Skocz do zawartości


Zdjęcie

kravka kicha


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
176 odpowiedzi w tym temacie

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha
Dlatego napisałem "np." :)
  • 0

budo_wibers
  • Użytkownik
  • Pip
  • 27 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Włocławek

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha
czesc osobiscie nieuwazam kravmagi za kiszke to zalezy od podejcia instruktora do grupy ja mialem lichego instruktora ktory czasmi przyjezdzal a czasami nie wkorwilem sie i zrezygnowalem mam p1 wpadlem na pomysl aby poznac techniki na duzo wyzszym poziomi od p2 do p5 zakopilem 3 dobre podrecznik do nauki kravmagi obecnie je sobie cwicze w domu na worku gumach i ciezarkach osobiscie kravmaga to ciekawy system poprostu zalezy od sekcji i instruktora pozdrawiam wszystkich z forum
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha

... aby poznac techniki na duzo wyzszym poziomi od p2 do p5 zakopilem 3 dobre podrecznik do nauki kravmagi obecnie je sobie cwicze w domu na worku gumach i ciezarkach osobiscie ...


No coż chłopaki, bożonarodzeniowy wysyp trolli :)

Stary, samemu to możesz co najwyżej konia walić ( choć jak wiedzą wszyscy roprawiczeni, seks z płacią przeciwną jest fajniejszy)
  • 0

budo_thufir hawat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 736 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha

Czasy są takie że wszyscy którym zależy na skuteczności (i mają trochę oleju w głowie oraz nie boją się konfrontacji z prawdą ) trenują przekrojowo opierając się na boksie, bjj i MT - bo techniki z tych sportów udowodniły swoją skuteczność na ringach MMA i tylko głupek zaprzeczy skuteczności tym sportom.


Zgadza się, udowodniły skuteczność na ringach, co nie znaczy, że są skuteczne w starciu na ulicy. Zadziwiające, jak wielu ludzi uważa, że walka sportowa na ringu jest zbliżona do tego, co sie dzieje na ulicy...

Jeśli uważacie, że przygotowanie do walki sportowej MMA/MT/bjj/boks jest tym samym co przygotowanie do starcia na ulicy, to mam na kilka pytań:

1) Ile czasu zazwyczaj trwa starcie na ulicy? Ile czasu zazwyczaj trwa walka MMA/MT/BJJ/bokserska ? Skąd ta różnica?

2) Jaki jest najczęściej spotykany sposób ataku stosowany przez napastnika na ulicy? Ile % czasu swojego treningu poświęcasz na obronę przed tym atakiem?

3) Jaka jest instynktowna reakcja człowieka na niespodziewany atak? W jaki sposób wykorzystujesz tę reakcję do zwiększenia swoich szans na obronę?

4) Z jakiej pozycji rozpoczynasz walkę MMA? Z jakiej pozycji byś sie bronił na ulicy?

5) Jakie znasz sposoby przy pomocy których twój przeciwnik na ulicy może odwrócić twoją uwagę, uśpić czujność lub cię zastraszyć? W jaki sposób możesz im przeciwdziałać?

6) Jakie znasz sposoby werbalnej de-eskalacji konfliktu? czy wiesz, kiedy uderzyć z wyprzedzeniem? W jaki sposób trenujesz ten aspekt starcia na ulicy?

7) Czy ćwiczysz walkę tylko na sali treningowej, czy również w trudnych warunkach (słabe oświetlenie, brak miejsca, przedmioty i sprzęty).

8) W jaki sposób ćwiczysz wykorzystanie przedmiotów codziennego użytku jako broni? Jak często to robisz?

9) Uczysz sie uderzania pięścią, czy nasadą dłoni?

10) Czy w walce w parterze uczysz sie jak cały czas kontrolować OBIE ręce przeciwnika?

Jeśli nie znasz zadowalających odpowiedzi na powyższe pytania ( a mógłbym ich zadać dużo więcej) to nie łudź się, że twój trening przygotowuje cię do przetrwania na ulicy, nawet jeśli uczą cię najlepsi specjaliści od boksu, MT, czy bjj...

Pozdrawiam, Thufir
  • 0

budo_pinczer
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 295 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha
Jedno pytanie a co znasz bardziej zbliżonego do realnej walki niż walka mma.
  • 0

budo_kb
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha


Czasy są takie że wszyscy którym zależy na skuteczności (i mają trochę oleju w głowie oraz nie boją się konfrontacji z prawdą ) trenują przekrojowo opierając się na boksie, bjj i MT - bo techniki z tych sportów udowodniły swoją skuteczność na ringach MMA i tylko głupek zaprzeczy skuteczności tym sportom.


