Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jako to jest z tym WF'em...?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
153 odpowiedzi w tym temacie

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?

Nie wiem jak stoi Szwajcaria ze swoja wspaniala edukacja sportowo/rekreacyjna w statystykach światowego futbolu (choc mi sie bardzo podobali na mundialu) ale nie przypuszczam zeby lepiej niz ta niezorganizowana polska pilka nozna z nielicznym ale jednak wiekszymi sukcesami :)


co innego jest wyczyn, a co innego wspominana tu juz rekreacja. Jak chce sobie pojezdzic na rolkach, to sie wbijam w sprzet i mam 250 km przygotowanych tras dookola jeziora Bodenskiego, jak mnie kusi jakas extrema rolkarska to z Zurichu do Genewy, przez gory - 350 km trasy, hokej - prosze bardzo w promieniu 15 min max autem mam 3 hale lodowe, dwa razy wiecej basenow, klubow pilkarskich, karate i innych...
karnet na caly sezon hokejowy - od pazdziernika do kwietnia, kosztuje mnie tyle co 4 godziny pracy, raz w tygodniu trening na lodzie z trenerem co sie zna, plus rozgrywki. do NHL juz mnie nie beda draftowali, ale to nie o to chodzi. Jak pisalem, chodzi o poziom organizacji.
Swego czasu, w Bytomiu, bylem inicjatorem amatorskiej druzyny hokejowej - chyba dalej to dziala pod patronatem Poloni Bytom, ale ekipe Huraganu to ja montowalem. Pamietam jakie schody musialem zaliczac, poplupne rozmowy, na temat opieki medycznej (juz mi chcieli karetke pogotowia na kazdy trening sprzedawac), ubezpieczenia, a zaczelo sie od tego ze sa niezzeszeni, nie ma legitymacji, prezesa i ze to trzeba "zalegalizowac". Wszystko robione od dupy strony. Zeby sie troche poslizgac i odpalic kilka krazkow, to musisz w Polsce znowu miec 15 papierow, zgody od rodzicow, zaswiadczenia od lekarzy, 10 innych dupochronow, za ktore ktos cie skasuje i trzeba miec na prawde zdrowy entuzjazm, zeby po drodze nie dac sie zniechecic. I nic nie da sie zalatwic od strzala, od reki. zawsze jest - to prosze napisac pismo, a pan prezes go w dwa tygodnie rozpatrzy. Sranie w Banie. Tutaj - przyszedlem na lodowisko, zapytalem sie czy moge dolaczyc do grupy, to kazali mi sie przebierac, a ja przyszedlem zapytac (znaczy sie z pismem przyszedlem i pytaniami czy nie potrzebuja zgody rodzicow, albo przynajmniej zony). Nastepnym razem przyszedlem ze sprzetem, zaplacilem kase i jazda. Proste.

W tej chwili Szwajcarzy sa w rankingach FIFA wyzej niz Polska, w RPA byli jedyna ekipa ktora wygrala z Hiszpania, z ktora mysmy krotko przed mistrzostwami dostali 6 do pustaka. Nie ma sie co licytowac. Szwajcaria to maly kraj, demograficznie 5 razy mniejszy niz Polska, a ludzie tu maja inne mozliwosci niz ucieczka z biedy poprzez sport.
  • 0

budo_zapas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1015 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?

Ale wtedy tez konkurencja dla szwajcarskiej czy angielskiej emerytury bedzie na przyklad Hiszpania.

W moim przypadku to bedzie raczej Tajlandia ze wzgledu na partnerke :)
ale to o tym pogadamy na British Open :P
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?

Ale wtedy tez konkurencja dla szwajcarskiej czy angielskiej emerytury bedzie na przyklad Hiszpania.

W moim przypadku to bedzie raczej Tajlandia ze wzgledu na partnerke :)
ale to o tym pogadamy na British Open :P


Trafny wybor. Tajki sa piekne. W ogole kobiety Wschodu maja sskore jak aksamit, a Tajki maja ta zalete, ze we wlasciwy sposob odnosza sie do mezczyzn.
Ja mam w domu "niemiecka (szwajcarska) precyzje i hiszpanski temperament". Wiec mam tematy polapane i sie nie nudze. :)
Ale rzeczywiscie o szczegolach w pazdzierniku przy browarze. O WF tez pogadamy.
  • 0

budo_shu lien
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?

