Biegi z ranca
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pusty żołądek? brak energii? a może po obfitym śniadanku i do tego mlecznym idziesz biegać?Biegi z rana bardzo dobre sa, cisnienie sie podnosi i czlowiek jakis taki zywy i zadowolony ( o ile nie przesadzi z dystansem ) ale mi zawsze zbiera sie na wymioty jak rano biegam nie widziec czemu :roll: i niestety nie moge
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
w sumie to biegam okolo 45 min wszystko zależy jeszcze od tego jaki mam plan na nadchodzący dzień
P.S. nie biegam w dni treningowe
P.S.1 może niech ktoś napisze jaki dystans pokonuje w danym czasie, tak z ciekawości chciałabym wiedzieć czy mieszczę sie w średniej czy jest ze mną kiepsko
7200 m/ 39 min :-) tylko proszę sie nie śmiać bo to trzecie bieganie w tym sezonie
Napisano Ponad rok temu
ja tez jak biegam, to rano i bez sniadania. ale nie robie dluzszych biegow niz 30minut. na basen chodze tez rano, bez sniadania. na jedzenie trzeba zasluzyc! sparta!! :wink:
hyhyhyhy na jedzenie trzeba zasluzyc dobre
No ja teraz cos takiego, ale buduje kondycje po chorobie. 7,cos 39 minut. A przed choroba 9km w jakies 36minut.
Napisano Ponad rok temu
No ja teraz cos takiego, ale buduje kondycje po chorobie. 7,cos 39 minut. A przed choroba 9km w jakies 36minut.
o motyla noga :-o Te Wasze czasy mnie dobijają. Ja aktualnie robię 5 km w 26 min. i nie chorowałem! Muszę nad szybkością popracować, w to lato zawieram bliższą znajomość z interwałami. Tylko jak to wszystko pogodzić z przysiadami, regeneracją i inymi ćwiczeniami? Ech, tydzień powinien mieć przynajmniej 14 dni...
Napisano Ponad rok temu
5min/km jest do zakceptowania, 4min to dobry czas, ponizej 4min b. dobry. oczywiscie im dluzszy dystant tym gorzej. ja teraz mam jakies 6km w 30minTe Wasze czasy mnie dobijają. Ja aktualnie robię 5 km w 26 min.
... ehh, jak ty cos czasem powiesz zrob sobie rozpiske na 2 tygodnie, i bedziesz mial 14 dni na trening. a to i tak niczego nie zmieni...Ech, tydzień powinien mieć przynajmniej 14 dni...
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
asted Morning Cardio: The Final Word?
Q: At one time we were told that fasted cardio upon waking was best if your main goal was fat loss. Then we were told that it was a bad idea because it could be catabolic. Now we hear about semi-fasted morning cardio. Which one is really best?
A: I don't agree with any of them. We're made to throw a rock at the rabbit, not to chase it. We're basically anaerobic animals. The quickest way to get lean is through diet.
If you look in the world of sports, triathletes and marathon runners have body fat percentages ranging from between 11 and 14%. Four-hundred to 800 meter runners have body fat between 4 and 6%. Exercise intensity is the key, not duration. Take a picture of all the fat cows on the bikes at Gold's or World Gym. Go back next year and compare: they're all still fat or more likely: fatter!
The problem with exercise physiology is that many people look at the world through a straw. If you look at the fuel burned during exercise that's one thing, but you also have to look at the fuel burned to recover from exercise. That's where most people screw up. All morning cardio does is fatigue the adrenal glands.
Many people are now starting to agree with my German Body Comp principles: the best protocols for fat loss are the ones that increase the amount of lactate you produce. People from all over the world have told me that it's the best program they've used for their fat athletes or personal training clients. In fact, German Body Comp is still the best selling book I've ever written.
According to the latest research, GH production is directly correlated with a drop in blood PH. So when you produce lactic acid, as with German Body Comp, your blood PH goes down so your GH goes up. If people need to lose a lot of fat quickly and don't have much time to train, this is how we train them, four hours a week.
British researchers have noted the importance of the caloric cost to recover from that exercise. It has as much to do with the hours following the workout as it does with the actual workout itself.
And by the way, morning weight training isn't ideal either. Basically, the nervous system doesn't fully "wake up" until three to four hours after you do. But the good news is that the body will get used to anything, so you will eventually adapt to early morning training.
Napisano Ponad rok temu
-> lepiej jest robić sobie bieganko gdy sie cos zjadło.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tez dobry artykul i chyba na temat..
Napisano Ponad rok temu
Czy ma ktos jeszcze jakies inne linki do artykulow na temat biegania naczczo? Ja do tej pory zylem w przekonaniu ze jest to najlepsze i na spalanie tluszczu i na wyrabianiae kondycji...nie jest tak? (bardziej mi zalezy na kondycji bo tluszczu mam 7% :wink: )
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
NitroBolon - różnice
- Ponad rok temu
-
Boląca szczena
- Ponad rok temu
-
Zawroty głowy?
- Ponad rok temu
-
Interwalowa jazda na rowerze
- Ponad rok temu
-
Bieganie i ból w klatce...
- Ponad rok temu
-
faszeruje dziecko sterydami
- Ponad rok temu
-
Testy na obecność narkotyków w organiźmie
- Ponad rok temu
-
dziwny bol
- Ponad rok temu
-
Jak trenujecie poza treningami??
- Ponad rok temu
-
dyskopatia.....
- Ponad rok temu