Kiedy mozna i jaki jest odpowiednik
Napisano Ponad rok temu
powiedzcie mi jak to jest w waszych szkolach: kto i kiedy i na jakich zasadach zostaje asystentem, instruktorem lub mistrzem. ile lat treningu lub jakie inne kryteria musza byc spelnione aby zostac wielkim mistrzem, kto o tym decyduje?
2. podobno w niektorych szkolach stosuje sie system stopniowania zblizony do takiego z karate, gdzie kolor pasa wyznacza stopien lub tytul. jaki jest odpowiednik koloru pasa np, studenta kungfu ze stazem 5 lat w sztuce? jakiego koloru pas powinien miec kazdy z prowadzacych szkole sifu/instruktor/mistrz
Napisano Ponad rok temu
U nas nie ma żadnych pasów, ani tego typu oznaczeń, na sali po prostu wiadomo, kto ile umie i z tego co wiem tak jest w tradycyjnych szkołach. Z tego co widziałem na szczególne okazje Sifu ubiera złota szarfę, ale np. Beddar czasem nosi czerwoną, więc nie wiem czy to kwestia tradycji czy może ulubionego koloru
Egazminy są co roku (w marcu) - na pierwsze stopnie nie jest bardzo trudno zdać, ale im wyżej tym czas potrzebny na osiągnięcie danego stopnia się wydłuża, a egazminy komplikują (trwają kilka dni). Stopni jest 10 w sumie i 10ty ma Sifu (także Beddar). Najbardziej zaawansowany uczeń ma 8y, ćwiczy ok. 11 lat WC, jest asystentem. Żeby zostać instruktorem certyfikowanym przez PSWCKF trzeba przyjeżdżać na seminaria organizowane przez Sifu oraz zdać u niego egzaminy, a on egzaminuje, gdyż w gałęzi, którą reprezentujemy ma w Polsce najwyższy stopień (jest także prezesem stowarzyszenia). Egzaminy zdają u nas członkowie Polskiego Stowarzyszenia Wing Chun Kung Fu z całego kraju. Mniej więcej na tyle się orientuję.
Napisano Ponad rok temu
Niemożliwe.
powiedzcie mi jak to jest w waszych szkolach: kto i kiedy i na jakich zasadach zostaje asystentem, instruktorem lub mistrzem. ile lat treningu lub jakie inne kryteria musza byc spelnione aby zostac wielkim mistrzem, kto o tym decyduje?
2. podobno w niektorych szkolach stosuje sie system stopniowania zblizony do takiego z karate, gdzie kolor pasa wyznacza stopien lub tytul. jaki jest odpowiednik koloru pasa np, studenta kungfu ze stazem 5 lat w sztuce? jakiego koloru pas powinien miec kazdy z prowadzacych szkole sifu/instruktor/mistrz[/quote]
W S.A.Ving Tsun w Polsce jak i w żadnej szanującej się szkole z przekazu WSL nie ma żadnych stopni, pasków, danów czy innych wynalazków. Przebywając na sali treningowej, każdy wie na jakim poziomie są pozstali i co sobą reprezentują. Nie ma też jakiś oficjalnych funkcji w stylu asystent. Starsi uczniowie uczą młodszych a nad wszystkim czuwa Sifu.
Kolejne poziomy "wtajemniczenia" osiąga się po przez stałą ciężką pracę na treningach, czynne uczestnictwo w życiu szkoły no i oczywiście przez opanowanie poprzedniej porcji materiału. Żeby otworzyć własną szkołę trzeba mieć zgodę Sifu. Tytuł ucznia można uzyskać najwcześniej po okołu 8-10 latach. Tytuł Sifu po jakiś 15-20 latach.
Tytuł "Sifu" można porównać do 4 dana w tradycyjnym karate. W Polsce poza Sifu J.Szymankiewiczem tytuły "sifu" mają jeszcze tylko 4 osoby.