Trafny wybor. Tajki sa piekne. W ogole kobiety Wschodu maja sskore jak aksamit, a Tajki maja ta zalete, ze we wlasciwy sposob odnosza sie do mezczyzn.

Ale rzeczywiscie o szczegolach w pazdzierniku przy browarze. O WF tez pogadamy.

Tak temat był o wf, a forum o karate i na kobiety zeszło... :lol: Coż ja mogę do tych bardzo mądrych i kipiących życiowym doświadczeniem słów Wyborowej dodać? Chyba tylko tyle, że podobnie jak on wybiera kobiety ja wybieram np. psa...biorę pod uwagę, czy będzie się lenił na wiosnę (bo kłaki trzeba sprzątać) i czy ma dobry charakter lubi się bawić i dzieci mi nie zagryzie. Nie no bomba. Proszę Cię Wyborowa o więcej tego typu tekstów. Po panienkach, co są od spełniania zachcianek to kolejny mój ulubiony Twój post :)
  • 0

budo_ncro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 348 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?
Shu Lien, a jak Ty wybierasz faceta, to bierzesz przypadkowego ryzykując chorego wenerycznie pijaka i damskiego boksera, czy jednak sprawdzasz jakoś, czy nadaje się do związku? Jeśli wybierasz możliwość drugą, to czemu dziwi Cię, że facet też może mieć wymagania co do partnerki?
  • 0

budo_shu lien
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?

Shu Lien, a jak Ty wybierasz faceta, to bierzesz przypadkowego ryzykując chorego wenerycznie pijaka i damskiego boksera, czy jednak sprawdzasz jakoś, czy nadaje się do związku? Jeśli wybierasz możliwość drugą, to czemu dziwi Cię, że facet też może mieć wymagania co do partnerki?

Ncro ja właśnie się dziwię, że wymagania ograniczają się do gładkości skóry i właściwym stosunku do mężczyzn, ( jak znam Wyborową to o spełnianie zachcianek chodzi :wink: ).
Ja jestem Shu Lien - piękna, ale wojowniczka, dla Wyborowej z całą pewnością nie mam właściwego stosunku do mężczyzn :lol: . A pważnie dla mnie w facecie liczy się nie tylko wygląd, chociaż fakt, że przystojny gość przyciąga oko, ale życie to nie tylko patrzenie na siebie nawzajem tylko mnóstwo wspólnych spraw, dążeń i problemów, które trzeba jakoś razem rozwiązywać. To umiejętność pójścia na kompromis, ale i świadomość, że ta druga osoba mnie szanuje i o mnie dba. Z drugiej strony szybko znudziłby mnie facet, który nie miałby własnego zdania i robił wszystko pod moje dyktando. Miłość to umiejętność zdobywania się nawzajem nie tylko na początku znajomości, ale ciągle na nowo. Bo nic nie jest nam dane, ani zagwarantowane na zawsze.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?



Trafny wybor. Tajki sa piekne. W ogole kobiety Wschodu maja sskore jak aksamit, a Tajki maja ta zalete, ze we wlasciwy sposob odnosza sie do mezczyzn.

Ale rzeczywiscie o szczegolach w pazdzierniku przy browarze. O WF tez pogadamy.

Tak temat był o wf, a forum o karate i na kobiety zeszło... :lol: Coż ja mogę do tych bardzo mądrych i kipiących życiowym doświadczeniem słów Wyborowej dodać? Chyba tylko tyle, że podobnie jak on wybiera kobiety ja wybieram np. psa...biorę pod uwagę, czy będzie się lenił na wiosnę (bo kłaki trzeba sprzątać) i czy ma dobry charakter lubi się bawić i dzieci mi nie zagryzie. Nie no bomba. Proszę Cię Wyborowa o więcej tego typu tekstów. Po panienkach, co są od spełniania zachcianek to kolejny mój ulubiony Twój post :)


