76 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wu xia]

Co do klipów to są naprawdę fajne , widać z jaką lekkością Mistrz się porusza jednocześnie cały czas kontrolując przeciwnika :wink:
Co do realności.....miałem okazję dzięki Tomkowi poznać go osobiście i jedyne co mogę powiedzieć, że on naprawdę wie co robi i umie to wykorzystać w praktyce :wink:
p.s
ja też chcę aby u nas było już 20 stopni

[budo_xax]

a mozna isc wydziwiac gdzie indziej :twisted:

prosze mnie nie ignorowac - nie wydziwiam, poprostu pytam.

chce wiedziec jak te techniki dzialaja w realnym zastosowaniu.

Specjalnie sie zarejestrowalem - choc przegladam to forum tylko ze zwyklej ciekawosci - zeby Ci odpowiedziec.

Zasmuce cie. Nie znajdziesz tego w zastosowaniu praktycznym bo to sa po prostu bzdury sluzace do sciagania przez Chinczyka kasy z Europejczyka. Wiesz- wszystko w zwolnionym tepie, tlumaczenie dzialania sil a czas leci i kasa leci.
To co ten pan robi na zdjeciu to w zwolnionym tepie ci zrobi koles ktory cwiczy 4 lata Aikido. A jak przychodzi do realnego zagrozenia dostaje w nosa.

W praktyce to zrobisz co najwyzej z pijanym kolesiem ktory nie wie co z rekama robic albo kims bardzo niedoswiadczonym. Na mnie te sztuczki podejrzewam by raczej nie zadzialaly Bo Chinczyk najzwyczajniej by w nosa dostal :wink:

PS.
Tu masz przyklad jaka niedorzecznoscia jest trzymanie rak daleko od ciala. Tak sie nie robi bo powodujesz, ze przeciwnik ma mase dzwigni do zalozenia : moze cie objac za pas i rzucic itp. Lokcie zawsze trzymasz na zebrach i rece na wysokosci brody, to jest podstawa dobrego, skutecznego systemu (jakiegokolwiek) , ktory z natury rzeczy nie musi przejmowac sie takimi roznymi chwytami bo nie daje sposobnosci zeby taki chwyt zalozyc.
No oczywiscie - same stanie nikomu nie pomoze z rekama przy boku - lutujesz po prostej kolesia w zeby bez przerwy i kopiesz po piszczelach - i zadne te chinskie rzuty ci sie nie sprawdza. No i wazny jest timing - reka uderzasz wtedy, gdy wiesz ze cios dojdzie - czyli ruch ciala + uderzenie. Oczywiscie - co system to inne wykonanie, zalozenie i forum nie jest miejscem do tlumaczenia jak nalezy to robic w parktyce co nie zmienia jednak faktum ze zalozenie musi byc takie jak napisalem. Wskazowka - przycisnij dwa lokcie do ciala (do zeber) - i popros kogos obeznanego w temacie zeby ci dzwignie na reke zalozyl. Zdziwi sie :wink:

pozdrawiam

[budo_xax]

Tzn. zeby nie byc zle zrozumianym.
Te "sztuczki" sa fenomenalne dla ochroniarzy, policjantow itp. - ktorzy musza obezwladnic przeciwnika a nie wyrzadzic mu trwala krzywde na twarzy. Naprawde - godne polecenia

[budo_dacheng]

Na następnym zlocie, typu tego, który zorganizowaliśmy w lutym w Warszawie, planuję m.in. praktyczne rozpracowanie kwestii co się dzieje, gdy przeciwnik trzyma "szczelną gardę" typu ręce przy ciele, jak to można wykorzystać przeciwko niemu, i jak w momencie gdy odkrywa, że to co robił wcale się tak dobrze nie sprawdza. zaczyna się gubić, próbując zachowywać się inaczej, i wpada z deszczu pod rynnę. Powaga.

