Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
Napisano Ponad rok temu
wiedziałem wielu misrtszow ale dla mne jeden jedyny był Sensei Isoyama
a kto dla ciebie taki był napisz dla czego i kiedy?
Napisano Ponad rok temu
Zadałeś Senpai trudne pytanie, na które jedną z najczęściej słyszanych i najgłupszych odpowiedzi jest: "Jak to, jak poznać? Wiadomo! Jeżeli spotkasz takiego na swojej drodze od razu będziesz wiedział..."
Miesiąc temu zadałem na tym forum a następnie powtórzyłem je jeszcze dwa razy pytanie następujące:
Nie padła ani jedna merytoryczna odpowiedź. To oznacza, że sprawa może być poważna. Ponieważ trudno jest określić kryteria postępu w aikido trudno też jest zdefiniować pojęcie mistrzostwa. Ja np. nie mam wątpliwości, że Mifune Kyuzo był mistrzem judo, Rickson Gracie mistrzem jiu jitsu a Sting i Peter Gabriel są mistrzami w świecie dźwięków. Bardzo lubię i cenię Sensei Isoyamę ale nie umiem powiedzieć czy jest on mistrzem aikido. Wiele osób bierze za mistrzostwo to, co ja nazywam emanacją osobowości. Tylko, że spotkałem w swoim życiu wielu ludzi z wielką osobowością, charakterem czy jak to tam nazwać a żaden z nich nie był mistrzem sztuki walki. Czyli człowiek z wielką osobowością nie staje się mistrzem w aikido tylko dlatego, że ma kimono i hakamę a na macie pokazuje techniki aikido. Z drugiej strony na świecie ( w Polsce także) jest cała masa różnych oszołomów z bardzo wysokimi stopniami wtajemniczenia (które nadali sobie sami albo dostali od kolegów), których uczniowie są absolutnie przekonani, że to prawdziwi mistrzowie i bronią ich ze wszystkich sił "przed frustratami i ludźmi zawistnymi".Czym różni się technika prawidłowa od nieprawidłowej? Po co zapraszacie zagranicznych nauczycieli płacąc im ciężką kasę za "nauczanie"? Po co przystępujecie do egzaminów na stopnie mistrzowskie, a jak już zdacie i zapłacicie patologicznie wysoką cenę ( od 900 do 1500 a za stopnie powyżej czwartego dana - nawet 2.500 PLN) to w czym jesteście mistrzami? Dlaczego oszukujecie, że w aikido nie chodzi o skuteczność skoro cały czas mówicie: "tak nie wolno robić techniki bo trzeba robić tak".
Ten cytat z "Potopu" na początku dobrze to ilustruje. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Jak rozpoznać ? Tego nie wiem. Wiem za to na pewno , że nie robiłby on publicznie tak ewidentnych błędów ortograficznych. Polszczyzna Mospanku się kłania !
OSU !
Napisano Ponad rok temu
Witam !
Jak rozpoznać ? Tego nie wiem. Wiem za to na pewno , że nie robiłby on publicznie tak ewidentnych błędów ortograficznych. Polszczyzna Mospanku się kłania !
OSU !
mospanku, niektórzy, nie mówią polskim, jako pierwszym językiem mospanku. czy ty, mospanku, znasz każdy język obcy (jeżeli wogóle jakiś znasz) na poziomie native, mospanku?
Napisano Ponad rok temu
dla menie mistrzem jest osoba nie jakisz danem ale z praktyka ,kto potrafi pokazac swoj ki i nawet miał styczność z "satori" bylem uke u wielu ale te jedyny pokazal prawdziwe aikido nie "show"
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Nie wiedziałem , że jesteś obcokrajowcem. Proszę, nie czuj się w takim razie urażony, a jeśli tak jest, to przepraszam. Powiem więcej , podziwiam Twoją odwagę pisania na forum i komunikatywność Twojego języka. Temat jest naprawdę ciekawy.
