56 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wojtas25]

worek i sparring czy zawody tez mnie odstresuja ale jakos mi tej jogi brakuje

[budo_kolos]

A jak sie ma joga do chorego kregoslupa(kłopoty z dyskami,skrzywienia itp.
Znacie może jakieś konkretne książki o jodze i medytacji(ale nie takich autorów jak Jan 'sadu'Wisnia czy Władek 'guru' Siekierka}

Ja co prawda krótko ale chodziłem na hata-jogę i muszę ci powiedzieć, że joga jest świetna na kręgosłup i inne wady postawy. Niestety IMO musisz ćwiczyć pod okiem instruktora - tak naprawdę to on widzi czy dobrze=równo wykonujesz ćwiczenie. Sam tego nie zobaczysz i możesz jeszcze pogorszyć swoją sytuację.
A i jeszcze jedno ci którzy myślą że joga to takie siedzenie na d… i medytowanie po prostu nie wiedzą nic o jodze. Joga to bardzo ciężkie ćwiczenia – chociaż statyczne to i tak się spocisz niemiłosiernie. Przy okazji nieźle rozciąga.

[budo_paproch]

Chrześcijanom Europekczykom nieobca była medytacja - do dziś uprawia się ją w zakonach (na dobrą sprawę to czym się różni od modlitwy?).

Osobiście uważam, że medytowac można się nauczyc samemu - autopsja. Jogi raczej nie

[budo_baca]

No to już iwem joga zajebiście rozciąga,a jakie efekty daje medytacja,jakie są tego korzyści,czy warto inwestować czas(pytanie skierowane do tych co mają jakieś doświadczenie i wiedze,anie członków radia maryja hihi)

[budo_ian17]

jak najbardziej warto, wymaga co prawda systematyczności i wytrwałości ale daje nieporownywalne z niczym uczucie... dużo siły wewnętrznej

jak medytowałem to sie czułem świetnie i miałem silniejszą wolę, ale teraz nie medytuję, bo nie mogę znaleźć czasu wieczorem... wiem że gdybym się wziął to bym miał czas, ale nie potrefię - ale próbuję znów wyrobić w sobie ten nawyk, bo mi to potrzebne

[budo_ukyo78]

Osobiście uważam, że medytowac można się nauczyc samemu - autopsja.

Oczywiscie. Mozna tez samemu wymyslic od nowa prad elektryczny i telewizor. Tylko 1. nie wiadomo czy nam sie uda 2. nie wiadomo po co.
Medytacja jest narzedziem, jesli sie nie wie co sie chce tym narzedziem robic to lepiej nie robic nic.

[budo_baca]

A co można zrobic tym narzędzem?

[budo_ukyo78]

jak dla mnie medytacja to slowo wytrych - wrzuca sie tu kupe metod z bardzo roznych szkol i systemow, czesto diametralnie roznych. Pisalem juz chyba na ten temat na forum. Ja w kazdym razie podchodzilbym do tego tak - najpierw CO chce osiagnac, potem poszukal metod - zaczynajac najblizej czyli np. jako katolik u ojcow dominikanow itd. potem dowiedzialbym sie jak najwiecej o tych metodach i dopiero zaczal uzywac.

[budo_ssj7]

a ja rzucę pytanie z innej beczki: czy lepiej jest medytować a potem ćwiczyć (brzuszki, pompki, 3 minuty walki z cieniem, treninig lewy, prawy prosty jak w karate) czy na odwrót? bo po 10-15 min. medytacji czuję się tak dobrze że nie mam ochoty ćwiczyć :wink:


PS.: pisząc tego posta jadłem kwaśne jabłko

[budo_eventhorizon]

no to sam sobie odpowiedziałeś

[budo_gacek]