Zgadza się, udowodniły skuteczność na ringach, co nie znaczy, że są skuteczne w starciu na ulicy. Zadziwiające, jak wielu ludzi uważa, że walka sportowa na ringu jest zbliżona do tego, co sie dzieje na ulicy...

Jeśli uważacie, że przygotowanie do walki sportowej MMA/MT/bjj/boks jest tym samym co przygotowanie do starcia na ulicy, to mam na kilka pytań:

1) Ile czasu zazwyczaj trwa starcie na ulicy? Ile czasu zazwyczaj trwa walka MMA/MT/BJJ/bokserska ? Skąd ta różnica?

2) Jaki jest najczęściej spotykany sposób ataku stosowany przez napastnika na ulicy? Ile % czasu swojego treningu poświęcasz na obronę przed tym atakiem?

3) Jaka jest instynktowna reakcja człowieka na niespodziewany atak? W jaki sposób wykorzystujesz tę reakcję do zwiększenia swoich szans na obronę?

4) Z jakiej pozycji rozpoczynasz walkę MMA? Z jakiej pozycji byś sie bronił na ulicy?

5) Jakie znasz sposoby przy pomocy których twój przeciwnik na ulicy może odwrócić twoją uwagę, uśpić czujność lub cię zastraszyć? W jaki sposób możesz im przeciwdziałać?

6) Jakie znasz sposoby werbalnej de-eskalacji konfliktu? czy wiesz, kiedy uderzyć z wyprzedzeniem? W jaki sposób trenujesz ten aspekt starcia na ulicy?

7) Czy ćwiczysz walkę tylko na sali treningowej, czy również w trudnych warunkach (słabe oświetlenie, brak miejsca, przedmioty i sprzęty).

8) W jaki sposób ćwiczysz wykorzystanie przedmiotów codziennego użytku jako broni? Jak często to robisz?

9) Uczysz sie uderzania pięścią, czy nasadą dłoni?

10) Czy w walce w parterze uczysz sie jak cały czas kontrolować OBIE ręce przeciwnika?

Jeśli nie znasz zadowalających odpowiedzi na powyższe pytania ( a mógłbym ich zadać dużo więcej) to nie łudź się, że twój trening przygotowuje cię do przetrwania na ulicy, nawet jeśli uczą cię najlepsi specjaliści od boksu, MT, czy bjj...

Pozdrawiam, Thufir


Super to napisałeś, szkoda tylko, że nie ma w tym ani troch prawdy.

Ad1) A ćwicząc krav będziesz nokautował wszystkich w kilka sekund?
Ad2) A na krav nauczą Cię obrony przed napastnikiem, który atakuje z zaskoczenia i zauważasz to dopiero wtedy gdy masz butelkę rozwaloną na głowie. Czy raczej robicie teoretyczne schematy (+ śmieszne nie działające w rzeczywistości dżwignie przechwyty noży, itd), które i tak nie pomogą wam w prawdziwej walce.
Ad3) Są to tylko teoretyczne założenia. Tak jak powiedziałem nie sprawdzają się na ulicy. Wszystkie obrony przed duszeniami, dźwignie etc. są dobre do czasu gdy przeciwnik nie robi ich z zaskocznia z maxymalną siła - wtedy szanse wyjścia są równe 0.
Ad4) Z takiej samej
Ad5) Kolejne teoretyczne założenia, na które traci się tylko czas.
Ad6) Uderzanie z wyprzedzeniem bardzo ciekawe, polecam zanim przeciwnik się odezwie skopać go i wsadzić palce w oczy, tylko żeby później nie okazało się, że chciał zapytać o godzinę.
Ad7) Fakt, to jest +, ale treningi innych Sw również czasem odbywają się na świeżym powietrzu.
Ad8) Skoro atak jest z zaskoczenia to skąd teraz masz czas na znalezienie i używanie przedmiotów?
Ad9) Pięścią
Ad10) Zawodnik krav, schodząc do parteru z zawodnikiem np. bjj, zapasów nie ma żadnych szans w walce.

