5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_takedown]

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dla wszystkich tych, których praca polega na wymianie uderzeń z kimś równie zdeterminowanym aby nas znokautować, przedstawiamy sposób na właściwe funkcjonowanie organizmu.
Przy okazji nadchodzącego UFC 111, specjalnie dla Was drodzy czytelnicy, przygotowaliśmy przepis na energię w wykonaniu Dan’a Hardy. Jego sekret na zachowanie witalności sprowadza się do trzech prostych reguł: jedz regularnie, spożywaj dobre tłuszcze i utrzymuj właściwy poziom nawodnienia organizmu. Jak mówi:

„Najważniejsze jest aby jeść regularnie. Musisz ustabilizować poziom cukru we krwi, żeby organizmowi nie zabrakło kalorii w momencie kiedy ich potrzebuje.”

Oczywiście przeciętny człowiek nie potrzebuje dostępu do takich pokładów energii jak Hardy, kiedy z całych sił walczy o następny czek z wypłatą. Jednak niektóre z jego porad mają uniwersalne zastosowanie.
Na ten przykład weźmy poziom nawodnienia organizmu. W dzień wolny pije przynajmniej 2 litry wody a w dzień treningowy zwiększa już do 6 litrów.
Być może ogromnym zaskoczeniem może wydać się jego podejście do tłuszczów:

„Wielu ludzi odcina się całkowicie od spożywania tłuszczów, ponieważ istnieje stereotyp o ich złym działaniu, w rzeczywistości jednak jest wręcz przeciwnie. Twój organizm potrzebuje tłuszczów żeby przeżyć.”

Tłuszcze, które zaleca określa mianem „dobrych tłuszczów”. Spożywa m. in. sporo oleju kokosowego i oliwy z oliwek, spore ilości orzechów i ziaren.
W odniesieniu do trzech kluczowych reguł, Dan stosuje również szeroką gamę suplementów w jego diecie. Tak jak większość zawodników UFC, on również jest fanem wyciągów z roślin, które zapewniają mu każdego ranka dziesięciokrotną dawkę witamin i minerałów, dostępnych w owocach i warzywach.
Innym dodatkiem który stosuje jest olej rybny, który jednak może mieć nieprzyjemne skutki uboczne.

„Siedziałem pewnego razu w samochodzie razem z moimi rodzicami i nagle siostra zapytała ‘co to za ohydny zapach?’ Nie zabrało wiele czasu aby zrozumieć, że czuć go ode mnie.”

Każdy ze spokojem może naśladować dietę Hardy’ego, jednak należy pamiętać żeby nie robić tego za dokładnie. Dan od 9 lat nie pił alkoholu a w nagrodę po walce raczy się kebabem i pizzą :-)

[budo_novocaine]

no dobra, a cos nowego? :wink:

[budo_silver]

Gdzie ta dieta i suplementacja?

[budo_takedown]

To chyba wszystko, okazuje się że nie ma żadnego sekretu. Generalnie wszystko i na masę 8)

[budo_isao]

To już Bogumil o chemtrailsach się bardziej rozpisuje Oo
/i przynajmniej są jakieś nowości w jego postach czasami /

[budo_takedown]

A bo ten Dan Hardy małomówny jakoś :wink: