Skocz do zawartości


Zdjęcie

Aikido+....?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
295 odpowiedzi w tym temacie

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
[quote name="budo_Bogumil"][quote name="budo_garry"][quote name="budo_Bogumil"]
Ale zacząć należy od tego że Aikido nie jest Sztuką Walki tylko filozofią.
[/quote]
Uzasadnij.[/quote]
Aikido nie jest Sztuką Walki. Nikt na Aikido nigdy nie walczył, a jak walczył to... Panie świeć nad jego duszą.
[/quote]

Widze że brak Ci wiedzy na temat definicji Sztuki Walki, zajrzyj chociaz tutaj: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] wg. tej definicji walka jest li tylko jednym z wielu elementów składających się na tę definicję

Dalej proponuję lekturę kolejnej definicji, a mianowicie definicję Walki: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Jak widać nie ma w obu tych definicjach nic co by aikido bezpośrednio z nich wykluczało. Więc po prostu jestes w błędzie.

Choć jeden z moich ulubionych mistrzów powiada, że "aikido sztuką walki tylko się nazywa, tylko po to by ukryć czym jest naprawdę sztuką poprostu.

[quote]
Dziadek niczego nowego, jeśli chodzi o same techniki, nie wymyślił. Był ekspertem w walce wręcz i nie tylko. Uczył się od Takeda Sokaku Ju-Jutsu i wszystkie techniki są z niego zaczerpnięte.
[/quote]
Niestety w tym miejscu wykazujesz brak wiedzy. Aikido to nie techniki, a kontekst w jakim są używane. Przynajmniej w takim świetle należy na to patrzeć.

[quote]
Jedyne co wymyślił to idee dążenia do oświecenia po przez trening Aikido.
[/quote]
Slogan

[quote]
Ale nawet jeśli tak było to to co z Aikido zostało w terazniejszości napewno pod żadną Sztuke Walki podciągnąć się nie da. Współcześnie żaden (znany czy nieznany) Aikidoka nie był by wstanie stawić czoła przeciętnemu Bokserowi, Zapaśnikowi, Judoce, czy każdemu innemu delikfentowi trenującemu prawdziwą sztuke walki. A nawet jeśli by był w stanie to napewno nie "robiąc" Aikido.
[/quote]
A musi?

Wiesz ilu ludzi z wymienionych przez ciebie dyscyplin ćwiczy również aikido? I jakoś ćwiczą. Rzucają są rzucani. I nie widzą z tym problemu.
Pozatym wspominam jeszcze raz aikido nie zostało stworzone pod kontem sportowej rywalizacji. Aikido jest cholernie trudne ale to nie oznacza że zupełnie bezużyteczne.

[quote]
Nie ujżymy też w żadnym MMA itp żeby ktoś kiedykolwiek reprezentował Aikido z oczywistych względów.
[/quote]
Bo nie temu służy.

[quote]
Podsumowując co to za Sztuka Walki na którą nikt nie walczy :?:
[/quote]
Czy aby na pewno?

[quote]
W obecnej postaci Aikido nie jest już nawet filozofią, tylko grupowym małpowaniem jakiegoś tam fragmentu formy ruchowej, wygryzionego z pradawnej prawidłowej techniki.
"Trenerzy" potocznie każący się nazywać Sensei, największy nacisk kładą na naucznie tzw wysokiego ukemi po ty bu drugiemu się wydawało, że umie wymiatać gościami i robi postępy.
[/quote]
Zwykła nędzna prowokacja, za którą powinieneś dostać ignora. Skoro na tym polega aikido, powiedz dlaczego nie masz jeszcze czarnego pasa w nim. Skoro techniki wykonują sie same. Pownienes go zrobić w tydzień.

[quote]
Z drugiej strony nie ma nic w tym złego. Trenowanie Aikido jest miłe i przyjemne. Napewno lepiej trenować Aikido niż chlać czy palić.
Ale ze sztuką walki nie ma to nic wspólnego.
[/quote]
Che zapytać, czy byłeś kiedykolwiek na jakim kolwiek treningu aikido czy wygłąszasz takie opinie po obejzeniu kilku filmików. Aikido to też ciężka praca, dzwignie są bardzo bolesne i jest bardzo wiele nieprzyjemnych rzutów. Skoro dla kolegi to sama przyjemność to może Waćpan pomylił forum z forum sado-maso.

