49 odpowiedzi w tym temacie

[budo_perun srogi]

wlasnie mam taki problem bo mam zamiar na jakis czas calkowicie odstawic produkty miesne i nabial
mam zamiar ( jak wytrzymam) jechac na samych warzywakch, i co polecacie aby jakos zastapic miesa i nabial aby w miare mozliwosci nie tracic masy i sily podczas treningow i tak dalej

za odpowiedzi z gory dziex

pzdr

[budo_itosu]

bez bialka pelnowartosciowego (czyli pochodzenia zwierzecego) bedzie baaardzo trudno
jedz chociaz ryby i jajka albo kotlety sojowe (chociaz te sa genetycznie modyfikowane)

zastanow sie nad tym bo ostry trening i radykalny wegetarianizm moze sie zle skonczyc
widze ze trenujesz bjj
jest to sztuka walki z zasady wymagajaca znacznego wysilku fizycznego podczas treningow
ja bym na Twoim miejscu jeszcze raz przemyslal ten pomysl

pozdro 8)

[budo_perun srogi]

ale jak powiedzialem jest to tylko na okres dokladnie 40 dni a bjj jak narazie nie trnuje bo niestety sekcja sie rozwiazala jajek nie bede jadl bo pochodzenie zwierzece od czasu do czasu bede rybe jadl
jeszce jakies pomysly??

pzdr i dziex

[budo_partyzant]

wykończysz się man.

religia...

[budo_perun srogi]

heheh:D:D

akurat raz se postatnowilem wytrwac a poza tym takie 40 dni bez miesabardzo dobrze oczyszcza organizm z roznych toksyn i tka dalej

pzdr i dzieki za troske

[budo_itosu]

adwent...

to chociaz pij mleko do posilkow
musisz upelnowartosciowic bialko

zrezygnuj z wielu przyjemnosci ale nie jedz zarcia niepelnowartosciowego pod wzgledem niezbednych aminokwasow

pozdr 8)

[budo_perun srogi]

nie ma adwnetu jest post filipowy a mleko tez zabronione:D

[budo_schtruntz]

rośliny strączkowe, w szczególności soja zawierają sporo białka, jednak jak napisał przedmówca jest ono niepełnowartościowe, poza tym jest trudno przyswajalne, czyli wykorzystujesz niewielką część ogólnej masy i tak lichego pożywienia. W dodatku jak wieść niesie zmniejszają ilość teścia w organizmie, a o to Ci jak mniemam nie chodzi.

Ale w sumie 40 dni? nic się takiego strasznego nie stanie - jak juz koniecznie chcesz to spróbuj takiej diety i jednocześnie bacznie się obserwuj pod kątem wymienionych przez Ciebie w pierwszym poście "parametrów" a potem na niniejszym forum zdasz relację

[budo_s.o.s.]

soja, fasola, kawior, kasza,
a co do mleka sie nie zgodze...jego wartosc biologiczna wynosi ok 90 wiec lepiej jak kurczak

[budo_schtruntz]

kawior

miało nie być niczego zwierzęcego

[budo_perun srogi]

W dodatku jak wieść niesie zmniejszają ilość teścia w organizmie, a o to Ci jak mniemam nie chodzi.

jakiego teścia??

pzdr

[budo_jerz]

Testosteronu kolego

[budo_s.o.s.]

kawior

miało nie być niczego zwierzęcego

no tak to ryie przeciez






Perun mowi sie o tym ze jakies tam substancje zawarte w soi(nie pamietam jakie) podwyzszaja ilosc estrogenu w organizmie czy sa roslinnym estrogenem(tez nie pamietam;p) i ponoc obnizaja poziom testosteronu...trzeba poszukac jakichs badan bo tez slyszalem ze ludzie zywiacych sie stale soja krocej zyja 8O

[budo_perun srogi]

a fasola??
szlyaszalem ze jest bogata w bialko

[budo_schtruntz]

Tak, ale wartość tego białka niestety jest również "grochowo-kaszowo-sojowa"

[budo_s.o.s.]

lepsze to niz nic..fasolke czasami podjadam

[budo_nedohin]

w orzechach jest dużo pełnowartościowych białek przy okazji dużo nienasyconych tłuszczy.

[budo_schtruntz]

Pełnowartościowych białek być nie może bo te tylko od braci naszych mniejszych, czyli od zwierzątek pochodzą.

[budo_s.o.s.]

ale orzeszki tez moze w tej diecie zastosowac

[budo_schtruntz]

A kto mówi, ze nie?


Tak sie zastanawiam, czy u mięsożercy zmuszającego się do szmania zieleniny przez te 40 dni jakiś zespół odstawienny się po drodze nie pojawi? :wink: