257 odpowiedzi w tym temacie

[budo_rossomak]

Wujek powiedział mi: wywal go na ziemie i szybko przejedźs amochodem Ale ja potrzebuje czegoś wmiare skuecznego. Nie raz spotkałem na dworcu we Wrocu/ W-ch ćpunów których standardowy tekst to i do tego machanie strzykawką z "czymś". Proszę o jakieś sensowne rady. Dla ułatwienia dodam,że mam tylko 64kg wagi, nosze przy sobie zawsze nóż szturmowy wz.92C :twisted: i gaz w żelu (słyszałem, że na ćpunków nie działa) i jak jadę gdzieś dalej to biorę dodatkowo rzutkę (OSA) :twisted: . Rzcam celnie -65% wbić z 3m. Nożem macham od 1,5 roku, innych sztuk walki nie trenowałem. Jesli gdzieś już był podobny temat to przepraszam.

[budo_mlodyraduh]

Uciekaj....jak jest cpunem to raczej cie nie dogoni :wink:

mlodyraduh

[budo_of10]

postaw sie

[budo_rossomak]

Uciekaj....jak jest cpunem to raczej cie nie dogoni

Wodzu -rozczarowanie zwykle ma wielgachny plecak, a i bez niego sprinterem nie jestem....

[budo_mlodyraduh]

zwykle mam wielgachny plecak

nie napisales tego, a ja jasnowidzem nie jestem :wink:

a i bez niego sprinterem nie jestem..

Masz 19 lat, jeśli biegasz wolniej od trzęsącego się ćpuna na głodzie to, w jaki sposób nosisz ten plecak?? Poza tym gaz, o którym pisałeś da ci kilka sekund przewagi :wink:

mlodyraduh

Ps. Nie jestem wodzem, Jeśli kierujesz swoja wypowiedz do mnie to możesz użyć nika po to one są.

[budo_rossomak]

OK mlodyraduh! Jestem nowy na forum i mam małe problemy jeszcze...
Z biegami jest różnie jak mam mały plecaczek to jest ok, a jak jadę gdzieś np.na 2 tygodnie w bieszczady to z 30-40kg na plerach za szybko nie uciekne. Gaz? Hmmm... Trzeba by spróbować :twisted:

[budo_nuevo]

Rzcam celnie -65% wbić z 3m.

daj dwa zyle albo adasia ci wp***y

daj mu.
później wezwij policje.

[budo_kosiniak]

w zyciu, postaw sie, sprzedaj mu blachę to wydyga :-)

[budo_rossomak]

daj mu.
później wezwij policje.

1-nie chce dawać żanym ćpunom, dresą itp.MOICH pieniędzy
2-Policja ma to serdecznie w d*** podam taki przykład, opowiedział go znajomy policjant, w w-ch jest melina. Wszycy wiedzą że tam ćpają, cennik na drzwiach wypisany. Sami kompociarze/heroiniarze. Policja robiła naloty. Za każdym razem ćpuny groziły im strzykawakami etc. Oczywiśćie jakoś ich zwijali. Najdalej po roku zwinięty już wracał. Melina ciągle funkcjonowała. W końcu policja dała sobe siana bo jak to stwierdził znajomy policjant: "-ciągle robimy bezskuteczne naloty, oni grożą nam strzykawkami, jeden próbował mi ją wbić. Jakoś go powstrzymaliśmy. Po roku j***y sk** był juz na wolności i siedział w tej samej melinie. A takich gagatków jest tam non-stop kilkunastu. Ryzyko podczas zatrzymania takiego brudasa ogromne, a zwinięci i tak szybko wychodzą. Niestety nie możemy spalić ich żywcem jakimś miotaczem ( Sic )Dlatego tera mamy to w d***e a reagujemy tylko w ekstra wypadkach." Melina dalej funkcjonuje.
3-zatem nie mam zamiaru dawać, Policja ma to gdzieś, to co robić (lub jak :twisted: )?

[budo_sos]

raczej użycie gazu jest narazie najlepszą radą.

nie wiem czy oglądałeś film "Kontrolerzy" ale tam była taka akcja, że kanar podchodzi do ćpuna i mówi "Bilety do kontroli", a ten strzykawke wyjmuje. Kanar na to wyjął ze spodni piłe do drewna i do niego: "Lepiej ze mną nie pogrywaj bo ci utne łape i wsadze ją do tyłka!" :twisted:

jeśli umiesz posługiwać sie nożem.... może użycie gazu dałoby ci czas na ucieczke bądź przestraszenie gnoja nożem. Ale taka opcja jest dobra raczej tylko dla wyszkolonych osób.