[quote]
A i jeszcze jedno. Jutro zrobie sobie dużą miche pocornu jak będe czytał wasze kontr-argumenty :lol: [/quote]
A nie głupio Ci tak że wychodzisz na ignoranta. Takie teksty jak Twoje to rzucają LOLki co lizneli Aikido przez dwa tygodnie.
Szczerze nie widze sensu dyskusji z czymś takim.

Apeluję raz jeszcze zanim znowu coś tak głupiego napiszesz, prosze zrozum wpier jaka jest różnica między Sztuką Walki a Sportem Walki

Żeby Ci to ułatwić podaje pierwsze z brzegu linki do wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Jeżeli nie uważasz wiki za wiarygodnego źródła można o tym poczytać w książce Michałkowskiego o Karate.

Aikido nie jest Sportem Walki
Aikido nie jest Sportem

Aikido jest Sztuką Walki choć tak naprawde to jest Sztuką po prostu :)

Dopóki tego nie zrozumiesz nie widze sensu dalszej z Tobą dyskusji.
Nie jestem sensei, ala jako osobie posiadającej uprawnienia instruktorskie sprawiłeś przykrość.
Wiec przemyśl to czy nie za bardzo spłycasz zagadnienie.
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

...Aikido to nie SW, to Budo. Te mylne rozumienie aikido przez tzw ogolna publike wynika ze zlego przetlumaczenia okreslenia po japonsku na jezyk angielski a potem na polski w prehistorii, kiedy jeszcze nie bylo googla a nawet internetu!

O to to!!!

Aikido to nie techniki, a kontekst w jakim są używane...

I to!!!
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

...Aikido to nie SW, to Budo. Te mylne rozumienie aikido przez tzw ogolna publike wynika ze zlego przetlumaczenia okreslenia po japonsku na jezyk angielski a potem na polski w prehistorii, kiedy jeszcze nie bylo googla a nawet internetu!

O to to!!!

Aikido to nie techniki, a kontekst w jakim są używane...

I to!!!

Tej - ja dokladnie to samo chcialem napisac... :evil: :evil: :evil:
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
No to chyba starośc nadchodzi na nas, bo obaj zgadzamy się ze Szczepanem ;-) :) :) :)
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Aikido jest cholernie trudne ale to nie oznacza że zupełnie bezużyteczne.

Uzasadnij. :D
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Aikido jest cholernie trudne ale to nie oznacza że zupełnie bezużyteczne.

Uzasadnij. :D

:) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

PS. Wlasnie - uzasadnij...
  • 0

budo_bogumil
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Nie jestem sensei, ala jako osobie posiadającej uprawnienia instruktorskie sprawiłeś przykrość .



Przykro i mnie garry Naprawdę nie chciałem. Podkreślamże to tylko moje spojżenie na sprawe.

Jak widać nie ma w obu tych definicjach nic co by aikido bezpośrednio z nich wykluczało. Więc po prostu jestes w błędzie.


"...Sztuki walki, znane również pod nazwą systemów walki, uczą sposobów walki wręcz.."
Tak zgadza się można założyć że Aikido uczy sposobu walki.

Chociaż ja będe się upierał żę Dziadek nie uczył swoich uczniów "sposobów walki"
bo oni walczyć doskonale umieli. Byli prawdziwymi fachowcami, wcześniej niż zaczeli u Ueshiby "trenować",a nie jakimiś łamagami co przyszli się zapisać bo im brat wpieprzył a on im obiecał że jak będą u niego ćwiczyć to już wkrótce....
(Wystarczy popatrzeć co Saito robił np z mieczem.)
Więc chcecie mi kolego wmówić, że Ueshiba zebrał pluton ekspertów walk wręcz -"rzeźników" żeby ich nauczać technik które i tak znali żeby ich w/w nauczyć :rofl:

