Żadna prowokacja ani desperacja to cała prawda Gdybym mógł to najchetniej bym stąd spierdolił i wcale nie tesknił bym za Polską no może za kilkoma osobami ale to wszystko Żeby osiągnąć coś w SW trzeba trenowac bezstresowo I przebywać z normalnymi ludzmi Śmieszy mnie to że kilka godzin jazdy stąd znajduje sie cywilizowany kraj mam na mysli OCZYWIŚCIE Niemcy Tak blisko a zupełnie inaczej...
Wiesz powiem ci mlody ze pierdolisz straszne kocopolki tylko najgorsze jest to ze NIGDY nie mieszkales za granica wiec gowno wiesz w temacie. Myslisz ze jak bedziesz w Niemcach czy gdziekolwiek to ci zaraz dadza sale i sprzet do trenowania? Chyba cie zdrowo cos duzego pyklo w leb jesli faktycznie tak myslisz.
Na tzw. zachodzie jest tak (ceny angielskie) - chujowa sala czyli syf, grzyb na pol sciany, brak natryskow, brak porzadnej szatni czy kibla na ktorym mozna bez strachu osiasc, czasami dziurawy dach i ciasnota - wiekszosc sal treningowych jest wielkosci wiekszego garazu - 40 pandow miesiecznie lub wiecej. Jeden trening kosztuje 5 pandow za godzine, wiec zapraszamy.
W miare czysta sala, czasami bywa sprzatanie, sciany w miare cale bez odpodajacego tynku czy grzyba, moze byc sauna i tym podobne atrakcje - 60 do 100 pandow miesiecznie - standart jak w Polsce lub nieco gorszy. Trening bedzie znacznie drozszy, od 6 pandow w gore za godzine.
Luksusowa sala, ze wszystkimi wygodami - od 250 w gore. Tylko na tej ostatniej sali masz to co chcesz, na tych pozostalych masz zaplacic i mozesz sobie chodzic, bedzie trener to sie toba zajmie jak mu sie bedzie chcialo czytaj jak bedziesz go rozumial co do ciebie mowi. Ja nie bedziesz rozumial to najpewniej cie oleje co jest zachowaniem zupelnie normalnym, nikt nie marnuje czasu w klubach koemrcyjnych.
Teraz jak myslisz jak zrobisz kariere nie majac za duzo kasy (jako Polak jak 100 wydolisz miesiecznie na treningi to jestes niezly bolek tyle ze glodny) i czasu na codziennie chodzenie na treningi? Wiec idzesz na syfna sale, gdzie sprzataja jak sobie przypomna albo jak ktos ich opierdoli i grzyb na scianach, gdzie masz zaplacic membership (oplata czlonkowska) i kase za zajecia. Placisz przez direct debit (pobieraja sami z konta) czy chodzisz czy nie, podpisujesz to na przynajmniej pol roku. I nikt ci nic nie zapewnia, jestes juz na to za stary. Kariery tu w bokse czy czymkolwiek juz nie zrobisz.
Wiec sie kurwa ciesz malolacie ze mieszkasz w Polsce i nie chrzan farmazonow jak to w Polsce jest zle. A jak ci zle i chcesz sobie sprobowac za granica to dawaj do UK bo jest masy pracy na farmach przy zbieraniu owczego gowna.