Re: Czym powinno być ATEMI?...
Szczepan, mnie to tłumaczysz? Tłumacz tym, co twierdzą, że aikido to "atak-technika-koniec"..
Widzisz, Irimi bardziej rozumie aikido niz ty LOL
Henka waza to rodzaj cwiczenia prowadzacy do okreslonego uwarunkowania umyslu i ciala.
Schemat atak-technika-koniec zawiera elementy ktore cwiczysz w henka waza. Samo henka waza jako takie nie istnieje jako technika aikido. Cwiczy tylko umiejetnosc przejscia z jednej techniki do drugiej.Takie wewnetrzne odczucie, kiedy i jak przekierowac. Oraz gdzie, kiedy i jak wejsc w otwarcie.
Takiego odczucia nie musisz stosowac kiedy atakuje poczatkujacy, bo jego atak jest dosc prostacki.Ale jak atakuje cie zaawansowany, to takie odczucie jest absolutnie podstawowa rzecza. Te odczucie zaczyna sie w momencie kiedy idea ataku sie krystalizuje w glowie napastnika.Dzieki temu, mozesz wytowrzyc swoista 'wiez' dzieki ktorej prowdzisz jego atak wg swojego uznania. Przed kontaktem fizycznym ta wiez jest niematerialna, a w momencie kontaktu zaczynasz robic technike koncowa. Dlatego to jest jak ciecie na tempo RAZ.
Ja jeszcze bardziej ascetycznie widze techike aikido - dla mnie to: 'ciecie-koniec'.Atak i obrona nie wystepuja oddzielnie, jesli jestes w stanie zniesc psychiczna separacje pomiedzy toba i atakujacym.
Pisalem w dziale judo z czego to wynika, wiec sie nie bede powtarzal. Nie mozesz aplikowac sposobu myslenia z cywilizacji zachodniej do aikido. Dziadek wyraznie (zarowno w swoich poematach jak i w sposobie wykonywania technik) prowadzi nas aby przekroczyc dualizm tak charakterystyczny dla mysli zachodnioeuropejskiej....
Tutaj całkowicie się mylisz. Czy intencją walki o stanowisko prezydenta USA jest zrobienie krzywdy przeciwnikowi? Czy intencją walki w brazylijskim jiu jitsu jest zrobienie krzywdy przeciwnikowi? Czy intencją pojedynku szachowego jest zrobienie krzywdy przeciwnikowi? I wreszcie - czy intencją osoby walczącej w samoobronie jest zrobienie krzywdy napastnikowi?
Ponownie kłania się znajomość podstawowych pojęć i definicji.
Ja nie jestem wielkim teoretykiem. Ale widze wyrazna roznice pomiedzy sparringiem, 'walka' na zawodach i 'walka' na ulicy. Jesli dla ciebie te trzy kategorie to 'walka' to musisz miec niezly metlik w glowie. Ale moze nie jestem najlepsza osoba aby ci to rozwiklac...
Czy intencją walki o stanowisko prezydenta USA jest zrobienie krzywdy przeciwnikowi?
- jak najbardziej. Jest to walka o wladze i kase, w tym kontekscie krzywda bedzie pozbawienie wladzy, kasy i w dodatku dobrego imienia.
Czy intencją walki w brazylijskim jiu jitsu jest zrobienie krzywdy przeciwnikowi?
- nie, dlatego ze jest to walka sportowa(wg jakichs regul).Szachy to samo.
W samoobronie - oczywiscie, nawet zabije bez wahania jesli bede musial.- jak mozna zauwazyc to zalicza sie do trzeciej kategorii
P.S. Jak tam nos?
Dzieki, duzo lepiej, juz krew sie nie saczy i moge w miare spac. Poniewaz od razu go sobie sam nastawilem to opuchlizna bardzo szybko zchodzi, chyba dzieki ziolom ktore Majka mi parzy(jak na prawdziwa czarownice przystalo) LOL