Ving Tsun w GDAŃSKU ???
Napisano Ponad rok temu
W yongchunach rzuca się to w oczy z powodu ich popularności na świecie. Ale to nie jest jakiś wyjątek. Wystarczy dokładniej zapoznać się z sytuacją w różnych odmianach jakiegokolwiek innego tradycyjnego chińskiego stylu, i okaże się, że jest to norma a nie wyjątek Tylko w deklaracjach jest wierność przekazanym wzorcom, a faktycznie i dawniej i dzisiaj cały czas wszystko się burzliwie zmienia, niemal każdy ze znanych mistrzów ciągle szukał i zmieniał swój system, więc jego uczniowie uczyli się od niego różnych rzeczy, i sami też ciągle zmieniają, to co robią. Nie tylko Wing Chun/Wing Tsun/Ving Tsun, ale cała reszta tak samo. Tylko w słownych deklaracjach jest inaczej. Wystarczy zapoznać się dokładniej ze źródłami historycznymi i z tym co dzieje się współcześnie w różnych stylach.
Więc chyba uczciwiej powiedzieć, że tradycyjne kung-fu opiera się na nieustannych innowacjach?
Napisano Ponad rok temu
Znienijące się oblicze naszych sztuk walki spowodowalo , że wielu studentow / instruktorow /sifu odeszlo od tradycyjnych nauk w poszukiwaniu czegoś innego.Sprawdzone orientalne metody treningowe zostały zweryfikowane przez logiczny umysł Zachodu w celu nadania nowego ksztaltu dyscyplinom wojennym,sztukom walki a szczegolnie ich szkoleniu.
I tu należy sie spodziewać iz pojawia się nowe style,szkoły,systemy -hybrydy, z ktorych
kazda bedzie się starała przewyższyć pozostale .I czy tak nie jest ??
Jednego możemy być pewni , dzięki grupom zapaleńców, cenna spuścizna starych mistrzow kungfu została przekazana i zachowana ( lepiej lub gorzej) - abyśmy teraz mogli je ćwiczyć i docenić ich wartości etyczno - moralne , wysoki kunszt technik i doskonalość ruchową.Tu też należy pamiętać ,że nie mozna uczyć się kungfu pośpisznie ,gdyż piękno całej "drogi' zejdzie naszej uwadze.Trening sztuki walki to jak podroż przez daleki nieznany kraj.Celem jest poznanie,odkrycie i korzystanie z każdego etapu (czyt.-nauki) Idąc do przodu ,korzystaj z tej podroży w ktorej jesteś : podrożnikiem,odkrywcą,środkiem,celem i końcem.
TRADYCJA ,ktora nie ewoluuje -UMIERA.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
potwierdzam rowniez slowa Dachenga i jednoczesnie cytujac powyzsze z przykroscia musze stwierdzic, ze takie wlasnie przyklady daja nam sami nauczyciele, nawet ci 'tradycyjni' mistrzowie.przynalezność do określonej szkoły i brak tolerancji w stosunku do innych nurtów może prowadzić do rozwoju niebezpiecznego fanatyzmy stylowego oraz do wzajwmnego się "zwalczania " czy pomowień
to oni kreuja niepotrzebne spory polityczne oraz pogloski na temat innych. taka jest prawda o srodowisku chinskich sztuk walki ale/i nie mamy na to za bardzo duzego wplywu.
