Skocz do zawartości


Zdjęcie

PKP a bezpieczenstwo


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
79 odpowiedzi w tym temacie

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
mój drogi, oficer ciałą koordynującego operacje, może wyznaczyć SOK do yamknicia pierscienia zewnętrznego, który może stanowić np. dworzec czy magistrala kolejowa.

Dalej się rozpisze, jak wróce do domu.
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
Jo,

Sorry za spóźnioną odpowiedź, po prostu mi się zapomniało.

Wytłumacz mi co mają wspólnego z polską rzeczywistością zadania urzędu podatkowego w USA? Mamy takie same przepisy i struktury państwowe?
Przeciwdziałanie dewastacji itd. to działania, do których potrzebne są oddziały specjalne?

Żyjemy w dobie tych samych zagrożeń. To wystarczy. Poza tym, struktury panstwowe zachodu przewidują te same prerogatywy, np. we Francji.
Realia służby w SOK, np. na Śląsku, gdzie jeszcze pare lat temu złodzieje węgla byli prwdziwą plagą, faktycznie wymagały reakcji bardzo zdecydowanych i to jest fakt.

Masz chociaż mgliste pojęcie o pracy operacyjnej?

Każdy sektor bezpieczeństwa publicznego i prywatnego ma swoją specyfikę. każdy w sumie inną. Zgodzisz się, prawda?

A gdzie ja napisałem, że SOK jest niepotrzebny? Napisałem, że niepotrzebne są oddziały specjalne SOK, bo do zatrzymań takich jak na filmiku z youtube nie potrzeba komandosa. Na takie zatrzymania wystarczą chłopaki z jajami. Nie twierdzę, że SOK.-iści z oddziałów specjalnych są źle wyszkoleni. Twierdzę że prawo nie pozwala im realizować poważnych robót i dlatego uważam, że państwowe pieniądze wydane na szkolenie, które jest niepotrzebne są wyrzucone w błoto.


Cieszę się, że masz jaja. I chyba obydwaj wiemy dobrze, że tu trzeba jaj. Ale jaja nie wystarczą. Jeśli ktoś na stan dostaje kopyto, pałke i kajdanki trzeba go przeszkolić w używaniu tych narzędzi - im lepsze wyszkolenie tym większy poziom profesjonalności i bezpieczeństwa te służby nam zagwarantują - Czy to naprawde jest marnotrawienie pieniędzy? Specjalistyczne metody przeszukań aresztowań nie są łatwe do wykonania, a z tego co piszesz, masz chyba pojęcie na ten temat i wiesz jak ułatwiają pracę.

Prawo zezwala wykonywanie SOK działań a swiom obszarze w wystarczajacych kompetencjach - ma reagować na zagrożenie. Jeśli grupa uzbrojonych napastników, gdzieś za Zawodziem w Katowicach napadnie na pociąg z węglem, ruszy włąsnie ten oddział. Ci przestępcy są naprawde niebezpieczni.


Reasumując i mam nadzieje, kończąc dyskusje:
Moim zdaniem, niepotrzebne byłyby oddziały specjalne Straży Miejskiej. Ale SOK jest służbą jak najbardziej udzielającą się w polskim sketorze bezpieczeństwa. Nie móie tu już o wspomnianych złodziejach węgla, ale np. o zagrożeniach związanych z piłką nożną i kibicami. Zwłaszcza w świetle zbliżających się mistrzostw Euro 2012. Polska będzie na swieczniku, a zagrożenia są jak najbardziej możliwe, więc trzeba moim zdaniem robić wszystko, żeby zabezpieczyć komunikacje między kluczowymi miastami polski.
Wiem, ile kosztują specjalistyczne kursy od osoby w tej dziedzinie, to wydatek kilku tysięcy złotych od łba - faktycznie nie mało. Można za to kupić pare innych rzeczy.
Ale jak mówie, SOK cały czas działą, w różnych warunkach.
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
za czasów studenckich a i później jeżdziłem głównie pośpiesznymi w nocy
wyjazd wieczorem przyjazd rano i jeden dzień wakacji do przodu
jasne że najlepiej nie spać cała drogę,
przydaje się umiejętność czujnego drzemania w każdej pozycji (jak w ochronie na 24)
ale jak się jedzie w towarzystwie to tak jak na biwaku
mozna ustalic nocne warty

a nie smacznie spać jak beztroska sierota a potem się dziwić, ze coś zginęło

zresztą 30-40 godzin bez głębokiego snu to mozna wytrzymać jak potrzeba...
  • 0

budo_pablom
  • Użytkownik
  • Pip
  • 43 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
Wiesz Kapralu, pytałem się nie bez przyczyny, bo jeśli sprawcy opuszczą teren PKP - np. dworzec - panowie z SOKu , co, w tył zwrot?????? A dalej niech się policja martwi??????
Tworzenie kolejnej fikcji jest bez sensu.
  • 0

budo_słabiutki
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 172 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_ofeck
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pisz/Olsztyn/Gdańsk
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo

http://z.kgsok.pl/index.php?option=com_content&task=category§ionid=1&id=17&Itemid=43


Ostro w samym tylko styczniu ile (nie)ciekawych sytuacji na kolei, strzelanie i nozownicy to na porzadku dziennym chyba sa.
  • 0

budo_dealer
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1692 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jeszcze nie wiem
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo

Reasumując i mam nadzieje, kończąc dyskusje:
Moim zdaniem, niepotrzebne byłyby oddziały specjalne Straży Miejskiej. Ale SOK jest służbą jak najbardziej udzielającą się w polskim sketorze bezpieczeństwa.
Ale jak mówie, SOK cały czas działą, w różnych warunkach.


