KAKUTOGI DOJO
Napisano Ponad rok temu
Też uważam, że liczy się trening, poziom wyszkolenia a nie opakowanie
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
a tym bardziej jeżeli jest to karate tradycujne okinawan goju ryu.
Pamiętajmy - przykład idzie z góry.
Napisano Ponad rok temu
Mi sie czarne zawsze podobały, jestem za a foty fajne
Napisano Ponad rok temu
Poza karategą jest jeszcze wymóg że ma być ona czysta!
Mozesz ćwiczyć nawet w majtkach, ale poza dojo karate.
Napisano Ponad rok temu
Zapal byl znacznie wiekszy niz teraz i wcale to nie mialo wplywu na jakosc cwiczenia.
Stroj do cwiczenia ma byc przede wszystkim czysty i schludny - wszelkiego rodzaju wymogi jaki kolor, etykietki sprawdzane przez instruktora z linijka czy sa prawidlowo naszyte itp to tylko dla celow marketingowych i nie ma zadnego odzwierciedlenia w jakosci cwiczenia.
Ladnie wyglada taka grupka cwiczacych w jednakowych strojach w dojo i napedzajaca organizacji kase za stroje i naszywki ale dziwnie wyglada jak osoba w gejkach czy bokserkach rozwali sama z pol sekcji 8)
Nie macie sie na czym skupiac tylko na strojach chyba sa wazniejsze rzeczy w cwiczeniu niz stroj czy prosto przyszyte kanji ?
Nie badzcie bardziej japonscy od Japonczykow bo w japonskich sekcjach najczesciej taki stroj traktowany jest jako dres czesto z szarej surowki a goscie nawet tameshigiri moga robic w jeansach i gdzie etykieta, tradycja ?
Wazne jak cos robisz a nie w czym 8)
Napisano Ponad rok temu
ale to jest właśnie powód dlaczego taka masa karateków to pierdoły, po prostu pierdołami się zajmują...
Napisano Ponad rok temu
Dobre Gi jest strojem wygodnym i jednocześnie skromnym. Jesli Twój instruktor przykłada dużą rolę do naszywek itp. to zastanów sie o co mu chodzi? Jeśli chce na Tobie jedynie zarobić to zastanów sie czy to co Ci daje w zamian jest tego warte.
Tedo zamieścił relację z obozu dla dzieci. W przypadku dzieci bardzo ważne jest żeby były jasno określone zasady zachowania i ubioru - przestrzegać ich powinien również prowadzący treningi. Wśród dzieci normalna jest potrzeba rywalizacji - jesli dopuścisz do dowolności w stroju treningowym to bedą sie ścigać i w tej sferze zamiast skupić się na treningu. Jako trener jesteś dla dzieci autorytetem - one Cię naśladują i chcą byc takie jak Ty, mieć też taki sam strój. dziecko zapyta czemu masz czarną bluze a potem powie rodzicom, że też taką chce.
Jeśli stoje przed grupą, od której wymagam umiejętności zachowania się i strój jest tego istotną częścią to sam swoim wyglądem muszę potwierdzać to czego ich uczę.
Domyslam się, że czarna bluza "mniej sie brudzi". Ale przecież lato, gorąco, czemu nie krótkie spodenki i koszulka - ale po co koszulka, lepiej toples, można pokazac swoje muły i klate zarośnietą lub wygoloną w zależności od preferencji
W karate nie ma selekcji negatywnej, ćwiczyć może każdy. Celem jest praca nad sobą i doskonalenie swoich umiejętności, choćby były one na niskim poziomie. Jesli stojący na czele organizacji zdaje sobie sprawę, że niewiele ma do zaproponowania to po to żeby ludzi zatrzymać przy sobie rozdaje im paski - a to znaczy że ani on ani jego uczniowie nie wiedzą o co chodzi w zabawie pod nazwą Karate.
Sporty walki nastrawione na produkowanie zawodników - zupełnie inna filozofia - odsyłam do innych działów forum.
Gość w spodenkach wpada na sekcję i rozwalą pół grupy - to dlatego, że ma spodenki, czy dlatego, że ćwicząc mieśnie zapomniał o szarych komórkach? A może samego instruktora rozwalił - gościa w okolicach pięćdziesiątki? A może to sekcja dzieci albo oldbojów, a może to karate bezkontaktowe? Może jeszcze być po prostu dobry tylko dlaczego musi sobie to udowadniać bijąc słabszych? - To już zupełnie nijak sie ma do wartości bedących podstawą karate jako sztuki walki.