Napisano Ponad rok temu
Co pewien czas pojawia się podobny temat i bez względu na to jakie umiejętności ma LT a jakie miał WSL zastanawia mnie tylko fakt, dlaczego uczniowie Yip Mana uczą zupełnie innych rzeczy, są w opozycji względem siebie i każdy twierdzi że jest tym jedynym prawdziwym spadkobiercą przekazu Yip Mana. Czy Yip Man celowo uczył każdego inaczej i jaki miał być tego sens
Zbyszku! Mistrz Yip Man nauczał w latach 1949-1972, przez jego szkołę przewineły się tysiące ludzi, niektórzy ćwiczyli miesiąc, inni tydzień jeszcze inni całe lata, każdy z nich jest dziś uczniem Yip Mana, druga sprawa to tradycyjny sposób naucznia, mistrz Yip Man pokazał kombinację uczeń poleciał kilka metrów i tyle można było zauważyć, 86 letni Sifu Wang Kiu który był był uczniem w tej samej grupie z Brucem Lee, Wong Shun Leungiem i LokYiu oraz Leung Sheungiem opowiedział nam historię : umówili się że jeden z nich obserwuje pracę nóg, inny ręce, jeszcze inny ruch kolan i bioder, bo ciężko było wszystko zauwazyć. Niektórzy uczniowie ćwiczyli w otwartej grupie , inni wybierali lekcje prywatne, niektórzy prowadzili profesjonalne szkoły ćwicząc 10godzin dziennie a inni byli kucharzami lub kelnerami, droga kung fu nie jest łatwa, wymaga dziesiątek lat a cena którą płacisz zawsze powiązana jest z jakoscią , kung fu pochodzi z innych czasów w których walczono technikami o życie, kwoon to nie parlament, przychodzisz , kłaniasz się i ćwiczysz, to inny świat i nie kazdy może to zaakceptować
Sifu Marek Mikulski
Leung Ting Gym
International Wing Tsun Association
Napisano Ponad rok temu
Co do nietolerancji, to jest to dosyć przykre zjawisko i chyba powszechne. Osobiście myślę, że pozytywną odpowiedzią na takie zachowania są np. seminaria międzystylowe, na których przedstawiciele różnych KF (ograniczając się już tylko do KF, ale to dotyczy również innych SW), organizacji itp przedstawiają szerszej publiczność swoje KF, następuje bardzo cenna wymiana doświadczeń i swego rodzaju "zbliżenie", które otwiera oczy i pokazuje, że oprócz nas są także inni, którzy również mają swją drogę w życiu, niekoniecznie gorszą czy lepszą, po prostu inną i trzeba to uszanować, a można nawet coś pozytywnego zaczerpnąć.
Zastanawiam się, czy kontekście tej dyskusji, która przeszła także taki etap (mało przyjemny), czy np. Marek wraz ze swoją szkoła nie mógłby sie pojawić na następnym zlocie KF, który odbędzie się w październiku w Krakowe i zaprezentować się szerszej publiczności. Być może to pomogło by niektórym podejść nieco spokojniej do niektórych rzeczy. Wszyscy byśmy na tym skorzystali i jest to jakiś element pozytywny, w dość jałowej - czasami, dyskusji.
Napisano Ponad rok temu
Marek, mam prosbe - nie powielaj i nie opowiadaj historii o ktorych nie masz chyba za bardzo pojecia. Sluchasz roznych opowiesci o Yip Man'ie bo tak Ci przekazuja Twoi nauczyciele ale czasem pomysl czy to moze byc prawda bo w ten sposob powielane sa dziwne historie i tworza durnowate legendy :wink:...przez jego szkołę przewineły się tysiące ludzi...
Napisano Ponad rok temu
Marek, mam prosbe - nie powielaj i nie opowiadaj historii o ktorych nie masz chyba za bardzo pojecia. Sluchasz roznych opowiesci o Yip Man'ie bo tak Ci przekazuja Twoi nauczyciele ale czasem pomysl czy to moze byc prawda bo w ten sposob powielane sa dziwne historie i tworza durnowate legendy :wink:...przez jego szkołę przewineły się tysiące ludzi...
