Koks vs. fighter
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do walki boksera z osiłkiem ja stawiam na boksera. Dlaczego ?? Ano dlatego ze ma wytrenowaną dobra pracę nóg i uniki wiec z poruszaniem sie nie będzie wiekszego problemu i niekiedy dobry bokser moze wykorzystań mase ciala przeciwnika na jego niekorzyść.
Druga sprawa to ciosy i garda. Bokser nastawiony jest przede wszystkim na zadawanie ciosów przy jak najlepszym wykozystaniu techniki. A taki koks nie ma chyba zadnej techniki poza ta od dzwigania sztangi oczywiscie nie mozna lekcewazyc wroga ale umiejetnosci nabyte podczas walki w barze raz na jakis czas nie wystarcza
ok to jest moje zdanie i jesli cos mowie źle to prosze poprawic pozdro
Napisano Ponad rok temu
duzo zależy także od siły statycznej i dynamicznej.
Co do walki boksera z osiłkiem ja stawiam na boksera. Dlaczego ?? Ano dlatego ze ma wytrenowaną dobra pracę nóg i uniki wiec z poruszaniem sie nie będzie wiekszego problemu i niekiedy dobry bokser moze wykorzystań mase ciala przeciwnika na jego niekorzyść.
Druga sprawa to ciosy i garda. Bokser nastawiony jest przede wszystkim na zadawanie ciosów przy jak najlepszym wykozystaniu techniki. A taki koks nie ma chyba zadnej techniki poza ta od dzwigania sztangi oczywiscie nie mozna lekcewazyc wroga ale umiejetnosci nabyte podczas walki w barze raz na jakis czas nie wystarcza
ok to jest moje zdanie i jesli cos mowie źle to prosze poprawic pozdro
jest jeszcze lepiej - to nie bokser, ale cross-fighter
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale myślę, że to jest tak niemożliwe do przewidzenia jak wyrzucenie monety w górę oczekując orła lub reszki.
Zależy od miejsca... Ilości kumpli pudziana którzy znajdują się wokół...itp.
Napisano Ponad rok temu
koks kontra zawodnik? proponuje obejrzec walke Minotauro i Sappa zeby wyciagnac wnioski. z ta roznica ze Sapp ma w sumie nienajgorsze przygotowanie.
Myślę, że gdyby Sapp nim tak porzucał na betonie to sprawy miałyby się "troszkę" inaczej. :wink:
Napisano Ponad rok temu
nie ma co do tego watpliwosci, ze walka na twardej nawierzchni by miala inny przebiegkoks kontra zawodnik? proponuje obejrzec walke Minotauro i Sappa zeby wyciagnac wnioski. z ta roznica ze Sapp ma w sumie nienajgorsze przygotowanie.
Myślę, że gdyby Sapp nim tak porzucał na betonie to sprawy miałyby się "troszkę" inaczej. :wink:
a od siebie jeszcze dodam, ze w wadze ciezkiej roznice zaczynaja juz sie zacierac
Sapp wazy gdzies 37% wiecej od Minotauro, a na bank nie jest az o tyle silniejszy
natomiast osoba ktora wazy 82 kilo jest bez porownania silniejsza od 60 kilowej
( tez 37% masy wiecej )
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jesli przeanalizujecie te tabelki, to zobaczycie, ze roznica w sile osoby 110kg i 145kg
nie jest duza, za to roznica w dynamice jest na niekorzysc osilka
dlatego jesli ktos chce udowadniac na przykladach, ze technika jest wazniejsza od masy
to niech podaje przyklady z walk w nizszych kategoriach wagowych
walka 115kg vs 160kg nie jest dla mnie miarodajna
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale myślę, że to jest tak niemożliwe do przewidzenia jak wyrzucenie monety w górę oczekując orła lub reszki.
To znaczy, że wszystkie te lata, które spędziłem na treningach to była strata czasu i że o wygranej walce decyduje szczęście?? 8O 8O NO PROSZĘ CIĘ!! Po to trenujemy, żeby potrafić odnaleźć się w pewnych ekstremalnych sytuacjach.... Koks ćwiczy mięśnie i siłę .... Ty uczysz się walczyć!! Taka, kurka, mała różnica!!
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Tylko popatrz na sytuację, gdy ktoś trenuje taekwondo i chciałby się obronić na ulicy przed facetem bagatella 90 kg... On srrrrru, łapą MACH i człowieku leżysz. Chyba, że ty pierwszy srrruuuuu nóżką MACH i on leży. Na ulicy szybkość i wyczucie ma większe znaczenie niż staż, czy pas...
Ale ty Zakiet trenujesz wyjątkowo 'obronne' sporty walki. A inni np. trenują sobie przez całe zycie na treningach układy i nie potrafią ich nawet zastosować. Nie chodzi tu dokładnie o szczęście jako takie - tylko czy będziesz miał tę radość trafić na jednego koksa czy na siedmiu koksów
Taka kurka racja , że uczę się walczyć 8)
Ale mowa tu o koksach, którzy też nieraz mieli tę przyjemność komuś wpi... ekhym.
Napisano Ponad rok temu
Tym niemniej dyskusja jest bez sensu i ma wszelkie cechy "gdybania".
Tak, dyskusja jako jedna z wielu ani mądra ani głupia, poprostu i zwyczajnie nie do rozwiązania. Za możliwośći i za dużo gdybania.
Ale nie o tym miało być.
Niby racja, ale skąd wniosek ze fizjologicznym powodem nokautu jest wstrząs mózgu?Ale masa głowy już tak, bo żeby wstrząsnąć mózgiem musisz nadać przyspieszenie kątowe jego głowie. Jest to niełatwe przy dużej masie i silnym karku.
Czy jako lekarz możesz się ustosunkować do tego tematu?
Wielokroć na filmikach widać że do nokautu potrafi dochodzić i przy początkach walki więc samo zmeczenie materiału w gre nie wchodzi.
Do tego ma to miejsce po niewielkim lub totalnie słabym trafieniu w okolicę szczęki, podczas gdy trafienie w bok czaszki nawet bardzo silne nie ma tego efektu ( choć teoretycznie po takiej porządnej lepie powinien "paść" błędnik")
Więc czy nokaut to efekt jednak wyłączenia Centrali wskutek wstrząsu czy też może w przypadku trafienia w okolice stawu skroniowo żuchwowego "zszokowanie" jakiejść odnogi nerwu np :wink: trójdzielnego?
No i teraz: więcej knockautów "szczękowych" widać, i są częstsze gdy trafienie jest w części dalszej od stawu skroniowo żuchwowego, czyli bliżej brody więc czy sprawa się dźwigniuje i jest silniejszy nacisk głowy żuchwy na unerwienie czaszki czy może poraża się tam w tym przypadku nerw żuchwowo gnykowy czy następne z kolei?
Rozpatrywał te nokauty ktoś kiedyś?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Próba zastraszenia ?
- Ponad rok temu
-
Atak Menela ! ;]
- Ponad rok temu
-
Ulica-Typowa solówka-jakies porady?
- Ponad rok temu
-
A tak sie biją leszcze
- Ponad rok temu
-
Szkoła.Czułe miejsca
- Ponad rok temu
-
Sytuacja taka:
- Ponad rok temu
-
"Sam na sam" a potem??
- Ponad rok temu
-
Nóż
- Ponad rok temu
-
walki na smierc i życie
- Ponad rok temu
-
Dworzec PKp:-)
- Ponad rok temu