A może zróbmy show, idzmy dalej - zanim trener wejdzie na salę w złotym GI, najpierw niech zapowie go super laska, potem trochę dymu, przygaszone światła no i oczywiście jakaś muza z tekstem nie zostawiającym zbyt wiele miejsca na interpretację.
Napisano Ponad rok temu
Nie muszę być zakochany w kulturze i tradycji Japońskiej (przeszło mi, tobie oczywiście nie zabraniam) aby korzystać z dobrodziejstw karate.
Co do miliona naszywek, złotych kimon, zgadzam się, ale dlatego że wygląda to dla mnie badziewnie. W czarnych i niebieskich widziałem i Japończyków (kurde, karate jest z Okinawy).
Spora część jak widzę traktuje karate przez pryzmat mitów o jednym z setek mistrzów, a mianowicie o pacyfiście Funakoshim.
Na Okinawie ćwiczono w tym w czym chodzono bardzo często, tak jak ma to miejsce w chinach. Te wymyślne wdzianka to po prostu są tam ubrania.
Zgadzam się z dużą częścią twojego wywodu, ale kolor stroju ma tu znaczenie marginalne.
Napisano Ponad rok temu
TO BYŁ OBÓZ NAD JEZIOREM!!! Treningi w wodzie, piachu, na mchu, asfalcie itp. Ja mam dwa komplety czarnego(właściwie bluzy), nie licząc białych i uwierz mi gdybym ich nie zmieniał, nie przeplatał ubiorem dresowym(który był moim zdaniem ok) to mój wygląd na koniec obozu byłby opłakany. Kolejna sprawa to są dzieci a jak sam wiesz nie każdy posiada kilka kompletów gi (jak to nazwałeś) i nie stać go na taki wydatek. Myślę że wszystko było ok
Cóż zawsze znajdzie się ktoś komu coś nie odpowiada. Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Dla dobra sekcji i tradycji ma sie oczywiscie dziecku nakazac zakup stroju ?
A moze osoba wczesniej cwiczyla co innego i sie przeniosla ale to nic wazne aby nakazac mu kupno noweg ostroju - oczywiscie najlepiej w naszym sklepiku bo tylko tam jest w pelni tradycyjny - a oczywiscie na kraw madze stroj we wlasnym sklepiku bo musi byc koszerny 8)
Niewazne jest dobro cwiczacego ale wazna jes tradycja a duza ilosc polskich tradycjonalistow nawet nie potrafi przetlumaczyc nawet krzaczkow na naszywkach, pasach czy kimonach no ale ma stroj ....
Ludzie przedkladacie stroje nad wazniejsze rzeczy ktorych trzeba w sekcjach pilnowac.
Ksztalt kimona w jakich teraz cwiczycie nie ma nic wspolnego ze strojami tradycyjnymi w jakich kiedys sie cwiczylo, kolorowe paski tez nie maja nic z nia wspolnego. Zobaczcie stare filmy z judo, karate itp czy to co nosicie jest takie jak bylo kiedys a wiec co tradycja sie zmienia w miare potrzeb ?
Juz znamy takich madrych ktorzy zgodnie z tradycja w karate zakladaja hakamy, przewiazuja sie pasami na hakamach itp Cos co tworzylo sie przeciwko okupantom teraz w ich stroje sie ubiera 8)
Ile ryzu byscie nie zjedli oczy skosne i tak wam sie nie zrobia 8)
Jest wiele bardziej istotnych rzeczy ktore dzieciom nalezy zaszczepiac niz milosc do robolki (czyt. kimona, karategi, jujitsugi, judogi itp)
Dla mnie wazne jest co osoba robi a nie w czym - stroj wyjsciowy jesli chce moze miec w szafie jeden organizacyjny i zakladac na zewnetrzne seminarium a na codzien byle miala czyste kimono moze byc nawet w kwiatki. Szanowanie i kultywowanie tradycji to nie znaczy robienie z siebie malpki i zakladanie cudacznych strojow - to poznawanie historii i potrafienie znalesc sie w sytuacji wtedy kiedy trzeba a nie pajacowanie na codzien. Wazniejsze jest zeby wiedziec jak sie np zmienial ubior w zaleznosci od lat, jakie style mialy stroje w roznych okresach a nie ubieranie ich.