Podsumowując krav nie jest może taka zła, zależy od grupy, ale na pewno nigdy nie nauczysz się wielu rzeczy, których rzekomo KM uczy. Po 2 pooglądaj troche walk na ulicy zobaczysz co liczy sie najbardziej i wtedy ocenisz czy Km jest dobrym rozwiązaniem. Techniki Km ćwiczone są z niedużym nakładem siły dlatego wydaje Ci się, że wszystko świetnie umiesz, a tak naprawdę nic by Ci nie wyszło w prawdziwym starciu. Do tego wiele technik jest praktycznie niemożliwych do wykonania, chyba że na pokazach.
Sam trener Km (sam Ci tego nie powie), ale gdybyś znał osobiście to powie Ci, że na ulice to Boks (kickboxing, Muai Thai) + coś chwytanego. Tam masz prawdziwe sparingi normalną siłę, nie ćwiczysz na sucho. A Km najwyżej jako uzupełnienie. Skoro Km jest tak dobre, dlaczego zawodnicy nie mają żadnych osiągnięć na zawodach. Po 3 zawodnik KM z powiedzmy 2 letnim lub 3 letnim stażem miałby wielkie problemy żeby pokonać (choćby na ulicy) boksera lub kickboksera ze stażem 2, 3 razy mniejszym.

Pozdrawiam
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha

Jedno pytanie a co znasz bardziej zbliżonego do realnej walki niż walka mma.


Np. fullcontact stickfighting :-)
  • 0

budo_zwierzu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 472 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha
Zgadza się, udowodniły skuteczność na ringach, co nie znaczy, że są skuteczne w starciu na ulicy. Zadziwiające, jak wielu ludzi uważa, że walka sportowa na ringu jest zbliżona do tego, co sie dzieje na ulicy...

Walki i turnieje vale tudo/mma są najbardziej zbliżone do realnej walki ulicznej
----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jeśli uważacie, że przygotowanie do walki sportowej MMA/MT/bjj/boks jest tym samym co przygotowanie do starcia na ulicy, to mam na kilka pytań:

1) Ile czasu zazwyczaj trwa starcie na ulicy? Ile czasu zazwyczaj trwa walka MMA/MT/BJJ/bokserska ? Skąd ta różnica?

Czas trwania walki ulicznej zależny jest od wielu czynników.Walki vale tudo mogą trwać od kilkunastu sekund do paru minut. Ile czasu zazwyczaj trwa walka MMA/MT/BJJ/bokserska ? otóż może trwać tyle na ile jet zakontraktowany pojedunek lub zakończyć się przed czasem -nawet w pierwszych sekundach starcia.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
2) Jaki jest najczęściej spotykany sposób ataku stosowany przez napastnika na ulicy? Ile % czasu swojego treningu poświęcasz na obronę przed tym atakiem?

Jaki jest najczęściej spotykany sposób ataku stosowany przez napastnika na ulicy?UDERZANIE I/LUB ŁAPANIE. Ile % czasu swojego treningu poświęcasz na obronę przed tym atakiem?Judo/sambo specjalizują się w chwytach za ubranie ,a boks,kickboxing,muay thai w ciosach i kopnięciach...i są najlepsze do tych ataków.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
3) Jaka jest instynktowna reakcja człowieka na niespodziewany atak? W jaki sposób wykorzystujesz tę reakcję do zwiększenia swoich szans na obronę?

LĘK,BOJAŻŃ,SZOK.Naczynka krwionośne kurczą się aby nie wystąpiło zbyt szybkie wykrwawienie się w wyniku ran,a adrenalina paraliżuje jakiekolwiek czynności obronne łącznie z ucieczką.Wykorzystywać taką reakcję można poprzez próbę wyartykułowania prośby o litość do napastnika.Daje to szansę na to ,że napadnięty być może nie dostanie tak dużo ciosów jak to zakładał napastnik.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
4) Z jakiej pozycji rozpoczynasz walkę MMA? Z jakiej pozycji byś sie bronił na ulicy?

walka mma -będąc na nogach ,na ulicy też(chyba ,że jestesmy nawaleni i leżymy :)
-------------------------------------------------------------------------------------------------

5) Jakie znasz sposoby przy pomocy których twój przeciwnik na ulicy może odwrócić twoją uwagę, uśpić czujność lub cię zastraszyć? W jaki sposób możesz im przeciwdziałać?

