290 odpowiedzi w tym temacie

[budo_redakcja budojo]

Kilka suchych uwag:

1. Do kompletu "pokazywaczy" zabrakło mi yoshinkanowców.

Dotarła do mnie wiadomość że Yoshinkaiowcy mieli po drodze stłuczkę i dlatego nie dotarli.
Szkoda .

[budo_feanor]

Sam na gali ani na stażu nie byłem, więc o organizacji (ponoć wzorowej) się nie wypowiem.
Za to duży respect dla redakcji za zaproszenie innych organizacji do pokazów. Uczestnictwo s. Jacka Wysockiego czy s. Darka Bieńkowskiego to bardzo miły akcent. To własnie to o czym już pisałem - Gala na 30 lecie aikido bez podziałów Bardzo pozytywnie poklon poklon poklon :peace:

[budo_hara-kiri]

Czy ktoś ma sfilmowany pokaz senseia Wysockiego?

Pod latarnią najciemniej.
Fragment pokazu senseia Wysockiego leży na jego stronie, [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam, h-k :-)

PS. Bosz…sam ze sobą gadam :roll:

[budo_szczepan]

Sam na gali ani na stażu nie byłem, więc o organizacji (ponoć wzorowej) się nie wypowiem.
Za to duży respect dla redakcji za zaproszenie innych organizacji do pokazów. Uczestnictwo s. Jacka Wysockiego czy s. Darka Bieńkowskiego to bardzo miły akcent. To własnie to o czym już pisałem - Gala na 30 lecie aikido bez podziałów Bardzo pozytywnie poklon poklon poklon :peace:

To prawda, to bylo mile zaskoczenie. Ale jak to mowia w Himalajach 'Jedna jaskolka wiosny nie czyni!' -- nie sztuka na pokaz zaprosic wraze organizacje na gale, sztuka w tzw zyciu codziennym wspolpracowac, chocby na poziomie koordynacji terminow stazy, czy tez zapraszania instruktorow z innych organizacji zeby prowadzili staze w PFA. Zeby utrzymywac PRAWDZIWE przyjacielskie stosunki na co dzien.

To by dopiero bylo zrealizowanie Dziadkowego idealu 8)

ps. Drogi Jureczku, to jakie szkoly miecza mistrzowsko opanowales, a ktorych ja nie znam i tak konkretnie jakie masz tam stopnie?

[budo_pmasz]

fajoski pokaz - artur pojękuje wzorowo

[budo_szczepan]

:wink: No chyba , że do tych przyruchów uznanych w danej szkole należy uznać zerkanie cały czas na telebim gdzie się akurat jest pokazywanym

Pancer (który nie mógł się powstrzymać :wink: )

Nie wspominajac juz o tym, ze tamashigiri to testowanie miecza, a nie pokaz umiejetnosci ciecia szermierza. No ale coz, mcdonaldyzacja sie szerzy wszedzie. Ksiazke by o tym mozna napisac :wink:

Mam pytanie, Czy Jurku tez robiles pokaz aikido? Z wielka checia bym to obejrzal.

[budo_garry]

Znalazłem galerię zdjęć z gali:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_redakcja budojo]

[
ps. Drogi Jureczku, to jakie szkoly miecza mistrzowsko opanowales, a ktorych ja nie znam i tak konkretnie jakie masz tam stopnie?

Szczepkusiu, nie osłabiaj mnie. Nie znasz przecież żadnej szkoły Koryu Bujutsu. :roll: :roll:
A co do mojej wiedzy na ten temat to poczytaj Budojo. 8) 8)

ps. Co do tameshigiri historycznie masz rację, tak piszą w amerykańskich książkach, których sie sporo naczytałeś, ale obecnie w Japonii szkoły Koryu dość powszechnie wykonują tameshigiri dla celów prezentacji swoich form wzbogaconych o element skuteczności cięcia.
Było to również nagminną praktyką japońskich oficerów przed II wojną światową, chociaż rodzinnie przynależeli oni do różnych klanów i szkół koryu.

[budo_irimi]

...To prawda, to bylo mile zaskoczenie. Ale jak to mowia w Himalajach 'Jedna jaskolka wiosny nie czyni!' -- nie sztuka na pokaz zaprosic wraze organizacje na gale, sztuka w tzw zyciu codziennym wspolpracowac, chocby na poziomie koordynacji terminow stazy, czy tez zapraszania instruktorow z innych organizacji zeby prowadzili staze w PFA. Zeby utrzymywac PRAWDZIWE przyjacielskie stosunki na co dzien.