Fak, ćwicząc samemu można krzywdę sobie zrobić. Ale gdy dookoła nie ma nikogo, kto by mógł wyjaśnić wszystko, zostaje zaryzykować. Ja zaryzykowałem i opłaciło się. Krótko mówiąc nie pamiętam kiedy ostatnio obudziłem się z bólem czegokolwiek, a moje ciało jest w stanie wyginać w tak dziwne pozycje jakich kiedyś nawet sobie nie wyobrażałem.
Powiem Wam jeszcze, że "ja nie mam czasu" to najgorsza wymówka jaką można wymyśleć. Może na początku Joga wymaga czasu, bo trzeba się nauczyć oddychać, nauczyć asan, itp. Za to później, kiedy ma się to opanowane, Joga staje się czystą przyjemnością. Ja osobiście potrafię przyjść załóżmy o 3 w nocy i przed snem "zrobić" zestaw ćwiczeń relaksacyjnych, bo wiem, że nawet jak "stracę" te ok. 40 min., które od razu mogłem przeznaczyć na sen i odpoczynek, to dzięki Jodze wstanę rano lepiej wypoczęty, niż jakbym Jogi nie "zrobił".
Dlatego gorąco wszystkim Jogę polecam. A ludzi, którzy na temat Jogi wypowiadają się w negatywny sposób uważam za takich co to wydaje im się, że i bez Jogi potrafią być opanowani, ale tak naprawdę to ich umysł jest strasznie niespokojny.

[budo_kriss]

Też polecam jogę. Robię ją okazyjnie niestety.
Joga słynie z rozciągnięcia, ale potrafi też zbudowac siłę (tę zdrową, bo z ciężarem ciała)

Nie uprawiam związanego z nią mistycyzmu, podobnie jak nie medytuję bo nie jest mi to potrzebne. Ponieważ ćwiczę sw uderzane to ta nabyta elastyczność bardzo mi pomaga!

Pewnie wiecie, ale podam to jeszcze raz. Trening BJJ w wykonaniu czołowych zawodników ponoć zawiera w dużej części na el. jogi (oczywiście el. pozatechniczne)

[budo_gacek]

Chciałbym też zauważyć, że oprócz rozciągnięcia ciała w każdą stronę, oprócz nauki wyciszania się i oprócz ogólnej poprawy zdrowia, dzięki Jodze dokładniej potrafie wykonywać ruchy biodrami, co przydało mi się przy wszelkiego rodzaju kopnięciach, akrobacjach, itp. Jak przypomnę sobie inne zbawiene działania Jogi na mój organizm to też napiszę. Pozdrawiam.

[budo_dark_man_x]

wienc jesli nie mam mozliwosci "jogowac sie" pod okiem trenera to moge prubowac cos z ksiazek bo wlasnie zamowilem sobie dwie??

[budo_kriss]

Lepiej z instruktorem niż bez
lepiej z książek niż w ogóle.

Aczkolwiek proponowałbym w początkowym okresie jesli nie instruktora, to chociaż jakiegoś doświadczonego kolegę/żankę

[budo_gacek]

Musisz pamiętać ,że jeśli korzystasz z książek, to MUSISZ znać każdy szczegół napisany w tej książce, MUSISZ zwracać na każdy taki szczegół uwagę i MUSISZ nauczyć się po co te wszystkie szczegóły są Ci potrzebne. Instruktor wszystko wyjaśnia i przypomina o szczegółach. Jeśli go nie masz sam musisz go zastąpić. Dlatego przede wszystkim naucz się pełnej koncentracji i skupienia nad tym co robisz. Im częściej będziesz ćwiczył, tym szybciej się nauczysz i zrozumiesz.

[budo_dark_man_x]

no bo kupilem sobie dwie ksiazki JOGA dla poczatkujacych i JOGA zdrowia czy cos podobnego( nie wiem bo nie mialm ich jeszcze w rekach ale jak tylko dostane to dam znac co w nich pisza ciekawego i ocenicie czy warto ale narazie mam zamiar je przestudiowac ze dwa razy a potem probowac w praktyce CO i JAK Pozdrawiam