temat jest caly czas o WF, szkoda ze to przeoczylas. Psy to nie moja specjalnosc a suki szczegolnie staram sie omijac z daleka. Ja i zapas jestesmy sprawni i wiemy czego chcemy Chcemy piwa po zawodach.
Gdyby milosc byla slepa to nic nie stoi na przeszkodzie, zeby zakochac sie starej, grubej, niedomytej, niepismiennej, nalogowej alkoholiczce, sprzataczce z jakiejs pipiduwy. Natomiast ja i Zapas mamy oczy szeroko otwarte i sobie dobieramy ekipe, zeby na stare lata nie zalowac. Czy to naprawde az tak Cie boli?
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?
Lekko podsumowając Wasze wywody na temat piękności i wzajemnej pociąglości - ładnemu/ładnej w życiu jest łatwiej. A wracając do tematu WF'u to u przysojnego WF'isty lepiej dziewczyny się przykładają i ładenj WF'istki chłopaki się będa zabijać zeby być zauważonymi. Ta zasada działa tylko oczywiscie na normalnych ludzi. Jeżeli chłopak za bardzo się stara u facet a dziewczyna u kobiety to ... powinieniem tu być niepoprawny politycznie, ale jeszcze nie teraz.
  • 0

budo_benny hill
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?

A wracając do tematu WF'u to u przysojnego WF'isty lepiej dziewczyny się przykładają i ładenj WF'istki chłopaki się będa zabijać zeby być zauważonymi. Ta zasada działa tylko oczywiscie na normalnych ludzi. Jeżeli chłopak za bardzo się stara u facet a dziewczyna u kobiety to ... powinieniem tu być niepoprawny politycznie, ale jeszcze nie teraz.


Wtedy znaczy że albo nauczyciel jest rzeczywiście dobry i mu argument urody nie jest potrzebny, albo że dziecial lubi WF:P

w zasadzie temat urody można pod WF podciągnąć, jakby nie patrzeć osoba aktywna fizycznie będzie miałą zazwyczaj atrakcyjne ciało i dłużej zachowa figure. Dlatego jak ja widze ładną dziewczyne stroniącą od ćwiczeń to odrazu mi ona brzydnie w oczach, bo wiem że za pare lat będzie miała tyłek jak stodoła
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?
Generalnie dyskusja wakacyjna fajnie zeszła na tematy okołowuefowe, a więc sprawy wyglądu, atrakcyjności. Zwróćcie uwagę, że to jednak sprawy cholernie ważne. Bo jednak najpierw jest działa wzrok, a więc wygląd czyli:
1. to na co nie mamy wpływu a więc to czym zostaliśmy obdarowani lub skarceni przez naturę,
2. dbanie o własną fizyczność, sprawność. Często ta cecha jest na tyle atrakcyjna, że ta pierwsza jest odsuwana na dalszy plan,
3. jak coś nie jest ładnie zapakowane to często tego niedostrzegamy,

WF panie i panowie z mojego życiowego doświadczenia jako inżyniera ale również a może nawet przede wszystkim pasjonata sztuk walki, teraz po wielu latach od zakończenia mojej regularnej szkolnej edukacji wydaje się zrównywać w kwestii ważności z matematyką, fizyką, chemią. Jak już pisałem (na bazie zyciowych doswiadczeń) mój dobry WF to czasy podstawówki. Szkoła średnia to lipa. Dobrze, że w tym czasie znalazłem karate to dające frajdę z ćwiczeń a nie to zawodnicze, bo ani silny ani odporny na ból nie byłem.

A teraz pytanie do WF'istów - czy kiedykolwiek próbowaliście przekazać jakiś rodzaj wiedzy związanej z np.: anatomią, funkcjonowaniem organizmu, wpływu suplementacji na organizm podstawy wiedzy, którą łyknęliście np.: AWF'ach?
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?
Wada jest to ze WF jest traktowany w szkolach czesto po macoszemu - jesli w 10 na 100 jest prowadzony dobrze to i tak jest bedzie jechal na opinii tych 90 pozostalych - zreszta podobnie jak plastyka.

W szkolach nie ma WF-fisty zawsz ezajecia moze prowadzic pani od biologii ale juz Biologi nie zastapia panem od WFu chociaz czesto na dobrej akademii mial biologie na wyzszym poziomie niz nauczycielka biologii po pierwszej lepszej pedagogicznej szkole o takim kierunku.
  • 0

budo_shu lien
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?



Trafny wybor. Tajki sa piekne. W ogole kobiety Wschodu maja sskore jak aksamit, a Tajki maja ta zalete, ze we wlasciwy sposob odnosza sie do mezczyzn.

Ale rzeczywiscie o szczegolach w pazdzierniku przy browarze. O WF tez pogadamy.