To by dopiero bylo zrealizowanie Dziadkowego idealu 8)

W przedszkolu mówili "maruda dwudziesta druga" czy jakoś tak. No cóż, są tacy, którzy nigdy nie będą zadowoleni... Mnie cieszy, że choć ta jaskółka była panie kolego. Ciekawe dlaczego swoje cenne i słuszne uwagi kierujesz do PFA, a nie do reszty organizacji aikido w kraju bigosu i wódki żytniej? Z praktycznego punktu widzenia, dogadywanie wszystkich staży między kilkunastoma organizacjami jest dość trudne. Poza tym dość jest w kalendarzu tych "po linii", by na inne nie mieć zwycajnie już czasu się wybierać. Istotne, by te najważniejsze staże z shihanami nie pokrywały się i zdaje się, że udaje się to zrobić, więc nie wiem po co to marudzenie. Sądzę, że sensei Wysocki świadomie wybrał termin swojego stażu w Warszawie i tak ładnie zgrał ułożenie własnych treningów (piątek-sobota), że mógł wziąć udział w pokazie, co było przepięknym gestem! Brawo!
PS. Jakoś poza tą Galą nie widziałem wielu wspólnych pokazów różnych organizacji aikido, więc akuratnie niezazbytnio kumam dlaczego to PFA wytykasz błędy (?) w tej materii, jak widać po gali całkiem niesłusznie. Mówisz, "że nie sztuka"? A jednak jakoś trudno to zrobić innym. Poza tym najwięcej zawsze marudzą Ci, którzy nie byli i nic nie zrobili...

[budo_gosc(usunięty)]

ShabuShabu, już nie wiem czy jesteśmy 'off', ale ponieważ mówimy o pokazach i o tym, by w taigi wszystko ładnie wyglądało, to wyjaśnijmy sobie mój punkt widzenia w szczegółach. Taigi zawierają 30 różnych sekwencji technik, w których 5 można by uznać za 'inne' ponieważ zawierają w sobie randori, tanto, jo i boken. Pozostałe reprezentują rożne zestawienia technik (od 4 do 6), których większość jest pewnie Ci znana, choć nazewnictwo może być Ci obce. Uke i Tori, zachowując określony rytuał wstepny i końcowy w postaci ukłonu wobec Shomen, ewentualnych sędziów i siebie nawzajem wykonują określone techniki w rytmie wzkazanym regulaminowym czasem. To prawda, taigi mogą służyć przygotowaniu się do zawodów, ale w zasadzie stanowią metodykę nauczania technik, z której pierwowzorem spotykasz się na codzień w dojo.

Twój sensei zazwyczaj poświęca trening jednemu atakowi, demonstrując kolejno kilka technik, ktore są przez uczniów powtarzane przez jakiś czas. Otóż uwieńczeniem treningu są zazwyczaj (w aikikai i nie tylko) tak zwane techniki wolne, przez co się rozumie, że określona osoba jest atakowana przez uke tym właśnie atakiem i wykonuje w sekwencji lub losowo, techniki które były 'przerabiane' w czasie treningu. Zauważ, że w podobny sposób się ćwiczy taigi. Moja prognoza na przyszłość wynika z zaobserwowanego ludzkiego lenistwa, które dotyczy nie tylko nauczycieli aikido. Po co się wysilać na tworzenie każdorazowo nowego programu prowadzenia treningu, kiedy jest on podany na talerzu.

To, czy ktoś chce brać udział we współzawodnictwie, jest sprawą decyzji indywidualnej. Nikt do tego nikogo nie zmusza i nie stanowi to żadnego wymagania dla promocji. Doświadczenia Ki Siociety wskazują na to, że garną się do tego przede wszystkim młodzi ludzie. Nie tylko nagroda jest zachętą, ale chęć współzawodnictwa, która zresztą leży w naturze człowieka. Jedni nazywają to sportem, drudzy zapierają się jak mogą znajdując inne, czasem idiotyczne uzasadnienia, za którymi stoją takie właśnie definicje jak kompletność systemu, czy temu podobne. Uważam, że droga nie jest zła i sprzyja widowiskowemu charakterowi aikido, na które jest zapotrzebowanie, co potwierdziła Gala XXX-lecia. Tak trzymać.

[budo_shawnee]

Dotarła do mnie wiadomość że Yoshinkaiowcy mieli po drodze stłuczkę i dlatego nie dotarli.
Szkoda .

Ano szkoda. A kto konkretnie był zaproszony i miał tę stłuczkę?

[budo_gromitt]

Dotarła do mnie wiadomość że Yoshinkaiowcy mieli po drodze stłuczkę i dlatego nie dotarli.
Szkoda .

Ano szkoda. A kto konkretnie był zaproszony i miał tę stłuczkę?

Z tego, co wiem zaproszony był Aleksander Nawrat i nie była to stłuczka, tylko wypadek. Podobno jeden z chłopaków, który miał brać udział w pokazie, ma jakieś poważniejsze obrażenia... Przy okazji życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia!

[budo_szczepan]

Z tego, co wiem zaproszony był Aleksander Nawrat i nie była to stłuczka, tylko wypadek. Podobno jeden z chłopaków, który miał brać udział w pokazie, ma jakieś poważniejsze obrażenia... Przy okazji życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia!

Sie przylaczam do zyczen.

Szczepkusiu, nie osłabiaj mnie. Nie znasz przecież żadnej szkoły Koryu Bujutsu.
A co do mojej wiedzy na ten temat to poczytaj Budojo

Nie rozmawiamy o tym co ja znam, tylko o twojej wiedzy oraz stopniach. Nie probuj zmieniac tematu dyskusji. :roll:
Czy to tak trudno napisac jakie masz stopnie w tych rozlicznych szkolach Bujutsu?

