156 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gladiatorzyring]

Masato ale mnie ubawiłeś koszty - statowe wpisze jako zajęcia integracyjne dla pracowników, licencje jako karte wstępu do Fitness :) Żałosne. W ogóle nie biorę faktur tylko potweirdzenia. Jeszcze nigdy nic nie wrzuciłem w koszty:):)

Ale przeciez możesz być zawodowcem, nikt Ci nie zabrania. nie będę Ci tłumaczył czym jest sponsoring dla firmy, ale wierz mi że te koszulki i plakaty bez odpowiedniego zaplecza medialnego to nic. Na imprezie reklama pikuś, ale zdjecie w gazecie z napisem to już ok. Najlepiej byłaby telewizja ale jeśli jej nie ma to najlepiej załapac się na skróty lub audycję po. Idx do telewizji śniadaniowej ale w koszulce sponsora. I już sponsor szczęśliwy. Jeśli mój zawodnik zosstanie zaproszony na galę gdfzie będzie telewizja to zgodze się na niższa stawkę bo sam znajdę sponsora na drugą część i walne mu napis na plecach. tylko trzeba chcieć. Zrobiłem walki pokazowe w dyskotece i dogadałem się że zyski z biletów dla mnie. Było na koszty i jeszcze zawodnicy załapali sie na kilkaset złotych i nawet nie brałem sponsorów. Reklam dla klubu, zawodnicy zadowoleni. Tylko trzeba chcieć.

[budo_gladiatorzyring]

sallyy jesteś żałosny . Dyrektora szkoły nazywasz bizmesmenem. Chcesz być trenerem to nauczyc sie zdobywania pieniędzy. Soją nieudolmośc tłumaczysz że inni chcą wykorzystać. Uważam że to ty jesteś zagrożeniem dla swoich zawodników, dlatego ze coś im obiecujesz potem nie dotrzymujesz i jeszcze oskarżasz innych że są winni. Kllub Piaseczna najlepszy w Polsce ma potężne fundusze , gdyż trener potrafi być odrazu menadżerem. Ma najlepsze wyniki sportowe w Polsce, ale nie zapomina że na to są potrzebne fundusze. Nie obraża się gdy ktoś mu odmaiwa, ale rozmawia negocjuje. Takich klubów jest więcej. Ja akurat mam maly klubik, ale jest wiiele dużych które nieźle sobie radzą. Ucz sie od nich i na ich przykładach, albo daj sobie spokój ze sportem wyczynowym i rób rekreacje.

[budo_masato]

Gladiatorzyringu...

czyjeś imię, czy w przypadku Forum - nick, też pisze się z dużej litery, tak z grzeczności.

Powiem Ci wprost: dla mnie Ty jesteś żałosny. Bronisz zaciekle swoich racji do których jesteś przekonany. To Ty żyjesz w swoim świecie i jest Ci w nim dobrze póki grzejesz swój stołek.

Ja rozumiem twój punkt widzenia ale stwierdzam tylko że się z nim nie zgadzam bo myślę inaczej!
Ty nie potrafisz zrozumieć mojego punktu widzenia czy Sally, więc próbujesz na siłę udowodnić swoje racje pogrążając się coraz bardziej.

Jak Ci już pisałem, interesuje mnie to co się dzieje na poziomie krajowym i na najniższym poziomie tego sportu. To ludzie zaczynający dziś będą mistrzami jutra.

Ty mi tu rozpisujesz jakieś obozy czy starty zagraniczne.
Stypendia wypłaca Ministerstwo nie związek, nie wprowadzaj w błąd!
Poza tym jacyś tam sponsorzy tez niby są.

Żalisz się na koszty utrzymania biura - zmień lokal, co mam Ci powiedzieć?
Za dużo pracowników? Pozwalniaj i sam pracuj więcej - jest kryzys i cięcia budżetowe, masz wymówkę!

Ja nie liczę Twoich pieniędzy tylko swoje. Po pierwsze pieniądze z Ministerstwa to pieniądze z podatków, po drugie ja takim jak Ty mam płacić składki, wpisowe, licencje itd...po co?

