KAKUTOGI DOJO
Napisano Ponad rok temu
A ja sram na to kto w czym ćwiczy byle by cwiczył z sercem.
Ladnie to sie ma wygladac w trumnie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
I tak, to jest jak najbardziej na temat (choć nie wprost) :-)
Napisano Ponad rok temu
Nie szata zdobi czlowieka.
Ale
Jak cie widza, tak cie pisza.
Laser, ja lubie glupich ludzi, bo bez glupoty zdefiniowanie madrosci jest niemozliwe.
jedyne z sensem posumowanie tego tematu i to co napisal Wyborowa wyzej tez.
Laser Maritus Tedpo i kto tam jeszce chce robcie se swoj balagan a my nie .
Chcialbym tak cwizcyc jak Wyborowa i miec takie osiagnecia jak on. A wy macie do tego za daleko.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
U nas niestety tez jest pod kołnierzyk, czyli białe gi na karate, a niebieskie na kubojitsu. A ja kurde lubię poszaleć w tym zakresie
pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
O to się rzecz rozbija.
Napisano Ponad rok temu
O to się rzecz rozbija.
mimo wszystko ciekawy watek. pamietam, ze jak zaczalem cwiczyc, to tak jak kazdy zaczalem w "cywilkach", a byly to czasy, kiedy nie bylo sklepow z kimonami, ani internetowych szopow. Kimona mozna bylo kupic tylko u trenera.
To bylo moje marzenie, miec kimono i choc troche stac sie podobnym do trenera. Tydzien przed Gwiazdka dostala je cala grupa. Do dzis pamietam zapach przepoconej bawelnianej surowki, bo kazdy wlozyl kimono od razu, bez wczesniejszego prania.
Ten jednolity ubior nie jest po to zeby ludzi kontrolowac, lecz zeby wszyscy w grupie czuli sie tak samo dobrze, ze nie ma lepszych i gorszych, jedyne co ich odroznia to kolor pasa, a ten powiniem odzwierciedlac umiejetnosci i doswiadczenie.
Taka jest idea, a co ludzie potrafia z tego zrobic to juz jest inna sprawa i nie bardzo mnie to interesuje, ze sa tez mistrzowie w robieniu gnoju z karate.
Napisano Ponad rok temu
To jest paranoja i tyle....
Napisano Ponad rok temu
okej, ale czy uważasz że czarna góra od gi to robienie gnoju???
To jest paranoja i tyle....
nie, nie uwazam tak wcale i wyzej juz to napisalem. mozna miec gore z wojskowej panterki lub amerykanskiej flagi. nie moj biznes. pamietam jak kilka lat temu debatowano w judo nad wprowadzeniem kolorowej judogi, zeby mozna bylo latwiej zawodnikow rozroznic. byly glosy sprzeciwu oczywiscie, ze tradycja, itp.
ale dla widza w hali czy przed telewizorem informacja ze zawodnik z Polski walczy w niebieskim jest istotna. i nie ma sie co dziwic, bo jesli w pilke 22 graloby w jednakowych bialych strojach to bylby jeszcze wiekszy balagan. wygrala praktyka, marketing, producenci niebieskich kimon ( w judo robia rowniez dwustronne bialo-niebieskie). wiecej sensu by dla mnie mialo gdyby na obozie Tedo i jego ludzie mieli takie same stroje, ale kazdy ma swoje koncepcje na zycie i trening, ktore mam nadzieje przemyslal i przecwiczyl i mnie nic do tego. Ja moge sobie pisac, ale zwalczac ich nie bede.
Opowiem historie.
Kiedys moj kolega mial biale kimono, ktore w szkolnej torbie uwalilo mu sie atramentem. nie do doprania. mama ufarbowala mu je na czarno i chlopak przyszedl na trening.
Trener to zobaczyl i zaczal tak- "wszyscy w czarnych kimonach - seiken i 50 pompek", Ci "wszyscy" to byl tylko on. I tak w kazdej przerwie miedzy cwiczeniami. Wypompowal jakies 1000 i juz wiecej na trening w czarnym kimonie nie przyszedl.
Byla to rowniez lekcja dla reszty zeby w czarnym nie przychodzic na trening.
Napisano Ponad rok temu
Ale okej, pogodziłem się z tym, że lubicie wojskową musztrę
Napisano Ponad rok temu
1.
Będziemy ćwiczyć nasze serca dla osiągnięcia pewnego i niewzruszonego ducha.
2.