[budo_rossomak]

O to było ciekawe! Zaczne nosić ze sobą spalinówkę husgwarny. Wtedy to nikt już nie wyskoczy A tak na poważnie. Chyba masz rację. Gaz i odwrót. Nóż w przypadku kogoś kto może mieć AIDS to ryzyko...
PS.a może jakieś rady miłośników teleskopów?

W każdym razie, na razie w razie czego (jezu co za styl :roll: !) gaz do dechy

[budo_mlodyraduh]

przestraszenie gnoja nożem.

Nożem się nie straszy. Albo się go używa albo trzyma w ukryciu.

Ale taka opcja jest dobra raczej tylko dla wyszkolonych osób

Wyszkolone osoby o tym wiedza i nie straszą

pozdrawiam


mlodyraduh

[budo_nuevo]

1-nie chce dawać żanym ćpunom, dresą itp.MOICH pieniędzy

a czego chcesz? może wcale nie potrzebujesz rad.

2 złote to nie jest majątek życia

co do wezwania policji... wiesz że to darmowy numer? nie zaszkodzi, a pomóc MOŻE.

nie wiem jakich ty chcesz rad chłopie. skoro wazysz 64 kilo i nie umiesz biegać, na pewno nikt nie będzie doradzał ci lania kogokolwiek. a jeśli chodzi ci po głowie używanie sprzętu... hmm... po prostu zaopmnij.

[budo_smoke]

jeśli dwa złote, to za dużo za Twoje zdrowie, to się człowieku lecz 8O dałbym mu 10, 100, 200, ale niech spierdala, a jak lubisz hazard, to daj mu w ryja i spierdalaj :roll: ...

[budo_sos]

mlodyraduh dzięki za poprawienie :-) źle sie wysłowiłem i tak zostało, chodzi o to, że można liczyć na to, że sie przestraszy... wiem naiwne, ale może sobie narobić kupe problemów jak już użyje noża. No nic, ten temat i tak już był poruszany. Narazie pozostaje gaz.

Jakby nie patrzeć jeśli ma sie taki ciężki plecak ze sobą to przesrane, bo ucieczka nie jest opcją. No chyba, że będzie chciała nas okraść stara zgredliwa babcia inwalidka z nożem do masła ale to raczej mało prawdopodobne

[budo_mlodyraduh]

a może jakieś rady miłośników teleskopów?

Miłośnicy teleskopów i noży radzą ci zacząć trzeźwo myśleć. Opieranie swojego poczucia bezpieczeństwa na posiadanym sprzęcie jest moim(i chyba nie tylko) zdaniem bzdura. Sprzęt typu teleskop oczywiście poprawi twoje szanse, ale wyjecie go w rozmowie o 2 zł??? :? Już lepiej dąć te dwie zolki niż biegać potem po komisariatach i się tłumaczyć. Kolejna kwestia jest taka: Nosisz przy sobie nóż, gaz, pytasz o teleskop?? Użyłeś kiedyś w "ulicznej" sytuacji, chociaż gazu?? Nie mowie nawet o teleskopie, którym ciężko jest kogoś tak trafić żeby go poważnie nie uszkodzić?? A nóż.... to już zupełnie inna historia.

[budo_mlodyraduh]

Jakby nie patrzeć jeśli ma sie taki ciężki plecak ze sobą to przesrane, bo ucieczka nie jest opcją.

W tym wypadku walka tez nie jest opcja, bo twoja mobilność spada praktycznie do zera. Wiec lepiej dąć mu 5 PLN i iść sobie do domu w poczuciu ze zrobiłeś dobrze.

pozdrawiam


mlodyraduh

Ps. Ja sobie nie wyobrażam bić się z kimś o 2-5-10-20 PLN :? Przecież to nawet na dentystę nie starczy :wink: , jak będziesz miał choć odrobinę pecha.

edit.
sory za dwa posty pod soba

[budo_jet]

Jak jest naćpany to go możesz wkręcić, że mu pociąg własnie ucieka i żeby szybko wsiadał.

[budo_malas]

Jak jest naćpany to go możesz wkręcić, że mu pociąg własnie ucieka i żeby szybko wsiadał.

a on porzuci wszystko goniac za wirtualnym pociagiem ! to jest to...

moze pijanych sie da wkrecic, ze im piwo ucieka ?

[budo_sos]

jak jest naćpany to siedzi gdzieś w kącie i sie delektuje syfem który kupił, a jak jest na głodzie to już wcale naćpany nie jest, czyli takie teksty nie zadziałają.