Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
106 odpowiedzi w tym temacie

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??

... co Ty na takie swiatlo?

Tego już nie rozstrzygniemy, kim się obaj panowie czuli, a to chyba jest najważniejsze. Wróćmy zatem do tematu. Raczej do tego, że wielu zarzuca aikidzie tańcowanie, jak się wyraziłeś. Tym bym się specjalnie nie przejmował, bo jak słusznie zauważył APAS, obecny kształt nadał aikido marketing. Mnóstwo ludzi dostrzegło szansę dorobienia ucząc aikido, które właśnie, sprawia wielu ludziom przyjemność. Istotne zatem stało się zachęcenie do jego uprawiania i ważną rolę odgrywały tutaj wszelkiego rodzaju demonstracje. Istotne było, by wyglądało to, nie tylko efektownie, ale też znalazło protektorów, że się tak wyrażę. Aparat przemocy, to znaczy policja, świetnie tu pasował. Shioda prowadził zajęcia z policją, zresztą nie tylko on. Jeśli sięgnie się do starych książek Koichi Tohei, to on też poświęcał temu cały rodział z ilustracjami, wskazując na pożyteczne aspekty aikido przy obezwładnianu, doprowadzaniu, czy też aresztowaniu przestępców. Dzisiaj w Japonii aikido powszechnie jest nauczane w jednostkach policji, można jednak sobie wyobrazić poziom tych zajęć. Mam pewne doświadczenia - tyle, że chodziło tutaj o zajęcia judo w milicji. Moje pierwsze kroki w judo stawiałem w jedynym klubie w mieście (Toruń), który istniał przy milicji i, chcąc nie chcąc, byłem świadkiem takich zajęć.

Zatem spójrzmy prawdzie w oczy. Należę do aikidoków, ktorzy uprawiali aikido w aikikai, yoshinkai, oraz ki society. Same techniki, trening, czy też etykieta się w zasadzie, w tych szkołach nie różnią od siebie. Ot, przywiązuje się wagę do takich, czy nie innych elementów (rozgrzewki są różne, na przykład), ale chodzi generalnie o to, by aikido "dobrze wyglądało". Nikt nie wspomina o enigmatycznej efektywności, czy też skuteczności. Praca uke z tori musi być dobrze zsynchronizowana, i już. Prawda - podobnie jest w tańcu, jeździe na łyżwach parami, dodajmy w hippice, czy też może nawet na wystawie psów rasowych. Nie ma w tym nic złego. Ludzie to lubią i dobrze za to płacą. Szkoły różne, bo nie ma powodu by dawać zarobić innym, jeśli można samemu zarobić. Ot, co.
  • 0

budo_tetsujin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 166 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Visionary underground

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??

Moje pierwsze kroki w judo stawiałem w jedynym klubie w mieście (Toruń)?


Pozdrowienia z Toronto ( nie wiem jak dawno nie byles, ale teraz tak sie mowi 8) ...toc no nie inaczej :rotfl)
  • 0

budo_looom
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??
Hi!
Ja niestety nie wiem co O-sensei mial na mysli, czy jego serce bylo czyste czy nie, czy poieral Shiode i jego dzialania czy tez byl zdecydowanie przeciw. Kilka spostrzezen/pytan jakie nasuwaja mi sie w tym momencie to :Czy w Japonii przed 2 wojna swiatowa byly jakies organizacje bedace przeciwko wojnie? Czy ktos bedac japonskim patriota mogl nie wierzyc w wygrana Japonii? O sensei byl czlowiekiem kochajacym swoj kraj i swoja kulture- czy mogl przyjac inna postawe?
Rownie dobrze mozna w ramach marketingu komentowac wypowiedz Shiody- Moze chcial zwrocic uwage na swoje Aikido ktore nie jest/bylo jakos szczegolnie popularne?
  • 0

budo_tetsujin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 166 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Visionary underground

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??

Rownie dobrze mozna w ramach marketingu komentowac wypowiedz Shiody- Moze chcial zwrocic uwage na swoje Aikido ktore nie jest/bylo jakos szczegolnie popularne?


