Skocz do zawartości


Zdjęcie

Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
105 odpowiedzi w tym temacie

budo_email
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 874 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
Zwieracz, szparka jest twoja, mnie nie interesuje. a skoro masz tak dużo postow to zamiast zamykac tematy, moze sam co ciekawego napisz?
  • 0

budo_zwieracz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 111 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
oh nie dopiekaj mi tak bo sie rozgotuje..ale zobacz na swoj podpis..cala prawda :idea:
  • 0

budo_grand12
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 212 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
Xies pytales sie w jaki sposob by zareagowali combatowcy? To wszystko zalezy od czlowieka, pamietaj, ze czlowiek, ktory trenuje dosc dlugi czas jakąkolwiek SW bedzie mial swiadomosc o tym, ze kazda walka, konfrontacja na ulicy jest inna i nigdy nie wiesz czego sie spodziewac. Wiekszosc ludzi, ktorych znam wola przyznac gosciowi racje na ulicy i odwrocic sie na piecie bo po co maja miec pozniej klopoty z prawem, lub z wlasnym zdrowiem.

ok teraz do tematu

Adrian widac, ze jestes bardzo pewny siebie jest to dosc dobre ale pamietaj mozesz sie kiedys przejechac. Dobrze zrobiles, ze posluchales dziewczyny i nie zaczales sie bic z tymi dresami. Sam mialem podobna sytuacje (tylko bez dziewczyny), zalatwilem sprawe zwykla prosta rozmowa wg mnie to o wiele lepsze rozwiazanie niz wstrzynanie bojki. Pewnie dlatego tak pisze bo..
1. Mam tylko 16 lat
2. slaby staz w SW (rok)
3. nie cwicze na silowni ale niedlugo zamierzam ;] wiec masywny nie jestem ;/

Moze napisalem to wszystko w takim bardzije pesymistycznym swietle ale wg mnie powinlo sie w taki sposob postepowac ;]
  • 0

budo_genesius
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 435 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Najwyższej Półki
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?

Moze napisalem to wszystko w takim bardzije pesymistycznym swietle ale wg mnie powinlo sie w taki sposob postepowac ;]


Gdzie tam pesymistycznie.
Bardzo madrze prawisz :wink:
Wazne, aby kazdy realnie ocenial swoje umiejetnosci.
Nalezy pamietac, ze najwazniejsze jest wyjscie bez szwanku. Reszta jest sprawa drugorzedna.
Z drugiej strony jednak, osoby z dlugim stazem i wysokimi umiejetnosciami, moga jednym chwytem, powodujacym nie tyle jakies straszne szkody, co po prostu zdziwienie, "uratowac" przed konkretnym typkiem nastepnych w SW laikow.
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?

A Tobie, Khunaq Życzę dziewczyny, ktora nie bedzie miala do Ciebie zalu, ze pozwalasz jakims pijanym lebkom ja obrazac...


Jestem od 6-ściu lat w stałym związku, dziękuję bardzo. Ani ja, ani ona nie czujemy się osobami na tym poziomie co oni i ich szczekanie może wywołać u mnie co najwyżej uśmiech pożałowania.

Khunaq chyba jestes przewrazliwiony na tym punkcie. Da sie to zauwazyc jak wypowiadasz sie jesli chodzi o sytuacje z laska. Dystansu, Hans.


Bo się ktoś nasłucha takiego pierdolenia i się to potem źle skończy.

On tu nie mowi o jakims stawaniu w jej obronie, a wrecz przeciwnie, ze to laska go powstrzymala od reakcji. Co jeszcze chcialbys uslyszec?


Z byka spadłeś? Przeczytaj moje wcześniejsze wypowiedzi w tym temacie, w ogóle tutaj nie zwracałem się do założyciela, który postąpił rozsądnie i nie powinien mieć żadnych wyrzutów.

Khunag ma prawo sie wkurzać jak czyta wypowiedzi ludzi, że lepiej zginąć w walce niż dać się poniżyć. . .


Wiesz, nie o to chodzi nawet. Jesteś sam to sobie możesz ryzykować, twoja sprawa, twój kaprys, twoje życie. Jesteś z kobietą - masz obowiązek zapewnić jej bezpieczeństwo, a nie jakiś wydumany szczeniacki "honor".

