Skocz do zawartości


Zdjęcie

Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
68 odpowiedzi w tym temacie

budo_lee_73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

Znasz takich w boksie??


Tak.

Mnie, w czasach kiedy przez jakiś czas chodziłem na boks. Parę osób na sali też nie wyglądało jakby przygotowywało się do zawodów, a po treningu nie zakładali świecącego dresu, tylko garnitur.

I mimo tego że trenowali sobie czysto rekreacyjnie, to i tak mieli zdrowe pie*dolnięcie, oraz sporo praktycznych umiejętności jak choćby poruszanie się w walce.

Daj jakiś lepsiejszy przykład :-)


To że zakładali garnitur to jedna a to że mieli pie***nięcie to druga sprawa.
Raczej nie sądzę by swoją sprwność i siłę ciosu poruszanie się czy inne jak piszesz praktyczne umiejetności wypracowali tak jak robi to zdecydowana wiekszość jak móiwsz "TAICZIMENÓW"
Oni nie parali się boksem od roku - ani nie cwiczyli form czy technik bokserskich w powietrze bez partnera
Zrzum człowieku że to zupełnie odrębne style o diametralnie różnej metodyce. A to że zakładali garnitur niby o czym świadczy ?? rozwiń skrót myślowy. Bo to że nie wyglądali na przygotowujących sie do zawodów nie świadczy o tym że:
1 NIe ćwiczyli na tarczach
2 nie ćwiczyli na workach
3 nie robili treniengów obwodowych
4 nie brali udziału w sparrinach (te pod katem zawodów mają swoją specyfikę ale sa inne sparringi, walki zadaniowe itp)
5 nie pracowali nad siłą kondycja szybkością

A teraz idź do jakiejkolwiek sekcji tai chi i zobacz czy te elementy tam występuja :)

A i powiedz mi ze ludzie ćwiczacy boks i tai chi mają ten sam stosunek do treningu walki :)
A jak stwierdzisz że jednak maja to zadaj sobei pytanie dlaczego ludzie maja rózne preferencje - część ćwiczy boks a część tai chi
To że tai chi być może jest bardzo skutecznym systemem walki wcale nie znaczy że duży % ludzi ćwiczących taki poziom osiągnie (nawet na poziomie ulicy) Fakt że w boksie mistrzostwo osiągnąć (WBO, WBA i inne zawodowe i amatorskie ringi) też nie łatwo ale dzięki metodyce treningowej zdecydowany większy % radzi sobie na ulicy.
Ale powtórze po raz kolejny ludzie w boksie i tai chi szukaja zupełnie innych wartości - nie kazdemu odpowieda metodyka i rodzaj trenegu wartości propagowany w tai chi a innym to co robi boks
comprende ? i to nie mój przykład był zły tylko twoje skróty myślowe zbyt ogólne
Pozdrawiam serdecznie
  • 0

budo_pinczer
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 295 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

Nie wszysycy chca sie od razu prac po mordzie czy sprawdzac skutecznosc na dyskotece. Ba nawet niektórzy wogule nie szukają potwierdzenia skutecznosci w walce - znasz takich w boksie ??

Znam i to dosyc sporo takich osob. To że ktoś ćwiczy realny sport walki nie powoduje że musi szukać pretekstu do przetestowania w życiu.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

Nie wszysycy chca sie od razu prac po mordzie czy sprawdzac skutecznosc na dyskotece. Ba nawet niektórzy wogule nie szukają potwierdzenia skutecznosci w walce - znasz takich w boksie ?


To Ci odpowiedziałem.

Tak, znam.

Miałem okazję poznać ludzi trenujących boks rekreacyjnie, bo to ciekawa, bardzo techniczna dyscyplina pozwalająca na pracę tak nad własnym ciałem jak i psychiką, wyciskająca siódme poty i dająca sporo radochy.

Poznałem ludzi którzy byli normalni, kulturalni, pracowali sobie gdzieś (na moje oko) jako managerowie i z treningu jechali do żony i dzieci, a nie napierdzielać się na dyskotece. Nie lali się też po mordach, bo ... praca, i tyle.

Nie przygotowywali się też do zawodów, w związku z czym nie szukali potwierdzenia skuteczności w walce - bo zasadniczo to w ogóle nie brali w walce udziału.

Takich samych ludzi właściwie, jakich spotykałem też na taiji.

Tyle że na boksie nie widziałem nawiedzonych niuejdżowców, bredzących o przepływie energii kosmicznej i szukających magicznego zjednoczenia ze wszechświatem ;)

To że bokserzy trenują inaczej niż tajczmeni, i że inne wyniki treningu osiągają, to od samego początku próbowałem napisać.

