Karate tradycyjne - co dalej ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
mozna cwiczyc karate samemu bez dwoch zdan... ale jak dlugo mozna? warto sie czasem z kims skonfrontowac... poczuc rywalizacje, zmierzyc sie... wtedy trening wyglada inaczej.
jak ktos ma otwarty umysł to poradzi sobie wszedzie bez wzgledu na pochodzenie w swiecie karate. i cale szczescie...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Natomiast co do tej konkretnej sprawy. Nie chcę tutaj nikogo bronić ani nikogo atakować. Po prostu uważam, że kij ma zawsze dwa końce. Ty widzisz sytuację ze swojej, subiektywnej strony. Dan na pewno widzi ze swojej. Teraz to jest wszystko podszyte emocjami i naprawdę nie wydaje mi się, żeby był sens w dywagowaniu kto i dlaczego ma rację. Racje w tej sytuacji są dwie i dlaczego mamy uznawać, że którakolwiek jest lepsza od drugiej.
Karatecy już jakąś impulsywność dziwną w sobie mają Moja egzystencja w światku karate też spokojna nie była, ale po kilku latach człowiek spogląda na wszystko już inaczej i sam dochodzi do wniosku, że trochę racji miała ta druga osoba, trochę on sam, a wszystko rozbiło się o głupie nieporozumienia albo nieumiejętność komunikacji. 8)
Napisano Ponad rok temu
Klub Karate Tradycyjnego - Wałcz
Międzyszkolny Uczniowski Klub Sportowy Karate
Tradycyjnego "Chi-mei" - Ostrów Wlkp.
Międzyszkolny Uczniowski Klub
Karate Shotokan - Człuchów
Uczniowski Klub Karate "Shotokan" - Tuczno
więc nie rozumiem o co tyle hałasu. Szkoda miejsca na tym forum.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wiem , wiem , samurai nie walczy z wiesniakiem hehehe
Napisano Ponad rok temu
ale i przy poprzednim stanie klubów też by się nie odbył.Jak dobrze pamiętam to właśnie szefowie klubów które odeszły chcieli wykreślić puchar polski z kalendarza imprez...więc chyba powinni być zadowoleni....pewno tego już nie powiedzieli swoim zawodnikom.
Napisano Ponad rok temu
Kontrowersyjna chyba postać Dana - osiąga obecnie szczyty popularności
A ja ciągle chcę się dowiedzieć co dalej ? Czy czeka karate tradycyjne los np. kyokyshin ?
Napisano Ponad rok temu
Jak widać nasze polskie sprawy dobrze się mają...
Kontrowersyjna chyba postać Dana - osiąga obecnie szczyty popularności
A ja ciągle chcę się dowiedzieć co dalej ? Czy czeka karate tradycyjne los np. kyokyshin ?
co masz konkretnie na mysli piszac - czy karate tredycyjne podzieli los kyokushin?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zapewne to ze kyokushin rozpadło się na wiele organizacji
przeciez tzw. karate tradycyjne to nic innego tylko jeden z odlamow shotokanu, ktorego, np. w wielkiej Brytanii jet 200 odlamow i organizacji. sciema polskiego karate tradycyjnego, ktore rzekomo aspiruje do tego zeby byc olimpijska dyscyplina, czyni niby to karate lepszym. wiadomo bowiem, ze w programie igrzysk w 2016 karate nie bedzie. teraz po smierci mistrza Nishiyamy, trudno bedzie utrzymac organizacje w jednym kawalku, a o olimpiadzie mozna zapomniec. to raczej Kyokushin podziela los karate "tradycyjnego". tradycyjne karate to jest na Okinawie, a wszystkie odlamy shotokanu, z tzw tradycyjnym karate to w historycznej nomenklaturze "nowoczesne" - modern karate. sciema z nazwa tradycyjne to wybieg marketingowy zeby niby dac do zrozumienia, kto tu najblizej zrodla jest.