Ja tam uważam że pociągnęła ich Dziadkowa filiozofia która ze Sztuką Walki miała naprawde mało wspólnego.Techniki zawarte w Aikido a raczej forma ruchowa technik (bo do pełnej techniki brakuje w Aikido 3/4 techniki)są tylko narzędziem do realizacji dążeń duchowych Ueshiby.
Dla tego też uważam że Aikido nigdy Sztuką Walki nie było.
Jaka ona była i na czym polegał przekaz tego sie już chyba nie dowiemy i stąd te wszytkie przepychanki i całe zamieszanie w okół Aikido. Bo każdy inrerpretuje Aikido według włsnego "widzi mi sie" Nie ma nikogo kto uderzył by pięścią w stół i zdefiniował Aikido na podstwaie przekazu ze źródła raz na zawsze. Są jeszcze ludzie którzy z tego źróbdła czerpali ale tego nie robią . Nie wiadomo dla czego. Może nie nadążyli za filozofią Dziadka
A może obecna globalizacja-komercjalizacja Aikido jest im po prostu na ręke.
Podróżują po świecie i trzepią kase w zamian za Ikyo, Sankyo, Irminage, Shihonage -w wariantach Omote i Ura. zadawane swoim ucznią do ćwiczenia w trakcie Seminariów.

Zwykła nędzna prowokacja, za którą powinieneś dostać ignora.
Skoro na tym polega aikido, powiedz dlaczego nie masz jeszcze czarnego pasa w nim.
Skoro techniki wykonują sie same..


A jak Ci powiem, że mam czarny pas to co wtedy. Coś to zmieni w dyskusji ?

A jak Ci powiem, że rozpiepszył bym na strzępy więszość "Senseiów" z Aikidockiego światka to stał bym się twoim autorytetem jeśli chodzi o Sztuki Walki?

Czy uważasz że osoby posiadające czarny pas w Aikido są ekspertami w sztuce walki wręcz ?

Czy uważasz że twój sensei jest ekspertem w walce wręcz. ?

Kto ? twoim zdaniem takim ekspertem jest ? Dajmy na to w Polskim Aikido ?

Pytam kto jest ekspertem w tej Sztuce Walki wręcz jaką jest Aikido ?

Chyba jacyś są ?

Wiesz czemu ty nie masz czarnego pasa lub twoi koledzy ? Bo są czasowe obwarowania.
Musisz najpierw odbyć kilka ( w zasadzie nic nie dających seminariów z tym i z tamtym )
Musisz pojechać na obóz raz w roku. I takie tam.

Techniki w Aikido w wymagalnej na 1dan Dan postaci są dziecinnie proste. Trzeba po prostu przygotować z kolegami pokaz podstawowych form technik na potrzebe egzaminu i zapłacić za egzamin. Czy można powiedzieć że zaliczenie takiego egzaminu jest gwarantem umiejętności ? Jeśli tak to jakich umiejętności (w kontekście sztuk walki) - odwzorowywania ?
(Np w Ju-jitsu nie dostaniesz nawet brązowego pasa jeśli wcześniej go nie przypieczentujesz zwycięstwami w zawodach.
Jeśli nie potrafisz z umiejętności zrobić użytku - nie masz umiejętności! Więc nie masz za nie pasa )

Jeśli się upierać że Aikido jest Sztuką Walki to trzeba nadmienić że jest przepraszam za określenie, upośledzoną Sztuką Walki . Jak już wcześniej pisałem w technice Aikido brakuje 3/4 techniki. Jest TYLKO podstawowa sama forma ruchowa. Na pytanie... a Sensei kiedy zaczniemy ćwiczyć realnie... pada dypolomatyczna odpowiedź...teraz jest jeszcze za wcześnie... i natym polega drugi etap nauki cały czas jest za wcześnie. Trzecim ostatnim etapem jest rezygnacja ucznia z dalszych pierwszych etapów.
A każdy kto liznął jakiej kolwiek "innej" sztuki walki wie, że na serio wykonać technikę np rzucić, jest nie lada sztuką.
Trening jednego rzutu (poprzedzony przygotowaniem ciała ucznia przez ćwiczenia ogólno rozwojowe) jest rozbity na klika etapów:
1 Naukę wychylenia-wytrącenia partnera z równowagi.
2 Naukę wejścia do rzutu (powoli, potem dynamicznie)
3 Naukę samego rzutu w statycznej formie ( Aikido zajmuje się tylko tą częścią )
4 Naukę rzutu jeden rzuca drugi blokuje na 30% 70% 100% statycznie.
5 Naukę rzutu po przez walki zadaniowe tak jak w punkcie 4
6 Naukę rzutu po przez spontaniczne-sytuacyjne zastosowanie go w walce zadaniowej
najczęściej jest to jeden np z trzech rzutów jakie możemy zastosować i jakich się uczymy.
7 Naukę rzutu jeden prubóje rzucić drugi kontruje.
8 Naukę rzutu po przez płynne-intuicyjne połączenie połączenie wszytkich powyższych pkt
9 Naukę rzutu po przez tysiące powtórzeń w różnych wariantach.

