Dlaczego karate jest nieskuteczne ??
Napisano Ponad rok temu
ucieczce...
No i właśnie taki mocny cios w krocze, jak już PWL zresztą napisał, to niezły przykład techniki, która nie zabija a eliminuje przeciwnika.
Ja bym umarl . Chyba
Napisano Ponad rok temu
Po zastanowieniu doszedłem do wniosku, że nawet jak bym nie umarł po takim ciosie w krocze, to cóż by to potem było za życie... :nie:
Napisano Ponad rok temu
"Dopóki nie wykonasz sekwencji technik do końca, dopóty nie jesteś powien, że to zadziała."
Fakt , jeśli ktoś ma ochraniacz na jajach .Można się zdziwić.
Napisano Ponad rok temu
Panowie , 43 strony bicia piany o rzeczy oczywistej .
Karate bylo , jest i bedzie skuteczne a zalezy to tylko od tego jak ktos tego " narzedzia" uzyje.
Dobranoc.
Napisano Ponad rok temu
No wreszcie , jeden zalapal
Panowie , 43 strony bicia piany o rzeczy oczywistej .
Karate bylo , jest i bedzie skuteczne a zalezy to tylko od tego jak ktos tego " narzedzia" uzyje.
Dobranoc.
Vop, kiedy jak przeczytasz moje posty to dojdziesz do wniosku że jesteśmy po tej samej stronie barykady. Ja po prostu przestrzegam przed przesadzaniem, bo nasz pan moderator najwyraźniej gustuje w prowokowaniu biednych karateków do wypowiedzi pt. "zabijanie jednym ciosem", ku uciesze gawiedzi.
Napisano Ponad rok temu
Zabic jednym ciosem kolesia w zbroi?
Czy tylko ja zglupialem,czy bajki tu jakies leca?
Napisano Ponad rok temu
Prosiłbym o cytat.
Po drugie niewiewlu samurajów stć było na pełną zbroję,brak wiedzy na ten temat?
Po trzecie każdy kto zna historię,lub trenuje karate wie, że na Okinawie chłopi używli całą masę sprzętu do walki z samurajami;tonfa,sai,nun chaku,kama,bo itd.Które, stanowiły przdłużenie "gołych rąk".
"Zawsze myslalem,ze przeciwko uzbrojonemu samurajowi (miecz,pelna zrboja itd.) bardziej sluzylo ( czy to aikijitsu,czy inne)."
Prosiłbym o opis technik jujutsu,aikijitsu i technik walki z samurajem w pełnej zbroi .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kobudo to już nieco inna sprawa...
Napisano Ponad rok temu
:?
Napisano Ponad rok temu
Temat jest kontrowersyjny i prowokacyjny, sformułowany tendencyjnie, podobnie jak ankieta.
Tym niemniej zagadnienie "skuteczności" uprawianego stylu leży na sercu wielu osobom ten styl uprawiającym.
Warto tylko wg mnie pewne kwestie doprecyzować:
1. O jakim karate w danym momencie mówimy:
- tradycyjnym niesportowym
- tradycyjnym w wydaniu sportowym
- nockodownowym (kk, oyama itp.)
- mma (shidokan itp.)
Bo to są w sumie bardzo różne sztuki walki, pod jednym szyldem karate i każda ma inne wady i zalety, co wpływa na ich "skuteczność".
2. O jakim aspekcie skuteczności mówimy:
- w samoobronie
- w bójce tzw. ulicznej
- w walkach typu mma, k1 itp.
Bo to są wbrew pozorom także różne zagadnienia.
Jedną z zalet tego typu forów i tematów (nawet takich prowokacyjnych) jest to, że mogą one pewne rzeczy uświadomić adeptom sztuk walki.
Nie każdy karateka ma doświadczenia z walk np. z bokserem, zapaśnikiem, judoką itp. Warto chyba wiedzieć, że w takiej walce mogą pojawić się kłopoty, jakie mogą one być i z czego mogą wynikać. Warto skorzystać z doświadczeń innych, z filmów z walk międzystylowych itp. Żyjemy w czsach swobodnego przpeływu informacji i negowanie faktu, że np. karateka może dostać lanie podejmując określone wyzwania tego nie zmieni.
Trzeba sobie zdawać sprawę z ograniczeń uprawianej sztki walki i z jej minusów, bo te ograniczenia i minusy stają się z czasem ograniczeniami i minusami jej adepta. Także mistrza. Dlatego warto wiedzieć jakie one są i jak można je niwelować.
Nie ma doskonałej sztuki walki. Bo każdy trenujący jest inny. Doskonałą sztuką walki jest tylko (w pewnym stopniu) ta sztuka, którą po latach urozmaiconych treningów i doświadczeń wypracowuje się dla samego siebie. Dlatego każdy zawodnik mma walczy jednak trochę inaczej niż inni. Podobnie było też kiedyś, kiedy wilecy mistrzowie karate (ci, co naprawdę wypróbowywali swoje karate w walce) opracowywali własne style (ucząc się od kogo tylko mogli!) - to były ich style. Wcale nie optymalne dla kilku tysięcy współcześnie je trenujących fanatyków karate. Także z punktu widzenia skuteczności.
Dochodzimy zatem do punktu, kiedy skuteczność swojego karate możesz podnieść dzięki dostrzeżeniu w nim pewnych słabości i ich wyrównaniu, poprzez odpowiednie treningi (w moim akurat przypadku - treningi innych sztuk walki, ale co z tego, dla mnie to właśnie jest moje karate).