Napisano Ponad rok temu
rozumiem, czyli czysta tradycja wedlug chinskich wzorcow konfucjanskich - zadnej komerchyW S.A.Ving Tsun w Polsce jak i w żadnej szanującej się szkole z przekazu WSL nie ma żadnych stopni, pasków, danów czy innych wynalazków
skoro tak, to kim jest ow adept cwiczacy przez 5-7 lat?Tytuł ucznia można uzyskać najwcześniej po okołu 8-10 latach
mam rozumiec, ze chodzi Ci o formalny tytul ucznia po ceremonii "Bai Shi", tak?
slyszalem te porownanie w 1985 roku i odtad panuje chyba nadal, ale jak sie to ma do poziomu wyszkolenia, nie wiem. 4-ty Dan Karate to juz cos i ktos z doswiadczeniem. czy ten poziom a wlasciwie porownanie moze dalej ewoluowac? np do stopnia 6-7 Dan czy pozostaje juz na stale? jesli tak to co jest wyznacznikiem.Tytuł "Sifu" można porównać do 4 dana w tradycyjnym karate
Napisano Ponad rok temu
o ile pamietam, czerwona szarfe w szkolach kungfu zakladaja "goscie" lub przedstawiciele innej szkoly. zlota szarfa na uroczystosci jest calkiem wskazanaZ tego co widziałem na szczególne okazje Sifu ubiera złota szarfę, ale np. Beddar czasem nosi czerwoną, więc nie wiem czy to kwestia tradycji czy może ulubionego koloru
czy te stopnie sa odpowiednikami Dan w Karate?Stopni jest 10 w sumie i 10ty ma Sifu (także Beddar). Najbardziej zaawansowany uczeń ma 8y, ćwiczy ok. 11 lat WC, jest asystentem
Napisano Ponad rok temu
Dokładnie tak.
[quote] Tytuł ucznia można uzyskać najwcześniej po okołu 8-10 latach [/quote] skoro tak, to kim jest ow adept cwiczacy przez 5-7 lat?
mam rozumiec, ze chodzi Ci o formalny tytul ucznia po ceremonii "Bai Shi", tak? [/quote]
Ceremonii jako takiej nie ma. Jeżeli ćwiczysz 5-7 lat to jest się praktykiem w naszej szkole.
Tytuł u cznia upoważnia do np. do możliwości powoływania się na Sifu czy do rekomendacji od Sifu do innego nauczyciela. Tytuł ten nie jest nadawany dożywotnio. Jeżeli uczeń z jakiś względów zawiedzie Sifu (szkołę) to może utracić tytuł.
[quote] Tytuł "Sifu" można porównać do 4 dana w tradycyjnym karate [/quote] slyszalem te porownanie w 1985 roku i odtad panuje chyba nadal, ale jak sie to ma do poziomu wyszkolenia, nie wiem. 4-ty Dan Karate to juz cos i ktos z doswiadczeniem. czy ten poziom a wlasciwie porownanie moze dalej ewoluowac? np do stopnia 6-7 Dan czy pozostaje juz na stale? jesli tak to co jest wyznacznikiem.[/quote]
Tytuł ten oznacza, iż uczeń poznał cały system oraz że postawą swą udowodnił, że jest godny mieć ten tytuł. Rozwijać się może i musi cały czas.
Napisano Ponad rok temu
tu shaolin
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i tai chi
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
A tutaj 8-10 lat i dopiero ktoś docenia jako ucznia?
To ile trwa nauka kompletnego systemu? 40 lat? Czyli dłużej niż w innych stylach? Czy też mże całe życie, żeby zawsze ciągnąć kasę?
Trochę śmieszne. Zmieniono jak widzę zupełnie założenia, które przyświecały twórcom.
Napisano Ponad rok temu
o ile pamietam, czerwona szarfe w szkolach kungfu zakladaja "goscie" lub przedstawiciele innej szkoly. zlota szarfa na uroczystosci jest calkiem wskazanaZ tego co widziałem na szczególne okazje Sifu ubiera złota szarfę, ale np. Beddar czasem nosi czerwoną, więc nie wiem czy to kwestia tradycji czy może ulubionego koloru
No to się zgadza, bo Beddar miał czerwoną, gdy do nas przyjeżdżał. Tak przy okazji to dzięki za wyjaśnienie.
Stopni jest 10 w sumie i 10ty ma Sifu (także Beddar). Najbardziej zaawansowany uczeń ma 8y, ćwiczy ok. 11 lat WC, jest asystentem
Nie wydaje mi się. To raczej wewnętrzna klasyfikacja i nie sądzę, żeby była wzorowana na stopniach karate jako takich. Nie wydaje mi się też, żeby można to było porównywać, to nie są rzeczy paralelne (ale 100% pewności nie mam).czy te stopnie sa odpowiednikami Dan w Karate?