Jestem informatykiem i czesto chodze na roznego rodzaju konferencje miedzynarodowe itp
Zawsze mi sie smiac chce jak co niektorzy nasi spece ubieraja sie w garnitury i krawaty a na takim sympozjum przychodzi np amerykanin - mozg informatyczny w polo i szortach prowadzi prelekcje i zagina tych garniturkowcow w temacie. On potrafil sie dostosowac i na bankiet wieczorny przychodzi w smokingu ale na sympozjum mial przekazac swoja wiedze a do teg onie potrzebny byl mu garnitur - bankiet mial byc wieczorem 8)
Trzeba wiedziec kiedy mozna cos robic na luzie a kiedy mamy np zjazd organizacyjny i jes tprikaz ubrac sie galowo - ja jedno kimono i pas zakladam raz moze 2 razy w roku i to wcale nie znaczy ze np nie wykonuje form tradycyjnych z bronia ale pelny stroj zakladam tylko na pokaz na codzien moge tak samo robic sobie cos w dresie czy slipkach moze tylko tak ladnie nie bedzie szelescic i strzelac jak stroj wyjsciowy 8)
Napisano Ponad rok temu
Jesteśmy w dziale KARATE. Fundamentem karate jest etykieta dojo, pewne zasady i tradycja.
Fundamentem karate jest umiejetnosc walki (tak tak nie tylko samoobrony bo karate nie sluzylo tylko do obrony ale i do mordowania) - czynienie sobie dobra nawzajem nawet przeciwnikowi , honor, zyczliwosc, praca nad ruchem itp - to w sztukach walki sa pozniej dopisane pierdoly ktore oczywiscie sa waznym aspektem wychowawczym i nie powinny byc pomijane ale to nie jest sedno karate, aikido, judo, jujitsu itp
Acha i jeszcze jedno potwierdzac swoje umiejetnosci i to co sie przekazuje innym znacznie lepiej jest potwierdzac swoja technika niz strojem bo to nie storj bedzie walczyl za czlowieka. 8)
Napisano Ponad rok temu
Dlaczego użyłem słowa "obowiązujący"? Ano dlatego, żeby nie popadać ze skrajności w głupotę. Jeżeli Tedo używa w swoim Dojo (czy podczas własnych może indywidualnych treningów) czarnej bluzy to co? Nie można? A jeżeli dzieciak zapyta dlaczego czarna bluza, to wystarczy mu wytłumaczyć i po sprawie. W tym wypadku chodzi o zajęcia z grupą, ale nie widzę tu jakiegoś wielkiego konfliktu. Jeżeli podczas takiego obozu ćwiczono by w kąpielówkach to co? Nie wolno?
Autorytet dla naszego Goju ryu, G. Andrews 7 dan, nie raz na zajęciach używał stroju w postaci spodni od gi i podkoszulka. I co? Złamał i sponiewierał tradycję?
A jeżeli podczas treningu Hojo undo z przyrządami typu chishi, tan, ishisashi ćwiczymy bez bluz, to co? Ups, sorry, ale w tym wypadku bez bluz to właśnie tradycyjnie...
Napisano Ponad rok temu
A jeżeli podczas treningu Hojo undo z przyrządami typu chishi, tan, ishisashi ćwiczymy bez bluz, to co? Ups, sorry, ale w tym wypadku bez bluz to właśnie tradycyjnie...
Ach juz widze te dziewczyny od Was cwiczace w samych spodniach oby tylko te przyrzady za duzo nie zaslanialy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A jak na trening przyjdzie nastolatka w koszulce do pępka i obcisłych spodenkach - będziesz się na nią gapił z resztą grupy czy udawał że nie ma problemu?
Martius - kwestia ubioru na szkoleniach też jest kwestią umowną. Jeśli wszyscy są na luzie i każdy ubiera sie jak chce to ok. Gość przyszedł w polo i w szortach a reszta wbiła sie w garnitury. albo niedociągniecie organizacyjne i gośc źle sie czuł bo ubrał się inaczej niż ogół, albo zrobił to z premedytacją i może mieć nie wiadomo jaką wiedzą dla mnie jest ignorantem - geniusz który nie potrafi zawiązać butów dlatego chodzi w klapkach, albo chce pokazać że jest taki mądry że wszystkich może olać.