Kyokushin w tym roku na Wegrzech, z inicjatywy Hatsuo Royama organizuje mistrzostwa swiata wszystkich odlamow Kyokushin. Ciekawa inicjatywa. ciekawy jestem co z tego wyniknie. boje sie tylko tego, ze zrobienie czegos pod szyldem jednej organizacji, bedzie kolejna proba "dymamia" innych, jak to mialo miejsce juz wielokrotnie w wykonaniu Japonczykow. Oni nie moga sie pogodzic z faktem, ze karate poza ich granicami prezentuje momentami daleko wyzszy poziom, niz w ich wykonaniu. w kazdym razie, kyokushin jeszcze ma daleko do tego zeby byc tak rozwalone jak shotokan, czy karate tradycyjne - gdzie zawody o miedzynarodowym zasiegu odbywaja sie zaledwie w kilku krajach, glownie w Polsce i nigdy w Japonii. shotokan nigdy po smierci Funakoshiego nie zrobil takiego ruchu, jak Kyokushin zrobi w tym roku, na Wegrzech.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W rzeczy samej: karate tradycyjne (PZKT) to karate shotokan z pięknie dorobioną filozofią. 8)
Racja! Trzeba im oddać - dbają o reklamę i wizerunek [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Ktoś z Was napisał, że odszedł "mistrz"... Czuję się obrażony tym cudzysłowiem. Ćwiczyłem u senseia NIshiyamy, w jego dojo, jeszcze w zeszłym roku. I dla mnie był to MISTRZ... Człowiek o niezwykłym charakterze, niezwykłej pogodzie ducha, ogromnym autorytecie, wielkiej pogodzie ducha... Tym podobnych możnaby wymieniać jeszcze bardzo wiele... Miałem okazję poznać go troszeczkę bliżej, spędzić z nim troszeczkę czasu. Naprawdę małą troszeczkę... Ale to mi wystarczyło, by byc przekonanym,że był człowiekiem wielkiej pasji, wielkich umiejętności, wielkiego serca. Przede wszystkim był jednak niezaprzeczalnym mistrzem karate, krzewiącym w sercach swoich adeptów zasady budo. Zasad budo na tym forum niestety nie dostrzegam.
Bo w moim rozumieniu budo to życie i sposób w jaki się to życie przeżywa i zasady, do których się stosuje.
Sensei NIshiyama był wielkim MISTRZEM karate. To stwierdzenie nie podlegające wątpliwości.
A co dalej będzie z karate tradycyjnym? Wszystko będzie dobrze, jest kilku ludzi, którzy do karate mają równie wielkie serce, jakie miał Sensei. Za bardzo się o to nie obawiam. Proszę więc o zaprzestanie wypowiedzi w stylu: "Karate PZKT w Polsce to zwykłe karate shotokan nazywające się tradycyjnym z dobrze dorobioną filozofią" czy coś podobnego. Ta filozofia to filozofia BUDO, to próba ustalenia wspólnego mianownika pomiędzy sztukami walki.
BUDO Panie i Panowie, proszę nie zapomnijcie o tym!
Pozdrawiam
vodniak
Napisano Ponad rok temu
Karate tradycyjne postawiło sobie całkiem wyraźny cel dostania się na olimpiadę. Jak wyobrażasz to sobie bez PR? Masz może jakiś lepszy pomysł? To całkiem normalne dla każdej organizacji sportowej. Bardzo wskazane nawet.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Reiki: ręce, które leczą. Zły dotyk boli przez całe życie
A wracając do poprzedniego wątku: wszystkim, którzy mają problem na linii komunikacja z szefem organizacji, proponuję może zastosowanie się do poniższego ukazu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wszyscy będą zadowoleni
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
SHINKYOKUSHINKAI - POS
- Ponad rok temu
-
Kimona do ćwiczeń, nowe z likwidacji magazynów
- Ponad rok temu
-
Karate Wado Ryu w Polsce?
- Ponad rok temu
-
ZMIANA ORGANIZACJI, CO LUB KTO NAS DO TEGO ZMUSZA????
- Ponad rok temu
-
Czy tak wygląda skuteczność karate ?
- Ponad rok temu
-
Problem z piszczelami
- Ponad rok temu
-
Sei-Budokai
- Ponad rok temu
-
Kyokushin w programie LajfCzat
- Ponad rok temu
-
sztuka realnej walki edynburg
- Ponad rok temu
-
Najskuteczniejszy Styl Walki...Dlaczego???
- Ponad rok temu