To czysta retoryka.Człowiek wyświczony w sportach walki nabywa sprawności w fizycznym i psychicznym działaniu w sytuacji zagrożenia.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------

6) Jakie znasz sposoby werbalnej de-eskalacji konfliktu? czy wiesz, kiedy uderzyć z wyprzedzeniem? W jaki sposób trenujesz ten aspekt starcia na ulicy?
Patrz punkt odp do pktu 5
------------------------------------------------------------------------------------------------------

7) Czy ćwiczysz walkę tylko na sali treningowej, czy również w trudnych warunkach (słabe oświetlenie, brak miejsca, przedmioty i sprzęty).

taki trening dla osób od czasu do czasu zajmujących sie treningiem "walki wręcz" może zakończyć się kontuzjami,a jeśli trenuje się lajcikowo to raczej nie przyniesie efektu.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
8) W jaki sposób ćwiczysz wykorzystanie przedmiotów codziennego użytku jako broni? Jak często to robisz?

jeśli ktoś jest odpowiednio sprawny fizycznie i zdolny psychicznie to może to zrobić bez treningu krav maga,a więcej- po wielu treningach tego typu tylko"na sucho"- może to zupełnie nie zadziałać w sytuacji realnej gdzie jest prawdziwa adrenalina i stres.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------
9) Uczysz sie uderzania pięścią, czy nasadą dłoni?
doswiadczony zawodnik sportów walki może różnie uderzać .

Swojego czasu zawodnicy judo w starciu ulicznym z pełnym powodzeniem użyli tylko pięści(a boksu nie trenowali) w walce z napakowanymi kolesiami.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
10) Czy w walce w parterze uczysz sie jak cały czas kontrolować OBIE ręce przeciwnika?

w walce w parterze trening vale tudo uczy bardzo różnych zachowań.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------zgadzam się z tym,że:

"krav maga nie jest może taka zła, zależy od grupy, ale na pewno nigdy nie nauczysz się wielu rzeczy, których rzekomo KM uczy. Po 2 pooglądaj troche walk na ulicy zobaczysz co liczy sie najbardziej i wtedy ocenisz czy Km jest dobrym rozwiązaniem. Techniki Km ćwiczone są z niedużym nakładem siły dlatego wydaje Ci się, że wszystko świetnie umiesz, a tak naprawdę nic by Ci nie wyszło w prawdziwym starciu. Do tego wiele technik jest praktycznie niemożliwych do wykonania, chyba że na pokazach.
Sam trener Km (sam Ci tego nie powie), ale gdybyś znał osobiście to powie Ci, że na ulice to Boks (kickboxing, Muai Thai) + coś chwytanego. Tam masz prawdziwe sparingi normalną siłę, nie ćwiczysz na sucho. A Km najwyżej jako uzupełnienie. Skoro Km jest tak dobre, dlaczego zawodnicy nie mają żadnych osiągnięć na zawodach. Po 3 zawodnik KM z powiedzmy 2 letnim lub 3 letnim stażem miałby wielkie problemy żeby pokonać (choćby na ulicy) boksera lub kickboksera ze stażem 2, 3 razy mniejszym. "
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha

Walki i turnieje vale tudo/mma są najbardziej zbliżone do realnej walki ulicznej


Dużo realniejsze są np. sparringi i ćwiczenia kilku na jednego, z użyciem atrap noży, pałek. Sport narzuca pewne ograniczenia np. takie, że musi być sprawiedliwie.

Nawet w ramach MMA realniejsze są sparringi w klubie, niż zawody - na zawodach są kategorie wagowe, w klubie możemy się zmierzyć z dużo cięższymi i lżejszymi oponentami.

MMA jest na pewno świetną podstawą, ale nie widzę powodu, żeby na tym poprzestać i nie rozwijać się dalej.
  • 0

budo_marcello
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha

Walki i turnieje vale tudo/mma są najbardziej zbliżone do realnej walki ulicznej


Dużo realniejsze są np. sparringi i ćwiczenia kilku na jednego, z użyciem atrap noży, pałek. Sport narzuca pewne ograniczenia np. takie, że musi być sprawiedliwie.

Nawet w ramach MMA realniejsze są sparringi w klubie, niż zawody - na zawodach są kategorie wagowe, w klubie możemy się zmierzyć z dużo cięższymi i lżejszymi oponentami.

MMA jest na pewno świetną podstawą, ale nie widzę powodu, żeby na tym poprzestać i nie rozwijać się dalej.


Nie obraź się,ale masz znikome pojęcie o tym o czym piszesz.
Sparring z założenia nie jest walką na full,a służy do doskonalenia techniki,taktyki,elementów walki.
Przyjrzyj się walce w formule vale tudo:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
....i zastanów się zanim coś znowu napiszesz
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha
To od trenujących zależy jak ostro akurat sparrują bystrzaku.
  • 0

budo_cypis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1272 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha

...zawodnik KM z powiedzmy 2 letnim lub 3 letnim stażem miałby wielkie problemy żeby pokonać (choćby na ulicy) boksera lub kickboksera ze stażem 2, 3 razy mniejszym. "

Pewnie dlatego, że zawodnik KM oprócz walki w stójce (tak jak bokser lub kickbokser) trenuje także walkę w parterze, walkę z kilkoma przeciwnikami, obrony przed obchwytami, duszeniami, zagrożeniem nożem, pałką, kijem. Zatem na samą stójkę poświęca dość mało czasu.
Poza tym, wcale nie jestem taki pewien, że tak miałby wielkie problemy...