Ż


Zdarza się najlepszym ;)
  • 0

budo_matteo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:MMA POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
Walka uliczna to nie sparing na ringu. Jeśli ją podejmujesz licz się, że ktoś może skończyć w kostnicy albo na intensywnej terapii. Takich śmieci można z deklasować i dać im do zrozumienia, że źle trafili, bez używania przemocy. Widział ktoś by tygrys musiał walczyć z gównem? Powiadomienie policji i kierowcy to dobre rozwiązanie, ale może też warto zaopatrzyć się np. w gaz, lub batona. Jeśli musisz walczyć w samoobronie, to takie gadżety mogą okazać się bezcenne :)
  • 0

budo_sneferu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 205 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
użycie batona. . . przez laika. . . w ciasnym autobusie? :roll:
  • 0

budo_matteo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:MMA POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
Miejsca w którym przyjdzie nam się bronić raczej nie wybieramy… Lepiej zapobiegać niż leczyć:) jeśli już musisz walczyć rób to tak by przetrwać. Kieruj się zdrowym rozsądkiem a nie tym co masz w kieszeni. Gaz, czy baton mogą pomóc ale nie zastąpią myślenia i analizowania sytuacji .
  • 0

budo_valq
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?

użycie batona. . . przez laika. . . w ciasnym autobusie? :roll:


lepsze to niż używanie gazu kiedy dostaną inne osoby

mojego kumpla pewien gość okradł z roweru co nas zdziwiło bo złodziej wyglądał niepozornie(nie był łysy ubrany w dresy itd) goniliśmy delikwenta ale wiadomo że na rowerze raczej ciężko kogoś złapać jakieś pół roku później policja go złapała po tym jak zadźgał jakąś dziewczynę za to że nie chciała mu oddać portfela dlatego uważam że postąpiłeś bardzo dobrze a wszyscy honorowi fighterzy z tego tematu chyba nigdy znaleźli się w takiej sytuacji


teraz na twoim miejscu popytałbym kolegów czy ich znają a jak tak to zbierzcie ekipe spuście im wpierdol następnym razem zastanowią sie 10 razy zanim narobią komuś przypału przy dziewczynie

pozdro
  • 0

budo_grand12
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 212 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
Zauwazyliscie, ze gdy mina lata mlodosci czyli nie jestesmy juz gowniarzami, malolatami to takie zaczepianie przez dresow i inne subkultury jest mniejsze? Pewnie dlatego, ze jetesmy wyzszi, szersi moze bardziej pewni siebie i zawsze mozemy miec klamke, batona, gaz ;]
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
...
nie zaczepiaja starszych (zazwyczaj), bo szukaja sobie ofiar wsrod mlodszych i bardziej bezbronnych ofiar. zdarzy sie, ze i staruszke zaczepi jakis drechol albo wyrwie jej torebke...

Pewnie dlatego, ze jetesmy wyzszi, szersi moze bardziej pewni siebie i zawsze mozemy miec klamke, batona, gaz



:roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
  • 0

budo_sneferu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 205 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
w autobusie jest z deka mało miejsca na wymachiwanie batonem. . . zatrzyma Ci się na rurce i do stajesz K.O. Gaz tylko w skrajnych przypadkach. I raczej bym uniknął walki. . .
jednak kiedyś walczyłem w autobusie. . . Jak mus to mus. . .
  • 0

budo_bachen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 343 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
Siedząc na tym forum już w sumie ok. 4 lata , czytając tego typu wątki zauważam straszne podbieństwo w ich budowie. Najpierw poszkodowany opisuje sytuacje ( ubarwiając lub nie, później przez następne strony można się doszukiwać rozbierzności w poszczególnych wydarzeniach i zmianie tonu wypowiedzi, ale nie o tym ). Zawsze jest tak, że "mógł" walczyć, ale coś ważniejszego go powstrzymało ( mało osób pisze, że się bało ). Następnie jest standardowe u wszystkich pytanie: "Czy dobrze zrobiłem?" , czasami "jak powinienem się zachować?" . I teraz odpowiedzi użytkowników są identyczne : na oko 65% pisze , że dobrze zrobił, bo liczy się tylko to ,że nie doszło do walki ( nie ważne co się działo, co kto mówił, ważne ,że bez rękoczynów), jakieś 5 % przedstawia swój indywidualny punkt widzenia, a na końcu powiedzmy te 30% pisze, że dana osoba stchórzyła, zachowała się jak pizda, powinna walczyć. Następuje natychmiastowa reakcja założyciela tematu. Zmienia się z pytania, :"czy dobrze zrobiłem?" w "to oczywiste ,że dobrze zrobiłem, miałem się bić przecież było tyle czynników X i Y, jak ktoś śmie podważać moją postawę!! ( 65% ją potwierdziło)".

