Skocz do zawartości


Zdjęcie

Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
68 odpowiedzi w tym temacie

budo_oce
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

W Chinach w okolicach gdzie Tai Chi jest popularne, zwłąszcza Chen, bary rozwalają taichimani a nie kto inny. Zatem mit o pokojowości taichimana jest tylko mitem. I łomotają się jak u nas dresiarze, a często gorzej. Więc to nie o to chodzi. Z długą formą Yanga to też nieporozumienie, dlatego że tam ktoś kto ćwiczy tai chi do walki będzie potrafił wyprowadzić z każdej pozycji fajing czy przy...ć tak że druga strona nogami się nakryje.


bzdury oce, po prostu bzdury... :?
typowa wiara w typowy mit o niesamowitej utylitarności taijiquan

wynika z tego że tajczmeni są postrachem barów w chinach, zapytaj się naszych co w Chinach wylądowali, czy tak jest naprawdę :wink:

Drogi Żwirku ja Cię bardzo lubię ale:
1) Wyraźnie napisałem tam gdzie w okolicy tai chi jest popularne a nie tylko ćwiczone przez staruszków na emeryturze. Nie wiem kto jest postrachem barów w Chnach, słyszałem że traidy.
2) Chiny to kraj całkiem nie mały, więc tak jak w Stanach, nawet jak ktoś tam wylądował to może być po drugiej stronie kontynentu
3) żadna wiara w jakieś niesamowitości tylko rzeczywistość. I jak zawsze wracamy do problemu że to nie styl tylko człowiek walczy zatem jeśli nie spotkałeś nikogo kto potrafi to zastosować do walki a jedynie niesamowicie utylitarne "taoistyczne tajczi" to ja nic na to nie poradzę
4) no nie mam Ci tego jak udowodnić niestety, a z drugiej strony to szkoda trochę na to czasu i twojego i mojego. Ja nie zamierzam nikogo "nawracać", każdy robi to co lubi i to jest ok. Możesz natomiast jeśli chcesz zastanowić sie nad faktem że w okresie kiedy rząd Chinski obawiał sie kontrrewolucji i wykańczał jednego po drugim niepokornych masterów to prześladował także wszystkie tai chi w tym i Chen i Yang, jako posiadające realne zdolności bojowe. Stąd właśnie wzięła sie tzw 24 ruchowa forma tzw pekińska która niby udaje tai chi a nie ma żadnych walorów ani budowania struktury , ani budowania energii, ani bojowych (na czym szczególnie zależało twórcom) natomiast niektórzy twierdzą że ładnie wygląda na zawodach i stanowi zlepek różnych odmian tai chi. To tak jakby stworzyć ładnie wyglądająca formę z Hung Garu, Cho Li Fata, Tang Langu, WVing ChTsunu i coś jeszcze na okrasę. Żeby nie wiem co to nie tworzyłoby to utylitarnej całości ale ładnie by mogło wyglądać rzeczywiście. Tym przy nudnawym wywodem chciałbym Ci zasygnalizować że to co u nas jest ćwiczone jako Tai Chi nawet jako Chen czy jako Yang (nikogo konkretnego nie mam na myśli, ani nie uważam że jestem lepszy od kogokolwiek zatem pozwól mi uchylić się od odpowiedzi kto personalnie, bo nie wiem i nie zajmuję się tym) często zdarza się że jest jedynie wykoślawionym odbiciem tego czym jest faktycznie oryginalne Tai Chi i do czego można je zastosować w realnej walce. Jak ktoś nawet w dobrej wierze twierdzi że ćwiczy/naucza tai chi ale nie był nauczony prawidłowo podstaw a zastosowań to już w ogóle (nawet nie ma o czym mówić), to nie ma siły żeby to się do czegokolwiek nadawało. A przekazując dalej na błędy pierwotne nakładają się błędy/niedokładności uczniów itd. (Np. o tui shou czyli pchających dłoniach nigdy nie słyszeli, a to właśnie jest także przygotowanie do walki.) Nawet zdrowotnie nie ma to zastosowania, a często wręcz przeciwnie można sobie stawy załatwić i kolan i kręgosłupa.
5) Jako ciekawostkę którą sam możesz sprawdzić podam Ci taką informację że wszyscy ochroniarze Mao Tse Tunga to byli majstrowie od Tai Chi a nie od twardych styli. Można przyjąć jako pewne że gostek miał wybór i miał się czego bać. Zatem wybrał co uznał za najskuteczniejsze - tak mi się wydaje.
6) Ponadto są odłamy tai chi bardziej nadające do walki a inne mniej np Baguazhang cwiczy się po kole bo przystosowane było do walki z wieloma przeciwnikami i trzeba było szybko zmieniać kierunek ataku/obrony. Chen miał zastosowanie w wojsku zatem ćwiczy się jego formy w liniach czyli tak jak walczyć maja żołnierze w szyku - nie łamiąc go. Istnieją wreszcie odmiany których w wogóle w Polce nie ma jak Zhaobao i o których w sumie nikt nic nie wie konkretnego z pierwszej ręki tak naprawdę. A niektórzy po prostu ćwiczą Tai Chi jako inną formę aerobiku i też nic nie zawalczą nawet gdyby nagle przyszła im na to nieodparta ochota. No i na końcu istnieją straszne herezje typu sekciarskie "taoistyczne tajszczi" nie wiadomo dlaczego szargające reputację i taoizmu i tai chi w ogóle. A sumą tego wszystkiego jest tzw. popularne wyobrażenie co to jest Tai Chi, do czego służy i jaka jest jego skuteczność. Wyobrażenie dodam moim zdaniem błędne ale za to bardzo rozpowszechnione, niestety.
7) na tym kończę mój nudny list starym pozdrowieniem darzbór a darzchi ;)