Tak temat był o wf, a forum o karate i na kobiety zeszło... :lol: Coż ja mogę do tych bardzo mądrych i kipiących życiowym doświadczeniem słów Wyborowej dodać? Chyba tylko tyle, że podobnie jak on wybiera kobiety ja wybieram np. psa...biorę pod uwagę, czy będzie się lenił na wiosnę (bo kłaki trzeba sprzątać) i czy ma dobry charakter lubi się bawić i dzieci mi nie zagryzie. Nie no bomba. Proszę Cię Wyborowa o więcej tego typu tekstów. Po panienkach, co są od spełniania zachcianek to kolejny mój ulubiony Twój post :)


temat jest caly czas o WF, szkoda ze to przeoczylas. Psy to nie moja specjalnosc a suki szczegolnie staram sie omijac z daleka. Ja i zapas jestesmy sprawni i wiemy czego chcemy Chcemy piwa po zawodach.
Gdyby milosc byla slepa to nic nie stoi na przeszkodzie, zeby zakochac sie starej, grubej, niedomytej, niepismiennej, nalogowej alkoholiczce, sprzataczce z jakiejs pipiduwy. Natomiast ja i Zapas mamy oczy szeroko otwarte i sobie dobieramy ekipe, zeby na stare lata nie zalowac. Czy to naprawde az tak Cie boli?

Wiesz jakbyś przeczytał uważnie mój post do Ncro to byś miał kontekst tego o czym napisałam do Ciebie, ale nie przeczytałeś. O gustach, przekonaniach i życiowych wyborach się nie dyskutuje to prawda, z drugiej strony, ja jednak wyraziłam tylko swoją skromną opinię, że, moim zdaniem cechy przez Ciebie wymienione to za mało by zdecydowały o udanym związku. Skoro Zapas mówi o dziewczynie, jako o swojej partnerce i myśli o wspólnej emeryturze to podejrzewam, że ona ma w sobie coś więcej niż piękny wygląd.
Czuję się przez Ciebie obrażona i oczekuję, że mnie przeprosisz.
  • 0

budo_zapas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1015 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?
Shu Lien Jednak Wyborowa ma racje jest ogromna różnica w odnoszeniu sie do meszczyzn przez azjatki i europejki i nie chodzi mi o spelnianie zachcianek. To sa dwa różne światy ja mam porownanie bo w obu bylem i zdecydowanie zostane przy mojej obecnej partnerce.
Notabene Angielko- Tajce ( a pra dziadek polak ) Wiec mam super kombinacje , szacunek azjatki wyksztalcenie europejskie i zamilowanie do browara polskie wiec jestem w niebo wziety :)
Sorki za off top moje wf w szkole byly proste macie pilke i bawcie sie :)
  • 0

budo_shu lien
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?

Shu Lien Jednak Wyborowa ma racje jest ogromna różnica w odnoszeniu sie do meszczyzn przez azjatki i europejki i nie chodzi mi o spelnianie zachcianek. To sa dwa różne światy ja mam porownanie bo w obu bylem i zdecydowanie zostane przy mojej obecnej partnerce.
Notabene Angielko- Tajce ( a pra dziadek polak ) Wiec mam super kombinacje , szacunek azjatki wyksztalcenie europejskie i zamilowanie do browara polskie wiec jestem w niebo wziety :)
Sorki za off top moje wf w szkole byly proste macie pilke i bawcie sie :)

Sam więc widzisz nie tylko liczy się dla Ciebie to, ze jest piękna i że ma szacunek do Ciebie, ale ma wiele innych zalet. W żaden sposób nie obraziłam ani Ciebie, ani jej. Każdy ma prawo do swojego szczęścia to proste.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?

