14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ignashov]

Tak wiem temat był wiele razy ale zdanie sie ciągle zmienia a mi zależy na aktualnosci Poprzedni temat bardzo mnie zaciekawił mianowicie "kto chętny na sparring" W sumie panuje przekonanie że Muay Thai to "Król Ringu" najskuteczniejszy styl ale w czym tak naprawde jest lepszy od Kickboxingu z low kickiem? Lub od Boksu? Albo od Kyokushin czy Shotokan? Chce wreszcie raz na zawsze na tym forum zakonczyc dyskusje wybierzmy jeden lub dwa najskuteczniejsze style jesli chodzi o samobrone (przed jednym napastnikiem bez żadnego "narzędzia" Skutecznosc na ulicy to proste techniki szybkie dynamiczne "naturalne" umiejetna obrona zejscia uniki itp Które style (no niech bedą 2) z tych które wymieniłem przygotują najlepiej pod ulice ? Chodzi mi o wasze zdanie bo ja swoje mam i chce porównac Wybrałem to forum bo wydaje mi sie najbardziej kulturalne Oczywiscie chodzi mi tylko o styl uderzany Pozdrawiam Serdecznie

[budo_khunag]

nieeeeeeeeeeeee...

[budo_ignashov]

O tak

[budo_ignashov]

Prosze was ten ostatni raz postarajcie sie jak najlepiej odpowiedziec

[budo_khunag]

[budo_tajowiec]

Temat wcale nie jest głupi A więc nr 1 Muay Thai za wszechstronnosc jedyną w swoim rodzaju jesli chodzi o uderzane nr 2 Boks najlepiej dopracowane pięści bardzo przydające sie w realnym starciu nr 3 Kick z low kick nr 4 Kyokushin bardzo twardy styl...Nie wiem jak wyglądałaby moja klasyfikacja gdyby kyok był w swojej pierwotnej wersji :-)

[budo_shalom]

W samoobronie? Każdy dzięki któremu wyjdziesz cało z opresji.
W walce na jakichś zawodach? Style chwytane (bjj), co zostalo udowodnione milion razy.
A to "kto wygra" zależy zawsze od tego kto walczy, a nie od tego co trenuje.

[budo_korda]

Tsunami bo nikt tak jak oni nie lamie kosci
Temat bez sensu

[budo_sanshin]

Popieram każdy ma inne predyspozycje i dla każdego może być tym najlepszym stylem samoobrony coś innego...
Plus jeszcze bywają różne sytuacje zagrożenia...
Niestety temat bez przyszłości :roll:

[budo_mma maniac]

Nie no porażka Dlaczego wy musicie wszystkie style pakować do jednego worka One nie różnią sie tylko nazwami Myslicie że np doswiadczony Thaiboxer lub Kyokuszinkowiec przegra z równie doswiadczonym zawodnikiem Capoeiry? Jak? Zawodnik Capo zatanczy mu break dance? Albo doswiadczony Shotokanista obroni sie przed równie doswiadczonym bokserem? Pokaże mu kata? Bokser jak dopadnie do niego to w minute ulokuje na jego szczęce kilkadziesiąt "szczałów" Więc nie piszcie że wszystko zależy tylko od człowieka Co styl to inna metodyka Skutecznosc to inaczej KONTAKTOWOŚĆ Nr 1 to Muay Thai Kickboxing (japoński) I Boks nr dwa to Kyok i Odmiany...Ale to tylko moje skromne zdanie

[budo_kwiat]

Jeżeli dyskusja schodzi na temat skuteczności to pozwole sobie wypowiedzieć następującą opinię "Nikt nie jest kuloodporny". Panowie Wasz problem polega na tym, że nie zauważacie jednej ważnej okoliczności-próbujecie porównywać sporty walki, a nie style walki. Jak można porównywać shotokan, w którym jest głównie rywalizacja sportowa semi kontakt z full kontaktowym boksem. Takiego porównania nie da sie zrobić nawet pomiędzy kyokushin-knockdown a thai boksem.
Równie dobrze możecie porównywać swój styl walki z kajakarstwem. Kajakarz też będzie mniej skuteczny w full kontakcie niz wytrenowany thai bokser przy takich samych warunkach fizycznych i predyspozycjach psychicznych do walki.

[budo_janek kowalski]

Dyskusji na temat skuteczności poszczególnych styli było tu i ówdzie tysiące. To już przejadło się do tego stopnia, że na wszelkich szanujących się forach zaczęto zamykać tego typu tematy niemal automatycznie. Co mądrego i głupiego można było powiedzieć już powiedziano i naprawdę trudno wnieść coś nowego. Ale jakoś zawsze wyskoczy ktoś "świeży", komu nagle zaświta w niezbadanym umyśle pytanie: który styl lepszy lub skuteczniejszy i postanowi go publicznie zadać, myśląc że odkrył wielkie egzystencjonalne pytanie.

Po wielu niekończących się dyskusjach na żywo i w necie oraz przeróżnych przekrojowych sparingach dochodzę do wniosku, że to wszystko jest bardzo skomplikowane i nijak nie da się jednoznacznie określić, czy podsumować. Nie lubię powiedzenia "walczy człowiek nie styl", bo jest ono IMO zbytnim uproszczeniem, ale co jednak człowiek to inna bajka.

[budo_nechrist]

hahahahahahahahahahahahahahaaaaaaaa...


1vs1 bez sprzetu => bjj
potem sambo, luta livre
potem judo
potem zapasy
potem twoja stara

temat jest tak denny, jak nie_konczaca sie studnia bez dna. Itosu? Deathwish?..

[budo_łyba]

moja?

[budo_itosu]

taki temat jest juz w dziale ulica tam odsylam.

pozdr
Itosu