Comprende? :P
  • 0

budo_lee_73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
nadal nie rozumiem co ci przeszkadza u NIUEJDZOECÓW TAJCZMENOW czy kogo tam chcesz
Gdzies czytalem ze olales ma i tanczyc zacząłes - ktoś ma cos przeciw temu ze tak robisz ?
Każdy szuka tego co mu pasuje a że nie szuka chocby namiastki skutecznosci to juz tylko i wylacznie JEGO sprawa
Starasz sie tu nie iwem co przekazac - moze zbyt duzo filozofujesz - kazdy robi to co lubi a ze wilu mazy sie niedotykalnosc .. coz kazdy z nas ma marzenia jednen takie do spelnienia a wiekszosc wybujale ponad stan
Nie chce tu polemizowac o skutecznosci treningu bokserskiego nad treniengiem tai chi ale i ludzie cwiczacy czy to boks czy tai chi zupelnie czeog innego w trengu szukaja
Gdzies widzialem posta twojego czy moze pawła d o tym ze dla zdrowia lepej zapisac sie na joge wiec czemu zapisales sie na taniec ? a bo fun wiekszy jak to okresliles ? i mozliwosc zastosowania wieksza ? to po co radzisz ludziom joge skoro to dl aniz zaden fun a tym bardziej mozliwosc zastosowania ?
Ktos chce cwiczc 30-40 lat i nadal nie radzic sobie na ulicy - jego sprawa - nikt z nas nie jest alfa i omega aby komus niszczyc marzenia bowiem każdy musi sam weryfikowac to co robi w stosunku do tego co oczekuje.
A co do tych panow cwiczacych rekreacyjnie jakos nie wierze ze robili to od samego swego poczatku - ich przeslosc w boksie musiala byc bujna stad ich umiejetnosci a to ze nie sparuja - coz kwestia stanowiska w firmie jak napisales. Ale nie oszukujmy sie takich umiejetnosci jak oni nie zdobywa sie cwiczac rekereacyjnie. Wiec skończmy to pieprzenie.
tai chi jest dla jednych ludzi boks dla innych i niech tak zostanie - a jak chcesz podrwic z tajczmenów to zaraz mozemy zaczac drwic z bokserow (po latach walk w rekawicach ich rozbite nosu. mózgi .... cóż to tez nie jest normalne :) )
  • 0

budo_peter
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 523 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
[

Tyle że na boksie nie widziałem nawiedzonych niuejdżowców, bredzących o przepływie energii kosmicznej i szukających magicznego zjednoczenia ze wszechświatem Wink


ale jak na takie gadki można panny rwać.... a na boksie ... to trza sie napierdzielać.... trzeba sie spocić... jeszcze po mordzie można dostać....

i nikt przy zdrowych zmysłach trenujący tai chi nie będzie twierdził ze jest kilerem..... chodź kto tam zna wyroki boskie..... i uczniów "porządnych szkół"
  • 0

budo_pinczer
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 295 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
le_73 myślę że jesteś ostatnią osbą która powinna zarzucać komuś nadmiar filozofowania. Druga sprawa ludzie na boksie których ja znam sparują na treningach, ale nie mają potrzeby wyrzywać się na ulicy jak to insynuujesz, i nie muszą mieć wcale bokserskiej przeszłości jak to znowu przekonany o swojej nieomylności napisałeś. A że szukają na treningach czegoś innego to prawda tyle że mało odkrywcza.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

[Cośtam...]


Wróć człowieku na ziemię, i umocuj się w kontekście TEGO KONKRETNEGO TEMATU. Nie jest tu dyskutowane czy ktoś lubi rwać laski na energię kosmiczną, czy napierdalać się na ustawkach, tylko o wartości treningowej form w stosunku do innych, wykorzystywanych przez co bardziej nowoczesne sztuki/sporty walki metod treningowych.
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
Ale nad czym tu dyskutować... wiadomo że robiąc tylko formy nie nauczysz się walczyć... nie ma sparingów... nie ma umiejętności walki...
nie ma treningów pod kątem walki... nie ma umiejętności walki...

jeżeli nie będę uczył ludzi w ogóle form a tylko walki to efekt jest wiadomy... jeżeli będę uczył tylko form to też wiadomo co będzie...