te opowieści nie pochodzą od mojego nauczyciela , Sifu Wang Kiu ( wing chun ) nigdy mnie nie uczył ale jest wiarygodnym świadkiem i jednym z niewielu żyjących uczniów Yip Mana z lat 50tych
Napisano Ponad rok temu
Takie kung-fu tj w oparach opium, gdzie bogatszy np Leung Ting uczy sie wiecej niz biedniejszy, bo mistrza interesuje tylko kasa na dragi, gdzie trzeba uzyc intryg, podstepow aby sie uczyc, walczyc o dostep z konkurencja to jak dla mnie brudne KF. Mam na mysli aspekt moralny, bo brudne techniki sa zdecydowanie najlepsze ;-) W tej materii nie zgodze sie z Toba poniewaz uwazam, ze mozna uczyc podpierajac sie zasadami moralnymi. W swiecie LT WT az roi sie od intryg dwuznacznych moralnie gdzie np. do pewnego momentu faworyzowana osoba, majaca wysoki stopien mistrzowski nagle jest eksomunikowana i prowadzi sie czarny PR przeciw niej jakoby nic nie umiala. Przykladem moze byc Emin Boztepe, wiele ludzi z EWTO, a w Polsce ekipa skupiona wokol Istvana Kuna (zreszta i on sam to doskonaly przyklad). Emin kiedys napisal, ze jego przypadek ma znamiona podobienstwa do zycia Bruce'a Lee. Tak samo zostal zmarginalizowany kiedy stal sie zagrozeniem, tak samo resentymenty i zazdrosc skierowala klan Wing Chung przeciwko niemu uniemozliwiajac mu nauke. Dlaczego takie wzorce sa dla Was wyznacznikiem? Znamienne jest to, ze wlasnie takie KF propagujecie, zamkniete, nietoleranycjne, hermetyczne, ale gdzie droge do nauki ulatwiaja pieniazki. Wtedy droga jest prosta i niewyboista. No money no fun. Tak, zecydowanie nauczacie w stylu honkonskim.
Napisano Ponad rok temu
Marku otoz zapewniam, ze inne style KF, a smiem twierdzic, ze wiekszosc z nich ma inne podejscie niz WT - bardzo uogolniasz w tym momencie. Yip-Man byl wielkim mistrzem to wszyscy wiemy, ale troche niestosowne jest uwazanie, ze kazdy nauczyciel ma prawo zachowywac sie jak on. Nie kazdy kto zalozy peruke i wezmie w dlon mikrofon moze byc drugim Elvisem. Poza tym jego metody treningowe dawaly slabe efekty, nie potrafil ponoc uczyc mimo ze sam umial, a prywatnie byl uzalezniony od narkotykow i hazardu.
Takie kung-fu tj w oparach opium, gdzie bogatszy np Leung Ting uczy sie wiecej niz biedniejszy, bo mistrza interesuje tylko kasa na dragi, gdzie trzeba uzyc intryg, podstepow aby sie uczyc, walczyc o dostep z konkurencja to jak dla mnie brudne KF. Mam na mysli aspekt moralny, bo brudne techniki sa zdecydowanie najlepsze ;-) W tej materii nie zgodze sie z Toba poniewaz uwazam, ze mozna uczyc podpierajac sie zasadami moralnymi. W swiecie LT WT az roi sie od intryg dwuznacznych moralnie gdzie np. do pewnego momentu faworyzowana osoba, majaca wysoki stopien mistrzowski nagle jest eksomunikowana i prowadzi sie czarny PR przeciw niej jakoby nic nie umiala. Przykladem moze byc Emin Boztepe, wiele ludzi z EWTO, a w Polsce ekipa skupiona wokol Istvana Kuna (zreszta i on sam to doskonaly przyklad). Emin kiedys napisal, ze jego przypadek ma znamiona podobienstwa do zycia Bruce'a Lee. Tak samo zostal zmarginalizowany kiedy stal sie zagrozeniem, tak samo resentymenty i zazdrosc skierowala klan Wing Chung przeciwko niemu uniemozliwiajac mu nauke. Dlaczego takie wzorce sa dla Was wyznacznikiem? Znamienne jest to, ze wlasnie takie KF propagujecie, zamkniete, nietoleranycjne, hermetyczne, ale gdzie droge do nauki ulatwiaja pieniazki. Wtedy droga jest prosta i niewyboista. No money no fun. Tak, zecydowanie nauczacie w stylu honkonskim.
za dużo polityki w twoich wypowiedziach, obrażając Mistrza Yip Mana obrażasz sam siebie bo chyba też ćwiszysz wing chun?
Napisano Ponad rok temu
Zastanawiam się, czy kontekście tej dyskusji, która przeszła także taki etap (mało przyjemny), czy np. Marek wraz ze swoją szkoła nie mógłby sie pojawić na następnym zlocie KF, który odbędzie się w październiku w Krakowe i zaprezentować się szerszej publiczności. Być może to pomogło by niektórym podejść nieco spokojniej do niektórych rzeczy. Wszyscy byśmy na tym skorzystali i jest to jakiś element pozytywny, w dość jałowej - czasami, dyskusji.
