156 odpowiedzi w tym temacie

[budo_[iz]dziabol]

Ręce opadają. Rozumiem, że muay thai to sport dla ludzi z charakterem ale to co dzieje się na forum to po prostu zwykła wiocha. Opluwanie się i rzucanie wyzwiskami zamiast czegoś konstruktywnego. Wyzywanie się od: łajz, analfabetów, nieudaczników, kurw i homoseksualistów to po prostu żenada. Jesteście dorośli a zachowujecie się jak dzieci kłócące się w piaskownicy.

Nie wiem czy ktoś z "dyskutantów" słyszał w swoim życiu takie długie słowo jak "kultura". Postarajcie przeprowadzić chociaż jedną rozmowę, bez tego całego jadu. Bez głupiego dogryzania sobie. Wymieniajcie argumenty a nie wulgarne epitety, tylko wtedy można coś osiągnąć.

[budo_gladiatorzyring]

Anno domini 2009

Szanowny Panie Arturze

Z wielkim żalem muszę Panu zakomunikować, że powtarzana przez Szanownego Pana teza " Rafał Szlachta musi odejść" ,aczkolwiek słuszna, prowadzi jedynie do powstania niewyobrażalnego zamętu w głowach czytelnika. Czyż nie słuszniej byłoby założyć czarny frak, twarz oblec w firmowy uśmiech i z wielką ochotą, bo cel przecież słuszny, ruszyć na podbój świata. Czyż nie korzystniej dla Pana jakże potrzebującej młodzieży byłoby zająć się poozyskiwaniem środków, które mógłby Pan z pożytkiem wykorzystać ku chwale Pana klubu i całego szanownego środowiska sportów walki. A tak cóż mamy? Czytelnika, który niezorientowany w zaistniałej, jakże dramatycznej sytuacji, często sądzi, że to jedynie zazdrość przez Pana osobę przemawia. A Pana słowa burzą ich zrozumiały zapał do szlachetnej formy spędzania czasu jakim są sporty walki. Teraz jak zagubione dzieci we mgle nie wiedzą co czynić, więc zamiast ruszyć na podbój światowych ringów przycupną na kamieniu i chicho zaszlochają, gdyż drogi nie widać. Dlatego uniżenie wnoszę do Szanownego Pana apel "Na rany chrystusa, zaprzestań Pan tego co czynisz bo niegodne to wojownika i mistrza!" Jeszcze raz zacytuje słowa pieśni : Kochać się w skargach jest rzeczą nie wieścią" Dlatego jako mąż opatrznościowy gotuj się Pan a nie oskarżaj bezustannie. Carpe diem Arturze Carpe diem. Jeśli moje słowa Pana uraziły to po stokroć przepraszam, bo nie taki miałem cel.

oddany w słowie i czynie

P.Z.


P.S. A jeśli wielość błędów w moich pisemnych wypowiedziach Pana zszokowała to przpraszam, gdyż nikt nie jest doskonały.


Czy tak lepiej Ale żeby nikt mnie o nic nie podejrzewał, ja mam żonę A co do treści twojego wpisu to oprócz krytyki naszej formy nie wnosisz nic do tematu. Dlatego wolę ostrą wymianę zdań w męskim towarzystwie, niz bzdurne pieprzenie o kulturze, która i tak w dzisiejszych czasach jest niedofinansowana.

P.S. A jeśli moje słowa Pana u razily to mam to głęboko gdzieś, A jak nie wie Pan gdzie to ściągnij Pan gacie i stań tyłem do lustra to wtedy bedzie wszystko jasne.

Pozdrawiam i życzę sukcesów w dziedzinie krzewienia kultury.

[budo_gladiatorzyring]

A i bym zapomniał. Jeśli to prawdziwa data urodzin to wszystkiego najlepszego.

[budo_[iz]dziabol]

hehehehe

No dobra jak teraz przeczytałem swojego posta to sam widzę, że trochę przesadziłem. Chciałem dobrze:)

Nie zgadzam się z Tobą, że opluwanie się na wzajem to męska rozmowa. W sumie piszesz, że nie wnoszę nic do tematu, ja myślę inaczej. Piszecie dużo o wychowywaniu młodzieży po przez sport, a pokazujecie zwykłe chamstwo.

Oprócz muay thai zajmuję się również bieganiem długich dystansów i muszę powiedzieć, że biegacze to ludzie z bardzo silnym charakterem (przebiegnięcie maratonu wymaga dużo samozaparcia) ale nikt tam się nie kłóci o byle pierdołę. Nie znam sytuacji związkowo-zrzeszeniowej ale np. na zawodach np. Maraton Wrocławski atmosfera jest naprawdę genialna. Kluby rzadko dostają jakąś kasę od kogokolwiek a potrafią zorganizować zawody na poziomie europejskim. Może warto z biegaczy wiziąść przykład.