Zazwyczaj wałkuje się w/w fazy rozciągając je na kilka traningów z rzędu.
Ale po 6 miesiącach zdolniejsi uczniowie potrafią ten rzut zastsować w realnej prawdziwej walce. Potrafią kimś rzucić jak ten nie chce.
PO 6 MIESIACACH czasem i szybciej adept SW przechodzi przez wszytkie fazy Nauki Techniki.
W Aikido nauka pkt 3 jest rozciągnięta na całe zasrane życie adepta. Po co ?
A i tak w ten sposób się nigdy techniki nie nauczy.

Jeśli ktoś codziennie przebywa do celu 1/4 drogi nigdy do celu nie dotrze.

Japońce umieli uczyć tak żęby nauczyć sztuk walk szybciej. Jakby uczyli sie jak w Aikido to samurajowie do siedemdziesiątki nie umieli by walczyć.
Jest to klejny namacalny dowód na to żę twórca Aikido nie tworzył go jako Sztuki Walki.

Aikido trenuje się miło i przyjemnie i z walką nie ma to nic wspólnego.

Che zapytać, czy byłeś kiedykolwiek na jakim kolwiek treningu aikido....
Aikido to też ciężka praca, dzwignie są bardzo bolesne i jest bardzo wiele nieprzyjemnych rzutów.
Skoro dla kolegi to sama przyjemność to może Waćpan pomylił forum z forum sado-maso..


Ja Cię zapytam ? Byłeś kiedyś na treningu np Judo czy Ju-jitsu?
W nie komercyjnym, klubie sportowym ?
Gwarantuje Ci że zweryfikował byś swoje pojęcie cięzkiej pracy bólu i nieprzyjemnych rzutów bardzo szybko.
Drogi garry zaufaj mi że Aikdio to czysty relaks i zabawa.
Jeśli porównujesz lekki i zwiewny trening Aikido z Sadomasohizmem to zaczy, że naprawde źle z tobą drogi Garry.
Jeśli adepci Aikido cierpią na treningu to tylko dla tego że nie mają kondycji i podstawowej sprawnosći ruchowej bo trening Aikido nie przewiduje rozwijania takowych.
Zwykła kurwa PRL-owska gimnastyka wpleciona w rozgrzewke załatwiła by sprawę. Ale nikt nie dba o sprawność, wydolność, odporność czy wytrzymałość ćwiczących. Dla czego ?
I tu kolejny dowód na to że Aikdio nie jest Sztuką Walki.
Wiecie jakim kurewskim wysiłkiem fizycznym jest walka ? Jeśli ktoś nie ma kondycji dostanie po mordzie w trymiga ! Jak się zasapie oddaje się przeciwnikowi na patelni za darmo.


Podsumowując:
Wiecie kto tak naprawde podciągnał Aikido pod SW ?
Stiven Segal w NICO.
Świat się zachłysnął łatwością, pięknością i brutalnością z jakimi filmowy bohater łamał swoich oponętów. Każdy zapragnął tak umieć. I się na takie "coś" zapisać.
Pamiętam jak dziś że nawet w dzienniku mówili o rekordach popularnośći filmów z Segalem ; Co główny bohater trenuje i na czym to polega.
I się na takie "coś" zapisać.
I od tego momentu Aikido zyskało Światowy wymiar.