:)
  • 0

budo_anjin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 600 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

(...)
4) no nie mam Ci tego jak udowodnić niestety, a z drugiej strony to szkoda trochę na to czasu i twojego i mojego. Ja nie zamierzam nikogo "nawracać", każdy robi to co lubi i to jest ok. Możesz natomiast jeśli chcesz zastanowić sie nad faktem że w okresie kiedy rząd Chinski obawiał sie kontrrewolucji i wykańczał jednego po drugim niepokornych masterów to prześladował także wszystkie tai chi w tym i Chen i Yang, jako posiadające realne zdolności bojowe.
(...)


naprawdę uważasz, że przeprowadzający właśnie zbrojną rewolucję (albo władający totalnym, policyjnym państwem) komuniści obawiali się mistrzów kung-fu ze względu na "realne zdolności bojowe"? :roll:
  • 0

budo_oce
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

(...)
4) no nie mam Ci tego jak udowodnić niestety, a z drugiej strony to szkoda trochę na to czasu i twojego i mojego. Ja nie zamierzam nikogo "nawracać", każdy robi to co lubi i to jest ok. Możesz natomiast jeśli chcesz zastanowić sie nad faktem że w okresie kiedy rząd Chinski obawiał sie kontrrewolucji i wykańczał jednego po drugim niepokornych masterów to prześladował także wszystkie tai chi w tym i Chen i Yang, jako posiadające realne zdolności bojowe.
(...)


naprawdę uważasz, że przeprowadzający właśnie zbrojną rewolucję (albo władający totalnym, policyjnym państwem) komuniści obawiali się mistrzów kung-fu ze względu na "realne zdolności bojowe"? :roll:

Nie tyle uważam tylko tak było. Chińczycy to bardzo praktyczny naród, a za ćwiczenie kung fu było więzienie lub zesłanie. Pomyśl sobie skąd pochodzi chińskie przysłowie "gdy naród tupnie to ziemia się trzęsie" w wolnym tłumaczeniu. Poza tym poszukaj sobie o rewolucji kulturalnej lub zapytaj chińczyków o prześladowania. Nie znasz realiów jak sądzę.
  • 0

budo_anjin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 600 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

Nie tyle uważam tylko tak było. Chińczycy to bardzo praktyczny naród, a za ćwiczenie kung fu było więzienie lub zesłanie. Pomyśl sobie skąd pochodzi chińskie przysłowie "gdy naród tupnie to ziemia się trzęsie" w wolnym tłumaczeniu. Poza tym poszukaj sobie o rewolucji kulturalnej lub zapytaj chińczyków o prześladowania. Nie znasz realiów jak sądzę.