[budo_wu xia]

Drogi kolego bardzo bym chciał zobaczyć jak dajesz w nos temu chińczykowi
a tak swoją drogą to z tego co wiem on nie uczy dla kasy i sam wybiera sobie uczniów
a i jeszcze jeden drobiazg....on naprawdę ma bardzo szybkie i mocne uderzenie, czego nie widać na filmikach bo podejrzewam że nie po to były nagrywane :wink:
pozdrawiam i życzę nadal dobrego samopoczucia

[budo_tomasz]

[quote][quote name="xax"][quote name="budo_-DMR-"][quote name="budo_tomasz"]a mozna isc wydziwiac gdzie indziej :twisted: [/quote]
prosze mnie nie ignorowac - nie wydziwiam, poprostu pytam.

chce wiedziec jak te techniki dzialaja w realnym zastosowaniu.[/quote]
Specjalnie sie zarejestrowalem - choc przegladam to forum tylko ze zwyklej ciekawosci - zeby Ci odpowiedziec.

Zasmuce cie. Nie znajdziesz tego w zastosowaniu praktycznym bo to sa po prostu bzdury sluzace do sciagania przez Chinczyka kasy z Europejczyka. Wiesz- wszystko w zwolnionym tepie, tlumaczenie dzialania sil a czas leci i kasa leci.[/quote]

zadam tylko jedno pytanie: to dlaczego ja z nim cwicze za darmo 8O :? kurde to chyba sekta musi byc co nie

[budo_-dmr-]

Tomasz:
dziekuje za zaproszenie, chetnie skorzystam

WuXia:
nie watpie w umiejetnosci Tomka. Tego typu klipy zamieszczane w necie swiadcza i potwierdzaja moje zdanie ze 95% tego co jest w sieci jest "G" warte. 4% z calosci to realne walki z ulic a zaledwie 1% ludzi z kregu sztuk walki demonstruje w necie prawdziwe zastosowania swoich technik. Pytanie teraz do ktorej grupy zaliczyc mozna te klipy

XaX:
dzieki za wypowiedz. staram sie byc neutralny w wypowiedziach, jednoczesnie wkurzam sie gdy widze cos dobrego ale pokazane jest to w choreograficzny sposob, gdzie uczen podklada sie pod techniki nauczyciela. Nie chce wnikac tez w detale technik bo to jest domena kazdego ze stylu. Mimo tego przydaloby sie troche realnosci, zwlaszcza w Chinach. Mam spore doswiadczenie z azjatami i wiem ze 'sciemniaja', nawet gdy maja spora wiedze, czesto okazuje sie ze nie maja za soba realnych sparringow czy nawet walk.

[budo_xax]

Co do dojenia Europejczyka przez Chinczyka :wink:
Oczywiscie - sa ludzie w Chinach, ktorzy sprzedadza wiedze (ktora naprawde jest fachowa)lub nawet podziela sie bezinteresownie pod warunkiem, ze ten drugi cos potrafi - Chinczyk to widzi wiec nie moze sciamniac
Moj sad tyczyl sie ogolnosci. Napisalem zreszta, ze tego rodzaju chwyty maja zastosowanie dla ochraniarzy, bramkarzy - wiec jakas wartosc maja.

No byc moze - ten na klipie to wyjatek od reguly co do pobierania kasy :wink:

[budo_xax]

Na następnym zlocie, typu tego, który zorganizowaliśmy w lutym w Warszawie, planuję m.in. praktyczne rozpracowanie kwestii co się dzieje, gdy przeciwnik trzyma "szczelną gardę" typu ręce przy ciele

No tak - tylko jak pisalem wczesniej same trzymanie rak przy ciele nic nikomu nie da.
Saleta chyba mial taki zwyczaj, ze trzymal rece blisko ciala i dodatkowo trzymal garde za pomoca barku :wink:
To wszystko zalezy co przeciwnik potrafi z tej gardy wyprowadzic. Prosze nie zapominac, ze w kungfu nie ma czegos takiego jak 'super technika'.