nad czym tu dyskutować ???
  • 0

budo_lee_73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
[quote name="budo_Pinczer"]le_73 myślę że jesteś ostatnią osbą która powinna zarzucać komuś nadmiar filozofowania. Druga sprawa ludzie na boksie których ja znam sparują na treningach, ale nie mają potrzeby wyrzywać się na ulicy jak to insynuujesz, i nie muszą mieć wcale bokserskiej przeszłości jak to znowu przekonany o swojej nieomylności napisałeś. A że szukają na treningach czegoś innego to prawda tyle że mało odkrywcza.[/quote]
pierw przeczytaj wątek - pomyśl - potem napsiz - odniostłem sie tu do tego [
quote] Nie przyszło Ci oce do głowy, że skoro wytrenowanie w miarę skutecznego boksera zajmie rok, a "tajczmena" lat dwadzieścia, to nie dlatego że formy stanowiące 95% treningu dają efekty w dłuższym czasie, tylko dlatego że nie dają żadnego sensownego efektu, a umiejętności pochodzą z tych pozostałych 5% materiału?
[/quote]
zaś co do do wyżywania się sie na ulicy nie insynuje tego - jednak powiedz mi ile % ludzi z tai chi ma inklinacje do wszczynania bójek a ile % bokserów ? nadal uważasz ze to akceptowalna wartość ?
co do wypracowania pewnych nawyków to bez sparringów nie da się tego zrobić (jak pisze adamd ze oni nie sparruja bo praca rodzina itp - ale napewno kiedys spparowali i to nie malo)
[quote] A że szukają na treningach czegoś innego to prawda tyle że mało odkrywcza.
[/quote]
ciekawe adam tego chyba nie skumal skoro napisal powyzszy tekst :) wiec moze raczej do niego te slowa ?

ale ale może rozwiń ten temat ze jestem ostatnia osoba .....
co poeta chciał przez to powiedziec ? Rozumiem że za bardzo filozofuje w swoich postach no tak moze ale jakos nikt nie nawiązuje sensownej polemiki z moimi przemyśleniami, nikt ich nawet nie próbuje podważać :( coz może wszysyc tutaj wola jednak wymieniac sie enigmatycznymi linkami z filmikami i na ich podstawie oceniać skuteczność ćwiczonych rzeczy :)
[quote] Ogolnie forum jest dla ludzi co malo wiedza a wydaje im sie ze duzo wiedza i ta niby wiedza sie dziela z innymi na forum a ci co nie wiedza (poczatkujacy) - te wiedze przyswajaja.
Ci co wiedza i maja umiejetnosci praktyczne - albo w ogole na forum nie zagladaja albo zagladaja z czystej ciekawosci (absolutnie nie po to, by czegos sie nauczyc - ewentualnie po to - i to najwyzsza wartosc forum - by zobaczyc pewne videoklipy i porownac z tym co sie cwiczy w aspekcie skutecznosci)
[/quote]
tia widze ze rozbujanie tego forum to syzyfowa praca - poza tym nie bede ukrywal ze liczylem na korzysci z teog równiez dla siebie - polemika i sesnowne dyskusje naprawde moga przynieść wiele ciekawych wiadomosci ale widac nie ma tenedencji do tego wiec .....
Jak mam odpowiadać na tego typu posty to coraz bardziej zastanawiam się nad prześciem do grupy czytaczy, albo zapomniec o forum bo nic się tu nie dzieje nic nie można sie dowiedzieć nie ma z kim podyskutować :(
Macie racje ze nie warto sie dzielic wlasna wiedza - nie ma z kim z jak ew ktos juz ma czym sie dzielic to najzwyczajniej nie chce albo chciałby za to kase :P .
  • 0

budo_lee_73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

[Cośtam...]


Wróć człowieku na ziemię, i umocuj się w kontekście TEGO KONKRETNEGO TEMATU. Nie jest tu dyskutowane czy ktoś lubi rwać laski na energię kosmiczną, czy napierdalać się na ustawkach, tylko o wartości treningowej form w stosunku do innych, wykorzystywanych przez co bardziej nowoczesne sztuki/sporty walki metod treningowych.


tia poziom dyskusji zaczyna niebezpiecznie spadać :(
proponuje zacząc mocowac twoje txt w tym wątku odnośnie tamatu tegoż, czyli
Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
jakos nie trafiłem na twoj sensowny post w kwestii tematu więc przyganiał kocioł garnkowi
niepotrzebnie poruszasz nowe tematy w watku który ma narzucony temat przez autora. Stwórz wątek o nieskuteczności form i tam sie spełniaj - ja wierze że dla ludzi cwiczacych kung fu formy są ważne a że nie one przesądzaja o skutecznosci to inna sprawa (a i uważnie czytaj komu na co odpisujesz: txt o energi to nie ja). Powinnismy je ćwiczyć tak samo jak znac historie własnego kraju i narodu.
A co do nowoczesności - nowocześnie nie zawsze znaczy lepiej i że mozna olać całkowicie to co było dawniej
jesli utrzyma sie taki ton wypowiedzi jak teraz do dla mnie EOT
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
Och, jestem do głębni wzruszony.

