20 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ssj7]

dawno, dawno temu, żył sobie pewien ektomorfik, który miał problem:

a więc ważę 75 kg przy wzroście 182 cm i niedawno zrobiłem małą rewolucję w swoich treningach widząc brak postępów a nawet regresję wytrzymałości, siły. Robiąc trening dzielony (poniedziałki, środy i piątki góra ciała czyli pompki - różne rodzaje do upadłego, brzuszki, grzbiety, podciąganie, trening karku. Wtorki, czwartki, soboty katuję uda, łydki, brzuszki, grzbiety) zauważyłem, że jestem maxymalnie wyżęty z energii. I kiepsko sypiam. Myślę sobie - może zła dieta? Może zaczynam palić mięśnie? I tu moja prośba: oceńcie, czy ta dieta jest ok:


Śniadanko:

Mleko (0,5l.)z płatkami kukurydzianymi, ze 3 kromki chleba z wędliną, serem żółtym, białym. Po tym jestem najedzony. Ale tak jem teraz w ferie, jak chodzę do szkoły to wpierniczam tylko kanapki z braku czasu. Ale wtedy mam...

2 śniadanie!

jakieś 20 minut po pierwszym, 4 wieeelkie bułki gra©hamki z wędliną ,żółtym serem, białym + jabłko i woda mineralna niegazowana 1,5 l. i czasem yogurt do picia

Obiad

tu bywa różnie, zależy od humoru matki . Jakaś zupa na pierwsze danie, na drugie mięcho z kartoflami, sałatka, a jak nie to paczka ryżu z Danio. Mniam. Głodny po tym nie chodzę.

mija 1,5 - 2 godziny i trenig

a po męczarniach coś co nazywam wieczerzą potreningową (kolacja):

na pierwszy ogień banan, następnie Yogurt 500 g Yogobella zmieszana z płatkami kukurydzianymi albo z Musli, z 4 kromki chleba z mnóstwem wędlin, serów żółtych, jabłko, papryka (jak jest w domu :twisted: ). Jak zaspokoję pierwszy atak głodu przechodzę do wżerania Wafli Ryżowych (z brązowego ryżu) - cała paczka ląduje w mym brzuchu. Po 30 minutach Serek Wiejski 200g a przed snem plaster (dość gruby) białego sera.

Co o tym myślicie? Nie chcę robić masy (zresztą geny mi nie pozwolą jakbym chciał) tylko nie chcę tracić mięśni. Odrazu mówię, że o BCAA, HMB, czy innych antykatabolikach nie ma mowy, bo jak to kupię i postawię w domu a matka to zobaczy, to powie, że narkotyki biorę, albo coś i będzie sajgon jakiego jeszcze nie miałem. A już raz mi kazała robić badania na krew, bo myślała, że jadę na jakichś prochach (non-stop trenowałem w wakacje). Tak więc zwracam się z prośbą do wszystkich którym nie są obce problemy ektomorfików :-) i mogą mi coś doradzić w kwestii żywienia. Itosurulez Ty masz chyba podobne problemy tzn. ważysz niewiele, ale jesteś ostro wyorany - ja też tak chcę! Poradź coś młodszemu koledze.

Dla wszystkich, którzy dotarli do końca tego długiego tematu - niech Wam Bóg wynagrodzi licznym potomstwem

[budo_mate]

Dla wszystkich, którzy dotarli do końca tego długiego tematu - niech Wam Bóg wynagrodzi licznym potomstwem

Ja dzieki bogu nie dotarłem do konca

[budo_of10]

Ja dotarlem ale akurat jestem w takiej sytuacji ze Bogu za dzieci na razie bym bardize podziekowal i nie przyjal z tego co widze trenujesz ostro 6 dni w tygodniu to tez moze byc przyczyna zmeczenia i wypalenia samej diety nie bede ocenial bo sa ludize znajacy sie bardziej... nie cwicz az 6 dni w tygodniu ja bym zrobil 4 treningi na Towim miejscu zwlaszcza jesli sa intensywne...