Ja staje przed grupą 2-3 razy dziennie I zawsze mam na sobie GI, chyba że coś mi umknie i nie zabiorę np. pasa. Nigdy nie wymagałem od ćwiczących stroju, sami po pewnym czasie kupowali, często na allegro za 60 zł i jest ok. Lepiej żeby dzieci rywalizowały, kto jaki ma kolor pasa niż kto jakie ma spodenki - a wiem że fajne, firmowe gatki to wydatek w okolicach 50 zł więc chyba jednak nie tak taniej.
Ubiór jest elementam wychowawczym co nie znaczy, że nie można ćwiczyć w spodenkach i koszulce polo, czy w innym dowolnym stroju.
Biały kolor ma swoje znaczenie w kulturze Japonii i nie jest przypadkowy.
Napisano Ponad rok temu
wszystko jest kwestią umowną. Określamy jakieś zasady i się ich trzymamy. Nie atakowałem Ciebie Tedo tylko pogląd, że nie ważne w czym się ćwiczy, bo ważna jest tylko technika i umiejętności - a gdzie kultura, szacunek do innych?
Nie widzę związku czarnego gi z szacunkiem do ludzi.
Nie wpuścił bym w koszulce z napisem HWDP i podobnymi, ale to w tym temaci enie ma znaczenia.
A jak na trening przyjdzie nastolatka w koszulce do pępka i obcisłych spodenkach - będziesz się na nią gapił z resztą grupy czy udawał że nie ma problemu?
Być może masz jakieś problemy w tym temacie, dla mnie nie było by problemu. Niejedna w gi wygląda tak samo seksownie jak "bez" i co z tego?
Biały kolor ma swoje znaczenie w kulturze Japonii i nie jest przypadkowy.
No właśnie, a my mamy kulturę europejską, trening karate nie wymaga traktowania Japończyków jak wyroczni kulturowej
Napisano Ponad rok temu
Acha i jeszcze jedno potwierdzac swoje umiejetnosci i to co sie przekazuje innym znacznie lepiej jest potwierdzac swoja technika niz strojem bo to nie storj bedzie walczyl za czlowieka. 8) [/quote]
Fundament czy podstawa - to na czym budujemy swoją sztukę walki. Umiejętność walki nie jest fundamentem tylko celem
A do czego służy w naszych czasach karate? - też do mordowania?
Dzis karate to przede wszystkich rozwój psychiczny poprzez ćwiczenia fizyczne. W obecnej sytuacji karate jest bezużyteczne jeśli nie dodamy do niego takich "pierdoł" jak wymienione przez Ciebie - honor, życzliwość, praca nad sobą i aspekty wychowawcze.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
miłej lektury
Napisano Ponad rok temu
No właśnie, skoro tradycyjne to można ćwiczyć w czym się chce, oni tak raczej nie mieli specjalnych strojów na treningi....
Mi sie czarne zawsze podobały, jestem za a foty fajne
to można czy nie można? czarne gi ok a koszulka z HWDP nie - a dlaczego nie? Słyszałem o przypadku, że gośc zapomniał spodni - ćwiczył w bluzie, miał też pas no i slipy Ciekawe czy do restauracji by go wpuścili w slipach i od razu pytanie dlaczego nie? też skarzeni japońskimi pierdołami? Przecież jak gość ma kasę to w czym problem? Zję, zapłaci, da napiwek
Jeśli tak się odcinasz od japońskich korzeni to po co Ci szyld KARATE? - brak konsekwencji czy koniunkturalizm?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wychowanie Fizyczne w Polsce produkcja łamagów ....
- Ponad rok temu
-
WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZEŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
- Ponad rok temu
-
takie tam Kata bunkai
- Ponad rok temu
-
Seminarium Karate Goju Ryu - Tarnowskie Góry 03.04.2011 r.
- Ponad rok temu
-
Zawody Sportowe Goju Ryu Karate
- Ponad rok temu
-
Kyokushin - egzamin 10/9 kyu
- Ponad rok temu
-
Ciekawostki internetowe.
- Ponad rok temu
-
Shotokan Cultural Institute - Poland SCI
- Ponad rok temu
-
Karate Fudokan
- Ponad rok temu
-
Shotokan
- Ponad rok temu