To od trenujących zależy jak ostro akurat sparrują bystrzaku.

Im ostrzej sparujesz, tym narażasz się na większe niebezpieczeństwo kontuzji. Gdy starty w zawodach są raz na kila tygodni, miesięcy podejmuję ryzyko walki na full. Na treningu nigdy.
  • 0

budo_jarekin
  • Użytkownik
  • Pip
  • 42 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha
Zwierzu dobrze odpisał na propagandowy zestaw pytań :) Zgadzam się w 100%
Prawda jest taka, że niektórzy wolą się sami oszukiwać, że dadzą sobie radę dzieki cudownym technikom (czy to z izraeala czy z klasztoru Shaolin) zamiast ostro wziąć się do konkretnego treningu. Same techniki samoobrony (czy z KM czy innego *ing *un), obrony, przed bronią, treningi w "realnym" otoczeniu mają sens jedynie jako dodatek do podstawowego treningu uderzania i chwytania. Waleczka z rioheroes to dobry przykład jak kłamliwie twierdzi się, że walki MMA są bardzo daleko od realiów ulicznych, rozpowszechnianie takich bzdur jest tym łatwiejsze że nowi adepci KM czy różnych "azjatyckich wymysłów" (przepraszam, że tak uogólniam bą są tam także wartościowe SW, ale większość podobnie jak większość sekcji combatów, to zwykła ściema) nie mają ani doświadczeń ulicznych ani wiedzy o MMA. A wystarczy zajrzeć na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] aby doczytać się że owszem współczesne UFC ma mnóstwo przepisów ale na 1 edycji zaczynano od jedynie zakazu gryzienia i wkładania palcy w oczy (czyli nawe kopanie w krocze było dozwolone - te zabroniono dopiero w 15-tej edycji, a do 12-tej nie było podziału na kategorie wagowe). Takich przykładów reguł które na początku nie obowiązywały jest więcej: dopiero od 3 edycji sędzia oficialnie mógł przerwać walkę gdy jeden z walczących nie mógł się bronić (do tej pory walka mogła się skończyć tylko poddaniem lub KO), od 6-tej wprowadzono możliwość "restartowania" walki gdy sytuacja jest pasywna, od 14 UFC wprowadzono rękawice, dopiero od 15-tej edycji zbroniono uderzania w krocze, tył głowy, zabroniono dźwigni na małe stawy (szkoda że Stefan nie "zdążył" sprawdzić tam swojego Aikido :) ), ciągnaia za włosy, kopania leżącego, uderzania głową I jak radzili sobie tam przedstawiciele KM, czy różnych sztuk walk ze wschodu (karate, wu-shu, ninjitsu ...) ? Bardzo kiepsko, dostawali lanie na całej linii mimo że mogli "wszystko" - naprawdę polecam obejrzenie kilku pierwszych UFC (tylko całych a nie HL) - krążą w sieci to nie powinno być z tym problemu.
Druga strona medalu jest taka, że dziś wiele z tych "przegranych" styli nie przypomina tego co było wcześniej (już pisałem: sekcje KM, na których treningi bardziej przypominają MMA, TKD z parterem itd.). Ba, nawet bjj wyniosło nauczkę i dzisiaj treningi uderzanej stójki (oparte na MT) czy dodatkowa stójka graplerska to w klubach zasadzie standard (inna sprawa że wielu "ogranicza się" do czysto sportowego bjj).
Wielu jednak (z tych tradycyjnych oraz niektórych combatowców) nie wsiadło do pociągu "skuteczność" i teraz próbują marketingiem nadrobić straty (materialne we frekwencji na treningach) bo nie chce im się rozwijać (lub nie chcą się dzielić z trenerem od boksu czy graplingu), bo duma im nie pozwala, bo się boją konfrontacji (bo nagle czarny pasek w czymśtam dostaje od niebieskiego bjj, czy boksera po 1,5 roku treningu) ......
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha

kłamliwie twierdzi się, że walki MMA są bardzo daleko od realiów ulicznych,


Na UFC walczą w płaszczach i garniturach? Z teczką lub plecakiem? Na schodach? Z zaskoczenia?
Qrcze muszę to obejrzeć :)
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha
Stary, jesteś nie na czasie... ostatnio IceMan wymachiwał krzesłem a Rampage rzucał ludźmi z widowni :) .
  • 0

budo_jarekin
  • Użytkownik
  • Pip
  • 42 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha

kłamliwie twierdzi się, że walki MMA są bardzo daleko od realiów ulicznych,

Na UFC walczą w płaszczach i garniturach? Z teczką lub plecakiem? Na schodach? Z zaskoczenia?
Qrcze muszę to obejrzeć :)