:lol: Coż ja mogę do tych bardzo mądrych i kipiących życiowym doświadczeniem słów Wyborowej dodać? Chyba tylko tyle, że podobnie jak on wybiera kobiety ja wybieram np. psa...biorę pod uwagę, czy będzie się lenił na wiosnę (bo kłaki trzeba sprzątać) i czy ma dobry charakter lubi się bawić i dzieci mi nie zagryzie. Nie no bomba. Proszę Cię Wyborowa o więcej tego typu tekstów. Po panienkach, co są od spełniania zachcianek to kolejny mój ulubiony Twój post

Wiesz jakbyś przeczytał uważnie mój post do Ncro to byś miał kontekst tego o czym napisałam do Ciebie, ale nie przeczytałeś. O gustach, przekonaniach i życiowych wyborach się nie dyskutuje to prawda, z drugiej strony, ja jednak wyraziłam tylko swoją skromną opinię, że, moim zdaniem cechy przez Ciebie wymienione to za mało by zdecydowały o udanym związku. Skoro Zapas mówi o dziewczynie, jako o swojej partnerce i myśli o wspólnej emeryturze to podejrzewam, że ona ma w sobie coś więcej niż piękny wygląd.
Czuję się przez Ciebie obrażona i oczekuję, że mnie przeprosisz.


Dajesz publicznie do zrozumienia, sugerujesz, ze ja wybieram kobiety w moim zyciu tak jak Ty wybierzasz psa i jeszcze chcesz zebym za tekst, ze suki omijam z daleka, przepraszal? Nie no, w glowce sie pomieszalo, czy co?
Idac dalej za chwile twoje opiniotworcze teksty beda interpretowane, ze ja wszystkich ludzi jak psy traktuje i jeszcze mam przepraszac. Otoz moj tekst, ze suki omijam z daleka, swiadczy o tym, ze ludzi traktuje jak ludzi. Pracowalem na statku z ludzmi z Indonezji, Filipin i Tajlandii i podtrzymuje swoje zdanie. Kobiety Wschodu nie traktuja mezczyzn jak partnerow tylko opiekunow, co z mezczyzn czyni ludzi odpowiedzialnych za partnerke, a nie osobnikow niepewnych swojej roli.
Nie chce dalej tego watku kontynuowac. Nie poczuwam sie do zadnej winy. Zastanow sie kto kogo ma przeprosic.
  • 0

budo_zapas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1015 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?
Shu Len ja nie czuje sie urażony ani nie obraziłaś moje kobitki :)
  • 0

budo_zapas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1015 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?
dubel :)
  • 0

budo_shu lien
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?

:lol: Coż ja mogę do tych bardzo mądrych i kipiących życiowym doświadczeniem słów Wyborowej dodać? Chyba tylko tyle, że podobnie jak on wybiera kobiety ja wybieram np. psa...biorę pod uwagę, czy będzie się lenił na wiosnę (bo kłaki trzeba sprzątać) i czy ma dobry charakter lubi się bawić i dzieci mi nie zagryzie. Nie no bomba. Proszę Cię Wyborowa o więcej tego typu tekstów. Po panienkach, co są od spełniania zachcianek to kolejny mój ulubiony Twój post

Wiesz jakbyś przeczytał uważnie mój post do Ncro to byś miał kontekst tego o czym napisałam do Ciebie, ale nie przeczytałeś. O gustach, przekonaniach i życiowych wyborach się nie dyskutuje to prawda, z drugiej strony, ja jednak wyraziłam tylko swoją skromną opinię, że, moim zdaniem cechy przez Ciebie wymienione to za mało by zdecydowały o udanym związku. Skoro Zapas mówi o dziewczynie, jako o swojej partnerce i myśli o wspólnej emeryturze to podejrzewam, że ona ma w sobie coś więcej niż piękny wygląd.
Czuję się przez Ciebie obrażona i oczekuję, że mnie przeprosisz.


Dajesz publicznie do zrozumienia, sugerujesz, ze ja wybieram kobiety w moim zyciu tak jak Ty wybierzasz psa i jeszcze chcesz zebym za tekst, ze suki omijam z daleka, przepraszal? Nie no, w glowce sie pomieszalo, czy co?
Idac dalej za chwile twoje opiniotworcze teksty beda interpretowane, ze ja wszystkich ludzi jak psy traktuje i jeszcze mam przepraszac. Otoz moj tekst, ze suki omijam z daleka, swiadczy o tym, ze ludzi traktuje jak ludzi. Pracowalem na statku z ludzmi z Indonezji, Filipin i Tajlandii i podtrzymuje swoje zdanie. Kobiety Wschodu nie traktuja mezczyzn jak partnerow tylko opiekunow, co z mezczyzn czyni ludzi odpowiedzialnych za partnerke, a nie osobnikow niepewnych swojej roli.
Nie chce dalej tego watku kontynuowac. Nie poczuwam sie do zadnej winy. Zastanow sie kto kogo ma przeprosic.