Zwróć uwagę, że wtedy ćwiczono "trochę" więcej niż teraz. Praktycznie nauka odbywała się codziennie, często po kilka godzin. Dziś jest dobrze, jeśli w danej szkole zajęcia odbywają się 3x w tygodniu i nie są raczej zbyt intenstywne (a często i to nie). Jeśli to sobie przeliczysz, to się okaże, że te 15-20 lat nauki dziś odpowiada intensywnym 5 latom nauki wtedy. Przynajmniej tak to sobie "wykoncypowałem".Okres miał ulec skróceniu do 5 lat
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A może wypowiedzieliby się także adepci innych stylów niż tylko WC/VT (modliszka, yiquan, clf, etc.)? To mogłoby poszerzyć temat. A swoją drogą, to ciekawy jestem jakie są wymagania w waszych szkołach np. na pierwsze stopnie (ale to z kolei nieco zawęża temat :wink: )
Jesli to kogos zainteresuje, to na chuojiaofanzi nie mamy (na szczescie) zadnych stopni.
Jest nauczyciel i uczniowie. W ogole jest cos takiego jak guanmen dizi, czy rumen dizi, czyli uczen 'zamknietych drzwi', taki po ceremonii baishi, ale tu w Polsce czegos takiego nie robilismy.. jeszcze :-)
Nie mamy egzaminow, a i program nauczania nie jest przesadnie ujednolicony. W zasadzie poza najbardziej podstawowymi cwiczeniami - jibengong, ktorych jest u nas -swoja droga- calkiem sporo, nauka toczy sie dosc indywidualnym torem. Czyli poszczegolne bardziej zaawansowane cwiczenia i formy sa dobierane przez nauczyciela wedle potrzeb dla kazdego przypadku. Nie ma na przyklad jakiegos ustalonego porzadku poznawania form.
Wiadomo, nauczyciel ma swoj wlasny pomysl na rozwoj ucznia, bo i uczen uczniowi nie rowny. Jeden mlody sprawny, drugi starszy z brzuchem, jeden bystry i chwyta w lot, inny nie koniecznie. Nie moga sie wiec wszyscy uczyc dokladnie tego samego zwlaszcza przy tak rozbudowanym stylu jak chuojiaofanzi. Jest to mozliwe do zastosowania jedynie w malej grupie, jaka jestesmy. To inna rzecz. Czasem jest tez tak, ze o wprowadzeniu jakiegos elementu decyduje przypadek, albo dobry humor instruktora ;-)
Napisano Ponad rok temu
No bo jak powiecie postronnej osobie, że ćwiczycie sztuki walki, to zapyta się Was: "oooo... a masz czarny pas?" Tak po prostu jest i moim skromnym zdaniem brak przystosowania kungfu do tego oczywistego marketingowego faktu jest dużym błędem. Nawet bjj zrozumiało, że należy zacząć podawać jasne kryteria egzaminowania, podkreślać wagę stopni i pasów. Współcześni ludzie potrzebują jasnego, realnego i namacalnego dowodu tego, że mają określony poziom wiedzy. Tak są nauczeni w szkole, gdzie są oceny, egzaminy z ocenami, dokumenty potwierdzające wykształcenie.
Szczególnie moim zdaniem ma to znaczenie u dzieci, które uwielbiają być nagradzane i móc chwalić się przed rówieśnikami. Np. style karate to zauważyły tworząc odpowiednie belki i pasy dla dzieci
Oczywiście wiele osób za chwilę będzie pałać "obrzydzeniem" do słowa komercja... a jak nazwiemy płacenie za egzaminy, składki, opłaty za semianria, koszulki Klubowe... Czy Wasz Mistrz nie zarabia na tym ani grosza?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Generalnie masz rację. Tyle tylko, że to co napisałeś tłumaczy jedynie większą popularność styli japońskich np. nad tradycyjnymi chińskimi. Rzecz w tym, że ma to dosyć luźny związek z tematem, o którym tu mówimy.