Jeszcze jedna uwaga, tym razem prywatna: napisałeś kilka razy już że nic nie robię.
Uważasz że mnie znasz? Że wiesz co robiłem albo robię?...zdziwiłbyś się gdybyś wiedział ale nie będę z Tobą o tym rozmawiał. To by Cie przerosło!

Siedź sobie w swoim klubiku, zarządzaj firmą, rób co tam sobie chcesz.
Dla twojej informacji: sponsoring klubu ( zakup sprzętu, finansowanie wyjazdów, itd...) można odpisać od podatków. Może powinieneś też zmienić księgowego?
Teraz pewnie padnie odpowiedź że sam jesteś swoim księgowym

[budo_sally]

Gladiatorzyring powtórze to po raz kolejny mamy całkowicie inna filozofię i jakakolwiek płaszczyzna porozumienia jest tutaj niemożliwa.
Może faktycznie skoncentruj się na semi lighcie, tam wprowadzaj sobie pasy, sugeruje z 12 (niektórzy widzisz są od Ciebie lepsi w biznes-sporcie mają aż 12 stopni, wy macie tylko 10 ) licencje zawodnicze (za zawodową rozumiem 50 zł bo zawodnik zarabia na takich walkach ale za co płaci amator??), licencje trenerskie (to jest kurwa przebój, świeżo wprowadzony opłata z za możliwość stania w narożniku), licencje egzaminatora, licencje twarzowe nawet wprowadźcie ale błagam nie mieszajcie waszej filozofii do polityki ciezkich formuł. Pasy w kickboxingu full contact?? co to wogole jest? widział ktos pasy w boksie albo w tajskim? tam gdzie liczy się walka nie ma stopni, miarą poziomu zawodników sa walki w jakich startują, tu umiejętności weryfikują się same nie potrzeba opłacania "egzaminatora" Dlatego pozwól ludziom którzy sa bardziej w klimacie walki niż biznesu zajmowac się tym sportem.

[budo_masato]

GR: jeszcze jedna prośba!

Przestań ubliżać ludziom na Forum! Znasz inne określenia niż "żałosny", "nieudacznik"...

Wiem że uważasz się za zajebistego trenera i organizatora ale ŻAŁOSNE to były MP Muay Thai jakie zorganizowałeś !!!

Gdybyś słyszał opinie ludzi, co się na ten temat mówiło!
Ale oczywiście twój narcyzm Ci na to nie pozwoli! Nawet jak ktoś Ci mówi prosto w twarz, tak jak ja teraz, że było do dupy, to Ty się upierasz i twierdzisz że lepiej zrobić coś byle jak niz w ogóle tego nie robić!

Ja jestem zdania, że jeżeli chcesz promować jakąś dyscyplinę sportową to rób to na poziomie albo sobie odpuść! Tobie proponuje to drugie!

CO Z TYM STATUTEM PZMT?

[budo_gladiatorzyring]

masato - ciekawe imie powiem wprost jestem przerażony głupota i ignorancją. Wypowiadasz się na tematy o których nie masz całkowicie pojęcia.

- jakie zalenie sie na koszty \
pytrasz ile co kosztuje to wymniam, a ty oczywiscie probujes zobrazic gdyz sam wiesz jakie bzdury gadasz.

Odpiisać od podatku sprtzet sportowy i inne. Człowieku ty naprawde nie wiesz co mowisz. Włąsnie problem sponsoringu w Polsce to fakt że firmy nie mogą odpisac sobie od podatku. Nie znasz isę i gadasz bzdury byle pogadać. Średnio inteligentna i zainteresowana osoba o tym wie. Wysttarczy chociaż trochę pooglądac telewizję. Takie propozycję od ilouś lat regularnie są składane i niestety każdy kolejny rząd nic nie robi.

Następna bzdura stypendia płaci ministerstwo. Ministerstwo ustala kto ma dostać na wniosek związku a z funduszy ministerialnych z kwoty którą dostajemy łącznie na wszystko my musimy płacić. A kwota ta jest niezależna od ilkości stypendiów które muszą otrzymac zawodnicy. Dlatego są lata gdzie musimy więcej przeznaczać na stypendia, a w innych mniej. Jedyne dodatkowe środki które dostaje zawodnik z ministerstwa to są jednarazowe nagrody za wyniki. Zresztą dostają te nagrody tez trenerzy.