Ja nie neguję tego, że byli prześladowani, tylko to, że powodem prześladowań były ich "zdolności bojowe". W czasach rewolucji kulturalnej niszczono w zasadzie wszystko, co kojarzyło się z tradycją i historią z przed panowania maoistów, zaliczało się do tego tradycyjne kung fu, to raz. A dwa, że prześladowane były osoby, które zdolne były gromadzić wokół siebie ludzi bez błogosławieństwa władzy, lub oferowały jakąś ideę nie zaakceptowaną odgórnie, a pozwalające na jakąś niezależnośc myślową - czyli wszelkiego rodzaju organizacje lub ich zalążki, religie, sekty etc.

Nawet jeżeli umiejętność walki wręcz była jakimś tam powodem, to na pewno nie głównym. Zeby zobaczyć, jaką "siłę" wobec regularnej współczesnej armii ma pospolite ruszenie, nawet osób umiejących walczyć wręcz, wystarczy sięgnąć do historii Chin kawałeczek wcześniej, i zobaczyć, jak się zakończyło Powstanie Bokserów. Więc bez mitologizowania...

Pozdrawiam,
  • 0

budo_żwirek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

Drogi Żwirku ja Cię bardzo lubię ale:
1) Wyraźnie napisałem tam gdzie w okolicy tai chi jest popularne a nie tylko ćwiczone przez staruszków na emeryturze. Nie wiem kto jest postrachem barów w Chnach, słyszałem że traidy.

czyli gdzie?

2) Chiny to kraj całkiem nie mały, więc tak jak w Stanach, nawet jak ktoś tam wylądował to może być po drugiej stronie kontynentu


jest paru Polaków co wylądowali w chinach i uczą się chińskiego kung fu i jakoś żaden z nich nie pisał o tym co ty tutaj sugerujesz

3) żadna wiara w jakieś niesamowitości tylko rzeczywistość. I jak zawsze wracamy do problemu że to nie styl tylko człowiek walczy zatem jeśli nie spotkałeś nikogo kto potrafi to zastosować do walki a jedynie niesamowicie utylitarne "taoistyczne tajczi" to ja nic na to nie poradzę

przez zupełny przypadek, calkiem sensownym Taiji (nie taoistycznym zajmuję/ zajmowałem się dosyc długo - zacząłem w 91 roku) i sorry, ale taiji trenowane tak jak dzisiaj sie to robi sprawdza sie perfekcyjnie w konkurencji pchających rąk...szkoda, że tylko tam

4) no nie mam Ci tego jak udowodnić niestety, a z drugiej strony to szkoda trochę na to czasu i twojego i mojego. Ja nie zamierzam nikogo "nawracać", każdy robi to co lubi i to jest ok. Możesz natomiast jeśli chcesz zastanowić sie nad faktem że w okresie kiedy rząd Chinski obawiał sie kontrrewolucji i wykańczał jednego po drugim niepokornych masterów to prześladował także wszystkie tai chi w tym i Chen i Yang, jako posiadające realne zdolności bojowe. Stąd właśnie wzięła sie tzw 24 ruchowa forma tzw pekińska która niby udaje tai chi a nie ma żadnych walorów ani budowania struktury , ani budowania energii, ani bojowych (na czym szczególnie zależało twórcom) natomiast niektórzy twierdzą że ładnie wygląda na zawodach i stanowi zlepek różnych odmian tai chi. To tak jakby stworzyć ładnie wyglądająca formę z Hung Garu, Cho Li Fata, Tang Langu, WVing ChTsunu i coś jeszcze na okrasę. Żeby nie wiem co to nie tworzyłoby to utylitarnej całości ale ładnie by mogło wyglądać rzeczywiście. Tym przy nudnawym wywodem chciałbym Ci zasygnalizować że to co u nas jest ćwiczone jako Tai Chi nawet jako Chen czy jako Yang (nikogo konkretnego nie mam na myśli, ani nie uważam że jestem lepszy od kogokolwiek zatem pozwól mi uchylić się od odpowiedzi kto personalnie, bo nie wiem i nie zajmuję się tym) często zdarza się że jest jedynie wykoślawionym odbiciem tego czym jest faktycznie oryginalne Tai Chi i do czego można je zastosować w realnej walce. Jak ktoś nawet w dobrej wierze twierdzi że ćwiczy/naucza tai chi ale nie był nauczony prawidłowo podstaw a zastosowań to już w ogóle (nawet nie ma o czym mówić), to nie ma siły żeby to się do czegokolwiek nadawało. A przekazując dalej na błędy pierwotne nakładają się błędy/niedokładności uczniów itd. (Np. o tui shou czyli pchających dłoniach nigdy nie słyszeli, a to właśnie jest także przygotowanie do walki.) Nawet zdrowotnie nie ma to zastosowania, a często wręcz przeciwnie można sobie stawy załatwić i kolan i kręgosłupa.