Ktoś tu gdzieś napisał coś w stylu że formy w taiji jako metoda treningowa w nauce walki działają, tylko dużo wolniej niż inne metody treningu. Pozwoliłem sobie zwrócić uwagę, że z punktu widzenia walki o wiele bardziej niż formy rozwija pozostała część treningu, traktowana nieco po macoszemu (to nie ja napisałem o 95% form).

Co do "nowoczesne nie znaczy lepsze", rozumiem że śpisz w jaskini i jeździsz na koniu, owinięty w skóry zwierząt? :wink:

Zresztą - nie żyjesz czasem w świecie marzeń? Ktoś wklejał jakieś archiwalne filmy pokazujące wielkich mistrzów kung fu. No i to co oni pokazywali, to niestety nie był jakiś kosmos i nieprawdopodobny pokaz władzy ducha nad ciałem, tylko bardzo, bardzo przeciętne umiejętności.

oni nie sparruja bo praca rodzina itp - ale napewno kiedys spparowali i to nie malo


Błąd w rozumowaniu. Przykro mi.
Nie słyszałeś nigdy o sekcjach boksu rekreacyjnego?
A może jest Ci obca różnica pomiędzy WALKĄ a sparringiem? Zresztą, nawet sparów można uniknąć jak kto nie ma na nie ochoty.

powiedz mi ile % ludzi z tai chi ma inklinacje do wszczynania bójek a ile % bokserów ? nadal uważasz ze to akceptowalna wartość ?


Nie znam tej wartości, i bardzo chętnie sięgnę do Twojego źródła. Rozumiem że dysponujesz statystykami dotyczącymi napaści i aktów agresji dokonanych przez ludzi trenujących boks, i tych którzy ćwiczą taiji, a nie wyssałeś sobie z palca coś co jak Ci się zdaje będzie pasować do Twojego widzenia sprawy.

Wracając do tematu 8)

Pochodzenie? Cholera wie... znaczy, ja nie wiem.
Znaczenie? Dramatycznie malejące, myślę. Chyba że ktoś z pełną premedytacją decyduje się nie wsiadać do odjeżdżającego pociągu, i zamierza zostać zawodnikiem z umiejętnościami nijak nie przystającymi do realiów walki w formie takiej jak teraz ona wygląda.

Co do spadającego poziomu, to mam jedną prośbę. Byłbym wdzięczny, gdybyś jednak raczył pisać moje imię z wielkiej litery...

  • 0

budo_lee_73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

.....



Co do "nowoczesne nie znaczy lepsze", rozumiem że śpisz w jaskini i jeździsz na koniu, owinięty w skóry zwierząt? :wink:

Błąd w rozumowaniu. Przykro mi.

tego typu dyskusje chcesz prowadzić ? żenujace

oni nie sparruja bo praca rodzina itp - ale napewno kiedys spparowali i to nie malo

Błąd w rozumowaniu. Przykro mi.
Nie słyszałeś nigdy o sekcjach boksu rekreacyjnego?
A może jest Ci obca różnica pomiędzy WALKĄ a sparringiem? Zresztą, nawet sparów można uniknąć jak kto nie ma na nie ochoty.


Czekaj czekaj a jaka jest róznica pomiędzy walką ringu a wolnym sparringiem poza siłą ciosów? pewnych umiejętności bez walki sparringów nie wyrobisz dlatego nawet boksu bez teog nie opanujesz

Wracając do tematu 8)

Pochodzenie? Cholera wie... znaczy, ja nie wiem.
Znaczenie? Dramatycznie malejące, myślę. Chyba że ktoś z pełną premedytacją decyduje się nie wsiadać do odjeżdżającego pociągu, i zamierza zostać zawodnikiem z umiejętnościami nijak nie przystającymi do realiów walki w formie takiej jak teraz ona wygląda.