Piszesz bzdury, całkowicie sie nie orientujesz. Ktos coś ci nagadał i to powtarzasz.

zenada.

[budo_masato]

GR domyśliłem się szybko że jesteś ciemny ale żeby aż tak...

Napisałem wyraźnie imię lub NICK na FORUM, aha, sorry, tłumaczę: NICK = pseudonim, wymyślone imię gwarantujące anonimowość

A Ty się nic a nic nie nauczyłeś bo nadal piszesz Ty z małej litery...i taka osoba jak Ty chce mnie pouczać na temat pedagogii i podejścia do młodzieży?

Ministerstwo nie płaci ale decyduje kto dostaje, daje kasę a Ty płacisz...czyli w skrócie Ministerstwo płaci.

Co do sponsoringu, już Ci napisałem: zmień księgowego ( i błagam, dyscyplinę sportową też )

Może zajmiesz się formami przy muzyce? Do twarzy by Ci było...

[budo_masato]

Piszę się ŻENADA nie zenada, no chyba że seplenisz także pisząc...

[budo_gladiatorzyring]

Sally jeszcze raz może przeczytaj powali to zrozumiesz :

zajrzyj do ustawy o sporcie kwalifikowanym tam wyraźnie doczytasz dlaczego związek musi prowadzić te licencji.

Masatotyobrażas się na żałosny - mam zacytowac sie co ty piszesz. ja odpoiwadam cI argumentami a ty odpoiadasz że Cię obrażam Tak jest to załossne ciągłe narzekanie. Twoja wiedza zamyka się do podwórkowego narzekania żuli jak to jest na świecie. Odpowiadałałem Ci na każdy z zarzutów może powturze

a) licencje to ustawowy nakaz a nie wymysl związku ( istnieją we wszystkich organizacjach)

startowe to pieniądze dla organizatora a nie związku i są we wszystkich organizacjach.

c) to klub jest odpowiedzialny za starty zawodników w imprezach krajowy, związek przejmuje odpowiedzialność za rywalizacje międzyanrodową, Po to Państwo daje pieniądze by reprezentacja zdobywała medale (jest to forma promocji poprzez sport) , więc szkolenie nastawione jest pod starty międzynarodowe. Jedynie pieniądze na sport dzieci i młodzieży jest przekazywany w innym celu ale to też nie otrzymuje sie z minissterstwa a sa przyznawane regionalne
za punkty.

d) marketing sportowy to nie plotki a wiedza ścisła. Więc jak pójdziesz do sponsora to nie mów że może sobie odpisac coś od podatku bo Cie wyśmieje. Najpierw sie przygotuj a potem rozmaawiaj.

e) zrób cos to może nie będę powtarzał słowa żałosny, ale dopóki twoje śmieszne wywody nie podeprzesz jakimś wkładem na rzecz SW to nadal będę używał wobec Ciebię zweotu Żałosny. Mogę zrozumieć Sally bo jest trenerem, aczkolwiek jego sposób myślenia jest błędny ale chociaż on pracuje z młodzieża i coś robi. Twoim celem jest tylko narzekanie bez żadnego merytorycznego przygotowania

Żałosne

[budo_sally]

jak widać nie wszyscy pobierają opłaty:

Moim zdaniem prezesem Muaythai Polska powinna być osoba która jest zamożna finansowo. Niema miejsca tu na jakiegoś golasa który będzie chciał dorobić kosztem zawodników nieraz zostawiających dużo zdrowia podczas walk. Jeśli Prezesa nie stać na prowadzenie PZMT i finansować organizacji to powinien zrezygnować z prezesowania . Moim zdaniem nie powinno być składek za przynależność do Polskoej Organizacji Muaythai. Jest to możliwe Polska Organizacja Kyokushin-Kan nie pobiera nic za członkostwo klubów żadnych opłat , to samo Kyokushin Budokai Polska i która ma formuły walki również MMA oraz K 1.Wyjściem jest powołanie np.Polskiej Federacji Muaythai alternatywnej dla PZMT. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby były dwie organizacje Muaythai w Polsce. W Kyokushin Karate jest 7 organizacji w Polsce. Krzysztof Kaźmierski Toruń.

a pozatym masato ma racje gladiatorzyring zmień księgową bo ta jest naprawdę kiepska..