Nic nie daję publicznie do zrozumienia. Takie skojarzenie mi się nasunęło bo człowiek (kobieta) to nie rzecz i trochę więcej cech decyduje o tym, czy z kimś jesteśmy, czy nie. Tak oczekuję przeprosin za tekst o sukach. Jeśli sobie życzysz, ja nie mam problemu żeby przeprosić Ciebie jeśli aż tak zniesławiłam Twoje dobre imię.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?

Nic nie daję publicznie do zrozumienia. Takie skojarzenie mi się nasunęło bo człowiek (kobieta) to nie rzecz i trochę więcej cech decyduje o tym, czy z kimś jesteśmy, czy nie. Tak oczekuję przeprosin za tekst o sukach. Jeśli sobie życzysz, ja nie mam problemu żeby przeprosić Ciebie jeśli aż tak zniesławiłam Twoje dobre imię.


Jesli przeprosze za tekst, ze omijam suki z daleka, to przyznam sie ze ten tekst byl bledem, wiec nie wiem, powinienem napisac cos przeciwnego? typu - zadnej suce nie przepuscze?
Brzmi glupio.
Moglabys sie czuc obrazona gdybym napisal (pisze to jako przyklad i nie jest moja intencja sie podpiywac pod tym zdaniem) suki TAKIE JAK TY, omijam szerokim lukiem.
Ty napislas O MNIE wprost, ze ja dokonuje wyborow podobnie jak TY WYBIERASZ PSA.
Zamykajac temat damsko-meski z niechecia, bo jest bardzo ciekawy i go lubie. Przepraszam cie Shu Lien jesli poczulas sie obrazona moim postem o sukach. Nie bylo moja intencja obrazanie kogokolwiek tylko odciecie sie od twierdzenia, ze ludzi mozna do psow porownac. Dlatego - szerokim lukiem od takich tekstow.
Nie mam dobrego imienia, bo pracowalem wielokierunkowo nad tym, zeby ludzie mnie nie lubili. Ze swoim zyciorysem mam blizej do Romana Polanskiego niz sw.Franciszka.
Ludzie, ktorzy mieli ze mna osobisty kontakt, w przewazajacej wiekszosci maja o mnie dobre zdanie, odwrotnie do tych co o mnie gdzies cos slyszeli lub czytali. ale nie dbam o to bo nie ma to bezposredniego wplywu na to co robie i wyniki z tym zwiazane.

Z Zapasem sie skumalem tutaj na Forum i poznalismy sie osobiscie na zawodach w Londynie. Odnioslem wrazenie, ze to mily, sympatyczny, konkretny, skromny, ale znajacy swoja wartosc mezczyzna.
Co jakis czas spotykam sie z postawa innych ludzi, ktorzy daja mi do zrozumienia, ze powinienem byc bardziej "skromny", mniej zarozumialy, itp. Ja to oceniam jako obronna reakcje na dobrze uargumentowane opinie i wziecie odpowiedzialnosci za sprawy. Wtedy ci ktorzy rady nie daja chca w tym momencie, zebym byl skromniejszy. Czemu to ma sluzyc, komu to ma pomoc? Ciezko dociekac. Ja sie tez nie boje ze ktos bedzie mial mnie za zarozumialego i nieskromnego, bo to jest zupelnie poboczny temat, wazniejsze jest dla mnie bronic za wszelka cene rzeczy madrych i wartosciowych z mojego punktu widzenia i nie wahac sie, zeby to co uwazam za male, podle i glupie, po prostu nazywac po imieniu.
Wielkich i waznych spraw nalezy bronic z calym zaangazowaniem. Trzeba o nie walczyc.
Z ludzmi ktorzy wielkich spraw w zyciu nie dostrzegaja lepiej sie nie zadawac.
  • 0

budo_zapas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1015 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jako to jest z tym WF'em...?
dzieki Wyborowa ale czy jestem skromny hmm tu bym polemizowal , siedzialem cicho bo ty i Poul to gaduly nie do przegadania a pozatym jestescie starsi to macie wiecej do opowiadania. Co do tego ze jestes zarozumialy to nieodnoislem takiego wrazenia :) bardziej jako swoiski chlop mowi co mysli i z mojego punktu widzenia tak powinno byc.
Pozdrowki
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024