Ale Ty mowisz o swoim miescie , tak? :roll:
  • 0

budo_looom
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??
Mysle ze wtedy gdy Shioda to mowil to w Krakowie " Nie bylo niczego" :) [/quote]
  • 0

budo__lm_
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 719 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:tote hose

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??

A tak w ogóle... posiada ktoś biografię Gozo Shiody? Tylko bardziej obszerną...


Aikido Shugyo, po angielskiemu, bez problemu do kupienia on-line, poszukaj w googlu.
Ale książka pisana jest przez samego Shiode i dość podkolorowana...

pozdro
LM
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??
Wracająć do sedna sprawy, spieszę z pomocą:

Dlaczego Yoshinkan obrał inną drogę niż Aikikai?

Bo tak! :) Tyle faktów. Reszta to są domysły. Ten, choć najbardziej ogólny, chyba jednak najsłuszniejszy:

Reasumując: Shioda poszedł własną drogą, bo uważał iż słuszne to i zbawienne. Każdy z nas wstępuje wcześniej czy później na swoją ścieżkę aiki, pewnie wtedy, gdy po raz pierwszy zaczynamy się zastanawiać nad tym, co nam nauczyciel pokazuje, zamiast bezmyślnie powtarzać. Jednych, jak Bogumiła ta ścieżka prowadzi poza aikido, innych - jak Szczepana - na samą krawędź, jeszcze innych (wpisz siebie) - w inne zagadkowe rejony. Jak ktoś okaże się osobowością na miarę Shiody, stworzy własny przekaz, który jego ucznowie potem rozwiną i zmodyfikują... I tak to się kręci.

Gdzie mnie poprowadziła droga widać niżej. ;)
  • 0

budo_tetsujin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 166 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Visionary underground

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??
Znaczy sie do judo?? 8) krok wstecz w ewolucji :roll:
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??

Znaczy sie do judo?? 8) krok wstecz w ewolucji :roll:

Nie ma czegoś takiego jak krok wstecz w tej materii. Ale rozwiń temat, chętnie posłucham. ;)
  • 0

budo_tetsujin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 166 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Visionary underground

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??
Trenujesz judo po pewnym czasie dostrzegasz braki i zaczynasz aikido , w druga strone to raczej 8O :roll:
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??
A o jakich brakach mówisz?
  • 0

budo_piotr z.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 340 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??
Kontroli partnera za pomocą Mocy.
Albo za mocą Pomocy, jak kto woli :wink:
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??
Po pierwsze: to pytanie jest na serio i oczekuję normalnej odpowiedzi, po drugie: jest skierowane do tetsujin'a
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??

Trenujesz judo po pewnym czasie dostrzegasz braki i zaczynasz aikido , w druga strone to raczej 8O :roll:

Widzisz, ja trenowałem aikido, po pewnym czasie dostrzegłem braki i przeszedłem na judo, a w drugą stronę to raczej 8O :roll: - czyli, jak sam widzisz, argument żaden. Każda sztuka walki ma braki, natomiast porównanie judo i aikido akurat wypada zdecydowanie na korzyść tego pierwszego, jeśli chodzi o ilość i specyfikę braków właśnie.

Po pierwsze: to pytanie jest na serio i oczekuję normalnej odpowiedzi, po drugie: jest skierowane do tetsujin'a

Ja też bardzo chętnie posłucham rzeczowej argumentacji.
  • 0

budo_tetsujin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 166 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Visionary underground

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??
Judo jest fajne mozna sobie "powalczyc", ponaduzywac sily, wszystko super i nalezy sie nim cieszyc ile tylko sie da... poniewaz czasu tego nie jest za duzo. Mlody, sprawny chlopak zawsze odnajdzie w nim przyjemnosc. Jednak wraz z uplywem lat jego mozliwosci maleja, kazdy mlody zawodnik pozamiata 40 letniego seniora. To sa jego braki. I w tym momencie wielu judokow znajdzie ukojenie w aikido. Judo traktuje jako poczatek drogi w trzystopniowej skali , w ktorej najwyzej uplasowalbym aikido. Wydaje mi sie, ze bledem jest odwracanie trojkata i stawianie go na szczycie , i rozpoczynanie drogi od konca, poniewaz dokad wtedy zmiezamy? Wracamy?
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??