I tu jest pies pogrzebany.
Ludzie szukają złotego środka.
A po jakimś czasie oriętują się podświadomie że samym Aikido ciężko będzie siać zniszczenie. Dlatego zadają pytania AIKIDO + ??
I dla tego też tak się śmiesznie wkurwaiacie jak wam powiedzieć że Aikido SW nie jest.
....Jak to nie będe nigdy łamał 5 gości ? Weź jeden z drugim napisz na forum o Ju-jitsu że to nie jest Sztuka Walki i czekajcie efektu.
Zapisują się żeby łamać i niszczyć jak NICO w dupie Mają Dziadka i jego filozofie.
Klka osób to wykorzystało podsycając że to Sztuka Walki pozwalająca załatwić 10ciu "rosłych" na raz bez użycia siły i z 30kg nadwagi albo z 15kg niedowagi.
Owszem wszytkie te techniki istnieją i były i są uczone stosowane tyle że jest to samurajska sztuka/umiejętność zachowań militarnych zwana Dayto Ryu w której Dziadek był mistrzem. Chyba nie zmienił nazwy na "Aikido" - "Droga do Duchowej Harmoni" żeby sobie cały starożytny system walki przywłaszczyć. Myśle że nie.
Dayto Ryu jest Sztuką Walki - Aikido jest Filozofią u źródeł a współcześnie zabawą.
Bo napewno - jak w twojej garry definicji - Aikido nie uczy Walki Wręcz.


Jezus był prorokeim - może i mesjaszem(w każdym razie coś wiedział), głosił słowo Boże i całą "Filozofie"
Po jego śmierci zaczęła się walka o to co Jezus miał na myśli która ewangelia jest prawdziwa i kto rości prawa do kontynuwania nauk itd. W rezultacie najsprawniejszy marketingowo okazał się kościół katolicki który zawłaszczył Jezusa i naucza po dziś dzień. Min. w osobie Ojca Rydzyka zwanego Dyrektorem
Tylko czy naucza tego czego Jezus chciał nauczać ?

Myśle, że z Ueshibą i z Aikido jest dokładanie tak samo :? Widać taka ludzka natura.

A Bóg jest tylko jeden jak i Sztuka Walki wręcz jest tylko jedna.



:lol: Ale się rozpisałem. No cóż może przynajmniej jutro nie będe musiał :wink:
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Trening jednego rzutu (poprzedzony przygotowaniem ciała ucznia przez ćwiczenia ogólno rozwojowe) jest rozbity na klika etapów:
1 Naukę wychylenia-wytrącenia partnera z równowagi.
2 Naukę wejścia do rzutu (powoli, potem dynamicznie)
3 Naukę samego rzutu w statycznej formie ( Aikido zajmuje się tylko tą częścią )
4 Naukę rzutu jeden rzuca drugi blokuje na 30% 70% 100% statycznie.
5 Naukę rzutu po przez walki zadaniowe tak jak w punkcie 4
6 Naukę rzutu po przez spontaniczne-sytuacyjne zastosowanie go w walce zadaniowej
najczęściej jest to jeden np z trzech rzutów jakie możemy zastosować i jakich się uczymy.
7 Naukę rzutu jeden prubóje rzucić drugi kontruje.
8 Naukę rzutu po przez płynne-intuicyjne połączenie połączenie wszytkich powyższych pkt
9 Naukę rzutu po przez tysiące powtórzeń w różnych wariantach.

8O W którym dojo aikido tak nauczają? Znaczy gdzie nauczają tylko pkt. 3?
  • 0

budo_jon snow
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z połączenia chromosomów

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
Bogumił, jeśli w sekcji, w której ćwiczysz (-łeś) aikido kończy się na pkt. 3, to zmień nauczyciela i kolegów na bardziej wymagajacych.

Co do rozwalania czarnych pasów, nauczycieli i innych takich, to możesz zacząć już krucjatę, tylu przyjeżdża nauczycieli na seminaria. Jest kogo wyzywać :lol: 1 dan to początek długiej drogi.

Egzamin w formie pokazu :?: , hymm w naszej federacji nie ma pokazów na egazminie.
Poproszę o to, będzie łatwiej zdawać :)

Aikido jako zabawa :?: Każdy trening powinien czy przynosić radość, jeśli Bogumił w swojej sekcji jj wykonujesz trzysetny raz na treningu o-goshi czy coś innego i nie przynosi Ci to radości, to zastanów się chłopie nad sobą :)

Chyba nie miałeś okazji spotkać Nauczyciela aikido.

PS. Pojęcie walki nie ogranicza się do walki wręcz (nie mówię tu o poruszanej na forum słynnej serii z kałacha :wink: )
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Dayto Ryu jest Sztuką Walki - Aikido jest Filozofią u źródeł a współcześnie zabawą.