To że ie rozumiesz znaczenia form - rozumiem ale (jeśłi myśłisz o nauczaniu) chcesz odebrac to twoim ew uczniom ? nie nauczysz ich tego czego sam nie będziesz potrafił.
Ok ciebie intersuje skuteczność - jak sie dokopałem w twoich postach - wg ciebie najskuteczniejszy na ulicy jest mózg anie boks czy techniki wyuczone że o formach nawet nie wspomne ;P . Procz realiów walki ważne sa inne aspekty treniengu więc nie kryrtkuje się czegos czego sie nie rozumie - takie jest moje zdanie

Co do spadającego poziomu, to mam jedną prośbę. Byłbym wdzięczny, gdybyś jednak raczył pisać moje imię z wielkiej litery...

Netykieta obca ? O literówkach słyszał, albo o pomyłkach ? Ale niech mi tam żebyś czuł sie szcześliwszy AdamD - pasuje ?

Co do statystyk to wystarczy logiczne rozumowanie by ocenic możliwośc spotkanie sie na ulicy, klubie, dyskotece z agrsja boksera albo tajczmena - ale rozumiem mózg zostawiasz na ulice - bez urazy
  • 0

budo_lee_73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

Co do "nowoczesne nie znaczy lepsze", rozumiem że śpisz w jaskini i jeździsz na koniu, owinięty w skóry zwierząt? :wink:


powiedz to samo o nowoczesnych techgnologiach hodowli zwierząt na ubój i uprawy roślin które potem spożywamy. Ładnie to wyglada tylko cos nie tak ze smakiem nieprawdaż, o wływie hormonów wzrostu w mięsie na organizm nie wspomnę. Takich nowinek jest wiecej (telewizja, komputery, fastfoody, które robia z młodzieźy kaleki - kiedys tego nie bylo dzieci bawiły się na dworzu, były zdrowsze, silniejsze). dalej wymieniać ???
I niegdzie nie napisalem ze wszystko co nowsze nie jest lepsze tylko że nie zawwsze nowsze jest lepsze. Sugeruje czytanie ze zrozumieniem
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
Ehhh... emotikony :)

Pisząc o skórach zwierząt i jaskini umieściłem " ;) " na końcu po to właśnie, żebyś nie brał tego poważnie.

Literówka? Dwa razy z rzędu? Cóż za przypadek :-)

Pewnie, żarcie kiedyś było lepsze. I było go znacznie mniej, przy okazji. Gdyby nie rozwój tych złych metod, to nie mielibyśmy teraz gorszego żarcia, tylko nie mielibyśmy go wcale. Albo byłoby nas o wiele, wiele mniej.

Faktycznie, komputery to samo zło. Nawet do świata sztuk walki wniosły - do spółki z internetem - więcej niż całe stada mnichów ;)

Swoją drogą, z tymi komputerami i telewizją to też żeś pojechał ... problemem nie jest to że są, tylko że mogą być niewłaściwie wykorzystywane!

I - owszem, mózg to podstawa.

Ostatnią sytuację dążącą w szybkim tempie do fizycznej konfrontacji rozwiązałem zdejmując z głowy czapkę. Wystarczyło :-) Gdyby nie wystarczyło, to wolę wierzyć w lewy prosty, niż w długą formę yang z przekazu YMAA 8)

Uczyć nikogo walczyć nie zamierzam. Gdyby mi się z jakichś dziwnych przyczyn trafił człowiek do wyszkolenia, z pewnością nie udawałbym że uczę go jakiegoś stylu wykastrowanego z form - tylko przeszlibyśmy do konkretów bez określania ich jakimiś obco brzmiącymi nazwami. Stąd z odbieraniem czegokolwiek moim uczniom cokolwiek chybiłeś.

- edit -

to przeoczyłem:

Co do statystyk to wystarczy logiczne rozumowanie by ocenic możliwośc spotkanie sie na ulicy, klubie, dyskotece z agrsja boksera albo tajczmena - ale rozumiem mózg zostawiasz na ulice - bez urazy


Jeśli chodzi o osobiste przytyki, to w obliczu Twojej dbałości o poziom dyskusji pozostaje mi jedynie parsknąć śmiechem

:lol:

W temacie "logiki" ... ta, bardzo logiczne rozumowanie. Mózg zostawiłem na ulicy, w zaparkowanym aucie, więc nie nadążam. Pomóż mi proszę, i pokaż swój tok rozumowania.

