Ty albo jakiś bardzo młody jesteś, albo... hm... nie bardzo kapujesz po prostu, o czym piszę.
(BTW miałem nadzięję, że się opamiętasz i przeprosisz za swoje wcześniejsze chamstwo, ale tego nie zrobiłeś - to także pokazuje co z ciebie za koleś.)
[quote name="budo_kickfan"]Jeśli mnie pamięc nie myli to wychodził w kimonie. Czy to nie świadczy o przywiązaniu do stylu.[/quote]
Ważne co trenuje, nie w co się ubiera.
Ani z czym ideologicznie sympatyzuje.
Genki Sudo wychodził kiedyś w spódniczce z trawy i z dzidą.
[quote]Przykładem jest też rewelacyjny brazylijczyk.[/quote]
Jest ich nawet dwóch. Ale od dawna trenują pod K1, zatem nie 'konfrontują karate'.
[quote]Ale mylisz sie. NA świecie nie ma takich podziałów. MA klub karate, ale trenuje wszystko w 1 klubie. [/quote]
Brednie. Zwłaszcza jeśli idzie o MMA. (Co prawda akurat Shilt ma jeden klub 'karate', ale to co tam robi bardzo odbiega od... karate, bo ćwiczy pod K1.)
Minotauro - trenuje np. z kadrą bokserów, a nie tylko w Top Team. Fedor trenował ostatnio w Holandii.
Fakt - niektórzy z czołowki MMA trenują w jedym, dobrym klubie. Ale nie są to kluby karate kolego. Nawet z nazwy.
[quote]Co to "czysty styl". To dzielisz karate na czyste style i jakie.[/quote]
Jak ktoś trenuje mt, bjj i zapasy, a twierdzi, że trenuje i konfrontuje karate, to kłamie, albo oszalał.
[quote]czyli shidokan dla Ciebie jest jaki?[/quote]
Shidokan to MMA! Tylko w nazwie ma karate.
Czy TY nic nie czytasz???
Idź na trening w dobrej sekcji shidokan i zobacz.
[quote]Można stosować podział na tradycyjne i nowoczesne. Ale jedno i drugie to karate. Wprowadzenie rywalizacji do karate było bardzo krytykowane. Dlatego zaczęto nowoczesnym karate nazywać te które wprowadziły rywalizację. Obecnie bardzo zróżnicowaną. I to jest siła KARATE. Doskonali się. [/quote]
To się raczej skończyło/skończy podziałem na:
tradycyjne karate, nockdown karate, tajski boks i MMA.
To, że ktoś taja i MMA będzie wraz z ich metodyką także nazywał 'karate' to całkiem inna sprawa...
Ale gadanie o 'konfronotowaniu styli' ma sens tylko przy czystych stylach. Inaczej to jest już MMA, więc przestań bredzić i postaraj się zrozumieć.
Nie chodzi o to, żeby karatecy nie walczyli, czy nie adaptowali innych sw.
Ale niech nikt ćwicząc bjj nie pitoli o 'konfrotnacji karate'.
Jak ktoś doda do aikido zapasy, bjj i taja, to co - aikido będzie wygrywać konfrontacje międzystlowe?
[quote]Judoka jest nasz mistrz i dobrze wiesz dlaczego go wymieniłem.[/quote]
Nie wymieniaj go już więcej jako 'mistrza mma'. Kompromitujesz się.
[quote]Najlepszy zapaśnik czy judoka nie bedzie bawil sie w mma. Dlaczego. Dlatego ze ma duzo do stracenia w swoim stylu. Oczywiście finansowo. Odchodzący zawodnicy próbują swoich sił. Ale dla pieniedzy. Ale będzie tak bardzo długo. Dlaczego spytasz.
Bedzie tak dopoki trenowanie mma nie bedzie tak wspierane jak judo czy zapasy.
Nie wytrenujesz tak dobrze zawodnika MMA gdy nie masz srodków z zewnatrz. Zapasy ćwiczy wyczynowo kilkaset tysięcy ludzi. MMA do tej liczby to garstka. Oczywiście mówię o ćwiczących wyczynowo. Reszta chce się tylko nauczyc bronic i za to płaci.
Daltego zawsze bedzie korzystanie w mma z inych dyscyplin. [/quote]
Sam sobie znowu przeczysz. :roll:
A to, że się korzysta z jakiejś dyscypliny, nie znaczy jeszcze, że się ją reprezentuje w MMA.
Pod MMA trenuje się przekrojowo.
[quote]Oczywiście nie byłbys sobą gdybyś nie rzucił pare głupot. Ćwiczenia rehabilitacyjne nie są sportem. Proponuje Ci lekturę ustawy o sporcie. Rekreacja tak ale to juz inna broszka.[/quote]
:roll:
Niektórzy ludzie nie kumają metafor. To dla nich za trudne...
[quote]A co do zacofanego światka polskiego. Troche ich obrażasz. JA uważam iż mma w Polsce rozwija się przyzwoicie.[/quote]
Chodziło mi o to, że znacznie później zaczęło się rozwijać w Polsce i na razie rozwija się na mniejszą skalę. :roll:
[quote]Rzuć wielka kasą to chlopacy bedą najlepsi. A teraz kiedy pracuja i trenują to miej do nich odrobine szacunku.[/quote]
Mam go zapewne więcej niż Ty, więc nie uderzaj w takie tony chłopczyku i nie sugeruj, że jest inaczej!
Złap w ramach okazywania szacunku trochę wiedzy w tym temacie, zanim zaczniesz chrzanić jak potłuczony i tyle.
[quote]Ale co najważniejsze. Ja uważam i mam nadzieje ze sie zgodzicie, iż karateka może przygotowywać się do innych rywalizacji, nadal bedąc karateką. Nie tracąc nic ze swojej integralności.[/quote]
On może się uważać nadal za karatekę. OK. (Tak jak ja, na przykład
)
Ale jak trenuje taja i bjj pod te konfrontacje, to niech nie wali smutów, że to 'konfrontacja karate', bo tak nie jest.
Czy Juras twierdzi, że 'konfrontuje takewondo'? Za każdym razem powtarzał, że trenował bjj u Mirka. (Antek analogicznie.)
Chodzi właśnie o uczciwość.
I świadomość, co się ćwiczy, chociażby przez szacunek dla tych dyscyplin.
Dość już mam Ciebie, bo jesteś chamski, popisujesz się ignorancją, nie czytasz postów i piszesz od rzeczy. Naipierw zdobądź nieco wiedzy. I ogłady. Potem podyskujtujemy. 8)