I tu mi się już od jakiegos czasu nasuwa refleksja - to całe pierdolenie jest tylko po to, żeby ktoś mogł usłyszeć słowa pociechy na swoja zdruzgotaną psychikę, aby mógł się usprawiedliwić przed samym sobą, dowartościować, że inni zachowaliby się tak samo. Z reguły wszyscy są bezkrytyczni do tego, nie przyjmuja do wiadomości odmiennej postawy i nagle znajdują 1000 argumentów czemu ich zachowanie było dobre. Oczywiście wcześniej ich chyba nie znali?

podsumowując, są dwa typy ludzi, ktrórzy kierują się odmiennymi hasłami:
"Największym zwycięstwem jest wygrana bez walki" ( czy coś w tym guście ) - wszystkie argumenty można podsumwać do tego. Dla tych osób liczy się zdrowie, życie, bezpieczeństwo.
"Wstydem nie jest porażka, a strach przed walką" - tutaj osoby, które stawiają inne ( rzec mozna bardziej wewnętrzne) wartości przed resztą, jak honor, duma itp.

Nie można krytykowac ani jednych ani drugich, każdy ma własny system wartości.

pozdro.

Ps. edit bo jedno hasło źle napisałem :)
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
bachen, przeciez oczywiste, ze ludzie, ktorzy takie tematy tworza, potrzebuja usprawiedliwienia i akceptacji swojej reakcji. Przeciez to oczywiste. Schemat jaki napisales powtarza sie, bo nie ma innego wyboru. Tak samo jak tematy typu: "Co mam cwiczyc"
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?

podsumowując, są dwa typy ludzi, ktrórzy kierują się odmiennymi hasłami:
"Największym zwycięstwem jest wygrana bez walki" ( czy coś w tym guście ) - wszystkie argumenty można podsumwać do tego. Dla tych osób liczy się zdrowie, życie, bezpieczeństwo.
"Wstydem nie jest porażka, a strach przed walką" - tutaj osoby, które stawiają inne ( rzec mozna bardziej wewnętrzne) wartości przed resztą, jak honor, duma itp.

Nie można krytykowac ani jednych ani drugich, każdy ma własny system wartości.


Tylko tutaj dochodzi trzeci czynnik - odpowiedzialność. Nie jesteś sam, nie tylko twoja duma się liczy.
  • 0

budo_druss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 513 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
bachen trafna analiza.Nic dodać,nic ująć :)
  • 0

budo_bachen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 343 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?

podsumowując, są dwa typy ludzi, ktrórzy kierują się odmiennymi hasłami:
"Największym zwycięstwem jest wygrana bez walki" ( czy coś w tym guście ) - wszystkie argumenty można podsumwać do tego. Dla tych osób liczy się zdrowie, życie, bezpieczeństwo.
"Wstydem nie jest porażka, a strach przed walką" - tutaj osoby, które stawiają inne ( rzec mozna bardziej wewnętrzne) wartości przed resztą, jak honor, duma itp.

Nie można krytykowac ani jednych ani drugich, każdy ma własny system wartości.


Tylko tutaj dochodzi trzeci czynnik - odpowiedzialność. Nie jesteś sam, nie tylko twoja duma się liczy.


Właśnie nie ( moim zdaniem ) poprostu wybierasz: zdrowie/bezpieczeństwo twojej dziewczyny i swoje( odpowiedzialność za nią) czy honor/dume swój i jej. Oczywiście dziewczyna ma swoje zdanie i możesz/powinieneś je wziać pod uwage ,jak autor tematu i na podstawie tego dokonać wyboru. Jednak dalej twierdze,że wszystko zamknać można w tych dwóch grupach.
Nie chce tu roztrząsać tego w kwestiach rozsądku, albo co sam bym zrobił.
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
Różnica jest taka, że twoje bezpieczeństwo to twoja sprawa i możesz z nim robić co chcesz. W tej sytuacji jednak jesteś niejako zobowiązany do myślenia o drugiej osobie, nawet jeśli normalnie postąpiłbyś zupełnie inaczej.
  • 0

budo_piotr z.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 340 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?

[...] Następuje natychmiastowa reakcja założyciela tematu. Zmienia się z pytania, :"czy dobrze zrobiłem?" w "to oczywiste ,że dobrze zrobiłem, miałem się bić przecież było tyle czynników X i Y, jak ktoś śmie podważać moją postawę!! ( 65% ją potwierdziło)".

...i tu pojawia się bojowość (jakkolwiek trochę spóźniona) :) masz 100% rację bachen, dobrze napisane.
  • 0

budo_tomekch1986
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Popełniłem błąd? Stchórzyłem czy byłem odpowiedzialny?
moim zdaniem dobrze zrobil, szkoda ze potem stwierdzil inaczej -> agresja rodzi agresje:)
A nastepnym razem zeby nie pisac takiego posta po prostu wczesniej przyloz sie do treningow, to po takiej sytuacji ochloniesz o wiele szybciej i nie bedziesz musial szukac odpowiedzi na pytania u innych;)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024