Coś mi jednak podpowiada, że ta "logika" to stereotypy.
  • 0

budo_yarek
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 52 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
Zastanawiam sie nad pierwszymi pytaniami zadanymi na pocatku tego tematu (tak na marginesie tylko, troszke panowie sie rozbiegliscie rozprawiajac o totalnych opozycjach, jakimi sa tai chi i boks..., ale brawo za zaangazowanie :) )
Osobiscie mi sie wydaje, ze zmiany w formach pojawiaja sie zwlaszcza w dwoch przypadkach (z dwoch powodow) z braku jej zrozumienia lub tez niedouczenia, wiec luki wypelnia sie czyms nowym, albo zwyczajnie sie dopasowuje sie forme do aktulnej (tymczasowej) wizji danej sztuki w walce i przez dana osobe. Drugi powod, to upraszczanie czyli tworzenie, zmienianie form poniewaz uczacy nie sa w stanie wykonac formy, wiec sie ja dopasowuje. Przyklady tworzenie nowych form w tai chi, aby latwiej je przekazywac, wyzbywac tej pieknej sztuki, wlasnie walki, pozostawiajac tylko sztuke dla sztuki, czyli taniec po chinsku (skoro tu byla mowa o tancu) lub tez yoga w ruchu (tylko czy w lepszym wydaniu).
Innym przykladem bylo karate, gdzie potworzylo sie formy (heian lub pinna) tylko po to by moc uczyc tlumy, czyli gimnastyka na w-fie!!! ruchy sa tam bardziej okragle, szersze, by latwiej je zauwazyc i by nawet tluk mogl pojac... A pozniej, czyli jak sie ma czarny pas, zaczyna sie zawezac ruchy, by w koncu zakaczyc etap gimnastyki i rozpoczac nauke walki.
Mowimy, chyba caly czas o sztuce walki, czyli o czyms co powinno sie przelozyc na temat walka.
Oczywiscie podejscie do formy bedzie zalezne od systemu, w niektorych to niby walka z przeciwnikami, gdzie indziej elementarz technik. Moim zdaniem, niezaleznie od systemu, forma jest tylko elementarzem, w ktorym trzeba szukac inspiracji. A czy forma powinna ewoluowac?? Niby tak, ale nie pchajmy do zmian, poniewaz przypominam sobie zawsze o istnieniu takiego fajowego systemu w bydgoszczy kung fu, gdzie na pewnym poziomie uczen ma stworzyc wlasna forme... no i pozniej mozna zobaczyc formy kota (no tak tygrysy w polsce sa tylko w zoo, a kotka mozna zobaczyc wszedzie czyli inspiracja biega :)

Zgadzam sie z Lee ze bez sparingow w boksie, nawet lightowych osiagniecie ciekawego poziomu jest raczej niemozliwe. Lecz zadze ze Ty rowniez Adam D, o takich mysleles, poniewaz w rekreacje boksowa tez sie bawilem, co nie znaczy ze nie zakladalem rekawic i nie szedlem posparowac, ale zasady byly jasne, moja twarz to niby nie szklanka wiec nie da sie jej zbic, lecz to nie worek wiec zostaw ja w tym samym stanie. Reguly jasne i sparingi byly sympatyczne, wiec mogli sparowac panowie w wieku 20 lat jak rowniez 50 gdzie przyznacie zapal i sila nie sa te same (nie ublizajac nikomu)...
Pozdr
  • 0

budo_lee_73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
oki
nieważne
nie będę się spierał o skuteczność ćwiczenia form tylko i wyłącznie - warto je jednak znać i umieć poprawnie wykonać (moż enie po mistrzowsku ale na jako takim poziomie)
Co do ilości żarcia i ludzi na ziemii - wiesz co sie w Holandii (tam mam rodzinę któa hoduje bydło na mleko) robi z niezakontaktowanym mlekeim ? wylewa do rowu bo nikt tego nie kupi wiec co innego zrobic ? Wniosek z tego taki ze mogłoby nas być jeszcze wiecej ale co z tego ja nie płakałbym gdyby było nas mniej - nawet było by może lepiej. Skąd wniosek że nie mielibyśmy go wcale nie wiem ?:)(żarcia)
Co do literówek sorry ale mam maniere pisania bez polskich liter a jelsi chodzi o imiona cóż czasem niepomysle. (sam nie jestem wrażliwy na tym punkcie i czasem popoełnie zniewagę - niezamierzoną)
Co do komputerów, telewizji, internetu komórek (dzwoniących wszędzie i zawsze) pewnie że jest to spowodowane przez zle wykorzystanie ale człowiek to taka istota która jak ma za dobrze z trudem zdobywa się na wysiłek aby sobie pogorszyć (w pozytywnym aspekcie - zadbać o własne zdrowie wygląd kondycję) Więc nie problemem jest to że coś jest a człowiek jednakże nie było by tego gdyby nie człowiek i kólko sie zamyka (zupełnie jak fast food - szybko zjeść i miec wie3cej czasu ... na co ? na ogladanie tv ? przeciez nie na poprawe kondycji fizycznej)
Co do rozwiązywania sytuacji poprzez zachowanie zgodze sie z toba ale jest jedno ale formy nie maja tu nic do rzeczy - wg mnie nie jest to priorytetowy temat nauczania ssztuk walki. Jednak znac je wypada jak wspomnialem na wstepie
Kwestia nauczania mimo wszystko uważam że nauczanie konkretów bez form to kastrowanie sztukiu walki. To potencjalne pobawianie możliwości odkrywania ruchów których samemu się nie odkryło z róznynych powodów. żeby miec opinię o ksiązce warto ją całą przeczytać a nie tylko streszczenie bądz streszczenie streszczenia. Wiesz jak się zostaje dajmy na to szkoleniowcem np pan R. Jóźwiak to osoby zainteresowane najbardziej (np służby mundurowe) uczone sa tzw mięska czyli tego co nazywasz konkretami ale w normalnej cywilnej grupie jest czas na wszsytko co przy odpowiednim podjesciu do treniengu nie powinno zmnijeszać skutecznosci. I raczej z grupy cywilnej będą się wywodzili ew przyszli instruktorzy znający kompletny system niż z tych którzy poznali konkretne aplikacje.

