31 odpowiedzi w tym temacie

[budo_popeye]

mi sie podoba:) Na pewno warto takie rzeczy trenowac, ale nie wiem czy uzyłbym niebezpiecznych technik (jakie zawieraja kata) w normalnej walce. Mysle ze lepiej jest "zdjac" kogos mocnym gyaku niz wyjmowac mu od razu oczy

[budo_kyokushin]

Gdybyś mu wyjoł to przynajmniej zapamiętał by że spotkał się z karateką

Co do interpretacji,Całkiem niezłe są elementy sprowadzania gościa na glebe a to już daje dużą przewagę.

[budo_romanowicz]

Poruszyłem tamat kata i bunkai na forum międzynarodowym.
Poniżej linki do tychże tematów, oczywiście wątki są dla tych którzy znają angielski:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Wniosek na podstawie drugiego wątku:
od początku Kyokushin w Polsce uczono pisać "O" i ciągle wychodziło "C".
Czyżby ktos kto był niezbyt zdolnym czy niezbyt uważnym uczniem Mas Oyamy?

I co wy na to?
Prosze o wypowiedzi tylko tych którzy przeczytają i zrozumieją cytowane wątki.

[budo_death-wish]

Wygląda na to że niektórzy potraktowali Kyokushin bardzo wyrywkowo. Z tego co się doczytałem w klubach zagranicznych Kyokushin bunkai jest traktowany jako element treningu kata, podobnie jak w innych stylach. Te same osoby braki techniczne próbują sobie rekompensować treningami boksu. Chyba po prostu z braku wiedzy szukaja jej innego źródła. Tylko dlaczego w boksie? Przecież każdy styl karate, również kyokushin ma tyle materiału do przerobienia że jedno życie jest za mało. Żeby było ciekawiej polski mistrz Kyokushin twierdzi że kata jest zbędne... Czy to jest jeszcze karate... A może MMA?

[budo_popeye]

Hmmm... o jakim mistrzu mówisz???

[budo_death-wish]

Z Krakowa

[budo_paweło]

Trenuję Kyokushin Kan Karate-Do i muszę powiedzieć że mój sensei bardzo poważnie podchodzi to treningu bunkai. Po opanowaniu pewnego elementu z kata, ćwiczymy jego zastosowanie w parach. Bez treningu bunkai i chociażby przeanalizowaniu każdej techniki z kata oraz jej zrozumieniu, nie ma sensu trenowac kata

[budo_popeye]

heheheheheh:) Nie załapałem na poczatku o kim mowisz:)

[budo_death-wish]

Trenuję Kyokushin Kan Karate-Do i muszę powiedzieć że mój sensei bardzo poważnie podchodzi to treningu bunkai. Po opanowaniu pewnego elementu z kata, ćwiczymy jego zastosowanie w parach. Bez treningu bunkai i chociażby przeanalizowaniu każdej techniki z kata oraz jej zrozumieniu, nie ma sensu trenowac kata

Świat staje do góry nogami. Taki tekst pisze ktoś, kto trenuje Kyokushin. Można tylko pogratulować wyboru nauczyciela. Kto by by uwierzył w coś takiego jeszcze dwa lata temu...

[budo_sandman1976]

Również ćwiczę Kyokushinkan karate-do, i u mnie w sekcji także ćwiczone są elementy bunkai - czyli interpretacja elementów kata w wydaniu bojowym.

[budo_kyokushin]

No ja dorzuce moje 5 gr. W starym klubie co prawda kata w początkowej fazie (to znaczy jak zaczynałem trenować było bardzo ważnym elementem) z tym że z mniejszym nakładem na interpretacje. Oczywiście było to związane z tym że początkujący powinni nauczyć sie poruszać w przestrzeni. Póżniej zdarzały mi sie przerwy więc ciężko powiedzieć jak to wyglądało. Po pewnym czasie wróciłem na treningi, znaczy regularne od tego czasu kiedy zaczynałem minęło troche czasu, i mój ówczesny sensei zwrócił uwagę na kata pośrednio to było związane z zawodami ale o to chodzi że zaczął być poruszany wątek bunkai. I tak do kata np Tensho pokazał interpretacje odpowiednich róchów, które rzeczywiście w sytuacjach zaczepkowych są skuteczne. Później już przy praktyce odpowiednich kata poprostu zadawałem pytania dotyczące odpowiednich ruchów, i co się okazało że wiedza na temat bunkai u instruktora Kyokushin jest całkiem spora. Wniosek kierowany do trenujących Kyokushin proście swoich instruktorów o interpretacje ruchów w kata, bo czasami to może sprowadzić trening tego elementu do właściwej formy.
Pozdro

[budo_kyokushin]

A tak wracając do Tensho piękne miękkie ruchu z ze zmienną dynamiką polecam