[budo_gladiatorzyring]

Oj masato, masato - mistrzu ortografi i wiedzy tajemnej. na studiach mówili o tzw rzeczy powszechnie znanej czyli rzeczy znaanej średnio inteligentnej osobie. Niestety ty tego nie pojmiesz. Prawo podatkowe wyraźnie określa gdzie można stosować odpisy. Zresztą najpierw kazałeś mi to wrzucac w koszty.
Jedyny odpis który możnamoglibyśmy zastosować to słynne 1 % ale instytucja musi mieć statut pożytku publicznego. Jak zajrzysz na strone którą podałem ( dane PZMT) to jest tam taki punt OPP. Czy myslisz że jakby można było w inny sposób odliczyc podatek to używano by tego jednego procenta. To jest namiastka właściwego sponsoringu, jednak bardziej skierowana dla dużych organizacji niż pojedyńczych klubów.

[budo_gladiatorzyring]

Panowie mamy prawo podatkowe - jesli tak się upieracie to podajcie artykuł gdzie to jest zawarte. Ja Wam nie moge udowodnić że czegoś nie ma.

[budo_sally]

Gladiatorzy ring nikt nie będzie tłumaczył jak sie robi takie rzeczy na forum. Idż na kurs marketingowy to moze Ci powiedzą , ale to że nie wiesz czegoś to nie znaczy ze tego nie ma, Wielki Pozyskiwaczu Srodków Finansowych

[budo_masato]

Marketing sportowy nie rozbrajaj mnie... ścisły a powiedziałbym raczej "ciasny" to jest raczej twój sposób myślenia.

Nie ważne, jak już napisałem, twoje przekonania że jesteś najlepszy i twój narcyzm nie pozwalają Ci na poszerzenie poglądu.

To wszystko co tu opisujesz może się zgadza co do Kickboxingu ale niestety w Muay Thai jest już inaczej!

I to jest właśnie problem w PZKB. Nie ze wszystkimi oczywiście ale większość ludzi działających w PZKB nie chce albo nie potrafi się pogodzić z tym że nadeszły zmiany, że od Semi czy Light Contactu do Muay Thai to wielka przepaść!

GR może i w tych dyscyplinach coś znaczysz i coś o nich wiesz ( nie wiem nie interesują mnie one ) ale tu chodzi o MUAY THAI !!! Nie ma pasów, stopni, pieniędzy z ministerstwa itd!

Ja nie narzekam, to jest tylko twój punkt widzenia. Ja stwierdzam przykre fakty jakie panują w naszym MT. Narzekałbym gdybym był zmuszany do płacenia czegokolwiek.
Dałem sobie spokój z zawodami i nawet z treningami ale to tylko chwilowe bo aktualnie mój trener jest za granicą. Ale jeszcze jestem młody więc jeżeli coś się zmieni na lepsze, może jeszcze wrócę na ring a jak nie to przecież nikt nie będzie płakał

Ale zawsze to o jedną składkę mniej, nie boli Cie to?

[budo_gladiatorzyring]

a Sally jedna i druga organizacja nie jest stowarzyszeniem sportowym nie istnieje w KRS

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tu możesz sprawdzić

Ktoś sobie wymyślił nazwę i juz mamy organizację. KOrzystasz ze środków miejskich więc uważaj gdzie stratujesz po za takie organizacje to szybko możesz wylecieć z listy miejskiej.

[budo_sally]

do KRS może zapisac się każdy tak samo jak kazda organizacja może być w innym rejestrze (na przykład klubów sportowych) taki spis niczego nie uwiarygadnia ani brak wpisu niczego nie podważa.Dokładnie tak jak papiery trenera opłacone i podbite przez ministerstwo nie uwiarygodnią jego poziomu.

[budo_masato]

GR napiszę do Ciebie w prostszym języku bo Ty chyba na prawdę nic nie kumasz...