SOK to nie służba a mówiąc w uproszczeniu prywatna formacja uzbrojona, choć paradoksalnie mandaty mogą wlepiać.
  • 0

budo_pablom
  • Użytkownik
  • Pip
  • 43 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo

http://z.kgsok.pl/index.php?option=com_content&task=category§ionid=1&id=17&Itemid=43


I to jest konkretna odpowiedz.
Swoją drogą, to mają co robić.
  • 0

budo_kwiat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo

I to jest konkretna odpowiedz.
Swoją drogą, to mają co robić.


Pablom warto zwrócić uwagę, że ten wykaz dotyczy całego kraju. Jak się uważnie wczytasz to bez trudu stwierdzisz, że w styczniu 2009 roku na terenie kolejowym było w skali całego kraju około pięćdziesięciu zdarzeń. Biorąc pod uwagę wielkość sieci kolejowej naprawdę trudno mówić, że SOK-iści mają coś poważnego do roboty.
  • 0

budo_randori
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 552 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bytom
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
W 2008 przed świętami bożego narodzenia wracałem z pracy w czechach,miałem zapewniony przejazd ale bardzo zależało mi na szybszym powrocie,poza tym nie miałem zamiaru wracać z powrotem,więc wybrałem pociąg.Dogadałem się z wracającymi polakami których właściwie poznałem dzień przed powrotem kupiliśmy bilet grupowy i ruszyliśmy z granicy austryjackiej do cieszyna.Ekipa taka sobie, jak to polacy chlanie od startu non stop,standart.Pociąg jak do niego wsiadłem, przypomniał mi filmy z zssr jak pokaywano wywózkę na kresy.Naładowany po brzegi sam kwiat europy środkowo wschodniej:słowacy,czesi,polacy,cyganie.Ścisk taki że dosłownie jak w tromwaju,wszyscy ściśnięci stali na korytarzach i przegubach,szok.14 godzin jak w trumnie.Dostaliśmy się na pierwszej stacji jakimś cudem do przedziału rozpakowaliśmy manele i jechaliśmy jaś czas w spokoju aż w Pilznie dołączyi kolejni powracający.Jakaś ekipa wpadła do przedziału zaczeli robić awanturę że wykupili ten przedział i mamy spierdalać.Wszystko byłoby ok gdyby tobyła normalna rozmowa ale zaczął się dym, zamiast wyjaśnić wszystko zaczeli pijani głupie teksty i dozło do szarpaniy.Wszystko jedno mi było jak dojadę chciałem się wynieść ale jak gość zaczął mnie szarpać zaczeło być nieprzyjemnie.To była masakra jakiś łysy frajer trochę przykoksowany i jego przydupasy.Wynieśliśmy się na przegub tam tłok jak w puszce. w końcu zmęczony osunełemsię na podłogę chciałem zasnąć, a tu patrzę a jeden z tych gości stoi koło mnie i nogą najebany próbuje otworzyć drzwi z pociągu,akurat siedziałem po części na nich,patrzęco on robi i ręką odepchnąłem mu nogę.Ten kretyn patrzy na mnie i nagle jak mi nie przypieprzył w głowę,normalnie coś we mnie strzeliło.Ten tłok,ta podróż,jak w jakimś aushwitz, a ja tak chciałem zobaczyć się ze swoją dziewcyną.Wstałem,gość miałokulary dostał parę strzełów okularypękły ryj zakrwawiny ,ja go do ściany i ładuję jak w ludzki worek.Gość się osunął dostał jeszcze parę butów,a tu okazuje się że jak go lałemto jego kolega ten łysy chciał chyba nas rozdzielić i dostał kopa w klatę.Ne wiem ,nie do końca pamiętam.Nagle ja stoję a tu znowu ten łysy zaczyna ,że go uderzyłem i teraz mam przejebane, a obok niego jego inny kolega ,typowy klakier mu przytakuje typowy kozakaczek przy koledze i tak gada i gada a ja widzę jak przy tej całej paplaninie on się odchyla i wiem że zaraz uderzy,pochyliłem głowę więc dostałem w czoło a jemu cały ciałem przypieprzyłem sierpem prosto w pysk.Gość,jak dziś pamiętam jego minę zdziwionego debila,patrzy i nie wierzy,i ten kretyński wyraz twarzy,wiem że go fest boli.Ja 75kg on jakieś 20-30 kilo większy.Jego przydupas chwyta mnie za bluzę wali byka,ja wpadam na podóżnych i z całej fabryki mu kopa w klatę, gość miał dość.Jakiś słowak wciągnął mnie do tej złączki między wagonami i się w miarę uspokoiło.Słyszałem tylko ich najebanyc jak to mi dopeprzyli i co ze mnie zrobią w Cieszynie.Frajerstwo 100%,ja wychodzę w cieszynie (chciałem jak najszybciej opuścić to chore miejsce) wpadam przypadkiem na jednego a on mi dziękuje przestraszony ,że mu wybiłem zęba bo on go od 3 mcy nie umiał wyrwać.Szok,sodoma,gomora i ciechocinek :)
To apropo podróży pociągiem :wink:
pozdrawiam
Maciek
  • 0