anjin na to juz odpowiedział :)

5) Jako ciekawostkę którą sam możesz sprawdzić podam Ci taką informację że wszyscy ochroniarze Mao Tse Tunga to byli majstrowie od Tai Chi a nie od twardych styli. Można przyjąć jako pewne że gostek miał wybór i miał się czego bać. Zatem wybrał co uznał za najskuteczniejsze - tak mi się wydaje.

brednie, AK47 jest zdecydowanie bardziej skuteczny :)

6) Ponadto są odłamy tai chi bardziej nadające do walki a inne mniej np Baguazhang cwiczy się po kole bo przystosowane było do walki z wieloma przeciwnikami i trzeba było szybko zmieniać kierunek ataku/obrony. Chen miał zastosowanie w wojsku zatem ćwiczy się jego formy w liniach czyli tak jak walczyć maja żołnierze w szyku - nie łamiąc go. Istnieją wreszcie odmiany których w wogóle w Polce nie ma jak Zhaobao i o których w sumie nikt nic nie wie konkretnego z pierwszej ręki tak naprawdę.

byłes na stronie Jarka Szymańskiego - tam znajdziesz calkiem duzo informacji o zhaobao :wink:
forma stylu Yang jest zdecydowanie bardziej liniowa jak Chenu - argument chybiony

a w Polsce na szczęście sa juz osoby co mają nie małą wcale wiedzę o chińszczyźnie - fakt, nie ma juz ich tutaj,ale to juz inna historia

A niektórzy po prostu ćwiczą Tai Chi jako inną formę aerobiku i też nic nie zawalczą nawet gdyby nagle przyszła im na to nieodparta ochota. No i na końcu istnieją straszne herezje typu sekciarskie "taoistyczne tajszczi" nie wiadomo dlaczego szargające reputację i taoizmu i tai chi w ogóle. A sumą tego wszystkiego jest tzw. popularne wyobrażenie co to jest Tai Chi, do czego służy i jaka jest jego skuteczność. Wyobrażenie dodam moim zdaniem błędne ale za to bardzo rozpowszechnione, niestety.

o tym to chyba każdy taichmen (co ma jakiekolwiek pojęcie o tym co robi na zajęciach) wie,

7) na tym kończę mój nudny list starym pozdrowieniem darzbór a darzchi ;)

Pa!
  • 0

budo_sebol
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

Wracając do tematu 8)

Pochodzenie? Cholera wie... znaczy, ja nie wiem.
Znaczenie? Dramatycznie malejące, myślę. Chyba że ktoś z pełną premedytacją decyduje się nie wsiadać do odjeżdżającego pociągu, i zamierza zostać zawodnikiem z umiejętnościami nijak nie przystającymi do realiów walki w formie takiej jak teraz ona wygląda.


Ile to trzeba sie napisac zeby powidziec cos sensownego i na temat :D
Mimo wszystko, dziekuje..