[budo_skylark]

Wg mnie to jest po prostu przetrenowanie. Odpocznij 3-4 dni, zregeneruj siły, wysypiaj się itp. Po czym znów przystąp do treningów. Z tym, że ja bym to zrobił tak:
poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek, sobota - trening
środa, niedziele - odpoczynek

Ale podkreslam, że fachowcem nie jestem- moje rady są troche na chłopski rozum :wink:

P.S. Zadziwia mnie jak chłopak potrafi zjeść tyle co Ty;P Ja na gabaryty nie narzekam (189cm, 90 kg) ale nie byłbym w stanie zjeść połowy dziennie tego co Ty organizm ludzki jest doprawy zajebisty;p

[budo_silver]

jak robisz treningi do upadłego, to poza nimi i jedzeniem powinienes już tylko spać żeby sie regenerować

zejdź z intesywnosci, zrób sobie tydzień odpoczynku, potem zacznij trening systemem 2-1-2-1-1 (trening-trening-wolne-trening-trening-wolne-wolne)

co do diety to tak:
b - 2g/kmc
ww - 5-6g/kmc (jesteś ekto, wiec nie musisz sie martwic zalaniem i możesz więcej węgli ładować)
t - 0,5-1g/kmc

[budo_perun srogi]

kto moze mi jakis program doradzic na drazku i inne domowe cwiczenia , bez zadnych przyzadow z silowni?? bo cwicze i cwicze a muly na recach wogle nie chca rosnac ( aczkolwiek bardziej mi na sile i wytrzymalosci zalezy)

pyzdra i prosze o wyrozumialosc

[budo_vicek]

Chcesz przytyc to sobie nie dawaj tak popalic...Duzoooo jedz A czesto sie tak zdarza ze masa przychodzi z wiekiem ja do 18 roku zycia wazylem tyle co szczypiorek, 19 rok to samo, 20 cudowna przemiana z 75kg na dzien dzisiejszy waze 95 :)PZDR

[budo_sunsun]

Jedz dużo ryżu , makaronu , ciemnego pieczywa . Po treningu jedz banany , jeśli pijesz herbatę to dodawaj do niej 2-3 łyżek miodu :-) . Poza tym 8 godzin snu minimum. Narazie zrób sobie przerwe 3-4 dni . Poza tym jeśli dobrze zrozumialem nie ćwiczysz z ciężarami (?) wiec te pompki , brzuchy etc. powinienes wykonywac 3 razy w tyg. razem z dolną częścią ciała ( jesli chcesz rób góre ciała od rana a dół wieczorem ). Nie ćwicz 6 razy w tyg !!! .

Ps. Przy robieniu wytrzymałości zawsze " padasz " . Poza tym wytrzymałość , siłe , mase i definicje robi sie w cyklach :-)


Pozdrawiam

[budo_co]

Jezeli zle sypiasz i trening nie sprawia ci przyjemnosci (o tym nie pisales, ale patrzac na intensywnosc niedlugo tak bedzie) organizm wysyla sygnal, cos jest zle. Jak dla mnie to typowy objaw przetrenowania, wyzej masz napisane jaki trening stosowac.

[budo_ssj7]

trening to jest moja jedyna frajda (no, oprócz oglądania Kubusia Puchatka w niedzielne wieczory). Zgodnie z Waszymi zaleceniami odpoczywam, już 2 dzień i bez treningu czuję się jakoś tak...jakbym jeźdzł na rowerze bez siodełka 20 km! No czegoś mi brakuje. Zobaczę co się da zrobić, żeby nie męczyć się 6 dni w tygodniu. Rano jeden a wieczorem drugi trening? Brzmi nieźle, ale jak znów będę chodził do szkoły to sprawa się skomplikuje...

Poza tym wytrzymałość , siłe , mase i definicje robi sie w cyklach :-)

że w czym? 8O

[budo_silver]

w cyklach - plany po 6-8 tygodni, tydzien regeneracji (albo nawet bez w przypadku przechodzenia z masy na definicje) i kolejny plan (w okresie zimowym dobrze jest robic na zmiane mase i sile, a definicje zaczynac na wiosne) :wink:

[budo_perun srogi]

a co to jest definicja?/

[budo_silver]

rzeźba

[budo_ssj7]

coś jak rzeźba, widoczne mięśnie czyli to czego mam nadmiar

[budo_ssj7]

no to z tymi cyklami przeoraliście mi mózg - robiłem do tej pory 2 rodzaje pompek:

-na ,,siłę", czyli jednego tygodnia 30 normalnych(pełnych), 30 na krzesłach, potem znowu normalne na podłodze i na krzesłach.

- na wytrzymałość - 2 tydzień pompki krótkie, szybkie, systemem:
10 szybkich, 2 sek. w górę (prostowałem ręce)
9, 2 sek w górze i tak do 1
potem wchodziłem od 1 do 10 - tyle ile szybkich pompek tyle sekund zatrzymywałem się w górze.

i tak na zmianę, 1 tydzień siła, 2 wytrzymałość

według tych cykli powinienem robić pompki na siłę przez 6- 8 tyg. a te na szybkości zaczynać w drugim cyklu?! Ja ćwiczę bez żadnych obciążeń, chyba nie muszę aż tak tego dzielić? Zależy mi poprostu, aby siła (głównie tricepsów, bo one mi oklapły od miesięcy tych szybkich pompek) szła w parze z wytrzymałością.

[budo_novocaine]

na triceps to rece blisko siebie, i [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (mozna normalnie na jednym krzesle). i powoli. wyraznie widac roznice.
przy cwiczeniach w domu nie widze sensu dzielenia na cykle az tak. prawda, co kilka tygodni trzeba zmienic sposob treningu, ale powinna wystarczyc np zmiana z systemu po 10 na piramide, a potem na obwodowy etc.
zatrzymuj sie nie u gory, a na dole ;] kiedy rece sa proste pracuje bardzo niewiele miesni, dlatego pompek wlasciwie nie powinno sie robic do prostych rak, to samo na drazku.
do tego wyliczyc mozna co najmniej 20 roznych rodzajow pompek (liczac rozne ulozenia dloni i szerokosci ramion) wiec sie nie ograniczaj. ja na swoim treningu robie tylko 50-60 pompek. sproboj stawanie na rekach przy scianie, zobacz ile wytrzymasz.
i jak to mowi ross, i kazdy porzadny trener/sportowiec, sluchaj swojego ciala! nie pytaj sie nas, ile razy w tygdniu mozesz/masz cwiczyc. to, ze jeden woli rano nogi wieczorem gore 3x w tygodniu, inny na zmiane gore/ dol a trzeci morduje sie codziennie nie znaczy, ze i tobie to bedzie pasowal. trzeba trening dobrac do swoich indywidualnych wlasciwosci, opierajac sie tylko o powszechne zasady. jesli cos nie dziala- zmien to! ja np wiem, ze moj system na mnie dziala, bo 1 stycznia zrobilm 3x3 podciagniecia, a 1 lutego 5x4. i teraz pewnie wolniej bedzie to roslo, ale mam zamiar dalej eksperymentowac.

[budo_sunsun]

Moja rada : Ustal sobie jakie wyniki chcesz osiągnąć w poszczególnych ćwiczeniach np. 100 pompek , 200 skłonów , 200 przysiadów itd. i konsekwentnie to realizuj , podziel ćwiczenia na 2-3 serii i apropo 1 dzień na regeneracje musi byc pomiedzy treningami . :-) Trening to kwestia czasu i więcej nie znaczy lepiej :-)


cyt. " Monotonia jest istotą sportu wyczynowego " wiec nie masz co się zrażać i ćwicz :-)




Pozdrawiam

[budo_novocaine]

cyt. " Monotonia jest istotą sportu wyczynowego " wiec nie masz co się zrażać i ćwicz :-)

a czyj to cytat, jesli mozna wiedziec? 8O :?

[budo_ar2r]

monotonia to w sumie istota wiekszosci rzeczy

[budo_sunsun]

Sprawdze dziś i Ci napisze jak bede w domu .

Ps. W ostatnim numerze SDW to cytowali .




Pozdrawiam