Myślę, że bardzo związany - w stylach japońskich nie masz problemu - od 3 kyu mozesz robic papiery instruktora, nie ma trzystu różnych wyznaczników, jasna i precyzyjna granica: 3 kyu + kurs instruktorski
I powtórzę to co powiedziałem: czy widziałeś radość dzieciaków na karate jak zakładają żółte pasy? Tego nie kupisz kartą Mastercard 8)
Napisano Ponad rok temu
egzamin co pol roku np koszt kolo 50 zl....
jak nie zaliczysz, to nie idziesz z materialem do przodu...
i sie kreci...
Stopnie jak jest tzw mala sekcja nie maja sensu raczej i swirowanie z pasami (oprocz walorow estetycznych).
Ale jak bylem na Summer Campie z YMAA i bylo tam z paresetek ludzi calego swiata to stwierdzam ze ma.
Napisano Ponad rok temu
OK. Daje ci to większą pewność, że instruktor reprezentuje pewien poziom, natomiast nigdy nie masz takie gwarancji na 100%. W KF po prostu są inne metody "selekcji" - jeśli twój sifu okaże się niekompetentny to po prostu znajdziesz innego. Taka jest specyfika tych szkół, fakt, że to daje więsze możliwości dla wszelkiej maści szarlatanów, ale w Chinach z tą sytuacją sobie dość dobrze radzili przez wieki, myślę, że u nas również sobie radzimy :-) Poza tym, tematem posta są konkretnie odpowiedniki i stopnie, a nie porównanie w kategoriach szerszego systemu do np. karate.Generalnie masz rację. Tyle tylko, że to co napisałeś tłumaczy jedynie większą popularność styli japońskich np. nad tradycyjnymi chińskimi. Rzecz w tym, że ma to dosyć luźny związek z tematem, o którym tu mówimy.
Myślę, że bardzo związany - w stylach japońskich nie masz problemu - od 3 kyu mozesz robic papiery instruktora, nie ma trzystu różnych wyznaczników, jasna i precyzyjna granica: 3 kyu + kurs instruktorski
Niestety tak już jest w KF. Rzeczywiście w kategoriach wychowawczych lepiej działają systemy japońskie/koreańskie/vietnamskie, bo oferują widoczne (w postaci paska) postępy, natomiast KF jest bardziej chyba dla ludzi... hmmm dojrzałych?I powtórzę to co powiedziałem: czy widziałeś radość dzieciaków na karate jak zakładają żółte pasy? Tego nie kupisz kartą Mastercard 8)
Napisano Ponad rok temu
Szczerze mówiąc jest mi obojętne czy KF jest popularne czy nie
Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam w 100%. Dobry post :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Uczniowskie
1-4 Materiał Siu Nim Tao
5-8 Materiał Chum Kiu
9-12 4,5 sekcji ChiSao
Przy czym 12 stopień to tzw. przedmistrz. Egzamin na niego często jest cięższy.
Mistrzowskie:
1-4 to stopnie tzw. techniczne. Określenie praktyka zyskuje się ok 5 stopnia mistrzowskiego.
A cele? tak jak wszedzie gdzie są stopnie:
- motywacja dla uczniów
- komercja, czyli kaska
- świadomość poruszanego programu
- forma regularnej oceny
- inne walory prestiżowo-różne (czasem dla ludzi którzy przychodzą pierwszy raz na trening stopień bywa istotny).
Co nie zmienia faktu że stopień w walce ma wartości bojowe tylko wtedy jeżeli certyfikat jest wykuty w odpowiednio ciężkim kawałku stali.
Instruktorów/asystenów oznacza się czarną koszulką - instruktorem zostaje się po akceptacji Sifu. W Polsce wypada mieć odpowiednie uprawnienia.
Napisano Ponad rok temu
Dopoki wszyscy cwiczacy zdaja sobie sprawe, ze nie sa to zadne tradycyjne pierdoly, tylko zwykla wygoda to jest ok.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Książki inspirujące!
- Ponad rok temu
-
JKD?
- Ponad rok temu
-
Szkoły Kung Fu w Rzeszowie
- Ponad rok temu
-
Wing Chun czy JKD
- Ponad rok temu
-
Do ludzi od Andzrzeja Szuszkiewicza
- Ponad rok temu
-
5 latka i jej wushu :)
- Ponad rok temu
-
prawdziwi wojownicy
- Ponad rok temu
-
Da Mo i kalaripayatu?
- Ponad rok temu
-
Rewolucja w Kung Fu - darmowy e-book
- Ponad rok temu
-
Leung Ting - Wing Tsun
- Ponad rok temu