Co do spadającego poziomu, to mam jedną prośbę. Byłbym wdzięczny, gdybyś jednak raczył pisać moje imię z wielkiej litery...


Nie wiem czy w zasadzie uzywajac nicka az tak wazna jest duza litera zeby sie o nia spierac. Zielonego pojecia nie mam czy masz na imie Adam, czy tylko w necie chcialbys miec :-)

Zastanawiam sie nad pierwszymi pytaniami zadanymi na pocatku tego tematu (tak na marginesie tylko, troszke panowie sie rozbiegliscie rozprawiajac o totalnych opozycjach, jakimi sa tai chi i boks..., ale brawo za zaangazowanie :) )


No wreszcie... :)
  • 0

budo_lee_73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

Ostatnim poki co tematem sa formy.
Jaka jest ich rola w Waszych treningach?

Hmm trudne pytanie ale sądze to najbardziej tradycyjny łącznik z tradycją - tylko one (formy) nie ewoluowały (i chyba nie ewolują) tak jak inne metody treningowe

Co myslicie o ewoluowaniu form, ich zmianach. Czy sa potrzebne czy nie. Jesli forma ma kilkadziesiat, czy kilkaset lat i ewoluowala przez ten czas, to czy potrzebne sa zmiany?

Nie myśle o ich ewoluowaniu - dajmy każdemy szanse na poznanie oryginału i własne modyfikacje - jednak nauczane zawsze powinny być w oryginale - mozna podpowiadac pewne rzeczy ale tu rola pracy własnej adepta - nie można wszystkiego za niego robic :) Zmiany sa potrzebne ? Być może ale tak jak napisałem w obrębie jednostki i nie musza być manifestowane publicznie

Przesada w cwiczeniu form na treningach.

Oj tak niemożna dać się zwariowac symbol TAO uczy że neimożna przesadzać i warto robic inne ćwiczenia dla przeciwwagi (o rodzajach ćwiczeń nie było pytania wiec milcze :>)

Zero wartosci bojowej, a jedynie rola elementarza, ktory kazdy powinien znac.

Co za róznica elemnetarz czy konkretne zastowowania - wiele zalerzy od mentalnego podejścia do treniegu podczas ćwiczenia form (może bardziej elementarz w przypadku form wing chun)

Z drugiej strony nie nauczanie form w ogole, przez to obnizenie wartosci techniczej.
nowego:D

Moze nie technicznej ale ubozenie bazy wiedzy do kombinowania napewno, zawężanie światopoglądu i horyzontów. sam wiesz jak "bogate" sa wformy wing chun i co można z nich zrobić rozbierając je na składowe - przypuszczam ze takich przykładów w innych stylach tez jest sporo i nie koniecznie musza mieć taką jak w wing chun encyklpoedyczną wartość

Pozdrawiam serdecznie

ps to tak na szybko przed wyjściem do domu więc wybaczcie
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

Moze nie technicznej ale ubozenie bazy wiedzy do kombinowania napewno, zawężanie światopoglądu i horyzontów.


Się kłania paradoks Kano ;)

Zubożenie nie musi być czymś złym.
  • 0

budo_lee_73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

Moze nie technicznej ale ubozenie bazy wiedzy do kombinowania napewno, zawężanie światopoglądu i horyzontów.


Się kłania paradoks Kano ;)

Zubożenie nie musi być czymś złym.


