budo_voivod napisał
Ty stary kapciu Ty!Cwiczylem z pmaszem jakas durna nage i mnie prawie zajezdzil...
![]()
![]()

Pamiętasz jak hakamy od Pmasza chciały nas zajeździć na szkole z Chiba sensei. To była zabawa...

Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę cookies.
Korzystając ze strony akceptujesz nowy regulamin z 4 grudnia oraz wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Napisano Ponad rok temu
budo_voivod napisał
Ty stary kapciu Ty!Cwiczylem z pmaszem jakas durna nage i mnie prawie zajezdzil...
![]()
![]()
Napisano Ponad rok temu
Cytat
No i tu jest sedno sprawy. Podczas jednego z obozów z Pascalem Norbelly zapowiedziano, że będzie trening dla instruktorów. Pomyślałem : "ha, wreszcie może zobaczę te słynne aplikacje technik, które podobno różnią się od kihonu". Niestety, to był zwykły trening wg zasady: ja ci shomen ty mi irimi nage. Jedyną różnicą było to, że trening był "do zajeżdżenia uke". Tymczasem zajeździć to można nawet konia. Nie ma to nic wspólnego z metodyką treningu technicznego. Wielokrotnie też ćwiczyłem z polskimi uczniami Sensei Tissier. Żaden nie umiał mi wytłumaczyć na czym polega różnica między kihonem a aplikacją techniki choć niektórzy ćwiczą lat kilkanaście.Ile razy...? Ostatnio np. naprawde dalo sie pocwiczyc u Tissier. Cwiczylem z pmaszem jakas durna nage i mnie prawie zajezdzil...
Napisano Ponad rok temu
Cytat
To w jakim celu wklejasz film z kihonem (tyle że szybkim) w dalszym ciągu opartym na "kodzie" i 100% choreografii? Przy okazji - jest to dla starych aikidoków film kultowy, ok. roku 1987 oglądany po kilkanaście razy dziennie (ja sam znałem na pamięć francuskie komentarze do każdej techniki) :-) . Interesuje mnie na jakiej metodzie treningowej oparte jest przejście od kihonu i "kodu" do aplikacji? Umiesz to wyjaśnić? Tym bardziej, że kiedyś próbował tego Patrick Benezi 6 dan (uczeń Sensei Tissier) w obronie przed prawym prostym, ale niestety nawet nie drgnął, bo nie zdążyłkod jest do treningu na macie, do nauki zasad (w Poznaniu również sensei wyraźnie mówił: uke pracuje dla siebie, tori dla siebie, a nie przeciw uke). Nie ma czegoś takiego poza nią. Poza matą masz aplikacje zasad, które uczysz się poprzez kihon.
Cytat
Moje pytania wynikają z mojej wiedzy na temat metodyki treningowej i widocznych sprzeczności pomiędzy tym co niektórzy nauczyciele mówią a tym, co robią.Uffff przebrnąłem przez te definicje ale ponieważ mam dziś za sobą kupę zajęć umysłowych słabo kumam.
Napisano Ponad rok temu
budo_Akahige napisał
Trochę to niekompatybilne An... znaczy Akahige. Nie sądzisz?I żeby nie było - ja nie krytykuję Sensei Tissier.........Moje pytania wynikają z mojej wiedzy na temat metodyki treningowej i widocznych sprzeczności pomiędzy tym co niektórzy nauczyciele mówią a tym, co robią.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
budo_Akahige napisał
Tym bardziej, że kiedyś próbował tego Patrick Benezi 6 dan (uczeń Sensei Tissier) w obronie przed prawym prostym, ale niestety nawet nie drgnął, bo nie zdążył
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu