17 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dulzone]

witam mam hmb z data przydatnosci do spozycia do czerwca 2006 czy moze mi to jakos zaszkodzic czy po prostu nie wplynie w zaden sposob na moj organizm,jezeli mial ktos przygode z suplami po terminie waznosci to piszcie pozdro

[budo_mate]

Mysle ze moze ci zaszkodzić tak jak wszystko co przeterminowane. Okres przydatności do czerwca 2006 oznacza że producent gwarantuje ze do czerwca 2006 produkt ci nie zaszkodzi - proste

[budo_shabu]

A otwierałeś wcześniej? Jeśli tak, to wyrzuć. Jeśli nie, i jeśli stało w chłodnym, zacienionym miejscu, to możesz z powodzeniem spożywać.

[budo_s.o.s.]

ja bym nie ryzykowal to jest grubo ponad pol roku

[budo_silver]

jak nie jest zbrylone i nie wali jak zgniłe jaja, to śmiało możesz szamać :wink:

[budo_gubrin]

Podpowiem ci tylko, ze jak ci zaszkodzi to możesz pozwać tych wyżej

Przeterminowane rok a wy mu mówicie, że wszystko ok jak się nie zbryliło lub jak było trzymane w zaciemnieniu ? Rozumiem kilka dni po terminie (choć sam nie tykam), ale pieprzone półtora roku ?

Pozdrawiam.

[budo_mate]

Gubrin mineło pol roku nie rok ani tymbardziej półtora tak czy inaczej ja bym tego nie jadl

[budo_shabu]

Rozumiem kilka dni po terminie (choć sam nie tykam), ale pieprzone półtora roku ?

Jeśli było zamknięte hermetycznie, a do tego nie było wystawione na działanie nadmiernego ciepła, nie miało jak się zepsuć. Nigdy nie jadłeś niby przeterminowanego jedzenia, np. tuńczyka w oleju czy dżemu, który sobie stał szczelnie zamknięty w lodówce? Bo ja tak i różnicy nie dało się zauważyć. Fakt, że była to raczej kwestia miesiąca, niż pół roku, ale nie widzę powodu, dla którego tutaj miałoby być inaczej.

[budo_gubrin]

Gubrin mineło pol roku nie rok ani tymbardziej półtora

Sorx nie wysypiam się. Tak czy siak jeden **uj

Jeśli było zamknięte hermetycznie, a do tego nie było wystawione na działanie nadmiernego ciepła, nie miało jak się zepsuć. Nigdy nie jadłeś niby przeterminowanego jedzenia, np. tuńczyka w oleju czy dżemu, który sobie stał szczelnie zamknięty w lodówce? Bo ja tak i różnicy nie dało się zauważyć. Fakt, że była to raczej kwestia miesiąca, niż pół roku, ale nie widzę powodu, dla którego tutaj miałoby być inaczej.

Data przydatności przecież jest ustalana dla zamkniętego produktu, nie wystawionego na jakieś dziwne czynniki zewnętrzne (ciepło, mróz). Po coś jest to ustalane, a zepsuć może się nawet woda w butelce ... Owszem jadłem parę razy rzeczy z lodówki chwilę po terminie, ale to było parę dni, a nie miesiąc, pól roku czy rok, a i tak zdarzyło mi się tym podtruć.

Pozdrawiam.

[budo_waco]

kto zna tytuł piosenki, przy której Wałujew wchodził do ringu 20.01.07

[budo_jerz]

Koniec twojego pisania waco, przynajmniej na pewien czas.

[budo_shabu]

Data przydatności przecież jest ustalana dla zamkniętego produktu, nie wystawionego na jakieś dziwne czynniki zewnętrzne (ciepło, mróz). Po coś jest to ustalane, a zepsuć może się nawet woda w butelce ... Owszem jadłem parę razy rzeczy z lodówki chwilę po terminie, ale to było parę dni, a nie miesiąc, pól roku czy rok, a i tak zdarzyło mi się tym podtruć.

Zgadza się. Termin przydatności jest terminem, przed którym z całą pewnością produkt się nie zepsuje, jeśli pozostanie zamknięty i będzie odpowiednio przechowywany. Nie znaczy to jednak, że po tym terminie od razu się zepsuje: jeden produkt owszem, a drugi będzie dobry przez jeszcze drugie tyle. Nieprzypadkowo użyte są słowa "Najlepiej spożyć przed", zamiast, powiedzmy, "Nie wolno spożywać po."

[budo_s.o.s.]

Zgadza się. Termin przydatności jest terminem, przed którym z całą pewnością produkt się nie zepsuje, jeśli pozostanie zamknięty i będzie odpowiednio przechowywany. Nie znaczy to jednak, że po tym terminie od razu się zepsuje: jeden produkt owszem, a drugi będzie dobry przez jeszcze drugie tyle. Nieprzypadkowo użyte są słowa "Najlepiej spożyć przed", zamiast, powiedzmy, "Nie wolno spożywać po."

nie pograzaj sie, nie wolno i juz

[budo_selvagem]

lepiej zapobiegać niż leczyć.. nie bierz

[budo_00siem]

Smacznego hehe pół roku po terminie a oni mu każą jeśc w najlepsze Wg mnie termin ważności jest po to żeby było wiadomo do kiedy można produkt spożyc. Zapachem nie wyczuje bo niektóre HMB śmierdzą jeszcze jako świeże Ja bym odpuścił i kupił nowe

[budo_roboy]

przetrzymaj jeszcze pol roku i wtedy zjedz. moze bedzie miala ta odzywka wieksza moc!

[budo_selvagem]

to jest proces postępujący

[budo_ar2r]

albo sprzedaj na allegro