No to stary wniosłeś do dyskusji :?
Nie wiem czy wiesz o czym piszesz (sądząc z twoiego profilu, to raczej nie), ale "trenowanie" w rzekomo realnych warunkach (park, autobus, w normalnym ubraniu) to ma sens jedynie jako dodatek do normalnego treningu walki (raz na miesąc to maks, a najlepiej jeszcze rzadziej). Niewiele się na tym zyskuje (no może z wyjątkiem osób początkujących dla których wszystko jest odkryciem), a łatwo o kontuzję - chyba że się wszystko robi "na niby", bo tak jedno solidne podcięcie, czy sprowadzenie na betonie i następny miesiąc z treningu można mieć z głowy. W realnej sytuacji nie zastanawiasz się czy chodnik jest mięki tylko robisz to co umiesz (na szczęście większość rzeczy nasz mózg robi pod poziomem naszej świadomości i u osoby dobrze wytrenowanej "sam" wybierze dobrze), a jak umiesz robić tylko dziwne wygibasy czy dobrze opanowałeś jest jedynie kopanie w krocze (plus dziwne obrony przed sztucznie wymyślonymi atakami) to co z tego że ćwiczyłeś to wszystko na schodach w parku skoro jest to wielkie G warte :roll:
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha

No to stary wniosłeś do dyskusji :?


Widzę, że muszę podkręcić jasność. Nikt rozsądny nie zakwestionuje przydatności normalnego treningu sztuk walki, ze sparingami - w samoobronie. Ale twierdzenie, że jak coś się sprawdziło w UFC to..., że ulica jest podobna do UFC ... to bullshit niebotycznie większy niż trening w autobusie.

Piszesz o pierwszych UFC, no to pamiętasz ile trwały niektóre walki w parterze? Samo patrzenie mogło zmęczyć. Ciekawe ile minut można leżeć na glebie przed jakąś knajpą?

W którymś UFC (czy innym turnieju) taktyką zawodnika było przeleżenie całej walki na glebie i bronienie się na pleckach - no bardzo realistyczny patent?

No i cel walki - zawodnik chce wygrać, niekoniecznie jest celem samoobrony - wrócić cało i zdrowo do domku, najlepiej nie zastanowiając się czy ktoś nam będzie chciał postawić jakieś zarzuty.

Więc o ile zwolennikom KM na pewno nie zaszkodzą sparingi, tak wyznawcom UFC nie zaszkodziłoby sprawdzenie jak się kula w zimowej kurtce i plecaku na ruchomych schodach :wink:
  • 0

budo_kb
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha

...zawodnik KM z powiedzmy 2 letnim lub 3 letnim stażem miałby wielkie problemy żeby pokonać (choćby na ulicy) boksera lub kickboksera ze stażem 2, 3 razy mniejszym. "

Pewnie dlatego, że zawodnik KM oprócz walki w stójce (tak jak bokser lub kickbokser) trenuje także walkę w parterze, walkę z kilkoma przeciwnikami, obrony przed obchwytami, duszeniami, zagrożeniem nożem, pałką, kijem. Zatem na samą stójkę poświęca dość mało czasu.
Poza tym, wcale nie jestem taki pewien, że tak miałby wielkie problemy...

To od trenujących zależy jak ostro akurat sparrują bystrzaku.

Im ostrzej sparujesz, tym narażasz się na większe niebezpieczeństwo kontuzji. Gdy starty w zawodach są raz na kila tygodni, miesięcy podejmuję ryzyko walki na full. Na treningu nigdy.


Prosze nie pisz tego "WALKA Z KILKOMA PRZECIWNIKAMI" - bo jeszcze ktoś uwierzy i później się skonczy tragicznie :) . Co to jest? Nie da sie walczyc z kilkoma przeciwnikami, zadne kopy po jajach, palce w oczach i nei wiem co jeszcze, nie pomogą, jest to tylko strata czasu na treningach i chwyt marketingowy.