W kwestii logiki - wystarczy przejść się po różnych sekcjach (nie tylko tam gdzie ćwiczyłeś) i zobaczyć ilu dresiarzy ćwiczy boks a ilu tai chi. Kto częściej bywa na imprezach w klubach na dyskotekach , czy bramkarze klubw (czesto sprawcy ciężkich pobić) ćwiczą boks czy smiertelne tai chi. Jaki rodzaj pobudza agresywne zachowania - niestety boks pobudza bardziej i to bynajmnie nie o kwestie skuteczności chodzi a o ludzi się tym zajmujących i ćwiczących po to by szybko nauczyć się lać a to dla zabawy a to na meczach podczas ustawek i na trybunach a to bo naspeedowal sie na dysce i trzeba pary upuscic bo musi odreagować ze coś mu nie wyszło itp.

nie chce sie dalej spierac o tai chi - nie jestem jego adeptem - pisze w szrokim rozumieniu pojecia form w sztukach walki. Formy są pojedyncze (wykonywane samemu) ale i podwójne (całe układy,lub poszczególne techniki jak w aikido czy różnych odmianach jiuJednakże nawet cwiczenie aplikacji (wielkorotne powtarzanie ataku obrony i kontry) moze byc traktowane jako forma podwójna lub jej fragment
  • 0

budo_lee_73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
oki
nieważne
nie będę się spierał o skuteczność ćwiczenia form tylko i wyłącznie - warto je jednak znać i umieć poprawnie wykonać (moż enie po mistrzowsku ale na jako takim poziomie)
Co do ilości żarcia i ludzi na ziemii - wiesz co sie w Holandii (tam mam rodzinę któa hoduje bydło na mleko) robi z niezakontaktowanym mlekeim ? wylewa do rowu bo nikt tego nie kupi wiec co innego zrobic ? Wniosek z tego taki ze mogłoby nas być jeszcze wiecej ale co z tego ja nie płakałbym gdyby było nas mniej - nawet było by może lepiej. Skąd wniosek że nie mielibyśmy go wcale nie wiem ?:)(żarcia)
Co do literówek sorry ale mam maniere pisania bez polskich liter a jelsi chodzi o imiona cóż czasem niepomysle. (sam nie jestem wrażliwy na tym punkcie i czasem popoełnie zniewagę - niezamierzoną)
Co do komputerów, telewizji, internetu komórek (dzwoniących wszędzie i zawsze) pewnie że jest to spowodowane przez zle wykorzystanie ale człowiek to taka istota która jak ma za dobrze z trudem zdobywa się na wysiłek aby sobie pogorszyć (w pozytywnym aspekcie - zadbać o własne zdrowie wygląd kondycję) Więc nie problemem jest to że coś jest a człowiek jednakże nie było by tego gdyby nie człowiek i kólko sie zamyka (zupełnie jak fast food - szybko zjeść i miec wie3cej czasu ... na co ? na ogladanie tv ? przeciez nie na poprawe kondycji fizycznej)
Co do rozwiązywania sytuacji poprzez zachowanie zgodze sie z toba ale jest jedno ale formy nie maja tu nic do rzeczy - wg mnie nie jest to priorytetowy temat nauczania ssztuk walki. Jednak znac je wypada jak wspomnialem na wstepie
Kwestia nauczania mimo wszystko uważam że nauczanie konkretów bez form to kastrowanie sztukiu walki. To potencjalne pobawianie możliwości odkrywania ruchów których samemu się nie odkryło z róznynych powodów. żeby miec opinię o ksiązce warto ją całą przeczytać a nie tylko streszczenie bądz streszczenie streszczenia. Wiesz jak się zostaje dajmy na to szkoleniowcem np pan R. Jóźwiak to osoby zainteresowane najbardziej (np służby mundurowe) uczone sa tzw mięska czyli tego co nazywasz konkretami ale w normalnej cywilnej grupie jest czas na wszsytko co przy odpowiednim podjesciu do treniengu nie powinno zmnijeszać skutecznosci. I raczej z grupy cywilnej będą się wywodzili ew przyszli instruktorzy znający kompletny system niż z tych którzy poznali konkretne aplikacje.