I w tym, między innymi, może niektórym pomóc taki właśnie temat.
Napisano Ponad rok temu
Tak sobie czytam ten topic no i nie wytrzymałem - musze sie wypowiedziec ;P
Co do postu przedmowcy to sie zgadzam i w pełni go popieram. Ale jakbym był moderatorem to połowe z tych postow bym pokasował bo nic nowego tu nie wnoszą. W ogole to nie rozumiem zabardzo rozumowania pana J no ale mniejsza o to. Teraz ja wam dam pewien przykład z mojego własnego życia. Zanim zacząłem trenowac Karate (aktualnie trenuje karate shotokan) zdarzyło sie tak że wdałem się w bójke. Noc coz zdarza sie i miałem o tyle szczescie ze ją wygrałem. Po jakims czasie zapisałem sie na karate, osiągnąłem biały pas, żółty.. coz cieszyłem sie.. no ale niestety ponownie wdałem się w konflikt i szczerze (chociaz nie powinienem) niebardzo chciałem go uniknąć. No i sprawy juz nie potoczyły się tak wesoło jak przed moimi treningami. Po prostu wtopiłem bo za wszelką cene chciałem wykorzystać karate którego nie trenowałem wystarczająco długo. Lecz nie przestałem trenować bo tłumaczyłem sobie że karate to sztuka i takie tam. Zdałem na kolejny stopien, minęło troche czasu, wiele treningów i potu. Coz... tak sie niefortunnie złożyło że ponownie wdałem się w konflikt tyle ze tym razem nie miałem wiele do powiedzenia - zostałem zaatakowany chociaz spodziewałem się tego. Coz.. zacząłem uciekać ;] Nie udało się jednak i zostałem zmuszony do walki... nie miałem czasu na myślenie i w efekcie odruchowo jedno mae-geri załatwiło sprawe, koleś padł na kolana a ja po prostu uciekłem. Więc moge jednoznacznie stwierdzic i nie musze nikogo przekonywac do tego (ważne że ja wiem ;]) że karate bynajmniej dla mnie jest skuteczne. Bynajmniej nie do zabijania ;] Ale po prostu odnosze wrażenie że osoby które trenowały rok karate i nie przyniosło im to wielkich rezultatow wypowiadają się tu, nie zabijają uderzeniem i po prostu wychodzi nagle że karate jest nieskuteczne o_O. Ale to tylko moje wrażenie. Coz.. czas sie szykowac na seminarium ;] Wróce tu za dwa dni i macie być grzeczni;]
Aaa.. co do tego pistoletu.. to zgadzam się z Dan'em ;]
Napisano Ponad rok temu
Karate jest skuteczne. A jak ktoś nosi glany to tym bardziej. Kiedyś w szkole kumpel mnie zaczepiał i chciał mnie pochlapac wodą 8O , i już nie mogłam nic zrobić,a chciałam uniknać ochlapania, więc kopnełam go (odruchowo, na kin-geri bo to jeszcze nie zasłużył ) w piszczel. Glanem. Skóra mu pękła, krew się polała, i z oczu łzy. Wcale nie byłam z siebie dumna, było mi wstyd, ze zrobiłam komus krzywde, ale to mogę powiedzieć, że był to prawie odruch bezwarunkowy..Teraz się kontroluję :wink:
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Dzieki za powitanie ;P Apeluje jednak do twojego senseia aby nauczył cie bardzo dobrze kontrolowac takie odruchy bo chciałbym sie jednak czuc bezpieczny :twisted:
Napisano Ponad rok temu
w październiku jak sie spotkamy
. Właśnie. Pamiętaj o czym rozmawialiśmy, że kto Ciebie moze potraktować na macie..wiesz o co chodzi . hehe..Pozdro
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a potem to się samemu radośnie spamuje z koleżanką. Smile Ładne rzeczy, ładne rzeczy... Wink
Wiesz moim zdaniem to forum jest i tak zbyt zasyfione, że dwa takie małe pościki dużej różnicy nie zrobią....
Ale z drugiej strony przydałyby się czarodziejskie nozyce, który wycięłyby offtopy. Przyznam, ze na pewno miałyby one co robić . :paker:
Napisano Ponad rok temu
- DAN
- Amaroth
- Mistress
- Karate_Koks
- wnuk
niezła reprezentacja :wink:
Napisano Ponad rok temu
A W.S.I. to 'Wredni Spamerzy Incorporation' ?To wychodzi na to że do W.S.I należą:
- DAN
- Amaroth
- Mistress
- Karate_Koks
- wnuk
niezła reprezentacja :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Staż Karate Oyama i Aikido z okazji 1000-lecia miasta Zary
- Ponad rok temu
-
7 dan Kwiecińskiego
- Ponad rok temu
-
Karate na świecie
- Ponad rok temu
-
shihan Bogdan Jeremicz 5 dan kyokushin
- Ponad rok temu
-
Psychika wojownika... s*posoby na koncentrację...
- Ponad rok temu
-
Gdzie można ćwiczyć Karate?
- Ponad rok temu
-
Kata Kanku Dai układ i interpretacja zobaczcie!
- Ponad rok temu
-
pompki ???
- Ponad rok temu
-
Karate ni sente nashi
- Ponad rok temu
-
zmarł Leszek Drewniak
- Ponad rok temu