budo_isao
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1470 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz/Brighton
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
Kurde, jaka przygoda :lol: :lol:
Ale teraz masz nauczkę, nie pieprz się z pociągami, a jak już to bierz jakieś rezerwacje/pierwszą klase itd itp, ale i tak teraz taniej i lepiej wychjodzi samolot i masz wszystko w dupie, tylko se kulturnie lecisz. Jak ktoś fika, to go policja ładnie wyprowadzi i niemcy pobiją, choćby był czołowym politykiem :)
  • 0

budo_kwiat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo

Jak ktoś fika, to go policja ładnie wyprowadzi i niemcy pobiją, choćby był czołowym politykiem :)


Muszę przyznać, że dowcip jest bardzo fajny :D
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
ahahahaha:D

Moge sie do ciebie zgłosić z zębem? :) :)


Ja to takich fajnych przygód nigdy nie miewam. I mean, nie wiem - może wyglądam na cipe, że nikt sie mnie nie czepia czy co? 8) Zawsze wszystkie miłe napierdzielanki mnie omijają. Chłopaki non stop kogoś butują, pałują itp - ode mnie nikt nigdy nic nie chce;(
jedynie, jak ze znajokmai jechaliśmy do Gdanska na jakąś tam "impreze" z kwp, zamknelismy się w przedziale dla matki z dzieckiem a w srodku nocy konduktor próbował go otworzyć, znajomek z monu jakoś tak instynktownie rozsłozyl batona... prawie sie posikałem ze strachu, no ale;)
jesus jezus, 4:30 w nocy. koncze pierdolic i wracam do pracy. buziaki!
  • 0

budo_kazama
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 473 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia/Warszawa/Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
Ma ktoś jakieś doświadczenia w nocnych pociągach pośpiesznych relacji Gdynia-Wawa?
Sprawa wygląda tak; Znajoma Włoszka (1 raz w Polsce, zero znajomości języka) przylatuje do mnie na noc, bo ma coś do załatwienia w Wawie. Chciała dzień spędzić w 3city aby pozwiedzać, a wieczorem udać się nocnym pośpiechem do wawy (niestety nie ma w nocy ex ani ic).

Zastanawiam się, czy bezpiecznie jest ją puścić samą takim pośpiem, czy jednak lepiej aby jechała w dzień ex.
Jakieś sugestie drodzy eksperci?


Sorry, nie czytałem całego tematu, nie spamuje Wam chyba za bardzo :wink:
  • 0

budo_ulrich
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 320 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
często jeżdżę tym pociągiem i nigdy żadnych akcji nie było :wink:
  • 0

budo_ass
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
Wszystko zależy od okoliczności i pasażerów z którymi koleżanka będzie miała "przyjemność" podróżować, nie przewidzisz sytuacji chociaż expres w biały dzień to teoretyxznie bezpieczniejsza opcja :wink:
  • 0

budo_thanes
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 495 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sigil

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
Nie wiem czy patent aktualny, ale pamiętam, że z 3-4 lata temu jeszcze do drzwi od przedziału pasowały takie stare klamki od okien :P Wiadomo teraz era plastykowych okien, ale jak ktoś by skołował taką klamkę i sprawdził czy pasuje do tego otworka, to niech da znać ;)
  • 0

budo_radimis
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
Ja od 3 lat co 2 tygodnie jeżdże pociągiem i pare razy było nie przyjemnie jakieźś tresu lub pijaczki, ale udało mi się narazie obejść bez przemocy, choć pare razy było trudno. 8)
  • 0

budo_garda
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
w jednej ręce gaz w drugiej nóż i można jeździc:P co jak co najgorzej i tak jest jechac przez śląsk...
  • 0

budo_maveric
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 651 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z środka

Napisano Ponad rok temu

Re: PKP a bezpieczenstwo
a ja tam lubie jezdzic pociagami , ciekawych ludzi mozna poznac , w tym zwlaszcza urocze dziewoje, a co do sytuacji w pociagach polecam pewnosc siebie i umiejetnosci , oraz trzezwa ocene swoich szans w razie akcji, ja po zachodnim pomorzu od jakichs 4 lat sie poruszam i ogolnie srednio bywalo , stan konta , zeby wszystkie , pare siniakow i porwana bluza , ach ta dzisiejsza mlodzierz
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024