Kontuzja
Napisano Ponad rok temu
Mam maly problem i chcialbym sie was poradzic bo juz zyc mi on nie daje. Moze ktos z was mial taki sam przypadek.
Otoz jakies 3 - 4 miesiace temu biegalem sobie po lesie i cwiczylem na drazku podciagniecia i wymyki. Po ktorys wymyku delikatnie spadlem i wyszarpnelo mi rece, ale nie mocno. Na drugi dzien obudzilem sie rano z mocnymi bolami barkow a szczegolnie prawego. Myslalem ze to wyciagniecie jakies, czesto mialem takie bole ale kupowalem plaster rozgrzewajacy naklejalem i bol ustepowal po 2 -3 dniach. Teraz jest inaczej. Nakleilem juz sporo plastrow, wsmarowalem pare tubek fastuma i naproxenu i nic nie pomoglo Bylem na zdjeciu rentgenowskim i u lekarza. Przepisal mi rehabilitacje. Jakies pole elektormagnetyczne i nagrzewanie lampa. Mam 4 zabiegi do konca sesji i czuje ze to go*** co pomaga
Mial ktos z was taki przypadek? Moze od tego szarpniecia sie cos tam naderwalo, albo poprostu sie przetrenowalem i przepalilem miesnie ? Jak to leczyc? Bo to strasznie ogranicza moje treningi moge tylko biegac i robic brzuszki i rozciagac sie o treningu silowym moge pomarzyc
Pomozcie, prosze
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
FitExpo 2007 Poznan + TTM 2007
- Ponad rok temu
-
Robienie masy a sporty walki.
- Ponad rok temu
-
poczatki..
- Ponad rok temu
-
Izostar?
- Ponad rok temu
-
Która kreatyna
- Ponad rok temu
-
piszczel i wylew?
- Ponad rok temu
-
kontuzja a plan treningu
- Ponad rok temu
-
kontuzja a plan treningu
- Ponad rok temu
-
trening siłowy na czczo
- Ponad rok temu
-
Sztuki walk + bieganie + BIAŁKO !?
- Ponad rok temu