PS. GR dzięki za życzenia:)

[budo_trenerfck]

Dziabol jak nie znasz sytuacji związkowo-zrzeszeniowej to można powiedzieć, że nie wiesz o co chodzi, a chodzi o to, że sporty walki są wybitnie pominięte w Polsce przez media, sponsorów i gdzieś leży problem, bo odchodzą zawodnicy, a działacze zostają, trenerzy też tracą motywację, bo ogólnie stagnacja jest. Sporty walki stawiam wyżej od innych sportów dlatego, że są bardzo trudne i wymagają wielu lat poświęcenia, pracy, samodyscypliny oraz szeregu cech psychomotorycznych.

[budo_trik]

Witam, przeczytałem te wszystkie posty i jeszcze temat że Szlachta musi odejść, fakt jest tu dużo bluźnierstw :twisted: głupich pyskówek, ale nie zgadzam się z jednym... że to całe gadanie Artura Krakowaiaka idzie na marne, choć czasem widać w piśmie zmienne nastroje itp. to tak naprawdę dużo się dowiedziałem o związku muay thai w Polsce i o jego poczynaniach. I stwierdzam jako zainteresowany tematem, że rzeczywiście przydałoby się uciąc nóżki od stołka Pana prezesa, bo to niesprawiedliwe kiedy unijna kasa ląduje w stołku pana prezesa w postaci mniej szlachetnych gazów...

:roll: kazdy klub powinien mieć prawo do brania udziału w zawodach, a nie tylko te co zapłaciły i są zrzeszone...

W sumie to co Szlacha zrobił ? Wizerunek w tajlandii że dba o polskie MT, a w polsce dużą kupę, która cały czas śmierdzi... Niech sprząta i oddaje stołek takiemu co 3 tysie na miesiąc wystarczą...

[budo_trenerfck]

trik to proponuję Tobie odkurzyć temat, który został zamknięty przez moderatora 8 listopada 2008 'Mistrzostwa Europy IFMA co dalej ?' Jest tam wiele ciekawych informacji na temat prezesa. Szlachta nie przyczynia się do promocji MuayThai, a wręcz ogranicza rozwój zawodników i klubów. Ja wiem, że wiele tu napisałem i różnie to mogło być odebrane, ale moim celem nie była autopromocja tylko usunięcie Szlachty, bo poprostu 'rozpierdolił' sport, który można było pięknie rozbudować i on pierdząc dalej w stołek pokazuje, że jest człowiekiem wybitnie cynicznym i ma nas wszystkich głęboko w dupie. A my co na to ? Ja próbowałem ludzi zoorganizować, ale ogólnie znaczna wiekszosc jest obojetna i nie widzi potrzeby zmian, a Rafal dalej sie reaktywuje i bierze kase gdzie sie da.

[budo_trik]

Nie wiem jak to zrozumiałeś trenerze tajskiego boksu, ale ja Ciebie popieram i uważam, że wiele osób, które przeczytały temat, dowiedziało się coś z tych wątków i wiedzą, że przyda sie PODMIANKA Może akurat przeczytał to ktoś, kto ma możliwości i też chce tego. Nie uważam, jak co niektórzy, że tylko się nawypisywałeś i zmieniłes swój wizerunek na gorszy, bo emocje tłumaczą wszystko, napisałeś dużo tego co wiele osób nie wiedziało i wydaje mi się, że nakierowałeś trochę osób, a to jest już dużo. Jak to w teorii wymiany elit bywa, proces zachodzi długo i musi się ustworzyć ugrupowanie któro, przejmie władzę, myślę że zacznie się tworzyć się teraz. A na forum już się nic nie osiągnie więcej, może akurat Ty zbierzesz ekipę, nie wiem. A te wszystkie wątki co krytykują Ciebie, to tylko manipulacja, która ma Ci odebrać wiarę i oczernić w oczach forumowiczów, co inteligentniejszy, to zrozumie, a inni przeczytają

Pozdro trenerze, jestes trenerem tajskiego boksu i wszystko jasne 8)

[budo_cypis]

...A te wszystkie wątki co krytykują Ciebie, to tylko manipulacja, która ma Ci odebrać wiarę i oczernić w oczach forumowiczów, co inteligentniejszy, to zrozumie, a inni przeczytają

[budo_trik]

:twisted: nie am tu na myśli wyzwisk

[budo_trenerfck]

trik zrozumiałem Ciebie pozytywnie co nie zmienia faktu, że Szlachta robi dalej śmierdzącą kupę, bo jeżeli on dalej robi KRÓLOWIE RINGU KOLEJNA ODSŁONA no to o czym my mówimy. Niestety żyjemy w głupim kraju, gdzie głupi zarabia, a mądry zapierdala dzień i noc i gówno z tego ma. Pozdrawiam.