Nie wiem czy Marek ustosunkuje sie do tego pytania, na wszelki wypadek jako byly uczen Wing Tsun powiem tak - skoro wg WT (co napisal Marek osobiscie pare postow wyzej) miara jakosci jest placona cena to coz warte jest KF dawane za darmo ? :> Sam sobie odpowiedz jak mozna szanowac inne szkoly majac takie podejscie? Acha i jako ze cwiczylem pare dobrych lat tradycyjne KF na wydaje mi sie normalnych zasadach moj nauczyciel mial zasade nauczania za darmo starych uczniow. Prosta zasada - placiles np. 4 lata, byles lojalny, wytrzymales, wiec wstep na podstawowy trening masz za darmo. Wg mnie fair. Nikt tego nie wymagal, ale mile nieprawdaz? W Wing Tsun im cwiczysz dluzej to placisz wiecej (moze ktos wypowie sie ile kosztuje kostium dla 1 Master Level.....), a pozniej kiedy w ktoryms momencie smiesz sie przeciwstawic wylatujesz. Mialem nie pisac o pieniadzach bo wyjde jeszcze na jakiegos materialiste, ale temat WT jest nierozweralnie zwiazany jednak
Napisano Ponad rok temu
za dużo polityki w twoich wypowiedziach, obrażając Mistrza Yip Mana obrażasz sam siebie bo chyba też ćwiszysz wing chun?
polityka, bo i styl polityczny, a szkoda. na forum chetnie dyskutujecie, ale na tematy dla Was wygodne, te mniej wygodne pomijacie. co do Yip Mana to piszac, ze byl uzalezniony napisalem prawde jaka kazdy przeciez zna. Nie odmawiam mu geniuszu, nie odmawiam wkladu w ogolnie pojety "czun" i SzW czy KF, ale czy byl czlowiekiem prawym w zyciu znajac troche jego biografie nie musze uwazac to moja prywatna sprawa jak i moj do niego stosunek zapewniam ze pozytywny. Insynuacja, ze go obrazam nie byla potrzebna.
Napisano Ponad rok temu
za dużo polityki w twoich wypowiedziach, obrażając Mistrza Yip Mana obrażasz sam siebie bo chyba też ćwiszysz wing chun?
polityka, bo i styl polityczny, a szkoda. na forum budo chetnie dyskutujecie, ale na tematy dla Was wygodne, te mniej wygodne pomijacie. co do Yip Mana to piszac, ze byl uzalezniony napisalem prawde jaka kazdy przeciez zna. Nie odmawiam mu geniuszu, nie odmawiam wkladu w ogolnie pojety "czun" i SzW czy KF, ale czy byl czlowiekiem prawym w zyciu znajac troche jego biografie nie musze uwazac to moja prywatna sprawa jak i moj do niego stosunek zapewniam ze pozytywny. Insynuacja, ze go obrazam nie byla potrzebna.
Mistrz Yip Man borykał się z poważnymi problemami zdrowotnymi i rodzinnymi w latach 50tych, Sijo Leung Ting był jego uczniem 15 lat pózniej, najpierw sprawdż zanim przedstawisz go w takim świetle, niechętnie prowadzę też polemiki z osobami których nie znam, ja podpisuję się swoim nazwiskiem ale nikt nie sprawdzi kim ty jesteś i czy to co tu piszesz to prawda czy pomówienia, dobre kung fu nigdy nie jest za darmo i nigdy nie przychodzi łatwo, jest to długa droga i nie wszystko zobaczysz w pierwszym roku treningu, ale właśnie to sprawia że kung fu to droga na całe życie pod okiem dobrego nauczyciela.
Sifu Marek Mikulski
Napisano Ponad rok temu
Mistrz Yip Man borykał się z poważnymi problemami zdrowotnymi i rodzinnymi w latach 50tych, Sijo Leung Ting był jego uczniem 15 lat pózniej, najpierw sprawdż zanim przedstawisz go w takim świetle, niechętnie prowadzę też polemiki z osobami których nie znam, ja podpisuję się swoim nazwiskiem ale nikt nie sprawdzi kim ty jesteś i czy to co tu piszesz to prawda czy pomówienia, dobre kung fu nigdy nie jest za darmo i nigdy nie przychodzi łatwo, jest to długa droga i nie wszystko zobaczysz w pierwszym roku treningu, ale właśnie to sprawia że kung fu to droga na całe życie pod okiem dobrego nauczyciela.
