76 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dxa]

a ja widziałem kiedyś ratlerka w kagańcu

Eee zadna nowosc , ratlerek caly miesci sie w prawie kazdym kagancu
Ciekawe byloby zobaczyc ratlerka w jajku kinder niespodziance 8)

[budo_maniek]

a ja widziałem kiedyś ratlerka w kagańcu

Eee zadna nowosc , ratlerek caly miesci sie w prawie kazdym kagancu
Ciekawe byloby zobaczyc ratlerka w jajku kinder niespodziance 8)

to by bylo dobre otwierasz kinder niespodzianke a tu ratlerek lapie cie za palca

[budo_pitt]

Się śmiejecie... Kiedyś mówili w wiadomościach o jamniku, który uratował pana przed niedźwiedziem, serio

I może już tak EOT :wink:

[budo_lostboy]

ja mam bulldoga francuskiego, pies nie do wyjebania;)

bez kitu

[budo_irve]

jesli chodzi o szkolenie amstaffow i wogle terrierow typu bull to srednio sie do niego nadaja a w kazdym razie prowadzonego pod owczarki te psy bardzie niezalezne w swoim dzialaniu amstaff mojej dziewczyny zna takie komendy jak: siad, lezec, daj glos, noga, podaj lape, i jeszcze cos tam ale tylko na "zostaw" reaguje niezaleznie od humoru ale jesli to cos malego to trzeba to zlapac i dopiero wtedy dziala AST rowniez nie pleca sie do szkolenia obronnego zreszta nie uwazam zeby bylo im potrzebne dobrze wychowany AST z odpowiednia psychika reaguje jak trzeba i kiedy trzeba zreszta wiekszosc osob odstrasza jego prawdziwa i ta wykreowana przez media slawa

[budo_ambull]

Mich ONy niesa psami ktore pracuja badz pracowaly bez przewodnika, niespecialnie im idzie podejmowaie decyzji samemu, dodatkowo popularnosc "szarika" sprawila ze wiele onow jest strachliwych (pomijajac zdrowiie) podobnie jest z pseudoAstami i tym 6 taki sie trafil, ciesze sie ze Tobie sie trafila sztuka oki, dlatego wazne jest pochodzenie psa zeby zminimalizowac odstepstwa od wzorca zachowan rasy.

To ze bojowce to tylko psy do walki to kompletna bzdura
Pare przykladow bojowcow ich glowne funkcje:
Amerykanski bulldog - Pies pilnujacy domostwa oraz lapiacy bydlo i poldzikie swinie
Presa - pies pilnujacy (samotnie, nie zaganiajacy itd.) bydla oraz stroz
Dog Argentynski - Pies polujacy na gruba zwierzyne
Fila Brasileiro - stroz pomagajacy na farmie
Mastino - stroz
itd.

Czy dla Was bojowiec to tylko Pit/Ast? widzieliscie dresow z tymi rasami ktore wypisalem?

A do walki zostaly one zaadoptowane nie stworzone, roznica taka ze one sie sprawdzily ONki niebardzo bo uciekaly z ringow jak Golota po paru "ciosach"......

i sporo szkoleniowcow w Polsce i europie zachodniej nie poleca szkolic tych ras na IPO, bo to bardziej zaciete psy i moze byc trudno je opanowac i maja pewne cechy wrodzone. Pisales o kaukazach ze tylko one wiec znowu fausz bo nietylko ich niepolecaja. A rosjanie zanim dopuszcza do rozrodu robia Kaukazom prawiewke" wiesz co to? a brzylijczycy sprawdzaja Filom "orjeze" a w speialnych zawodach tylko dla Am. Bulldogow "Iron Dogs" jest konkurecja ataku na pozoranta.