Ale przecież Daito Ryu ćwiczy i ćwiczyło się dokładnie na tej samej zasadzie, co aikido. Tak samo koryu jujutsu. Bez oporowania. Bo taka była ówczesna japońska metodyka treningowa. Nie można tego uznać więc za sztukę walki według twoich kryteriów.
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Podsumowując:
Wiecie kto tak naprawde podciągnał Aikido pod SW ?
Stiven Segal w NICO.
Świat się zachłysnął łatwością, pięknością i brutalnością z jakimi filmowy bohater łamał swoich oponętów. Każdy zapragnął tak umieć. I się na takie "coś" zapisać.
Pamiętam jak dziś że nawet w dzienniku mówili o rekordach popularnośći filmów z Segalem ; Co główny bohater trenuje i na czym to polega.
I się na takie "coś" zapisać.
I od tego momentu Aikido zyskało Światowy wymiar.
:

:rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl:
Stary rozwaliles mnie mentalnie na łopatki. Logika tego wywodu poraża. Ciekawe jak bez światowego wymiaru aikido już w latach 60. wyszlo poza Japonię? Mysląc tym trybem w Polsce przed emisją Nico w kinach (rok 1987) nikt nie miał prawa zapisac się na to cos dziwnego zwanego aikido bo nie powinno tego tworu być w Polsce :P :lol: :roll:
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
Drogi Bogumil'u "Skończ waść, wstydu oszczędź!"
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Drogi Bogumil'u "Skończ waść, wstydu oszczędź!"

Osobiscie uwazam, ze kol. Bogumil ma calkiem sporo racji. Oczywiscie jak to juz Labedz zazanaczyl nie ustrzegl sie pewnych uproszczen, splycenia czy nawet bledow, ale w zasadzie nakreslil poprawny obraz aikidockiej rzeczywistosci - oczywiscie w obojetnie jakim kraju.

Ludzie przychodzacy na aikido nie maja zamiaru cwiczyc ciezko fizycznie, to fakt. Rozni instruktorzy opowiadaja bajki o 'nie uzywaniu sily' do przewrocenia kogos to tez jest fakt. Prawie nikogo(mysle tu o instruktorach z bardzo wysokimi stopniami) nie interesuje tak naprawde strona duchowa proponowana przez Dziadka, co sie uwidocznia w ostrym politykowaniu, to tez fakt. itd....

Mysle ze w koncu potrzebne jest krytyczne spojrzenie na to co robimy, a nie uciekanie od prawdy w jakies zludzenia czy inne iluzje.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Ale przecież Daito Ryu ćwiczy i ćwiczyło się dokładnie na tej samej zasadzie, co aikido. Tak samo koryu jujutsu. Bez oporowania. Bo taka była ówczesna japońska metodyka treningowa. Nie można tego uznać więc za sztukę walki według twoich kryteriów.

To jest prawda, zero oporowania w Daito ryu, no moze oprocz dojo Sagawa sensei, ale tam tez nikt nie walczy na treningach.

Robienie walk sparingowych w takiej postaci jak je teraz znamy jest dosc nowoczesnym wynalazkiem. Zaklada pewne reguly oraz fair play, czyli ich respektowanie przez obu cwiczacych. Ten koncept nie byl znany w Japonii az do rewolucji zrobionej przez J.Kano.

Bowiem cwiczenie Budo nie polega na przestrzeganiu jakichkolwiek regul. Z grubsza chodzi o to zeby przezyc za wszelka cene. Ten obraz kloci sie z nasza obecna 'moralnoscia' i pewnie niewielu aikidokow poza Japonia sie takim czyms interesuje. Bo jak pisal El Presidente: Japonia to Japonia a Europa to Europa. I to jest prawda, jakkolwik trudna do zaakaceptowania bylaby by.
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
Nie chciałbym wchodzić w bełkocik typu że aikido to nie sztuka walki. Bo w aikido się nie walczy tylko wygrywa z założenia. :)
Oczywiście zaraz szczepan mnie objedzie że znowu patrzę na aikido z perspektywy zwycięzca pokonany. Wobec powyższego w aikido wygrywają wszyscy.

Natomiast Bogumil próbując odmitologizować aikido - mitologizuje inne SW. Może kilka osób w polsce uczy walczyć i umie walczyć. W większości przypadków samorodny talent z "ciekawej" dzielnicy pokonałby większość czarnych pasów w karate JJ-tsu ect.

