Napisano Ponad rok temu
Re: Zawodowe walki, kickboxing
Tak sobie czytam i nachodzi mnie kilka wniosków
Nie wiem jak wyglądaj powiązania, układy i inne takie w obecnym MT czy KB, ale nie wydaje mi się aby ktoś starał się popularyzować powyższe czy w ogóle SW.
Po pierwsze, jest brak edukacji, tak edukacji. Mało kto wie że np. boks jest mniej urazowy niż wspominana piłka nożna. Można to wykorzystać w rozmowach gdzie pada argument "bo uczycie zabijać" - oczywiście warto skorzystać z dodatkowych pomocy, np. tabel statystycznych, autorytetów takich ludzi jak choć by Przemek Saleta.
SW nie są popularne bo nikomu nie zależy na ich promocji, a jeśli ktoś już się za to bierze, to robi jakoś tak po polsku. Do tego trzeba ludzi którzy się na tym znają. W USA gdzie są pieniądze i to duże zajmują się tym spece. Ja nie wierze że u nas nie ma ludzi od marketingu związanego ze SW. Ci co organizują gale powinni zadbać o media,ale i zaprosić ludzi powszechnie szanowanych (lub postrzeganych jako szanowanych ) a związanymi ze SW. Wielu aktorów trenuje SW -M. Kozłowski, Zieliński e tutti quanti. Można porozmawiać z przedstawicielami ambasad i zaprosić ich przedstawicieli, często wśród nich są ludzie związani pośrednio lub nie ze SW. Zapraszając takich ludzi, zmienić można w prosty sposób postrzeganie SW jako "mordobicia" a pokazać coś więcej. Acha, nie wolno zapominać o przedstawicielach lokalnych władz, oni są próżni i lubią się pokazywać w asyście znanych osób.
To takie najprostsze sposoby na pozyskanie sympatii lokalnych władz i wyjście "do ludzi" które nic nie kosztuje,poza kilkoma złotymi na telefony i zaproszenia.