Napisano Ponad rok temu
Re: 30 lecie Aikido w Polsce
Mistrzu clintgengar... Nie wiem, czemu czepiłeś się mojego posta sprzed ładnych kilku miesięcy, ale masz tak poważne problemy z czytania ze zrozumieniem, że chyba czas wrócić do szkoły. Jest różnica między propozycją ze strony nauczyciela, aby jego uczeń podszedł za pół roku do shodana, a przygotowywaniem się do egzaminu pół roku. Egzaminy nie są dla mnie wartością samą w sobie ani celem samym w sobie. Nigdzie nie pisałem, że ,,przygotowywałem się pół roku''. clintgengar, masz już nie tylko problem z czytaniem ze zrozumieniem. To chyba problem z korzystaniem z opcji ,,szukaj'' na tym forum. Nigdzie nie łkałem ,,dlaczego sensei Kanetsuka mnie oblał''. Oblał, bo tak zdecydował i ja to przyjąłem. To taki obciach nie zdać egzaminu? Nie jestem pierwszy i nie ostatni, który nie zdał. Czy to powód, żeby się wymądrzać i wyzłośliwiać. I wstawiać jakieś głupie insynuacje z płatnościami za egzamin? (jeśli coś takiego napisałem, zacytuj, a jeśli nie, wypadałoby przeprosić za kłamstwo). O innych tekstach włożonych mi w usta już nie wspomnę. Oczywiście nie podajesz źródła, ale jak ktoś chce, posta znajdzie, więc odpowiadam. Mistrzu clintgengar, czy pozwolisz mi być słabszym od siebie? Czy pozwolisz mi być na początku dalekiej drogi do mistrzostwa? Czy dasz mi prawo do subiektywnej oceny tego, co działo się na tym, czy innym egzaminie? Czy mogę być tutaj słabym aikidoką i mieć prawo się odezwać bez obaw, że Wielki Aikidoka na C mnie wyśmieje?
Piszesz ironicznie o ,,Borowskich, Kracach, Hofmanach, Pomianowskich, Wiśniewskich, Sapielach''. A kim ty jesteś, chowając się za anonimowym monitorem? Kpisz bezpodstawnie z Garryego, który odważył się umieścić swój film. Ty się odważysz? O, nie, ty tylko umiesz krytykować. Wylewa się z ciebie buta i przemądrzałość. Krytykanctwo, które jest mylone z ,,mówieniem prawdy prosto w oczy''. Znam wielu ludzi tego pokroju, którzy nie potrafią zaproponować od siebie nic pozytywnego - żyją tylko krytykowaniem innych, to ich nakręca, napędza, łechce i zaspokaja własne ego. Na początku się wkurzyłem. Teraz myślę - niepotrzebnie. Szkoda mi takich ludzi jak ty. Życzę więcej radości z życia.