26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lassensei]

moze mi ktos podpowiedziec, po kiego diabla sa na egzaminach w kyokushin to wymaganie ?
osobiscie przy moich 2 metrach nie potrafie stanac na rekach i nie naucze sie, wiec nie mam szans na egzaminach ;-)

[budo_mistress]

Gdyby było tal u mnie to bym nie zdała żadnego egzaminu .

.

Naprawdę.



A ktoś moze to wytłuamczyć, bo też mnie to ciekawi ?

[budo_veldrin]

Elementy akrobatyki, można spotkać na egzaminach. Być może traktowane jest to jako część siłówki, kto wie.

Mam kumpla z kk 1,9m, stoi na rękach bez żadnych probelmów. Gdyby jakiś element nie był wykonalny dla wszystkich, nie byłoby go w wymaganiach, :?

[budo_matysshido]

Jeśli ja stanąlem na rękach, to każdy to może zrobić Wierze w to ponieważ swego czasu byłem antysportowy i kompletnie nic nie potrafiłem zrobić z elementów ala akrobatyka, włącznie ze staniem rękach, czy skokiem przez kozioł. A teraz tylko patrzeć i podziwiać (pół żartem pół serio :wink: )Kwestia ćwiczeń i pokonania pewnych blokad wewnętrznych (przy staniu na rękach może być nią na przykład nienaturalna pozycja dla człowieka - głową w dół)

[budo_yahara]

nie wiem co moze byc trudnego w staniu na rekach to jest bardzo prosty elemant i napewno kazdy go moze zrobic tylko potrzeba troche checi wykazac i uporu jak komus nie idzie

[budo_paweło]

Ale przecież wymagają stania na rękach przy asekuracji partnera, więc w czym problem?

[budo_sanjuro yojimbo]

Ok. Tylko - PO CO? 8O
To nie jest element karate. 8)

[budo_łukasz15]

no faktycznie nie jest to element karate ale jest to sprawdzian twoich umiejetnosci bo nie licza sie tylko wykute na blache techniki ale takze sprawnosc fizyczna a wedlug mnie nawet 2 metry nie przeszkadzaja w staniu na rekach wiadomo ze trudniej...

[budo_budoka]

Nie jestem z kk, tylko z shotokan. U nas też mieliśmy kiedyś taki "zgryz" - na któreś tam wyższe kyu wymagane było przeskakiwanie przez trzymany w obu rękach kijek. Niektórzy mieli z tym kłopoty. Kiedy pytaliśmy, po co? (w przepisach egzaminacyjnych tego nie było) Sensei wskazał nam na mały punkcik, który mówił, że egzaminator sprawdza również sprawność adepta i ma dowolność w doborze ćwiczeń. Jego zdaniem to ćwiczenie to doskonały sprawdzian na skoczność i zwinność. I wszystko.
Dlaczego? Bo tak. Sensei każe, adept musi... I skakaliśmy w domu, jak pacany... W końcu dało się. Zdałem.
Wniosek:
1. Sensei ma zawsze rację.
2. W przypadku, gdy nie ma racji - patrz punkt pierwszy.
3. Pytanie - po co? Nie ma sensu. Odpowiedź - bo tak!
Albo musisz stać na rękach, albo zmienić sekcję (klub) gdzie tego egzaminatorzy nie wymagają lub olewają. Samo życie...

[budo_ewka16]

Dlaczego? Bo tak. Sensei każe, adept musi... I skakaliśmy w domu, jak pacany... W końcu dało się. Zdałem.
Wniosek:
1. Sensei ma zawsze rację.
2. W przypadku, gdy nie ma racji - patrz punkt pierwszy.
3. Pytanie - po co? Nie ma sensu. Odpowiedź - bo tak!
Albo musisz stać na rękach, albo zmienić sekcję (klub) gdzie tego egzaminatorzy nie wymagają lub olewają. Samo życie...

POPROSTU!!!nic dodac nic ująć :wink:

[budo_mistress]

Dobre Budoka, dobre .

Szczerze powiem, ze dla mnie takie stanie na rękach nie byłoby sprawdzeniem sprawności fizycznej tylko hm...bardziej pokonaniem własnych słabości/lęków. Bo naprawdę wiele osób boi się wykonywać takie ćwiczenia. Przyznam, że ja też. Ale bardziej przeraża mnie skok przez kozła. Niestety mam złe wspomnienia z dzieciństwa i przez kozła nie będę skakała już nigdy w życiu. Tego nie pokonam, co do reszty - byłabym skłonna to zrobić, pomimo wielu wysiłku psychicznego.


Pozdro.

[budo_yahara]

Mistress dasz rade to naprawde nic wielkiego stanac na renkch

[budo_yahara]

rekach*

[budo_złooo]

Bez sensu takie sprawdzanie sprawnosci nie zwiazane z dana dyscyplina.
Mozna robic na treningach ale zeby na egzaminie? 8O

Juz lepiej bym widzial sprawdzian z pompek, przysiadow, biegu na 1000m, podciagania na drazku itd.

Akrobatyka to porazka.
Zamiast stania na rekach co najwyzej "pad na rece".
Zamiast gwiazdy - pad/przewrot w bok przez bark.

Karate to nie kapojejra ... czy jakos tak 8)

[budo_sanjuro yojimbo]

Dokładnie.

Bokser nie musi umieć szpagatu, a pływak nie musi umieć chodzić po linie.
Weźmy np. kolesia z jakimś urazem, który po latach trenowania jest lepszym karateka od kogokolwiek w swoim klubie, a ma nadal biały pas, bo nie staje na rękach. Absurd.

[budo_veldrin]

Akrobatyka przydaje się w Enbu, może więc elementy się przydadzą. Ja tam nie mam nic przeciwko. Łącze karate + parkour( elementy z akrobatyki)+free nunem i czuje, że akrobatyka dodaje mi poziomu jako karateki.

[budo_mistress]

Yyy...ale ten problem na egzaminie na szczęscie mnie nie dotyczy .

Ale dzięki za ciepłe słowa .

.

Pozdro.

[budo_nightwolf]

stanie na rekach to zadna akrobatyka, mieliscie to na ocene w podstawowce czy gimnazjum, wiec narzekanie, ze wystepuje to w karate jest conajmniej smieszne, tymbardziej ze jest to bardzo prosty element, a wykonanie go (przeciez nawet macie asekuracje przez partnera) to tylko przelamanie bariery psychicznej

[budo_sanjuro yojimbo]

To może i z ping-ponga egzaminować, np. na 4 kyu?

[budo_złooo]

I z siatkowki.

Mi na WF w podstawowce nauczyciel pokazywal scine nad siatka. Jako zywo przypomina to shuto uchi karate chop!

Dac to na egzamin.