Było to również nagminną praktyką japońskich oficerów przed II wojną światową, chociaż rodzinnie przynależeli oni do różnych klanów i szkół koryu.

taaaaaa.......szczegolnie na jencach wojennych i na ludnosci cywilnej podbitych panstw :twisted: Nie o takich testach rozmawiamy.

obecnie w Japonii szkoły Koryu dość powszechnie wykonują tameshigiri dla celów prezentacji swoich form wzbogaconych o element skuteczności cięcia.

Koryu to taka instytucja ktora ma przekazywac w formie niezmienionej wiedze i umiejetnosci zdobyte przez wieki na polach walki w sredniowieczu. Integrowanie nowych elementow odbywa sie niezwykle ostroznie jako ze nie mozna sprawdzic ich przydatnosci na polu walki.
Integrowanie testow miecza jako testow skutecznosci ciecia byloby nie tylko pomieszaniem dwoch zupelnie roznych funkcjonalnosci(to tak, jakby samochodowi z F1 kazac przewozic wielotonowe ladunki) ale i zaprzeczeniem przekazu wiedzy.

[budo_rucek]

Witam po raz pierwszy i zapraszam do [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] . Zdjęć jest dużo, galeria typu "zrzut z karty" . Robione na długich czasach, bez lampy (bo jest zdecydowanie za słaba na taką halę) - w efekcie na zdjęciach widać ruch, co niektórym może się podobać

Pozdrowienia,
Jacek

[budo_redakcja budojo]

Witam po raz pierwszy i zapraszam do [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] . Zdjęć jest dużo, galeria typu "zrzut z karty" . Robione na długich czasach, bez lampy (bo jest zdecydowanie za słaba na taką halę) - w efekcie na zdjęciach widać ruch, co niektórym może się podobać

Pozdrowienia,
Jacek

Bardzo ładne zdjątka, może weźmiesz udział w foto-konkursie pfa, szczegóły na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_redakcja budojo]

[
Koryu to taka instytucja ktora ma przekazywac w formie niezmienionej wiedze i umiejetnosci zdobyte przez wieki na polach walki w sredniowieczu. Integrowanie nowych elementow odbywa sie niezwykle ostroznie jako ze nie mozna sprawdzic ich przydatnosci na polu walki.
Integrowanie testow miecza jako testow skutecznosci ciecia byloby nie tylko pomieszaniem dwoch zupelnie roznych funkcjonalnosci(to tak, jakby samochodowi z F1 kazac przewozic wielotonowe ladunki) ale i zaprzeczeniem przekazu wiedzy.

Szczepuczeńczu drogi, ja swoje a ty swoje. ja ci tłumaczę jak się sprawy mają i dlaczego a ty mi wkładasz do głowy jakbyś chciał żeby było. Czas zderzyć wyobrażenia z rzeczywistością.
A apele o czystość Koryu to nie do mnie, pisz do Japończyków. :roll: :? 8O :roll: :? 8O :roll:

[budo_avbert]

dscf3316.jpg

Na tym zdjęciu wśród publiczności w 1 rzędzie siedzi AvBert coś niewyraźny dzisiej

[budo_kordi]

Mam pytanie do uczestników stażu: czy odczytany został list Prezesa PSA Pana Piotra Borowskiego, nadesłany do PFA z okazji niniejszego stażu ?
Rozmawiałem z kilkoma uczestnikami, którzy twierdzą, że list nie został przeczytany.
Ciekawe dlaczego. Może Pan Prezydent ustosunkuje się o do tego pytania.

[budo_avbert]

Mam pytanie do uczestników stażu: czy odczytany został list Prezesa PSA Pana Piotra Borowskiego, nadesłany do PFA z okazji niniejszego stażu ?
Rozmawiałem z kilkoma uczestnikami, którzy twierdzą, że list nie został przeczytany.
Ciekawe dlaczego. Może Pan Prezydent ustosunkuje się o do tego pytania.

A daleko miał że nie mógł przybyć osobiście Może chory

[budo_kordi]

Mam pytanie do uczestników stażu: czy odczytany został list Prezesa PSA Pana Piotra Borowskiego, nadesłany do PFA z okazji niniejszego stażu ?
Rozmawiałem z kilkoma uczestnikami, którzy twierdzą, że list nie został przeczytany.
Ciekawe dlaczego. Może Pan Prezydent ustosunkuje się o do tego pytania.

A daleko miał że nie mógł przybyć osobiście Może chory

Na szczęście był zdrowy. W tym samym czasie sensei Borowski uczestniczył w stazu w Berlinie z Asai sensei.

A po drugie z Zarządu PFA też nikt nie był na stazu jubileuszowym organizowanym przez PSA. jednak list od Prezydenta PFA Pana Pomianowskiego został oficjalnie przeczytany.

Pomimo tego, że większość z osób posiadające wysokie stopnie DAN w PFA otrzymało je od prowadzących przedmiotowy jubileuszowy staż: Kanetsuka sensei, Asai sensei, Fujimoto sensei.