Dobrze odpowiedziales, zawodnik KM trenuje jeszcze wiele nieprzydatnych rzeczy. I co z tego wynika jest słaby w stójce, w parterze [wszystkigo po trochu do niczego], a wszystkie inne elementy - obrona przed nozem, palka, walka 1 na 5 - to teeoretyczne założenia, na które traci się najwiecej czasu. Oczywiscie wykonywane, co trzeba dodać z małą siłą i przy większej sile już niestety nie działaja.

Akurat słyszałem o wielu sparingach wiele widziałem, zawodnicy KB i MT spokojnie radzą sobie z kraverami, jakbyś widział taką walkę, to zobaczył byś jaka ogromna jest róznica.

Nie mówię, że Kravka jest zła. Chodzi o to, że powinna być ona uzupełnieniem, a nie podstawą. Bo część rzeczy może się przydać. Zresztą wszyscy trenerzy kravki są znakomitym KB, trenują zapasy, bjj etc, a dopiero potem zajęli się KM.
  • 0

budo_cypis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1272 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha

I jak radzili sobie tam przedstawiciele KM, czy różnych sztuk walk ze wschodu (karate, wu-shu, ninjitsu ...) ?

Steve Jennum - Ninjitsu - wygrał UFC 3 i walkę na UFC 4 :wink:

Stary, jesteś nie na czasie... ostatnio IceMan wymachiwał krzesłem a Rampage rzucał ludźmi z widowni :) .

No ba. A zadyma na ringu po tym jak Shogun złamał rękę walcząc z Markie Colemanem :)

Prosze nie pisz tego "WALKA Z KILKOMA PRZECIWNIKAMI" - bo jeszcze ktoś uwierzy i później się skonczy tragicznie :) ...

Pisząc to, nie oceniam sensu i przydatności tego typu ćwiczeń. Zwracam jedynie uwagę na ćwiczenia które pochłaniają znaczną część zajęć :wink:

Akurat słyszałem o wielu sparingach wiele widziałem, zawodnicy KB i MT spokojnie radzą sobie z kraverami, jakbyś widział taką walkę, to zobaczył byś jaka ogromna jest róznica.

Ćwiczyłem KM. Wcześniej 8 jat Judo. Składałem prawie wszystkich na treningach KM w parterze. I co z tego :roll: Na ulicy raczej nie atakuje nas judoka, zapaśnik, bjjowiec w takim stażem i umiejętnościami.
  • 0

budo_jarekin
  • Użytkownik
  • Pip
  • 42 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: kravka kicha

Widzę, że muszę podkręcić jasność. Nikt rozsądny nie zakwestionuje przydatności normalnego treningu sztuk walki, ze sparingami - w samoobronie. Ale twierdzenie, że jak coś się sprawdziło w UFC to..., że ulica jest podobna do UFC ... to bullshit niebotycznie większy niż trening w autobusie.

W swoim wcześniejszym poście nawiązywałem raczej do wczesnych edycji UFC - jako dowód że "liberalne" zasady nie spowodowały zwycięstw kraverów, kolesi z kung-fu czy reprezentujących inne "egzotyczne" SW (a przecież tacy byli i to często utytułowani w swoich sportach np. karatecy).
Ludzie którzy odrzucają doświadczenia MMA właśnie ze względu na ograniczenia zasadami sportowymi są zazwyczaj ślepi na argumenty, że możliwość wkładania palcy w oczy itp. nic nie zmienia - pierwsze kilkanaście UFC to udowadnia.
Jako że doświadczyłem zarówno treningu KM w autobusie (obok "normalnego" treningu KM na sali gimnastycznej i macie), jak i treningów bjj, boksu, MT to śmiem twierdzić że prawie każda technika sprawdzająca się na ringach MMA z powodzeniem znajdzie zastosowanie "na ulicy" - z wyjątkiem kilku takedown'ów "na kolanach" (no i może paru innych technik, ale lepiej mieć rysy na plecach po betonie niż braki w uzębieniu po spotkaniu z pięścią)

Piszesz o pierwszych UFC, no to pamiętasz ile trwały niektóre walki w parterze? Samo patrzenie mogło zmęczyć. Ciekawe ile minut można leżeć na glebie przed jakąś knajpą?

Jedne trwały wiele minut inne kilka sekund. Ręczę ci że osoba wytrenowana "pod MMA" ma dużo większe szanse obrony niż ktoś po "kursie samoobrony" (bo jak inaczej nazwać 6-12 miesięcy treningu po 2 razy w tygodniu - wiem co piszę, po pierwszym roku na sekcji KM z grupy 40-50 osób zostało 5, reszta pewnie chodzi po świecie i twierdzi że jest adeptami KM :? ) czy trenujący jakieś kung-fu gdzie nie sparują bo ich techniki są zbyt niebezpieczne :lol:
Z resztą, każdy kto trenuje parter wie jak dziecinnie łatwo pokonuje się początkujących: to jest kwestia sekund, walki parterowe toczące się kilkadziesiąt minut to sytuacje gdy spotykająsię dwaj zaawansowani graplerzy.