Tia ... a moze bardziej szczegółowo
Jakkolwiej nie musi być złe dla rzemiosła walki to dla przetrwania systemu jest zabójcze - stopniowe upraszczanie ruchów zastosowań prowadzi do zaniku przydanych rzeczy (powiażnie zawęża horyzont). To jak pisanie za pomacą kresek - napiszesz kazdą literę ale nie będzie w tym za grosz sztuki czy charakteru pisam odręcznego (swoją droga dlaczego tak nikt nie robi ? - z tym pismem). Jeśli szkolisz wojsko, policję, bojówki ;) etc uporoszczenie jest dobre - max efektu przy min ilości technik, ale zlituj się jeśli tylko tak będzie wszystko nauczane to żadna sztuka walki nie przetrwa w pierwotnej formie - wszystko się zunifikuje a chyba nie o to chodzi (bez względu na nazwę - będziesz ćwiczył to samo). Poza tym unifikując wprowadzasz schematy do działania tak szkolonego człowieka a jesłli ktoś pójdzie dalej i po opanowaniu schematów wymyśli techniki ala prince named (silne uderzenia z wręcz nieprawdopodobnych pozycji) to obawiam iż właśnie dzięki temu może syskać niezłą przewagę. Całe szczęście (a może szkoda) nikt nie wytmyślił idelanego stylu - inne by wówczas wymarły - nie ma lrecepty na każdą walkę z każdym człowiekiem - dlatego jest taka różnorodność technik styli i metod.
Oczywiście można opanować kilka technik do perfekcji i na tym bazować całe życie, jednak o wiele ciekawiej pracować nad wieloma technikami by mieć czym ew zaskakiwać przeciwnika.
Kłania się zasada któa mówi że w sytuacji stersowej znika z naszej głowy do 70% techniki, ruchy stają się bardziej sztywne itd. Jednym słowem im więcej umiesz tym wiecej wykorzystasz (hmm czyżby znowu teoria wielkich liczb :) )

a wracając do paradoxu kano - dlaczego ludzie ćwiczą rózne systemy (pomijając fakt że nie istnieje system idealny) bo jak nie da rady z kimś np w stójce to można np do parteru (jak nie siekierką go to może nożem - mniejsze zamachu i można kłuć :) ). A co do wyłapywania sztuczek i brudnych chwytów z poszczególnych styli to spójrzcie na krav magę niby to to ale .... bez solidnych podstaw w innym sytemie jakoś blado wypada w konforntacji w której nie można liczyć na zaskoczenie. Poza tym ćwczenie wybranych (często zaawansowanych) technik zaszytych w danym systemie bez solidnych podstaw w nim powoduje generownia wielu błędów co często bardzo osłabia technikę

Sorry panowie ale jak nie pojawią się dłuższe wypowiedzi to odkkładam swoje "pióro" - nikt jakoś nie chce sensownie gadać, a jakoś samemu się tu wygłupiać nie będę.

pozdrawiam serdecznie

sorry za chaos ale mam awarie drugiego kompa którą muszę jaknajszybciej usunąć :( - nie wie ktos na ile easy recovery odzyskuje dane po formacie - czy zachowa sie strruktra katalogów czy wszystko wsadzi do jednego wora ?? (zaraz po szybkim formacie - chyba tylko tablica dysku - zapuscielem easy recovery)
  • 0

budo_pinczer
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 295 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
Chyba za bardzo nie wiesz o co chodzi z paradoksem Kano, a to że ludzie ćwiczą róxne style to nie dziwne bo są różni. A w momencie kiedy dochodzi do konfrontacji to jakoś tak style się unifikują vide co się dzieje w MMA.
  • 0

budo_lee_73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

Chyba za bardzo nie wiesz o co chodzi z paradoksem Kano, a to że ludzie ćwiczą róxne style to nie dziwne bo są różni. A w momencie kiedy dochodzi do konfrontacji to jakoś tak style się unifikują vide co się dzieje w MMA.

wiec moze byś wyjasnił - ehh forumowicze ..... - widze ze jednak szkoda tu mojego czasu czasu
gotujcie sie we wlasnym sosie

BYE
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

widze ze jednak szkoda tu mojego czasu czasu
gotujcie sie we wlasnym sosie
BYE


powtarzasz się...
  • 0

budo_yarek
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 52 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.


widze ze jednak szkoda tu mojego czasu czasu
gotujcie sie we wlasnym sosie
BYE


powtarzasz się...