[budo_cypis]

...on [Szlachta] dalej robi KRÓLOWIE RINGU KOLEJNA ODSŁONA...

To zrób coś innego... lepszego. Przyciągnij więcej, lepszych zawodników.

...Niestety żyjemy w głupim kraju, gdzie głupi zarabia, a mądry...

...siedzi przed kompem i narzeka.

Pozdrawiam

[budo_trenerfck]

Cypis ja jestem trenerem, a nie organizatorem imprez. Nie jestem prostytutką, że będę się rozpierdalał na boki i biegał wszędzie za wszystkim. Moje miejsce jest na sali, w narożniku, na rozmowach z zawodnikami. Być może, że za 10 lat zajmę się organizacją Gal, ale wtedy nie będę trenerem, bo robić coś na pół gwizdka nie potrafię. Aktualnie szukam wspólników z gotówką, bo zawodników mam i pomysł na rozwój MuayThai też mam, ale kasy brakuje na rozwój zawodników, na ściąganie sparingpartnerów, itd. Szlachta jest wrednym egoistą i dlatego tak się rozpisałem. Biorąc kasę od różnych instytucji i głosząc hasła w urzędach, a nie płacąc zawodnikom za PRO-AM lub płacąc 50 euro potwierdza, że jest paskudnym samolubem. Na szczęście dobrzy zawodnicy to rozumieją, ale wielu straciło zdrowie ku chwale Szlachty. Rafał nie zna się na walce, a biorąc się za najbardziej brutalny sport ringowy i głosząc się samozwańczym prezesem i liderem jest poprostu bezczelny. Pozdrawiam.

[budo_pajacykpl]

Cypis ja jestem trenerem, a nie organizatorem imprez. Nie jestem prostytutką, że będę się rozpierdalał na boki i biegał wszędzie za wszystkim. Moje miejsce jest na sali, w narożniku, na rozmowach z zawodnikami.

tak powinno być, trener to trener, organizator to organizator, ale czy coś złego jest w tym że któryś trener coś organizuje?
taki tokiem rozumowania określasz wszystkich trenerów-organizatorów jako prostytutki, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, tym bardziej że Arek Wełna odwala świetna pracę a z tego co wiem to chyba i jest trenerem i organizatorem. Chyba ze jestem w błędzie lub źle zrozumiałem to co napisałeś,
pozdrawiam

[budo_trenerfck]

Mnie chodzi o to, ze człowiek, który ma za dużo spraw na głowie tak naprawdę zatraca się w tym w czym naprawdę jest dobry, bo jest rozbiegany to tu to tam, ale to nie dotyczy tylko trenerów. Akurat Arek nie jest trenerem jest bardzo dobrym organizatorem, ale też potrzebuje wsparcia w celu dalszego rozwoju. No co tu wiele pisać. Nie ma ekipy MuayThai w Polsce. Dla mnie ekipa MuayThai wygląda tak. 20 zawodników, 5 trenerów, 2 menagerów i kilka innych osób(fizykoterapeuta, masażysta, itd.) i wtedy można rozwijać sport zawodowo robiąc dobre walki, które przyciągną dużo kibiców, kibic kupuje bilet, zawodnik ma kasę za walki, itd sponsor sam przyjdzie wtedy i kupi bilet przy ringu najdroższy i telewizja jest niepotrzebna wtedy, bo kto chce oglądać to niech kupi bilet i na żywo ogląda. Gale zawodowe co miesiąc powinny być w różnych miastach, a co dwa tygodnie amatorskie imprezy, poprostu ustawki ringowe, żeby dać szansę innym na dołączenie do ekipy. Potrzeba 30 ludzi. Są chętni? Zapraszam do współpracy. Artur Krakowiak [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_trenerfck]

Ciekawi mnie bardzo co Bogdan Rybka ma do powiedzenia w temacie. Bogdan jesteś przecież vice-prezesem PZMT, a może Bodziu nie wiesz, że jesteś zastępcą Rafała. No wypowiedz się w kwestii statutu vice-liderze Polskiego MuayThai. Zapraszamy do dyskusji na FORUM.

[budo_cypis]

...a może Bodziu...

Przyznam że bardzo zachęcające do rozmowy z Tobą.