Pozdrawiam jeszcze raz i życzę powodzenia
Napisano Ponad rok temu
jestem obcokrajowcem szkoda ze tak sa traktowanie inne narodowosci na forum
dla menie mistrzem jest osoba nie jakisz danem ale z praktyka ,kto potrafi pokazac swoj ki i nawet miał styczność z "satori" bylem uke u wielu ale te jedyny pokazal prawdziwe aikido nie "show"
pozdrawiam
w tym kraju to się nazywa polska gościnność i tolerancja :twisted: :twisted:
jak parafrazowałem w innym temacie:
"naród wspaniały, tylko ludzie huje"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Przez duże 'P' przyjacielu - Polak, to brzmi dumnie, i jest ortograficznie 'correct'!przepraszam jak obraziłem polaków ale chciałem naprawdę napisać tę post
Napisano Ponad rok temu
Słuchaj no Roboj ! Kogo nazywasz za przeproszeniem " hujem" ( i do tego z błędem ort.) , mnie ? Jeśli tak , to proszę szanownego moderatora o interwencję, bo wydaje dla takich ludzi , którzy publicznie uzywają takiego słownictwa, nie powinno być tu miejsca.
użyłem cytatu Piłsudskiego, jako przenośni. A że cytat, brzmi tak jak brzmi no to już miej pretensje do marszałka. Tak, czy inaczej nie chciałem, ani ciebie, ani nikogo osobiście urazić, a jedynie wyrazić swoje ubolewanie nad kondycją "narodu", która znalazła swój wyraz w twojej wypowiedzi.
Tak, czy inaczej, proponuję nie kontynuowanie konfliktu bo do niczego dobrego to nie doprowadzi.
ps.
nie jestem na klasowce i nie przykladam duzej wagi do bledow, zwlaszcza, ze jest niedziela. nie mam rowniez pod lozkiem stroju ssmana oraz nie prasuje gaci.
przepraszam za OT.
Napisano Ponad rok temu
Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
a kto dla ciebie taki był napisz dla czego i kiedy?
Kazde pytanie dotyczace złozonego zagadnienia musi posiadac uklad odniesienia
Dla kogos kto cwiczy dwa tygodnie mistrzem bedzie prawdopodobnie wiekszosc ludzi na macie a klienci w hakamach na pewno. Dla kogos kto cwiczy np. 5 lat ale tylko we wlasnym dojo mistrz bedzie pewnie inny niz dla kogos kto ma za soba 20 lat praktyki z róznymi nauczycielami w roznych miejscach na swiecie. Nota bene trzeba tez napisac o jakiego mistrza chodzi - slowo mistrz jest bowiem czesto synonimem nauczyciela ( albo nauczyciela nauczyciela).
Jak chcesz otrzymac ciekawe odpowiedzi to muszisz sprecyzowac pytanie.
Inaczej jedyna rozsadna odpowiedz jaka przychodzi mi do glowy to Miszcz Marian. A rozpoznac go można łatwo po czynach, opisanych w przyklejonym watku powyżej.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W tej sytuacji, jak sie widzi tekst napisany nawet składnie, ale z błędami, to pierwszą myślą nie jest "o, pewnie obcokrajowiec pisał", tylko "znowu jakiś matoł, któremu się nie chce pisać poprawnie".
Znak czasów.
Po drugie primo - senpai, nie bądź taki wrażliwy.
Teksty pt "nie wiedziałem, że tak sie traktuje obcokrajowców...", są z kosmosu.
Jakoś nie widać ani w Twojej stopce, ani w informacjach o Tobie, ze jesteś z innego kraju, więc nie oczekuj, ze wszyscy będa się domyślać, ktoś Ty jest .
Ja np też nie wiedziałem, ze jesteś obcokrajowcem, mimo że na forum jestem juz kilka lat.
Walisz miejsce zamieszkania Warszawa, a potem sie dziwisz za zjeby nt języka.
A poza tym wszystkim, to więcej looozu i przepraszam za off topa.
:wink:
Napisano Ponad rok temu
To czy sie nim nazywa i czuje zalezy tylko i wylacznie od jego pokory.
pozdrawiam :-)
Napisano Ponad rok temu
Po pierwsze primo, to uwaga germanosa wynika chyba z modnego okrutnie w internecie niechlujstwa gramatyczno-ortograficznego, jakie ogarnęło zwłaszcza młodszą część społeczeństwa.
