24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_khunag]

Ostatnio w pewnym filmie dokumentalnym uslyszalem, ze Bodhidharma byl mistrzem kalaripayatu zanim przybyl do chin.

Czy jest w tym jakas prawda, czy to panowie od kalaripayatu probuja dodac sobie (i swojemu krajowi) prestizu w swiecie SW?

[budo_ukyo78]

szczegolnie Hindusi lubuja sie w twierdzeniach ze wszystko mieli pierwsze i np. czasem mozna wyczytac ze Budda historyczny nie byl buddysta ale hinduista, albo ze Jezus to emanacja bostwa hinduistycznego. Mysle ze tu bylo podobnie, sam kalarypiat to tez jest takie odkrycie 10 ostatnich lat tak naprawde. Wczesniej jakos o nich bylo cicho, po czym nagle sie poujawnialy jakies szkoly - mimo ze wczesniej Indie byly calkowicie na swiat otwarte.

[budo_macleod]

Ukyo78, sorry ale bzdury opowiadasz o kalari. Jak pisalem w innym dziale, cwicze ten system i dosc intensywnie zajmuje sie historia i roznymi aspektami tej sztuki walki. Pisac nie bede dlugo na forum bo mam co tutaj (tzn w Indiach ) robic. Ale przygotowuje artykul do jednej z polskich gazet o historii i roznych stylach kalari. I nie ma tak, ze nagle sie pojawily jakies szkoly. Nie opowiadaj takich ...

[budo_kenjiro]

Moim zdaniem bardzo możliwe.
Starożytna Grecja - Pankration, emigracja z Aleksandrem Wielkim do Indii, zetknięcie się z lokalnymi metodami - powstanie kalaripayat. Emigracja dalej na wschód, m.in do Chin - znowu połaczenie się z lokalną tradycją - kung fu, itd...
Jest to bardzo prawdopodobna teoria...

Czyli Panowie z Youngchunów czy innych Choy Lee Futów wszystko co robicie wywodzi się od zapasów i boksu europejskiego

[budo_roboy]

Moim zdaniem bardzo możliwe.
Starożytna Grecja - Pankration, emigracja z Aleksandrem Wielkim do Indii, zetknięcie się z lokalnymi metodami - powstanie kalaripayat. Emigracja dalej na wschód, m.in do Chin - znowu połaczenie się z lokalną tradycją - kung fu, itd...
Jest to bardzo prawdopodobna teoria...

Czyli Panowie z Youngchunów czy innych Choy Lee Futów wszystko co robicie wywodzi się od zapasów i boksu europejskiego

otoz to: lzejsze wersje hardcorowych sztuk walki przystosowane do potrzeb drobnych azjatow :twisted: :twisted: :twisted:

[budo_krzyst]

Kenjiro, ta teoria jest równie mało prawdopodobna, jak rózne opowiadania o tym, że chińszczyzna to od Damo, a japońskie MA od Chińczyków.
Pewnie, jakieś tam wpływy mogły być, cośtam się mogło mieszać, ale realnie rzecz biorąc skala takiego wpływu nie mogła być znacząca.
Chyba, że kontakty miały charakter trwałych, wielowiekowych kontaktów handlowych jak pomiędzy niektórymi chińskimi miastami a Okinawą.
Także z tym znacznym prawdopodobieństwem, to bym nie przesadzał. To nie XXI wiek, gdzie najbardziej legendarny styl z zapadłej tybetańskiej wioski można se obejrzeć na Youtube

[budo_roboy]

modernizacja rozwoj zalezny i endogenny. kazdy z tych procesow mogl miec miejsce

[budo_krzyst]

Oczywiście, że mógł. Tylko prawdopodobieństwo, że wystąpiły w takim ciągu, jest akurat znikome.

[budo_daniel g.]

Witam istnieje sporo historycznych przekazów że w państewkach chińskich istniały jakieś metody treningowe 1000 i więcej lat przed Chrystusem, czyli na długo wcześniej niż datuje swoje pochodzenie Kalaripayat czy greckie igrzyska.

[budo_krzyst]

Biorąc pod uwagę, że pierwsza olimpiada, to o ile dobrze pamiętam 776 BC, a zwolennicy kalari piszą w różnych tekstach o ponad 2 tysiącach lat historii to spokojnie jest to porównywalne do chińszczyzny
Co i tak jest małym pikusiem, w porównaniu z "oficjalnymi historiami" wietnamskich czy filipińskich sztuk walki, gdzie zdarzało mi się czytać i o 5000 letniej udokumentowanej historii

Realnie rzecz biorąc, prawdopodobnie różne szkoły/style kalari (bo rozumiem, że tą nazwą obejmuje się ogół sztuk walki uprawianych w Indiach, jeśli nie, to popraw MacLeod), udokumentowaną historię mają najwyżej kilkusetletnią, a i to pewnie jest przesadzone. Natomiast "na świat" wyszły stosunkowo niedawno, co napisał Ukyo. Boomu na to raczej nie będzie, więc powstania jakiś szczególnie wiarygodnych badań odnośnie historii kalari nie przewiduję.

[budo_macleod]

Wiesz, na swiat to moze i wyszlo niedawno, ale historia jest dosc dluga. Tak jak mowie zwiedzilem troche osrodkow poza tym gdzie cwicze i aktualnie nawiazalem kontakt z ludzmi ktorzy prowadza badania nad historia kalari. Generalnie to dajcie mi jeszcze tydzien i skoncze ten artykul, wiele rzeczy sie rozjasni. Np. kwestie pokrewienstwa z chinskim kung fu, sprawa juz byla badana przez historykow, ale chce to zamiescic w calosci a nie pisac po kawalku, to tak dla jasnosci.
W kwesti stylow wyglada to analogicznie do chinskiego kung fu tzn. sa style polnoce i poludniowe. polnoce sa twarde, bardziej nastawione na walke bronia, poludniowe wieksza uwage przywiazuja do walki bez uzycia broni. Poszczegolne style identyfikuje sie poprzez linie przekazu tzn. "styl guru tego i tego" itd.
pozdr.
Mac.

[budo_ukyo78]

Wiesz, na swiat to moze i wyszlo niedawno, ale historia jest dosc dluga.

Pytaniem jest zawsze czy isynieje udokumentowany zywy przekaz z ucznia na mistrza.
Jesli tak z checia o tym poczytam.

[budo_tsailifo]

Pancration to i w Polsce mamy, ale po za nazwą to nic więcej chyba

[budo_roboy]

Witam istnieje sporo historycznych przekazów że w państewkach chińskich istniały jakieś metody treningowe 1000 i więcej lat przed Chrystusem, czyli na długo wcześniej niż datuje swoje pochodzenie Kalaripayat czy greckie igrzyska.

Chinczycy wymyslili wszystko. Kolo, pierogi, rodaiomagnetofon kasetowy kasprzak oraqz bandaz.

[budo_tsailifo]

czyżby nowy troll na forum się pojawił ?

[budo_krzyst]

A skąd, Robot vel Roboy jest z nami już jakiś czas, o ile pamiętam. Mnie tam jego sarkazm bardzo pasuje Lepszy hermetyczny dowcip niż pseudointeligencja

[budo_tsailifo]

możliwe, aby na temat

[budo_roboy]

Senks KrzysT
:twisted:

Tsalifo troche jednak na temat. Pilem do tego ze wielu chinczykow ma taka (mnie osobiscie razaca) dume i przeswiadczenie ze sa najlepsza bo/i najstarsza cywilizacja na swiecie.
Ale mniejsza..

Pozdrawiam

[budo_tsailifo]

Nie tylko oni

[budo_roboy]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]