34 odpowiedzi w tym temacie

[budo_daniel g.]

Porwę koledze Temat i zapytam jakie książki miały wpływ na to co robicie obecnie?
Zacznę od siebie, obecnie ksiązka która jest dla mnie ważna to Musashi Miyamoto "Księga pięciu kręgów". Oczywiście było ich duzo więcej ale pewnie wiele pozycji się powtórzy.

[budo_żwirek]

A ja tobie Danielu zaproponowałbym dawną juz pozycję (z 1992 roku, Wydawnictwo Warsztat Specjalny): Dariusz Lermer " Droga Mistrzów"...uważam, że znajdziesz tam mnóstwo inspirujących Cię zagadnień. Praca duetu Butrym - Orlińska też byłaby na miejscu.

cytat z pierwszej pozycji (str.75):

"(...) Tak więc oczyszczanie kanałów energetycznych jest w sztukach wojennych sprawa podstawową. Specjalną praktyką temu poświęconą jest tai-chi-chuan. Nic więc dziwnego, że na poziomie mistrzowskim, przy czystych kanałach, uderzenie ma moc lasera. Człowiek działa wtedy jak cyklotron przyspieszający bieg energii. "

jak dla mnie bomba

[budo_daniel g.]

widze że jesteś z tego rodzaju literaturą za pan brat ja tego nigdy nie czytałem ale na pewno ciekawa pozycja i sporo wniosła do Twojego życia

[budo_żwirek]

widze że jesteś z tego rodzaju literaturą za pan brat ja tego nigdy nie czytałem ale na pewno ciekawa pozycja i sporo wniosła do Twojego życia

ooo tak, całkiem sporo

[budo_shamannn]

sie po swojemu: cyklotron przyspiesza czastki elementarne
Wiem, wiem - roznie bywa pod moim skalpem :peace:

[budo_ukyo78]

Dariusz Lermer " Droga Mistrzów"

polecam! genialna ksiazka! szczegolnie ilustracje np. obrona przed szabla poprzez kopniecie w krawedz tnaca. Lub prawidlowy pad - zdjecie jest takie ze do dzis sie boje ze padajacy nie przezyl:)

[budo_daniel g.]

Fajnie, są dobre książki i nie na pewno są takie które byście polecili innym, bez względu na to co robią i takie których lepiej nie brać do ręki.

[budo_żwirek]

Fajnie, są dobre książki i nie na pewno są takie które byście polecili innym, bez względu na to co robią i takie których lepiej nie brać do ręki.

dobra, a teraz jeszcze raz, tylko już z interpunkcją poproszę 8O

[budo_ukyo78]

Fajne ksiazki sa dobre, bo sa dobre i fajne.

[budo_vt]

Porwę koledze Temat i zapytam jakie książki miały wpływ na to co robicie obecnie?

"FreeBSD - Podstawy administracji systemem"

[budo_peter]

Tytus Romek i A`tomek Ksiega IV

[budo_daniel g.]

"Sen o Troi" biografia Henryka Schliemana.

[budo_dar75]

Książki miały pgromny wpływ na to co robię - zepsułem sobie wzrok od czytania zawsze i wszędzie, więc jako jedyny sport walki pozostał mi bardzo bliski kontakt - BJJ

[budo_belor]

O wiele różnych. Ale te najbardziej wpływowe? W dzieciństwie Karola Maya wszystko, potem różnie. Na pewno Lem (wszystko), a ostatnio "Sein und Zeit" Heideggera, Kierkegaard.

[budo_learner]

Jak juz podawałem w innym teamacie "Przebudzenie" Antoniego De Mello.Wszystkie ksiazki Bruce Lee oczywiscie Tolkien

[budo_sephirot]

Gorin no sho- taaa bardzo dobra książka która i na mnie wywarła wpływ :wink: a oprócz tego to jak kolega wyzej Tolkien i Terry Goodkind

[budo_ketman]

Widzę, ze kolega Daniel nie ma szczęścia do interlokutorów starających się zrozumieć o co mu chodziło. Sam osobiście równiez z nim "polemizowałem" ale moze nie potepiajmy Daniela za samą obecność? Czy ten temat jest aż tak głupi, że nie zasługuje na poważniejszą (odrobinę) dyskusję?

I, uprzedzając, wszyscy na wstepie się zgodzimy, że z ksiązek się człowiek nie nauczy, ale to nie oznacza, że nikt nic nie czyta lub nie jest w stanie z żadnej ksiązki nic mądrego wynieść.

[budo_daniel g.]

Witam, temat jest prosty, książki które inspirują, a nie książki z których można się czegoś nauczyć, nie spodziewałem się że będzie jakiś boom na ten temat, zresztą i tak wieje tu nudą

[budo_learner]

Ketman ale s ciebie koles nie ma jak to zkrytykowac jezeli ty sie nie uczysz z ksiazek to z czego pewnie popełniasz od ch.. błedow w swoim zyciu zaczyajacych sie od kozystania z sprzetu rtv phi.

[budo_peter]

ch.. błedow w swoim zyciu zaczyajacych sie od kozystania z sprzetu rtv phi

zawsze istnieje cos takiego jak przekaz ustny .... a czytanie forum internetowych np. Budo tez moze byc inspirujace. Faktem jest ze nie zawsze mozna sie czegos z niego nauczyc...
I nudno tez tu bywa. Chodz ostatnie temtaty na yong chunow calkiem fajnie sie czyta przy porannej kawie w pracy.