W którymś UFC (czy innym turnieju) taktyką zawodnika było przeleżenie całej walki na glebie i bronienie się na pleckach - no bardzo realistyczny patent?

Zawodowcy z ringów MMA raczej inteligentnie nie wyglądają, ale raz: że w przypadku niektórych z nich to tylko pozory i mając się szeroki wachlarz użytecznych technik w sytuacji na ulicy z powodzeniem byliby w stanie toczyć walkę w stójce, dwa: że jak kogoś pizgniesz na chodnik po wyniesieniu (czy nawet zwykłym "wyrywaniu dębu") to może się okazać że mu wystarczy, trzy: kto twierdzi że po treningu "pod MMA" trzeba leżeć na plecach na ulicy ?
Obejrzyj sobie np. ustawki (pełno tego w necie) to zauważysz, że walka i tak często przenosi się na glebę a poza tym co to ma za znaczenie czy stoisz czy leżysz jak ktoś podlatuje z tyłu i ci lutuje tak czy owak pozamiatane. A tak jest prawie zawsze w tłumie, że życzliwi pomagają: Nec Hercules contra plures, czli, w wolnym tłumaczeniu: i Herkules dupa gdy przeciwników kupa :P

No i cel walki - zawodnik chce wygrać, niekoniecznie jest celem samoobrony - wrócić cało i zdrowo do domku, najlepiej nie zastanowiając się czy ktoś nam będzie chciał postawić jakieś zarzuty.

No a to jest największa brednia powtarzana przez osoby nigdy nie pojawiające się na prawdziwej macie + totalne pomieszanie (po skutecznym zastosowaniu wielu technik samoobrony - gdyby jakimś cudem zadziałały - prokuratura murowana: uprzedzanie ataku, uderzanie w krtań, wydłubywanie oczu - to wszystko są techniki które w większości przypadków mogłyby zostać uznane za przekroczenie obrony koniecznej dużo szybciej niż sprowadzenie, dosiad i dwie plomby na ryj lub balaszka).
Osoba wyszkolona przekrojowo ma znacznie większą szansę szybko zastosować skuteczną technikę: ergo szybciej oddalić się z miejsca zagrożenia. Tutaj wystarczy dodatkowych kilka treningów (a może nawet samo "przemyślenie" ewentualnych sytuacji) aby wiedzieć że zamiast kulać się w parterze "szukając techniki" wystarczy GNP i chodu zanim dobiegną koledzy delikwenta. To właśnie te dążenie do wygrania walki, nabawione podczas sparingów i walk sportowych, powoduje że sportowcy są skuteczni - po prostu znają swoje możliwości i wiedzą że skoro potrafią wygrać z innym wyszkolonym "wojownikiem" to im byle leszcz nie podskoczy (zazwyczaj bo w życiu różnie bywa).

Więc o ile zwolennikom KM na pewno nie zaszkodzą sparingi, tak wyznawcom UFC nie zaszkodziłoby sprawdzenie jak się kula w zimowej kurtce i plecaku na ruchomych schodach :wink:


Tu jest chyba sedno problemu: określenia "zwolennicy" i "wyznawcy" wskazują że prowadziśz dyskusje na gruncie czysto teortycznym a to nie ma sensu, w wiekach średnich prowadzono całe dysputy o przysłowiowe "ile diabłów zmieści się na czubku szpilki".
Ja jestem praktykiem, trenuję zarówno bjj, boks jak i KM (miałem także bliższe i dalsze doczynienia z inymi SW) - do pewnego stopnia bo od wielu lat nie dane mi było sprawdzić się w realnej walce (ale znam osobiście takich którzy żyją "z bramek" ) - normalnym człowiekiem jestem, a nie zabijaką, a że lata już nie te aby po osiedlu kozaczyć ... :wink: Bardzo sobię z resztą cenię treningi KM ze względu na taktykę + pewne smaczki (szansa że mnie ktoś nożem zaatakuje jak jeden do paru milionów - szczególnie tak jak uczą się bronić - ale kto wie lepiej umieć niż nie umieć) ale nie jako podstawowy trening, a na pewno niezbędne jest jego rozszerzenie i uzupełnienie tymi podstawowymi, sprawdzonymi na ringach MMA sportami i poszczególnymi technikami.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024