Nie musisz tu robić wykładów o prawie podatkowym bo mnie nie przekonasz że jesteś uczciwy.
Dla mnie jesteś fałszywy bo ktoś kto pracuje latami z PZKB, nagle chce iść lizać dupsko PZMT (a jeszcze jakiś czas temu szczekał na nich ile wlezie) i teraz znowu krzyczy jakie to PZKB jest super a PZMT złe tylko dla tego że aktualnie PZKB jest w nieco lepszej sytuacji, nie może być inną, niż fałszywą osobą!

A jak chcesz zobaczyć średnio inteligentną osobę, to wstań od komputera i spójrz w lustro!

Jak bym pisał tak jak Ty po polsku, to bym udawał że jestem z Japonii a nie wykrzykiwał jakim to jestem zajebistym trenerem, biznesmenem, promotorem i znawcą szkolnictwa i prawa! Umiesz się chociaż podpisać bez robienia błędów?

Niestety poziom sytuacji sportów walki jest odzwierciedleniem ludzi zajmujących się nimi...

Jak dla mnie koniec tematu, chodziło komuś o statut PZMT.

[budo_gladiatorzyring]

Szanowny Mistrzu Masato

- w MT są składki, startowe, ( mówię o IFMA) nawet wiem że mają byc stopnie przynajmniej nad tym pracowano. Bieg na 1000 metrów ma sie nic do rzutu młotem a są w jednej organizacji semi to sport walki który opiera sie na szybkosci i czasie reakcji. Inaczej to sie ma w K1 czy MT. Ale jest to nadal sport wlki.

To takie osoby jak typróbują dzielić środowisko. Wiekszośc zaowdników MT radzi sobie niezle w low i K1 i odwrotnie. Jest to fakt tak oczywisty ża aż boli.

Przyznaj się że nie chce Ci sie ćwiczyć. Wyjechał trener muszę płacić. Byle znaleść problem. Byle wytłumaczenie. Ale czekam z utęsknieniem. Napewno zmienisz obraz polskieggo MT

[budo_gladiatorzyring]

Dzięki za komplement ale niestety nie mogę Ci sie odwdzięczyć, gdyż możesz się przerazić.

Co do Lizania.

Najprostszym jest krzyczeć PZMT to gupole, Szlachta to Złodziej . Uważam że robi duży błą że nie próbuje się dogadać, ale robi coś ,więc trzeba też z nim rozmawiać. Rozmawiamy z ludzmi grupy ISKA z Arkiem Wełńą, Z PUT czy SHiDOKAn. Na tym Polega działanie w dużej organizacji. Ty oczywiście musisz lizać tyłek jesli chcesz się z kimś dogadac, My mamy argumenty które przynajmniej część przekonuje. Dlaczego mam uważać członków PZMT za gorszych tylko dlatego że są w PZMT. Akurat ja w klubie nie robie MT i prywatnie nie szukam kontaktów z PZMT ale przyłączenie sie do nas jako związku byłoby dużym wzmocnieniem i dlatego warto próbować. Ba nawet sponsorowałem imprezę PZMT ale tylko dlatego że organizował ją mój kolega. Mam nawet ładny dyplom. Zresztą ilość startujących w PZMT potwierdza że organizacja niestety chyli sie ku upadkowi.

Ale niesety to może zrozumieć wyłącznie średnio inteligentna osoba.

[budo_gladiatorzyring]

sally każda organizacja musi być jakoś sfoormalizowana. O jakim ty spisie mówisz klubów sportowych. Mogę się domyśleć że chodzi Ci o stowarzyszenie zwykłe, które nie musi byc zgłaszane w KRS. W takiej sytuacji to nie jest organizacja tylko klub o ograniczonym zakresie działania. Przeczytaj ustawę a dowiesz się że absolutnie ta forma nie dopuszcza powstawania związków. oczywiście może byc też umowa nieformalna między klubami o współpracy ale nie jest to organizacja, która formalnie funcjonuje jako instytuacja a jedynie jako akt woli zawarty między jej stronami. Jeśli pobierasz środki publiczne to apsolutnie nie ryzykuj startów w takiej organizacji.