Skocz do zawartości


Zdjęcie

Aikido+....?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
295 odpowiedzi w tym temacie

budo_cypis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1272 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Zaden trening cie nie przygotuja do bicia sie na ulicy, poniewaz w sali treningowej nie da sie dokladnie odtworzyc warunkow ulicznych.

poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon

Jedyna mozliwosc to czeste bicie sie na ulicy zeby wypracowac odpowiednie odruchy w ciele i w umysle.

Dziękuję, nie skorzystam.
Od kilku lat nie zostałem zaczepiony więc umiejętność samoobrony nie jest mi konieczna.
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Od kilku lat nie zostałem zaczepiony więc umiejętność samoobrony nie jest mi konieczna.

Co nie znaczy, że jutro również nie zostaniesz zaczepiony. Nie znasz dnia ani godziny. ;)
  • 0

budo_cypis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1272 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
... i co z tego wynika :roll:
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
Nic poza zwróceniem uwagi na błędne założenie Twojego posta (w domyśle), że skoro od dawna Cię nikt nie napadł, to już nigdy nie napadnie i nigdy Ci się nie przyda umiejętność obronienia się bądź bliskich Ci osób.
  • 0

budo_cypis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1272 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
Posiadanie umiejętności samoobrony zdobytej na macie nie gwarantuje mi skutecznej obrony na ulicy, co zauważył Szczepan.
  • 0

budo_wingman
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 673 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Marchia Północna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
Cypis, gwarancję to masz tylko na to, że umrzesz. Cała reszta to rzecz umowna i zależna od potrzeb. :wink:

wingman (rozmyslający o kosiarzu)
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Posiadanie umiejętności samoobrony zdobytej na macie nie gwarantuje mi skutecznej obrony na ulicy, co zauważył Szczepan.


Szczepan nieco przesadza - idąc tokiem jego rozumowania, armia nie powinna ćwiczyc na poligonach tylko w ramach ćwiczeń napadac na sąsiednie kraje.
Nic nie gwarantuje skutecznej samoobrony na ulicy, nawet stoczenie wcześniej na ulicy 1354 zwycięskich walk z hordami dresiarzy - trening na macie pozwala podnieść stopień prawdopodobieństwa, że się uda.
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Nic nie gwarantuje skutecznej samoobrony na ulicy, nawet stoczenie wcześniej na ulicy 1354 zwycięskich walk z hordami dresiarzy - trening na macie pozwala podnieść stopień prawdopodobieństwa, że się uda.

O, to, to.
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
Chcesz mieć gwarancję? Kup sobie toster! :wink: :) :) :)
  • 0

budo_bogumil
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Zaden trening cie nie przygotuja do bicia sie na ulicy, poniewaz w sali treningowej nie da sie dokladnie odtworzyc warunkow ulicznych. Cechy jakie sa wymagane na ulicy sa nieprzydatne w sali treningowej i odwrotnie...

Niestety Szczepan-stary przyjacielu- tutaj nie mogę się z tobą zgodzić

A bokser już nawet nie jakiś wybintny- średni- amator. Trenuje trafianie kogoś pięścią w ryj i unikanie takich trafień. Myślisz że nie dał by sobie rady jak by go zaatakował jakiś ojszczynoga.??

A kick boxer który świetnie kopie na co dzień na ringu ?? myślisz żę ktoś kto nie trenuje mógł na ulicy, by mu nakłaść po mordzie od tak ?

A na innych sportach walki jeśli np. karateka wypracuje w sali trningowej low kick który bardzo „celnie” wykonuje a do tego z taką siła że z nogi oponęta zostaje miazga to chcesz mi powiedziec że gdy mu przyjdzie walczyć na ulicy z jakimś podżędnym np. hiphopowym ciulem( bo się nasłuchał o „ulicznych regułach” i teraz chodzi i zaczepia ) to mu się ten low kick nie przyda. ?? Że nie trafi ?? Jak on tym low kickiem trafia ana zawodach i kładzie gości którzy wiedzą że to zrobi ??

A Judoga od tak by dostał po ryju ? Raz widziałem starcie osławionego największego przehuja z Baru z Judoką – moim kumplem zresztą. Powiem ci że walka na uliczne „śmiertelne” reguły była bardzo szybka. Bo przehujem to on był ale tylko w tym Barze w swoim towarzystwie.