Będziemy dążyć do prawdziwego opanowania sztuki karate, aby kiedyś nasze ciało i zmysły stały się doskonałe.
3.
Z głębokim zapałem będziemy starać się kultywować ducha samowyrzeczenia.
4.
Będziemy przestrzegać zasad grzeczności, poszanowania starszych oraz powstrzymywać się od gwałtowności.
5.
Będziemy spogladać w górę ku prawdziwej mądrości i sile, porzucając inne pragnienia.
6.
Będziemy wierni naszym ideałom i nigdy nie zapomnimy o cnocie pokory. Przez całe nasze życie, poprzez dyscyplinę karate, dążyć będziemy do poznania prawdziwego znaczenia drogi, którą obraliśmy.
7.
Nie będziemy stosować i rozpowszechniać sztuki KARATE poza dojo.
Myślę że wielu z Was nie wprowadza jej w życie, więc co? Nie trenujecie prawdziwego karate, bo tylko Ci na biało w Karategach to robią?
A co z Waszą przysięgą?
To jest paranoja Panie i Panowie!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiecie co, nigdy w środowisku karate nie będzie dobrze. Potrafimy obrzucać się gnojem i tyle(oczywiście nie wszyscy). Nie trenowaliście z wieloma osobami na tym forum, ale ich oceniliście. Świetnie próbujecie zagęścić atmosferę, piszecie o tradycji, etykiecie itp. Znowu się zastanówcie. A pamiętacie treść przysięgi(ta jest akurat z Kyoka)
Myślę że wielu z Was nie wprowadza jej w życie, więc co? Nie trenujecie prawdziwego karate, bo tylko Ci na biało w Karategach to robią?
A co z Waszą przysięgą?
To jest paranoja Panie i Panowie!
Masz slabe pojecie o psychicznych dolegliwosciach.
Nie potrafisz niestety patrzec i trafnie oceniac, a juz na pewno nie potrafisz zdiagnozowac symptomow. Ja sie moge zgodzic, ze cierpie na jakis zespol maniakalno depresyjny, podobnie jak wiekszosc piszacych w tym temacie, ale do paranoi to jest raczej bardzo daleko. Nie wierze ze istnieje jakis inny, lepszy swiat i ze waga problemu, ktory z natury jest poboczny, moze byc wiekszy niz chcesz go w ten sposob opisac.
W przysiedzie nie ma nic na temat - "Bedziemy cwiczyc tylko w bialych (albo czarnych) kimonach"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A więc jak zdjęcia, mogą być???(to oczywiście nie wszystkie) A tekst zjadliwy?
I tak z wakacyjnego tematu, zrobil sie fashion pret a porter, temat typowo tekstylny z domieszka ideologicznego zacietrzewienia.
na dodatek sie dowiedzialem ze Tedo mnie nie kocha, nawet mnie nie lubi, tylko mnie szanuje i to ze wzgledu na swojego senseja, bo inaczej to by juz po mnie pojechal.
Na pocieszenie dostalem message ze jestem inteligentny, chociaz jak spojrze na swoj wynik w tescie IQ to wypadam blado przy Izaaku Newtonie, a wyksztalcenie, ktore otrzymalem jest raczej skromne i w wielkim swiecie malo znaczace.
Wracajac do Tedo i jego obozu, bo na tym trzeba sie skupic, to juz napiasalem w swoim pierwszym poscie w tym temacie, ze po zdjeciach widac, ze sie dzieciaki dobrze bawily, ze mialy zorganizowany i urozmaicony czas. W lesie i nad jeziorem, z dobra "tresciwa pasza". Co wiecej chciec?
Sam bym sie wyslal na taki oboz, gdyby za duzo treningow nie bylo.
Napisano Ponad rok temu
Ciesze się że wyraziłeś swoją opinię na temat zdjęć i art.
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wychowanie Fizyczne w Polsce produkcja łamagów ....
- Ponad rok temu
-
WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZEŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
- Ponad rok temu
-
takie tam Kata bunkai
- Ponad rok temu
-
Seminarium Karate Goju Ryu - Tarnowskie Góry 03.04.2011 r.
- Ponad rok temu
-
Zawody Sportowe Goju Ryu Karate
- Ponad rok temu
-
Kyokushin - egzamin 10/9 kyu
- Ponad rok temu
-
Ciekawostki internetowe.
- Ponad rok temu
-
Shotokan Cultural Institute - Poland SCI
- Ponad rok temu
-
Karate Fudokan
- Ponad rok temu
-
Shotokan
- Ponad rok temu