Bo życie to nie zawody gdzie w TKD można pokazac przeciwnikowi nerki w chwili zagrożenia, bo to nie karate które w większości sekcji polega na robieniu kata, do tego stopnia że nawet są zawody w kata. Nie BJJ gdzie dobrych zawodników jest kilku a dodatkowo trzeba mieć predyspozycje fizyczne gibkość by wogóle pomarzyć o jakiś wynikach, a perspektywa walki w parterze na chodniku wydaje się być hmm.. dyskusyjna, zwłaszcza z kilkoma przeciwnikami. :) To nie Kung-Fu gdzie mamy fantastyczną akrobatykę i show nie mniejszy niż przy aikido.

Co my biali ludzie z zachodniej cywilizacji wiemy o walce wręcz. Jesteśmy tak kreatywni że do walki wymyśliliśmy czołgi i samoloty i głowice jądrowe. A Sztuki Walki są dla nas rekreacją ruchową i show biznesem- filmy gale K-1 Boks zawodowy, Pride itd itd.
  • 0

budo_miziel
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 212 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Podkowa Leśna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Czy uważasz że osoby posiadające czarny pas w Aikido są ekspertami w sztuce walki wręcz ?

czarny pas w aikido (shodan) dostaje się jeśli opanowało się dobrze podstawy - i wtedy dopiero zaczyna się nauka

Wiesz czemu ty nie masz czarnego pasa lub twoi koledzy ? Bo są czasowe obwarowania.
Musisz najpierw odbyć kilka ( w zasadzie nic nie dających seminariów z tym i z tamtym )
Musisz pojechać na obóz raz w roku. I takie tam.

No może w Polsce...

Techniki w Aikido w wymagalnej na 1dan Dan postaci są dziecinnie proste. Trzeba po prostu przygotować z kolegami pokaz podstawowych form technik na potrzebe egzaminu i zapłacić za egzamin.

Na egzaminie nie wiadomo kto będzie uke... Przynajmniej w moim dojo...

Co prawda pytanie było do garry'ego ale...

Ja Cię zapytam ? Byłeś kiedyś na treningu np Judo czy Ju-jitsu?
W nie komercyjnym, klubie sportowym ?

Ja ćwiczyłem, rok tylko co prawda, może byłem mniej zdolny bo wykonanie w walce wałkowanych technik mi nie wychodziło :( A może to kwestia rozmiarów była lecz niestety wszsycy byli przynajmniej o kategorię wagową wyżej...

Gwarantuje Ci że zweryfikował byś swoje pojęcie cięzkiej pracy bólu i nieprzyjemnych rzutów bardzo szybko.
Drogi garry zaufaj mi że Aikdio to czysty relaks i zabawa.

Skąd takie informacje pewne posiadasz? 8O
Obecnie mam w dojo trzech byłych judoków - aż się zapytam ich o tę "cięzką pracę, ból i nieprzyjemne rzuty"... bo mnie zaintrygowało.

Jeśli adepci Aikido cierpią na treningu to tylko dla tego że nie mają kondycji i podstawowej sprawnosći ruchowej bo trening Aikido nie przewiduje rozwijania takowych.
Ale nikt nie dba o sprawność, wydolność, odporność czy wytrzymałość ćwiczących.
I tu kolejny dowód na to że Aikdio nie jest Sztuką Walki.

Z tym co na czerwono się zgodzę. Reszta jest nieprawdą. (jeśli Ty możesz uogólniać na podstawie swoich doświadczeń to ja sobie pozwolę na to samo na podstawie własnych ;) :) )

Jak się zasapie oddaje się przeciwnikowi na patelni za darmo.

Mój sensei zwraca dużą uwagę na kontrolę oddechu właśnie żeby się nie zasapać :)

W rezultacie najsprawniejszy marketingowo okazał się kościół katolicki który zawłaszczył Jezusa i naucza po dziś dzień.

Wydaje mi się, że kościół katolicki nie jest jedynym chrześcijaniskim kościołem na świecie (ani w Polsce). A porównywanie aikido do kościoła... cóż...

Dobra, na więcej nie mam siły ani ochoty.
Pozdrawiam.
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
Bogumił: po jaką cholerę toczysz z aikidokami wojnę?
Aikido jest sztuką walki jakby na to nie spojrzeć. Trudną, nieskuteczną, przefilozofowaną, źle nauczaną, ale nauka aikido jest nauką technik mających słuzyć walce - ergo aikido jest sztuką walki.
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Dayto Ryu jest Sztuką Walki

No więc wyobraź sobie, że nie.