Jakto w sali treningowej nie da się odtworzyć warunków ??
Jeśli np. na JJ sparuje się niemal identycznie jak na ulicy można udeżać kopać, łapać, obalać, turlać się. itd.
Podawałem tego linka ze sto razy ale
Czym się ta walka różni od „sola” na ulicy ?
Oczywiście - Tym że jest na o wiele wyższym poziomie. Zawodnicy specjalizują się w biciu. Może nie wszyscy ale większość a mniejszość ma co naj mniej- pojęcie. Czy uważasz że umiejętności zaprezentowane na tym filmie i wytrenowane na macie, nie przydały by się przy takiej samej walce na ulicy ??

A pozatym powtórze PRZESTAŃCIE DEMONIZOWAĆ ULICE
Na ulicy nikt poważny się nie bije jeśli ktoś trenuje sztuki walki, nie będzie miał problemu, z byle ciulem. Oczywiście dochodzi też odporność psychiczna ale jaśli ktoś sparuje na treningach na macie, nie powinien się przestraszyć takiego sparingu na asfalcie. A jeśli już trafi( co jest moim zdaniem mało prawdopodobne biorąc pod uwagę frekwencję w różnych klubach) na zawodnika lepszego i dostanie po mordzie to tylko dla tego że tamten więcej trenował. Pozatym ja jestm "zaczepny" i reaguje na hamstowo. A mimo to wdałem się w bójkę tylko klika razy w całym życiu. Puki co uliczny bilans mam świetny. :D W4 L 0 No contest 1- bo psy się zjawiły :(

Podsumoując:
W każdej chwili w której nie trenujesz ktoś inny trenuje żeby złoić ci dupe.

i jeszcze jedna złota myśl wysnuta z oglądania Animal Planet:
Nie chcesz zostać napadnięty nie wyglądaj jak ofiara.
  • 0

budo_bogumil
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
Szczepan dam Ci wybrnąć


Swietna prowokacja Szczepan na prawde dobra :!: poklon
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
Czy "przehuj" to ktoś reprezentujący jakąś określoną szkołę walki? Przyznam, że pierwszy raz się z czymś takim spotykam i zwyczajnie nie wiem... :roll: :?:
  • 0

budo_bogumil
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

1. Czy uważasz, irimi, aikido za sztukę walki?

Na co -

ad. 1. Tak. Zależy to jednak w dużej mierze kto i jak je uprawia.ad.


To ja pozwole sobie sprecyzować z deka inaczej żeby nieco rozjaśnić i zadam bardzo poważne-konkretne pytanie:

Czy uważasz(uważacie), że Sensei Pomanowski- Duma polskiego Aikido, Najwyższy dan honorowany przez Hombu Dojo, dziesiątki lat praktyki i takie tam..- Wobec zakładanej konieczności zastsowania (lub też bez stosowania w ogóle) dał by radę Cypisowi ??
Myślę że odpowiedź na to pytanie jest odpowiedzią na zadane Cypisowe ad 1


A teraz Panowie wybaczcie :? Bo choc Pomanowski dzisiaj na pewno nie trenował ja
idę na ciężki trening. Żeby w przyszłości znać odpowiedzi nie tylko na "TE" pytania.
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Puki co uliczny bilans mam świetny. W4 L 0 No contest 1- bo psy się zjawiły

superrr będziesz miał czym się chwalić dla swoich dzieci :roll:
Bogumil masz rację, w solówce osoby trenujące pojadą takich zwykłych pijanych przygłupów, można to dość często zaobserwować w pub'ach choć tam raczej częściej można zobaczyć bójki grup. Na przykład siedzi sobie kilka osób z sekcji na piwku i ktoś ich prowokuje. Wszystko pięknie ładnie ale... wbij sobie do głowy, że nikt nie napada na ludzi samotnie! Solówki to szkolna, przedawniona historia :!:
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Czy uważasz(uważacie), że Sensei Pomanowski- Duma polskiego Aikido, Najwyższy dan honorowany przez Hombu Dojo, dziesiątki lat praktyki i takie tam..- Wobec zakładanej konieczności zastsowania (lub też bez stosowania w ogóle) dał by radę Cypisowi ??

o w morde, właśnie zacząłem żałować, że napisałem "masz rację"

A teraz Panowie wybaczcie Bo choc Pomanowski dzisiaj na pewno nie trenował ja
idę na ciężki trening.

obyś knockdown zaliczył to ci sie poustawia to i owo, bo sięgasz granic głupoty tym postem.
  • 0

budo_ralman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 345 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
Mam nadzieję, że widziałeś senseia w akcji. Jeśli nie to polecam najbliższy staż.