Sifu Marek Mikulski
jakbys czytal uwaznie to zauwazylbys, ze troche dluzej cwicze Sz.W. niz rok. natomiast rok w WT dal sposobnos do wielu wyrazistych obserwacji, ale nie irytuj sie nie bede wiecej brudow wywlekal. peace. wiele zlego niektorzy pisza o WT na tym forum i oni obrazaja faktycznie WT jak i osobe LT. ja pisze tylko fakty i pisze prawde unikajac wycieczek personalnych. zastanawia mnie czy reakcja na to co napisalem nt Yip Mana jest prawdziwa i az tak bardzo sie przejales? jesli tak to przepraszam jesli poczules sie urazony. zauwaz, ze nigdzie nie napisalem, ze WT jest do bani tym roznie sie od innych adwersarzy. uwazam ze to piekny i niesamowity system. krytykuje ludzi, a nie styl. nie mam powodu, aby pisac nieprawde. nie prowadze konkurencyjnej szkoly zapewniam. nikt tez mi za to nie placi. natomiast co do anonimowosci to c'mon to jest Internet! kazdy podpisuje sie tak jak ma na to ochote. widze ze kiedy koncza sie argumenty to jak mantre powtarzasz ze ktos jest anonimem aby go zdyskredytowac. zapewniam ze nie dlatego uzywam tzw nicka, ze boje sie ze mnie dopadnie Tajemna Msciwa Reka Wing Tsun czy po okresleniu z jakiego IP nadaje (zapewniam ze nie mam 15 lat nie wcinam teraz batona w kafejce ), ale dlatego ze nie chce aby ktos wpisal do google moje dane i odrazu mial na tacy wszystko co pisalem. jesli uwazasz, ze nie majac odpisu z dowodu dyskutanta nie ma podstaw, aby z kims dyskutowac "bo jest anonimem" to bron boze nie nalegam. ostatecznie no ok niechetnie, ale podam te dane. oswiadczam,ze nazywam sie Sławomir Borewicz. mam nadzieje ze teraz juz nie jestem anonimem, a co za tym idzie mozna traktowac mnie powaznie
Napisano Ponad rok temu
Zastanawiam się, czy kontekście tej dyskusji, która przeszła także taki etap (mało przyjemny), czy np. Marek wraz ze swoją szkoła nie mógłby sie pojawić na następnym zlocie KF, który odbędzie się w październiku w Krakowe i zaprezentować się szerszej publiczności.
Oczywiście że by mógł, pytanie tylko czy będzie chciał
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zastanawiam się, czy kontekście tej dyskusji, która przeszła także taki etap (mało przyjemny), czy np. Marek wraz ze swoją szkoła nie mógłby sie pojawić na następnym zlocie KF, który odbędzie się w październiku w Krakowe i zaprezentować się szerszej publiczności.
Oczywiście że by mógł, pytanie tylko czy będzie chciał
Zobaczymy czy będzie jakaś odpowiedź.
A CLF będzie?
Napisano Ponad rok temu
nasze pokazy zawsze są otwarte, treningi próbne też , na naszej ostatniej gali było ok. 2000 osób , ja nie mam z tym problemu
Ale my tu mówimy jakby o czymś innym
Napisano Ponad rok temu
A CLF będzie?
Mam nadzieję że tak... zresztą Kraków ponoć CLF stoi
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Szabla taiji stylu Wu
- Ponad rok temu
-
Liu he ba fa - klip
- Ponad rok temu
-
Yongchun baihequan - videoklipy
- Ponad rok temu
-
Ving-tsun
- Ponad rok temu
-
Obrona przed zejściem
- Ponad rok temu
-
Jackie Chan na manekinie WT
- Ponad rok temu
-
Archiwalne filmy o taijiquan
- Ponad rok temu
-
Chen class xin jia clips
- Ponad rok temu
-
Wrażenia ze ZLOTU Kung-fu/Wushu
- Ponad rok temu
-
Wasza ulubiona broń
- Ponad rok temu