Przepraszam moderatora, ale kurcze Twoj poziom mnie zadziwia, Ty jestes tam i wrzucasz komentarze tam gdzie sa najmniej potrzebne!! to az zadziwia, szkoda ze inni moderatorzy tego forum odeszli, gdyz oni to podtrzymywali poziom, a nie wstawki typu "powtarzasz sie". zadziwiasz mnie!!!
Tak zwrasasz sie do swoich uczniow?? czy tak zwracasz sie do swoich nauczycieli, gdy po raz setny cosik Ci powtarzaja??
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
nie jestes ani moim uczniem ani nauczycielem... a jak ktos kolejny raz pisze ze szkoda mu czasu na pisanie tutaj... to cóż innego można napisać
  • 0

budo_yarek
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 52 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
moze na moje szczescie? a moze na moje nieszczescie, fakt jest taki ze jestes moderatorem i zawsze mi sie wydawalo ze taka role spelnia gosc ktory ma cosik wiecej do powiedzenia, niz smieszne wstawki, ktore mozna interpretowac "jak ci sie nie podoba poziom to spadaj" i ktory swoja osoba nie zacheca do wymiany na temat kung fu, tylko woli sie rozlegle wypowiadac na temat pozycji ptaka!!!
szkoda, poniewaz przypuszczam ze masz wiecej do powiedzenia i jestes szanowanym wsrod swoich
pozdr
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

wiec moze byś wyjasnił - ehh forumowicze ..... - widze ze jednak szkoda tu mojego czasu czasu
gotujcie sie we wlasnym sosie


Myślisz, że komuś się jeszcze chce obalać to, co już dawno jest obalone?
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

...


widzisz... inny moderator zrezygnował zupełnie czytając takie posty... inny zagląda raz na ruski rok... a ja nie będę przerabiał po raz setny tego co już było przerobione...

jak "poudzielasz" się tutaj dłużej to wtedy możemy o tym pogadać
  • 0

budo_tomasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pekin

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

...


widzisz... inny moderator zrezygnował zupełnie czytając takie posty... inny zagląda raz na ruski rok... a ja nie będę przerabiał po raz setny tego co już było przerobione...

jak "poudzielasz" się tutaj dłużej to wtedy możemy o tym pogadać


ja jak czytam te posty to sie albo stresuje, albo zalamuje albo chce wyc z rozpaczy wiec co mam pisac....
widac ze pisza je ludzie ktorzy zbudowali sobie wlasny swiat i gleboko w niego wierza wiec po co mam tracic moj czas i probowac ich przekonywac ze bredza
  • 0

budo_lee_73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
yarek ... daj se siana - szkoda czasu naszego i na szej chęci po co się zniechęcać orząc na ugorze z któego nic ie wyrośnie. Lepeij od czasu do czasu pisać bzdury jak reszta tego towarzystwa i czuć się spełnionym miszczem.
A co do "panów" moderatorów to skoro taka wasza odpowiedzialność to może czas "zawiesić rękawice na kołku" jeśłi czasu brakuje, nie starcza chęci, problemy w wyrażaniu myśli i nawiązywaniu dyskusji (nie chce nawet myśleć że brak wiedzy), jeśli tylko reagujecie w takich postach a zupełnie brak wam wyczucia (post z ptakiem) to co nam/im tu po was ? Musicie sobie dowartościowywać ego posadą moda na vortalu ? Wychodzi na to ze bez was i z wami taki sam poziom będzie miało to forum, więc ....
Zaś odpowiedzi w stylu

nie jestes ani moim uczniem ani nauczycielem... a jak ktos kolejny raz pisze ze szkoda mu czasu na pisanie tutaj... to cóż innego można napisać

odczytuję tak: sorry koleś - nauczyciela i ucznia szanuję a innych nie bo po co. A że ktoś chce coś tu zmienić co mnie to obchodzi - przecież ja jestem tu tylko moderatorem i nie stać mnie na dyskusje na poziomie bo ani to moj uczeń ani mistrz. A zresztą lepej równać w dół niż w górę bo to łatwiejsze i bezpieczniejsze dla takiego autorytetu (moderator - kupa śmiechu) Całkowita degrengolada pojęcia obowiązków dozorcy treści i poziomu dyskusji na forum

Żegnam ozięble
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
i kto tu się dowartościowuje ?

odczytuj sobie moje posty jak chcesz... to wolny kraj
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024