Np w Ju-jitsu nie dostaniesz nawet brązowego pasa jeśli wcześniej go nie przypieczentujesz zwycięstwami w zawodach.

A w jakim ju jitsu? :P
Hmm zaryzykuję pytanie: ile czasu ćwiczyłeś aikido oraz jakie(tzn szkoła)?
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
Bogumił mam mało czasu więc odpowiem króciutko na wszystki twoje pytania.
Nie wystarczy Ci podział Sztuki Walki / Sporty Walki?
Coś tak sięczepił tego wręcz. Aikido ma też broń w swoim zakresie technik.
Czy gość który ćwiczy kendo tylko i wyłącznie bronią, nie ćwiczy sztuki walki?
Dodatkowo ciągle zawężasz definicję Walki.
Czy gość który na pakerni wyciska n-tą serię nie podejmuję WALKI z samym sobą?

Wiesz czemu ty nie masz czarnego pasa lub twoi koledzy ? Bo są czasowe obwarowania.
Musisz najpierw odbyć kilka ( w zasadzie nic nie dających seminariów z tym i z tamtym )
Musisz pojechać na obóz raz w roku. I takie tam.

Taaak. Chce ci powiedzieć że mam na karku jeden upieprzony egzamin. Coś mi nie pasuje to twoje twierdzenie.

Techniki w Aikido w wymagalnej na 1dan Dan postaci są dziecinnie proste. Trzeba po prostu przygotować z kolegami pokaz podstawowych form technik na potrzebe egzaminu i zapłacić za egzamin. Czy można powiedzieć że zaliczenie takiego egzaminu jest gwarantem umiejętności ? Jeśli tak to jakich umiejętności (w kontekście sztuk walki) - odwzorowywania ?

Stawiam Ci krate browarów, jak wykonasz zakres technik z egzaminu na 1 Dana Aikido zgodnie z wymaganiami na ten stopień. Może być na najbliższym zlocie VB.
Jeśli Ci sie nie uda, przyznasz publicznie na tym forum że byłeś w błędzie.

(Np w Ju-jitsu nie dostaniesz nawet brązowego pasa jeśli wcześniej go nie przypieczentujesz zwycięstwami w zawodach.
Jeśli nie potrafisz z umiejętności zrobić użytku - nie masz umiejętności! Więc nie masz za nie pasa )

W aikido nie ma zawodów.

Ja Cię zapytam ? Byłeś kiedyś na treningu np Judo czy Ju-jitsu?
W nie komercyjnym, klubie sportowym ?
Gwarantuje Ci że zweryfikował byś swoje pojęcie cięzkiej pracy bólu i nieprzyjemnych rzutów bardzo szybko.

skoro pytasz....
Zanim trafiłem na aikido ćwiczyłem Judo. Po rozpoczęciu zajęć ćwiczyłem też Kyokushin Karate, Okinawa Karate-do Goju-Ryu. Trochę krócej miałem przyjemność ćwiczyć elementy walki nożem. Liznełem nawet troszke BJJ. Byłem uczestnikiem większości zlotów Vortalu Budo gdzie zetknąłem się z większością obecnie nauczanych systemów w polsce.
Ale robie aikido i to mi pasi

Drogi garry zaufaj mi że Aikdio to czysty relaks i zabawa.
Jeśli porównujesz lekki i zwiewny trening Aikido z Sadomasohizmem to zaczy, że naprawde źle z tobą drogi Garry.

Zatem zapraszam cię na jaki kolwiek trening aiki-taiso, to bedzie niezapomniane przeżycie "lekkości i zwiewności". Jeżeli postarasz się ćwiczyć to poprawnie zobaczysz sam jak z tobą dobrze.

Bo napewno - jak w twojej garry definicji - Aikido nie uczy Walki Wręcz.

To nie moja definicja, tylko ogólnodostępna w necie.
Szkoda ze nie zadałeś sobie trudu by przeczytac je i zrozumiec

Z mojej strony EOT
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Czy gość który na pakerni wyciska n-tą serię nie podejmuję WALKI z samym sobą?

:idea: :idea: :idea: poklon poklon poklon
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024