Na kazda technike znajdzie sie kontrtechnika. Wszystko sprowadza sie do tego, zeby wykonac dana technike wtedy gdy w tym momencie ze wszystkich dana jest najlepsza i co wazne - wykonana z odpowiednia sila i tak szybko - zeby przeciwnik nie zdazyl odpowiedziec. Takie to proste

planuję m.in. praktyczne rozpracowanie kwestii co się dzieje, gdy przeciwnik trzyma "szczelną gardę" typu ręce przy ciele

Tak - mozna garde zbic, rozwalic, popchnac przeciwnika razem z garda i w miedzyczasie mu kopa zasadzic - i jeszcze moze by sie znalazlo pare rozwiazan. Wszystko dobre pod warunkiem, ze dojdzie do skutku :wink:

[budo_-dmr-]

Xax, nie znam Cie i nawet sie nie domyslam kim jestes, ale podoba mi sie Twoj tok myslenia :peace:

[budo_-dmr-]

sa ludzie w Chinach, ktorzy sprzedadza wiedze (ktora naprawde jest fachowa)lub nawet podziela sie bezinteresownie

wiedza i popyt na sztuki walki w azji spadly diametralnie. chinczycy prosza sie zeby uczyc sie od nich, pokazuja nawet te najbardziej sekretne z sekretnych technik, nawet za darmo bo wiedza ze ich sztuka umiera. taka jest niestety prawda. znam wiele takich przypadkow.

[budo_tomasz]

sa ludzie w Chinach, ktorzy sprzedadza wiedze (ktora naprawde jest fachowa)lub nawet podziela sie bezinteresownie

wiedza i popyt na sztuki walki w azji spadly diametralnie. chinczycy prosza sie zeby uczyc sie od nich, pokazuja nawet te najbardziej sekretne z sekretnych technik, nawet za darmo bo wiedza ze ich sztuka umiera. taka jest niestety prawda. znam wiele takich przypadkow.

ciekawe.... byles kiedys w Chinach ja akurat widze cos zupelnie innego, stado bialasow latajacych z dolarami i chcacy sie uczyc i placa naprawde ciezkie pieniadze, popyt jak nigdy.... skad ty masz takie chybione wiadomosci 8O

[budo_-dmr-]

stado bialasow latajacych z dolarami i chcacy sie uczyc i placa naprawde ciezkie pieniadze, popyt jak nigdy....

nie trzeba byc w Chinach zeby zobaczyc i zrozumiec oczywiste rzeczy. wycieczek do Chin jest teraz sporo a ludzie placa bo wciskaja im ciemnote. filmy, odpowiednia propaganda robia swoje. kto glupi niech placi.

skad ty masz takie wiadomosci 8O

z pierwszej reki - sprawdzone i bardzo trafne.

[budo_skiper]

nie trzeba byc w Chinach zeby...
... z pierwszej reki - sprawdzone i bardzo trafne.

Nie chcę być nadwyraz dociekliwy, ale te dwa stwierdzenia chyba niemal się wykluczają. Pozatym to chyba nie jest miejsce na takie rozmowy, zaraz znów zamiast o klipach, cały temat pójdzie w las

[budo_-dmr-]

szkoda psuc temat, glupimi rozmowami. to fakt. jednak niezaprzeczalnym jest ze prosilem o bardziej realne przyklady - zamiast tego wynikla rozmowa nie na temat.

Skiper:
nic sie nie wyklucza, to co wiem pochodzi od chinczykow -wiem co mowie

[budo_wu xia]

sa ludzie w Chinach, ktorzy sprzedadza wiedze (ktora naprawde jest fachowa)lub nawet podziela sie bezinteresownie

wiedza i popyt na sztuki walki w azji spadly diametralnie. chinczycy prosza sie zeby uczyc sie od nich, pokazuja nawet te najbardziej sekretne z sekretnych technik, nawet za darmo bo wiedza ze ich sztuka umiera. taka jest niestety prawda. znam wiele takich przypadkow.

a to już jest bardzo ciekawe stwierdzenie ( chodzi o Prawdziwych Nauczycieli, którzy za wszelką cenę chcą przekazać wiedzę)
Wybacz proszę ale chyba nie bardzo wiesz o czym mówisz, bo oprócz wielu ściemniaczy łasych na $$$ są tam jeszcze Dumni Ludzie, którzy kasę maja w :dupa:
Jest nawet takie powiedzenie...." jeśli nauczyciel nie znajdzie godnego ucznia, jego sztuka musi umrzeć razem z nim "
Generalnie masz trochę racji.( chodzi o ściemniaczy)..ale nie wolno generalizować i opierać się na subiektywnych odczuciach.
Znam osobiście wiele przykładów kiedy ekipy ze stanów i europy prosiły o naukę i zostali " wykopani" bo ....nie byli w oczach nauczycieli "godnymi" ? Nie wiem ,ale to są fakty
Nasz MIstrz zawsze mówił...." uczeń jest wizytówką nauczyciela" i poświęcał nam cały swój czas abyśmy mogli godnie go reprezentować.
Co do realności .....to trzeba poczuć ....bo żaden filmik tego nie odda :wink:
Tak więc cała ta dyskusja jest akademicka :wink: bo to trochę tak jakby np. oceniać całe karate i japońskich nauczycieli na podstawie osobistych doświadczeń z tsunami Rysia.M. :wink:

[budo_czarny rafał]

Cze
Nie chce być złośliwy, ale z tym - wiem co mówie - to DMR chyba trochę przesadziłeś. Tomasz mieszka w Pekinie parę lat uczy się u ludzi, którzy wiedzą o czym mówią ( i nie jest to tylko opinia Tomka, ale np Wu Xia, który zna się na temacie jak malo kto w Polsce), a ty piszesz tutaj, że 'wiesz co mówisz". Sory kolego ale jakoś mnie nie przekonujesz. Jak ktoś pisze mam informacje z pierwszej ręki to zazwyczaj jest to: "piąta woda po kisielu". Napisz od kogo masz te informacje i co i jak, a nie takie ogólniki.
Tomek w pierwszym poście napisał, że są to klipy z TRENINGÓW (a nie walk/ sparingów) i widać wyrażnie że nauczyciel tłumaczy co i jak. I o to chodziło. No ale ty wiesz co mówisz i masz informacje na dodatek sprawdzone i bardzo trafne jak sam piszesz więc ok...
Pozdrawiam

[budo_-dmr-]

a kim jest p. Czarny Rafal ze mam mu sie tlumaczyc?

powtarzam jeszcze raz: wiem co mowie - kazdy kij ma dwa konce.
to, ze ktos mieszka gdzies tam wcale niczego nie udowadnia. nie musze tez sie tlumaczyc co do moich zrodel bo to tez niczego wam nie uswiadomi. wyrazilem swoje zdanie i tyle.

co do klipow, mimo tytulu oraz opisu nie moge ich jakos sklasyfikowac... (nie nasmiewam sie) choc wiem, ze techniki moga byc dobre.
o ile dokladnie przeczytasz - poprosilem o bardziej realne zastosowania i zaczela sie dyskusja; jesli kungfu jest podawane we wszystkich szkolach w ten sam sposob to nie ma sie co dziwic, ze ma taka opinie a nie inna. osobiscie uwazam, ze takie poruszanie tematow korzystnie wplywa na rzetelne spojrzenie na sztuke. ba, korzystnie wplywa na relacje miedzy uczniem a nauczycielem. ignorancja i pyszalkowatosc w niczym nie pomaga

im wiecej pytasz, tym wiecej wiesz, im wiecej sprawdzasz tym wiecej umiesz. Chinczycy potrafia sprzedac byle 'G' i podadza to w taki sposob jaki biali sobie tego zycza.

[budo_-dmr-]

zapomnialem dodac o wzorowej postawie Dachenga, ktory zamiast komentowac zaznaczyl, ze chce na nastepnym spotkaniu rozpracowac rozne kwestie praktycznosci kungfu poruszane na forum i taka postawa mi sie podoba. przyklad, ze wcale nie trzeba byc w Chinach zeby sie czegos dowiedziec

poklon

[budo_tomasz]

nie musze tez sie tlumaczyc co do moich zrodel bo to tez niczego wam nie uswiadomi. wyrazilem swoje zdanie i tyle.

dla mnie gosciu to wszyscy juz chyba widza procz twego alter ego - xax ze ty nie masz zadnych zrodel i gadasz byle gadac... tak sie dziwnie sklada ze jakbys cokolwiek wiedzial o kung fu to bys tych swoich idiotycznych pytan nie zadawal tak samo te twoje infomacje ktora bzdura sa kompletna ale ty nie bedziesz podawal zrodel
nie wazne co dalej napiszesz ja nie zamierzam tracic wiecej czasy na dyskusje z toba