Cypis skoro aikido zawiodło Cię jako samoobrona, a to co teraz trenujesz nie przydaje się na ulicy bo i tak nikt Cię nie zaczepia, to nie sądzisz, że jest jakaś dziura w Twoim rozumowaniu? Sądzisz, że ktoś zapisuje się na SW aby pozować na "Netoperka"?
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?
Trochę się koledzy pogubiłem w tych rozmowach. Nie mniej, do dwóch kwestii warto by się ustosunkować. Pierwsza, to ta osławiona droga, zwana przez niektórych budo, odżegnująca się w ich pojęciu od samoobrony. Druga zaś, to sama efektywność samoobrony na ulicy i przygotowanie do niej.

Bogumił, aczkolwiek w interesującty sposób, nie powiedział nam nic nowego. Jeżeli sportowiec, czy człowiek na codzień uprawiający MA zostanie zaatakowany na ulicy, to ma oczywiście większe szanse przetrwania niż ktoś inny. Mowimy oczywiście o walce wręcz. Nie mniej, potwierdzą to, czytający ten topik, instruktorzy zarówno judo, jujitsu, karate, kung-fu itp. - nie wmawia się adeptom, że sztuka, korej się oddają, jest sztuką samoobrony. W żadnej formie. Ja z kolei, nie spotkałem się z dojo, w którym uprawia się aikido, by ten aspekt nie był uwzględniany w materiałach informacyjnych, bodajże nie na pierwszym miejscu. Nad tym się warto zastanowić, i nie wykluczone, zweryfikować swoje poglądy.

Jest zrozumiałe dla mnie, dlaczego twórca judo nie uwzględnił samoobrony, jako takiej. Uzupełnienie wprawdzie zostalo dokonane przez Kodokan duzo później, jako kryterim egzaminacyjne na stopien Dan, nie mniej, Jigoro Kano, zrobił to świadomie. Podobnie inni twórcy współczesnych sztuk walki. 'Fizyczne' wspólzawodnictwo leży w naturzre człowieka, jest chętnie uprawiane i oglądane. Aby miało ono jednak sens, nie może stać na pograniczu życia i śmierci. Są stworzone określone reguły gry. W czasie treningu nad bezpieczeństwem czuwają instruktorzy, zaś na zawodach sędziowie. Trening zdecydowanie sluży przygotowaniu do zawodów.

I tutaj się kłania gra słów. Czym jest aikido? Sztuką walki w ktorej się nie walczy, jak chciał tego Założyciel? Sztuką, w której eliminuje się element ofensywny stawiając adepta w pozycji potencjalnej ofiary? I do czego w takim razie przygotowuje sam trening, pod bacznym okiem instruktora? Fizyczny trening, bo poza ukłonem w kierunku Shomen, i w coniektórych dojo kultywowanymi oklaskami, trudno tu mówić o jakimś treningu duchowym. Zgoda, nie czuję budo. Nie mniej, z tego co czytam, utożsamia ono, w samej rzeczy, określony system moralny, jakąś wyznacznię postępowania która, jak przypuszczam, w swojej istocie, pozwala w końcu, koniec z końcem, na odróżnienie dobra od zła. Powstał w określonych okolicznościach i w określonej kulturze. Adaptacja w innych środowiskach poddanych, na przykład, przez dwa tysiące lat wpływom Chrześcijaństwa ma mierne szanse. A jeszcze do tego, uzasadniać jego przyjęcie ma aktywność fizyczna, jakakolwiek by ona nie była? Groch o ścianę koledzy propagatorzy budo. Wyjątki tylko potwierdzają regułę.

Zgoda, spekuluję. Sztuka Ueshiby, to zdecydowanie sztuka samoobrony. To nie jest sztuka bicia ludzi do upadlego, by wyłonić zwycięzcę. Tym samym nie zawiera technik, które by temu służyły, choć może ujmijmy to inaczej - zawiera techniki, których sposób wykonania pozwala na to, by tego uniknąć. Sposób, który gwarantuje wyjście z opresji bez szwanku. Jedynym sensownym wyjaśnieniem tego podejścia jest demonstracja mocy. Mówiłem już o tym. Wyciągnięcie broni i oddanie strzału w powietrze, natychmiast ostudza zapały napastników. Tym oddanym strzałem może być wykonanie techniki aikido na pierwszym napastniku, który nas zaatakował. Nie czyniąc mu jednak krzywdy.