W kwestii logiki - wystarczy przejść się po różnych sekcjach (nie tylko tam gdzie ćwiczyłeś) i zobaczyć ilu dresiarzy ćwiczy boks a ilu tai chi. Kto częściej bywa na imprezach w klubach na dyskotekach , czy bramkarze klubw (czesto sprawcy ciężkich pobić) ćwiczą boks czy smiertelne tai chi. Jaki rodzaj pobudza agresywne zachowania - niestety boks pobudza bardziej i to bynajmnie nie o kwestie skuteczności chodzi a o ludzi się tym zajmujących i ćwiczących po to by szybko nauczyć się lać a to dla zabawy a to na meczach podczas ustawek i na trybunach a to bo naspeedowal sie na dysce i trzeba pary upuscic bo musi odreagować ze coś mu nie wyszło itp.

nie chce sie dalej spierac o tai chi - nie jestem jego adeptem - pisze w szrokim rozumieniu pojecia form w sztukach walki. Formy są pojedyncze (wykonywane samemu) ale i podwójne (całe układy,lub poszczególne techniki jak w aikido czy różnych odmianach jiuJednakże nawet cwiczenie aplikacji (wielkorotne powtarzanie ataku obrony i kontry) moze byc traktowane jako forma podwójna lub jej fragment
  • 0

budo_oce
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

oki(..)

nie chce sie dalej spierac o tai chi (...)

:D To mnie bardzo cieszy. Nie ma o co. Natomiast co do dyskusji o bramkarzach i agresji chciałbym dodać że agresywni są ludzie a nie style. W Chinach w okolicach gdzie Tai Chi jest popularne, zwłąszcza Chen, bary rozwalają taichimani a nie kto inny. Zatem mit o pokojowości taichimana jest tylko mitem. I łomotają się jak u nas dresiarze, a często gorzej. Więc to nie o to chodzi. Z długą formą Yanga to też nieporozumienie, dlatego że tam ktoś kto ćwiczy tai chi do walki będzie potrafił wyprowadzić z każdej pozycji fajing czy przy...ć tak że druga strona nogami się nakryje. A kto nie potrafi myśleć nigdy tego nie będzie potrafił nawet gdyby go trenowało owo przysłowiowe stado internetowych mnichów. :)
  • 0

budo_żwirek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.

W Chinach w okolicach gdzie Tai Chi jest popularne, zwłąszcza Chen, bary rozwalają taichimani a nie kto inny. Zatem mit o pokojowości taichimana jest tylko mitem. I łomotają się jak u nas dresiarze, a często gorzej. Więc to nie o to chodzi. Z długą formą Yanga to też nieporozumienie, dlatego że tam ktoś kto ćwiczy tai chi do walki będzie potrafił wyprowadzić z każdej pozycji fajing czy przy...ć tak że druga strona nogami się nakryje.


bzdury oce, po prostu bzdury... :?
typowa wiara w typowy mit o niesamowitej utylitarności taijiquan

wynika z tego że tajczmeni są postrachem barów w chinach, zapytaj się naszych co w Chinach wylądowali, czy tak jest naprawdę :wink:
  • 0

budo_pinczer
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 295 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Formy w kung fu. Pochodzenie i znaczenie.
Le_73 co do tych bokserskich rozrób o których piszesz to to jest statystyka a logiczne to jest to że jak ktoś jest agresywny i chce nauczyć się bić to pójdzie na sekcje ze sportem kontaktowym a nie na jakieś formy na 95%. Więc to nie styl tworzy agresorów tylko agresorzy szukają stylu skutecznego a nie jakiś chińskich wygibasów prowadzonych przez jakiegoś nawiedzonego pseudofilozofa.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024