Judo jest fajne mozna sobie "powalczyc", ponaduzywac sily, wszystko super i nalezy sie nim cieszyc ile tylko sie da... poniewaz czasu tego nie jest za duzo. Mlody, sprawny chlopak zawsze odnajdzie w nim przyjemnosc. Jednak wraz z uplywem lat jego mozliwosci maleja, kazdy mlody zawodnik pozamiata 40 letniego seniora. To sa jego braki. I w tym momencie wielu judokow znajdzie ukojenie w aikido. Judo traktuje jako poczatek drogi w trzystopniowej skali , w ktorej najwyzej uplasowalbym aikido. Wydaje mi sie, ze bledem jest odwracanie trojkata i stawianie go na szczycie , i rozpoczynanie drogi od konca, poniewaz dokad wtedy zmiezamy? Wracamy?

Nie spodziewałem się tego z ust kogoś, kto tak wysoko - całkiem zresztą słusznie - sobie cenił [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Przecież Kyuzo Mifune musiał mieć podczas kręcenia tego filmu sześćdziesiąt lat jak nic. Mówienie "to jest już aikido" jest oczywiście błędem, bo jest to najzwyczajniej w świecie judo - tyle, że na tak wysokim poziomie jest to po prostu odbicie tego ideału, do którego dążą wszystkie budo. Jak tu osiągnąć taki poziom, idąc sugerowaną przez Ciebie drogą? Ano nijak. A co z niejakim Helio Gracie? Całe życie uprawiał jiu-jitsu (pisownia na sposób brazylijski), teraz ma lat 90 i nadal [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], choć oczywiście żadnych zawodów nie wygra.

Jeśli mowa o wyczynie, o sporcie i zawodach, to oczywiście zgoda. Ten podstawowy brak, który wytkasz, związany jest ze sportową naturą współczesnego judo (jest ich jeszcze kilka). Ale co stoi na przeszkodzie, żeby trenować judo jako budo? Żeby trenować je z głową, zgłębiać sztukę i robić to w sposób bezpieczny, a nawet - w bardziej podeszłym wieku - całkowicie eliminując kontuzjogenną w końcu walkę i ćwiczyć kata?

Porównując same systemy i metody treningowe, natomiast, widzimy kilka punktów na korzyść judo: wyższa sprawność ogólna adeptów (dzięki akrobatyce, ćwiczeniom wytrzymałościowym i siłowym; zależy w obydwu sztukach od podejścia trenera oczywiście, ale mówimy ogólnikowo i statystycznie), możliwość sprawdzenia umiejętności w walce (bardzo ważna rzecz, niezależnie od przekazu ideologicznego - Jigoro Kano również oparł judo na współpracy i samodoskonaleniu), zdobywanie umiejętności w dwóch z trzech podstawowych faz walki, [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].

Mnie się nie tylko wydaje błędem, ale jest nim z całą pewnością, deprecjonowanie innych dróg niż ta, która Tobie wydaje się słuszna. Ja zaczyałem od aikido nie dlatego, że postawiłem trójkąt do góry nogami, lecz dlatego, że zawsze mi się podobało i tak jakoś wyszło. W miarę wzrostu mojego zainteresowania sztukami walki w ogóle spróbowałem judo i przy nim zostałem, trochę liznąłem też karate, a niedawno zamieniłem drogę pustej ręki na bjj.

