Psy obronne i bojowe
Napisano Ponad rok temu
Ralph Gracie nosi przydomek "Pitbull" gdyz zdarzylo mu sie zadusic psa tej rasy ktorym go "dla zartu" poszczuto.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
:roll:ja bym wolała nóż do obrony
nóż do obrony raczej nie pasuje :?
Napisano Ponad rok temu
to zależy od prefencji uzytkownika, można by powiedzieć: a baton pasuje????:roll:ja bym wolała nóż do obrony
nóż do obrony raczej nie pasuje :?
a wracając do tematu, ja jakoś nie jestem zwolennikiem ras o których tutaj w większości mowa.
Właściwie z wymienionych tu do zaakceptowania są dla mnie rottwailer, doberman i lablador
Lablador wiadomo do czego , jeśli chodzi o obronę i do pilnowania to rott i doberman moim zdaniem jak najbardziej. Chociaż osobiście bardziej preferuję ONy
Mój ON chociaż jeszcze nie musiał nikogo gryżć, ale kilka razy obronił mnie swoją obecnością (no, mała gestykulacja z jego strony też była ), zresztą ja też go już broniłem
W sumie to jest tak, że jak idę z moim psiorkiem to właściwie są małe szanse że ktoś mnie zaczepi. Zdażyło się owszem kilka razy, ale w sumie to były takie sytuacje że mój pies nie został od razu zauważony (gdzieś się szwendał albo coś), jednak jak się ujawniał, sytuacja szybko się klarowała
W ostatni poniedziałek rozgonił małą manifestację z butelkami (był na smyczy, ale to wystarczyło)
no i jeszcze jedna sytuacja z poniedziałku gdzie szła sobie grupka kolesi (nie, to nie tacy z butelkami) i jeden szukał zaczepki wzrokowej , no ale mój pies szczeknął i szybko sprowadził gościa na ziemię (w sensie przenośnym oczywiście), reszta jego kolegów zaczęła się z niego śmiać.
Podsumowując polecam psiorka, polecam szkolenie go i tak dalej. Myślę że mało kto zdecyduje się na atak kiedy mamy pieska ze sobą, i mało będzie takich sytuacji w których pies tak naprawdę będzie musiał gzyźć. A o to chyba głównie chodzi, o unikanie walki.
I jeśli chodzi o uniknie walki to pies spawdzi się bardziej niż nóż, pałka czy jakaś inna broń.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
duuuuużżżżo trudniej zabić.to zależy od prefencji uzytkownika, można by powiedzieć: a baton pasuje????
ps. sorry za offtop
Napisano Ponad rok temu
Nie pasuja Ci te rasy bo masz ONa a to ani pies bojowy, ani obronny tylko pasterz. One dobrze sie szkola ale raczej sa odwazne przy wlasicielach....... jak wlasciciel pada czesto traca wigor
pasterz, dobre sobie
Nie napisałem że to pies bojowy (do walk). Bo psy o których tutaj piszecie to żadne psy obronne ani pilnujące. To psy do walk. Do obrony samych siebie to może i się nadają, czy do szpanu przed kolegami. Ale do obrony? sory :roll:
Nie pasuja mi nie dla tego ze mam ONa, tylko dlatego że to psy do walk, i w zasadzie do niczego innego. A z ONa zrobisz wszytko, pilnującego, pasterza też zrobisz jak będziesz chciał, psa obronnego, zrobisz z niego niańkę do dziecka, czy też psa policyjnego do wyciągania bandziorów z nory, możesz z niego zrobić też milusińskiego kanapowca itp itd, lub wszystko to razem jeśli będziesz chciał.
A jeśli ktoś pisze że psy bojowe to takie psy kochające ludzi (chyba kochające inaczej) to szczyt hipokryzji.
I jeszcze raz: TAKIE PSY NIE NADAJĄ SIĘ DO OBRONY LUDZI, chyba że do straszenia, atakowania, szpanu itp itd
duuuuużżżżo trudniej zabić.to zależy od prefencji uzytkownika, można by powiedzieć: a baton pasuje????
ps. sorry za offtop
czy ja wiem? można kogoś huknąć tym batonem tak że się przewróci uderzy o krawężnik i nie wstanie
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
A co do wigoru ras bojowych, jedna z sytuacji która mnie się przydarzyła:
ja, moja jeszcze wtedy nie żona, ON
oni: 7 drechów (a właściwie 1 + 6 kopii, bo dla mnie wyglądają tak samo) + amstaff.
podśmiechujki, głupie teksty. Mój pies zareagował, drechy smętne miny, bo ich staffech schował się za którąś z kopii. Sory, nie mówię że mój pies to najodważniejszy na świecie, ale... :roll:
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Nie pasuja mi nie dla tego ze mam ONa, tylko dlatego że to psy do walk, i w zasadzie do niczego innego. A z ONa zrobisz wszytko, pilnującego, pasterza też zrobisz jak będziesz chciał, psa obronnego, zrobisz z niego niańkę do dziecka, czy też psa policyjnego do wyciągania bandziorów z nory, możesz z niego zrobić też milusińskiego kanapowca itp itd, lub wszystko to razem jeśli będziesz chciał.
A da radę zrobic z niego spadochroniarza? Biorę.
