48 odpowiedzi w tym temacie

[budo_user_usunięty]

sycylian:
patrz:dwa ostanie slowa mojego poprzedniego posta

[budo_szczuraq]

W życiu większej głupoty nie słyszałem. Każde utwardzanie odbije się w przyszłości, ale takie odbije się bardzo szybko. Jeżeli już chcesz utwardzać to worek i tyle, ale nie drzewo!

[budo_danbec]

ja kyokushin trenuje nieco ponad 2 lata i teraz nawet jak wytne w coś twardego to tragedii nie ma. rzeczywiście wzmacniają się. ale to długie godziny na worku i sparingi z low kickiem .

[budo_user_usunięty]

szczuraq:
to może sie poszczycisz osiągnięciami i stażem?

[budo_ruido]

nie trzeba szczycic sie stazem ani tym bardziej osiagnieciami zeby wiedziec takie rzeczy. jak chcesz kopac w drzewo - kop. twoja sprawa. osobiscie nie polecam...

[budo_skylark1987]

Chyba ze w bananowca

[budo_rolnikzz]

Dobra...luzna guma...ale moze rozpatrzmy sprawe z innej strony..bo kazdy wie ...ze czlowiek sie dosc szybko przystosowuje..i ze po jakims czasie te biedne piszczele beda mniej bolec... ale moze powiedzcie co robic.. jak jeszcze bola a dalej trzeba trenowac...czym smarowac zeby szybko schodzila opuchlizna..??

[budo_szczuraq]

szczuraq:
to może sie poszczycisz osiągnięciami i stażem?

Nie mam się czym chwalić, bo sam nie mam zbyt twardych piszczeli. Wiem tyle, że takie utwardzanie kończy się źle.

[budo_ruido]

ja smaruje ARCALENEM i jak na moje potrzeby wystarcza... dostepny w kazdej aptece w przystepnej cenie 8)