Tak przebiegała moja dotychczasowa droga. Twoja poszła innym torem. Mówienie, że którakolwiek z nich jest gorsza, albo że jest krokiem wstecz, jest nie na miejscu - są one po prostu inne. Każdy szuka dla siebie tego co najlepsze, biorąc pod uwagę multum czynników. Popadanie w aikidowy egocentryzm jest - choć do przewidzenia - całkiem nie na miejscu. Spieszę przy tym z wyjaśnieniem, że mój post, choć w oczywisty sposób skłania się ku bardziej kontaktowym sztukom walki, niż aikido, nie jest próbą podminowania samego aikido, które nadal cenię, a jedynie wyrazem poszukiwania mojego własnego budo i towarzyszącego temu rozumowania.

No i pozostaje jeszcze jedno pytanie: co jest, według Twojej teorii, krokiem drugim na drodze judo-x-aikido? I co się dzieje, jeśli ktoś go pominie?
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??
Hmm odnośnie wieku to jest różnie. Pewnie, że są ludzie, którzy się przerzucają i nie ma nic w tym złego ale nie ma co robić z tego uogólnienia bo są ludzie starsi, którzy aktywnie trenują tylko nie bawią się w zawody ale w sparingi. Jak walczyłem z trenerem to on wcale nie robił mega szybkich wejść tylko spokojnie technicznie mną rzucał. Może to słaby przykład, bo jestem początkujący :)

Twój argument jest trochę naciągany(bez obrazy :wink: ), bo są ludzie(widziałem jak narazie jednego na żywo i kilku na filmikach), którzy w wieku >=40 lat prezentują zadziwiająco wysoką formę, nieporównywalną do niewyżytych studenciaków. Zdawało mi się, że chodzi ci o jakieś techniczne aspekty ale wiek jest raczej sprawą indywidualną. Jedni będą walczyć w parterze jak kolana zaczną zgrzytać ze starości:) a inni zamiast robić kata pójdą na aikido, a jeszcze inni otworzą winnice i będą chlać przez całą emeryturę :) . Takie jest moje zdanie.
  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??
Panowie, pisałem to już wielokrotnie, nie tylko na tym forum, ale napiszę raz jeszcze z uporem godnym zainteresowania ze strony psychiatrów: nie ma lepszych i gorszych sw, etapów i stopniowania, nie ma najpiękniejszej kobiety na świecie, nie ma możliwości stwierdzenia, że Picasso był lepszym artystą niż Leonardo... Które auto jest lepsze: subaru Impreza czy volvo FH 12? Oboma można dojechać z punktu a do b w towarzystwie pasażera... Jedno jest "cywilną" wyścigówką, drugie ciężarówką... Jedno będzie u celu szybciej, drugie zabierze kilkadziesiąt ton bagażu... Co jest lepsze? Nie wiadomo, bo nie da się ich wprost porównać, choć u zarania obu leży ta sama idea konstrukcyjna...
Aikido i judo mają wspólne korzenie, podobnie jak kyokushin i taekwondo, jak karate ogółem i kung-fu. Wspólne korzenie z judo i aikido ma też bjj, a kickboxing jest młodszym bratem karate... Praktykować można wszystko, ale dywagacje na temat co jest etapem niższym a co wyższym na drodze budo są pozbawione sensu... Każdy uprawia budo dla siebie bo budo to droga, którą trzeba przebyć w samotności. Tak było zawsze, nawet gdy główną cnotą każdego budoka było całkowite oddanie swemu panu... I drogę każdego trzeba szanować, choćby wydawała się dziwna...
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??

nie ma lepszych i gorszych sw, etapów i stopniowania, nie ma najpiękniejszej kobiety na świecie, nie ma możliwości stwierdzenia, że Picasso był lepszym artystą niż Leonardo (...) Praktykować można wszystko, ale dywagacje na temat co jest etapem niższym a co wyższym na drodze budo są pozbawione sensu... Każdy uprawia budo dla siebie bo budo to droga, którą trzeba przebyć w samotności.

No przecież to samo próbuję wytłumaczyć. :)
  • 0

budo_tetsujin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 166 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Visionary underground

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego Yoshinkan obral inna droge niz Aikikai??
Nie zrozumiales APAS, nikt tu niczego nie porownuje. Przeczytaj jeszcze raz( interpretujac tekst w dobrej wierze).
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024