Zatem 'uzupełnienie' treningu aikido treningiem judo, karate itp nie tylko jest nie wskazane, ale zdecydowanie przeciwstawia sie założeniom Założyciela. Ten, kto chce przyswoić sobie aikido, by móc stosować je zgodnie z przeznaczeniem, nie musi na to poświęcać życia. Nie tego oczekiwał Ueshiba, jak przypuszczam. Musi sie skupić na umiejętności unikania ataku i wykonywania technik błyskawicznie. Jest ich w końcu niewiele. Zamiast odwracać uwagę od postawionego sobie celu sprawami które jemu nie służą, należy wykorzystać czas w dojo na utrwalenie w sobie odruchów warunkowych, ktore pozwolą zachować nam przytomność umysłu i wiarę we własne siły w sytuacji krytycznej .
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Zatem 'uzupełnienie' treningu aikido treningiem judo, karate itp nie tylko jest nie wskazane, ale zdecydowanie przeciwstawia sie założeniom Założyciela. Ten, kto chce przyswoić sobie aikido, by móc stosować je zgodnie z przeznaczeniem, nie musi na to poświęcać życia. Nie tego oczekiwał Ueshiba, jak przypuszczam. Musi sie skupić na umiejętności unikania ataku i wykonywania technik błyskawicznie. Jest ich w końcu niewiele. Zamiast odwracać uwagę od postawionego sobie celu sprawami które jemu nie służą, należy wykorzystać czas w dojo na utrwalenie w sobie odruchów warunkowych, ktore pozwolą zachować nam przytomność umysłu i wiarę we własne siły w sytuacji krytycznej .

Naprawdę ladnie, caly tekst ujęte...
Zaś co do cytatu - nie raz już pisalem, że o ile pierwszy wytluszczony fragment jest lapidarnym opisem celów, o tyle glówną "kością niezgody" jest wlaśnie ten drugi wytluszczony fragment. Chodzi mi o to, że np ja - mlody, utalentowany, wszechstronnie uzdolniony - po kilkunastu latach regularnych ćwiczeń nadal widzę swoje (na szczęście nie tylko swoje) niedociągnięcia (ktoś zaraz powie: "A gdzie tu są jakieś dociągnięcia...?" :twisted: :twisted: :twisted: ) i deprymuję się i wpadam w depresję, że nic nie umiem. Ty zaś twierdzisz, że kwestia kilkuletniego treningu powinna wszystko "zalatwić".
Dlaczego więc - w niczyim przypadku - nie zalatwia...?
PS. Co do przyslowiowej już kompletności systemu - myślę, że niektórym z nas chodzi o to...: "Ćwicz nieugięcie, a żaden wróg nawet nie o śmieli się wyzwać Cię na pojedynek" (czy jakoś tak...) - to za O'Sensei...
  • 0

budo_bogumil
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

....deprymuję się i wpadam w depresję, że nic nie umiem. Ty zaś twierdzisz, że kwestia kilkuletniego treningu powinna wszystko "zalatwić".
Dlaczego więc - w niczyim przypadku - nie zalatwia...?



Dla tego że całe Aikido to BUBLE TECHNICZNE.
"Technki" są nauczane w kontekście Sztuki Walki przez ludzi którzy sami nie potrafią ich zastosować a i często(a raczej najczęściej) o samych Sztukach Walki nie mają pojęcia w ogóle. I tu jest cały pies pogrzebany. Choćbys jeden z dziesiątym 100lat ćwiczył to i tak w poważniejszym starciu NIC zrobicie. Pokażcie mi chociaż jednego w Polsce co zrobi ?

Już to kiedyś pisałem ale czy można nauczyć się zegramistrzostwa od kogoś co kiedyś widział jak sie szybkę z kurzu przeciera :?:
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido+....?

Dla tego że całe Aikido to BUBLE TECHNICZNE.

A CO MÓWIĄ LEKARZE...? 8O 8O 8O 8O 8O
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024