Mich ty to tylko ONy ONy i ONy. A ONy to ONy tamto Szczęśliwy posiadacz ONa :wink:
Napisano Ponad rok temu
a pewnie ze tak dla mnie to pies idealny, co prawda nie dla każdego. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że ostatnio koledze poleciłem labladoraNie pasuja mi nie dla tego ze mam ONa, tylko dlatego że to psy do walk, i w zasadzie do niczego innego. A z ONa zrobisz wszytko, pilnującego, pasterza też zrobisz jak będziesz chciał, psa obronnego, zrobisz z niego niańkę do dziecka, czy też psa policyjnego do wyciągania bandziorów z nory, możesz z niego zrobić też milusińskiego kanapowca itp itd, lub wszystko to razem jeśli będziesz chciał.
A da radę zrobic z niego spadochroniarza? Biorę.
Mich ty to tylko ONy ONy i ONy. A ONy to ONy tamto Szczęśliwy posiadacz ONa :wink:
No i ON nie nadaje się wg mnie na psa myśliwskiego (chociaż mój lubi polować na wrony, ale jest w tym dosyć cienki bo żadnej jeszcze nie złapał ) i pewnie wielu rzeczy nie zrobi, ale to co ja chce od niego to robi, a czasem nawet więcej, i dla mnie - ideał
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
(chociaż mój lubi polować na wrony, ale jest w tym dosyć cienki bo żadnej jeszcze nie złapał )
Ja mam jamnika i wyrwał gołębiowi trzy pióra z dupy
A co do tematu, to pies musi byc chyba odpowiednio wyszkolony... I tak pies jako "narzędzie do obrony" kojarzy mi się z panami odzianymi "na sportowo".
Napisano Ponad rok temu
(chociaż mój lubi polować na wrony, ale jest w tym dosyć cienki bo żadnej jeszcze nie złapał )
Ja mam jamnika i wyrwał gołębiowi trzy pióra z dupy
A co do tematu, to pies musi byc chyba odpowiednio wyszkolony... I tak pies jako "narzędzie do obrony" kojarzy mi się z panami odzianymi "na sportowo".
nie tyle do obrony co do szpanu. Ci panowie psów nie szkolą, nawet nie chodzą z nimi na podstwowe szkolenie na psa towarzyszącego. W grupach na szkoleniach psy z tych bojowych spotkasz jednego powiedzmy na kilka grup. Z tymże amstaffów chyba najmniej o ile w ogóle, pittbuli, i reszte to już spotkasz, ale jak mówię, jeden z nich na kilka grup. W przeciętnewj grupie około połowy psów to owczarki niemieckie krótko i długowłose.
Teraz taka moda na psy do walk, która penwie jeszcze z kilka lat potrwa. ONy natomiast cieszą się stałym niezmiennym zainteresowaniem. I śmieszą mnie teksty o odpowiedzialności właścicieli psów bojowych, bo oni najmniej te psy szkolą.
Najczęściej szkolone są właśnie wszelkiej maści owczarki (nie tylko niemieckie) i psy myśliwskie, potem cała reszta. Dużo na szkoleniach labladorków i goldenów. A bojowców... :roll:
no i co do tego szkolenia to też sprawa indywidualna. Jeden potrzebuje, inny nie potrzebuje. Wszytko zależy od psa i właściciela. A kaukaz jako _chyba_ jednyny nie musi być szkolony (wręcz nie poleca się szkolenia) na psa obronnego, jemu trzeba tylko zapodać podstawowe szkolenie.
A co do jamnika: to przecież pies myśliwski, co prawda nie na gołębie
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
PS. Mój pies myśliwski :wink: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
rozjebałeś mnie z tym zdjęciem.Wiesz, jeszcze mało jak dresik tego psa sam wyprowadza. On go utrzyma, jak będzie agresywny. Gorzej jak mu się już piesek znudzi, wtedy np. wyprowadza go babcia... Widok rotta czy amstaffa z 70letnią babcią naprawdę "przeraża"...
PS. Mój pies myśliwski :wink: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ja nie mam tak fajnego zdjęcia jeszcze ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników])
Wystarczy wyjść na ulicę i zobaczyć jak wygłąda przeciętny właściciel psa bojowego, i wszystko staje się jasne...... (chociaż ja mam tu na myśli psy bojowe bez rottów, dobermanów, bo z nimi to jeszcze jest trochę inaczej)
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
A twój pies też jest zajebisty
Edit: Poczekaj jak będzie goręcej to też będzie tak "zdychał" :wink:
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio stalem sie tez posiadaczem ratlerka to jest najlepszy pies obronny jak mnie ktos zaczepi rzuce mu psa prosto do gardla. :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Dziękuję za współpracę.
- Ponad rok temu
-
Ulica
- Ponad rok temu
-
walka na ulicy +cwiczenia
- Ponad rok temu
-
gdansk uniwersytet
- Ponad rok temu
-
Mlodzi gniewni
- Ponad rok temu
-
Pytanko
- Ponad rok temu
-
Co Wybrac !!! Second Edition
- Ponad rok temu
-
Broń do samoobrony
- Ponad rok temu
-
A moze nie tędy droga...?
- Ponad rok temu
-
pozdrowionka na wigilie
- Ponad rok temu