W tej sytuacji, jak sie widzi tekst napisany nawet składnie, ale z błędami, to pierwszą myślą nie jest "o, pewnie obcokrajowiec pisał", tylko "znowu jakiś matoł, któremu się nie chce pisać poprawnie".
Znak czasów.
Po drugie primo - senpai, nie bądź taki wrażliwy.
Teksty pt "nie wiedziałem, że tak sie traktuje obcokrajowców...", są z kosmosu.
Jakoś nie widać ani w Twojej stopce, ani w informacjach o Tobie, ze jesteś z innego kraju, więc nie oczekuj, ze wszyscy będa się domyślać, ktoś Ty jest .
Ja np też nie wiedziałem, ze jesteś obcokrajowcem, mimo że na forum jestem juz kilka lat.
Walisz miejsce zamieszkania Warszawa, a potem sie dziwisz za zjeby nt języka.
A poza tym wszystkim, to więcej looozu i przepraszam za off topa.
:wink:
a ja skumalem od razu ze obcokrajowiec, po skladni i slowie "misrtszu", napisanym z tym samym "bledem" dwa razy, co swiadczylo o konsekwencji w stosowaniu, blednej, ale jednak reguly pisowni...ale mistrza aiki to bym raczej nie rozpoznal...
Napisano Ponad rok temu
pozdro"
to jest wiadomość od ..........nie powiem bo jemu będzie wstyd nie lubie kablowac
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... czy ty, mospanku, znasz każdy język obcy (jeżeli wogóle jakiś znasz) na poziomie native, mospanku?
Znam Germanosa bardzo dobrze i mogę zagwarantować, że zna co najmniej jeden język obcy i to biegle! Podpowiem - niemiecki! :wink:
Napisano Ponad rok temu
Poza tym Mistrz charakteryzuje się czystością myśli (co widać), słów (co słychać) i ciała (co czuć).
Obserwując Mistrza często się odczuwa, że przekracza siebie. To daje się zauważyć nawet nieuzbrojonemu w oko.
Przebywając w pobliżu Mistrza nabywasz wartości dodanej. Mistrz przekazuje ją Tobie, samemu nic nie tracąc (takie perpetuum mobile).
Mistrz jest zawsze spokojny (chyba, że się wkurwi). Spokój widać na jego pogodnym obliczu, niezmąconym myślą. Mistrz jest poza, ponad a nawet "w" i "pomiędzy".
Czasem Mistrza można poznać po tym, że jest nieogolony. A czasem nie. Inną charakterystyczną cechą fizyczną Mistrza jest nieco nieuporządkowana fryzura (nieraz uzupełniona łysiną, ale to zależy od szkoły i tradycji). Poza tym Mistrz jest obrzydliwy, tzn. niektórymi rzeczami się brzydzi, ale to juz indywidualna cecha Mistrza.
Sądzę, iż tych parę wskazówek, nabytych przeze mnie w drodze obserwacji, kontemplacji i medytacji poprzez długotrwałą naukę u jednego z Mistrzów, chyba już teraz pozwoli każdemu rozpoznać Mistrza.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
JUDOGA/ PROSZE O POMOC
- Ponad rok temu
-
Sensei Isoyama w Złotowie, dlaczego tam?
- Ponad rok temu
-
STAŻ Z Y. FUJIMOTO
- Ponad rok temu
-
Daniel Brunner Sensei - Seminarium Aikido we Wrocławiu
- Ponad rok temu
-
Psychologiczne aspekty samoobrony
- Ponad rok temu
-
Staż z Tomaszem Krzyżanowskim (5 DAN) - AAI POLSKA
- Ponad rok temu
-
Staz aikido w Krakowie Jochen Maier 6 dan Aikikai
- Ponad rok temu
-
Aikido...Piękne dla oka...A w samoobronie "ciniutko&quo
- Ponad rok temu
-
Sposoby robienia jodan tsuki ikkyo
- Ponad rok temu
-
Wiek i dany
- Ponad rok temu