Pozdrawiam

[budo_mich123]

co do kaukaza podkreśliłem specjalnie _chyba_, bo nie byłem pewien. Poza tym wyłączyłem w tym bojowce, co jasno wynikało z moje wypowiedzi. Co do bojowców to nie poleca się tych szkoleń z innych powodów. Ująłeś to bardzo delikatnie.
ON jeszcze raz powtórzę może pilnować i działać bez pana.
Szarik to była suka.
reszty nie będę powtarzał, bo w tym temacie co miałem do powiedzenia to powiedziałem.
Psy do walk, to do walk, do czego służą swoim właścicielom też napisałem.
ON nie został stworzony do walk psów.

pozdrawiam

[budo_meksyk]

Witam,

Odrazu zaczne , ze mam miedzy innymi ASTa jest bardzo łagodny itd w ogole super. Co nie zmienia faktu, ze nikomu nie polecam tej rasy, bo to ze moj pies jest wlasnie taki to poprosu wyjatek potwierdzajacy regule. Odnośnie ONów to nie polecam ich tak samo, albo jeszcze bardziej niz ASTów. Dlaczego? To proste: w calym swoim zyciu spotkalem tylko jednego normalnego ONa, cala reszta to psy totalnie nadpobudliwe, bardzo agresywne do innych psow (moja suka była kilkakrotnie atakowana przez ONy co najsmieszniejsze byly to samce onow.) Statystycznie najwiecej atakow na ludzi dokonuja wlasnie ONy albo mieszanki ONow. Do tego jest to rasa strasznie chorobliwa, ta czesc lagodnych ONow ktore spotkalem borykala sie z dysplazja, zniszczona watroba, czy problemami z kregoslupem spowodowanymi idiotyczna postawa(przod wysoko a tylek nisko) kreowana przez chodowcow od lat. To ze rasa ta jest niezmiennie popularna od lat to zadna zaleta. Nie ma nic gorszego dla rasy niz jej popularnosc. Jesli chodzi o szkolenia, to wlasnie pol roku temu taki wlasnie szkolony ON o malo co pozbawil zycia moja suke poniewaz wlasciciel myslal, ze jego piesek zrobi wszystko za patyka. Niestety od patyka wolal sobie cos zagryzc.

mich123 nie poczuwaj tego posta jako atak na twoja osobe, ja poprostu na podstawie swojego i nie tylko doswiadczenia mam wyrobiana opinie na temat ONow i nikt mi nie wmowi ze to jest super rasa i pies idealny bo to nie prawda. Tak moze bylo jakies 50 lat temu, ale nie teraz. Moze twoj pies jest super? nie zaprzeczam, moj AST tez jest do rany przyloz, ale z tego powodu nie rozpowiadam wszystkim ze ASTy to super psy bo to tez nie prawda.

Do obrony wzialbym Rotwilera, dobermana, File, jest jeszcze kilka fajnych ras ktore sprawdza sie napewno duzo lepiej niz ASTy czy ONy. Do pilnowania terenu najlepszy Kaukaz.

Pozdrawiam

[budo_puent]

co Kaukazów to czasami może byc cieżko,trzeba im poświecać duż czasu i miec bardzo silna osobowosć zeby je zdominować.Ja tam preferuje tybetańskiego do obrony domu.No ale tak mówiac absolutnie powaznie to pies gówno da kiedy jest zamówienie na wasz dom.Jak ktoś na forum w innym temacie pisal sposób na psa kosztuje 400zł na stadionie.I nie pomoze nawet najlepsza rasa.

[budo_mich123]

meksyk:
nie odebrałem tego jako ataku na moją osobę. Ja mam całkiem inne doświadczenia z ONami. Wielu moich znajomych miało ONy i takich przypadków o których piszesz nie było.
Jeden przykład tylko: pies moich byłych sąsiadów było szkolony na psa obronnego. I nie było to szkolenie na obronę sportową z tego co pamiętam. Pies pilnuje dużego rancha. I odkąd pilnuje skończyły się przypadki kradzieży. Kilka razy jednynie właściciele tego rancha znaleźli spore ślady krwi z rana . A pies potulny jak baranek. Dał mi sie pogłaskać i w góle chociaż widział mnie pierwszy raz, nie to co mój bandzior
Co do nisko osadzonej dupki ONa. To jest to cecha psów wystawowych.
Po drugiej wojnie światowej (jakoś w tym okresie z tego co pamiętam) jakiemuś debilowi się zamaniło że ON będzie fajnie wyglądał jak będzie miał nisko tyłek. No i wyszło jak wyszło.
Całe szczęście znaleźli się rozsądni ludzie, i nie zależnie rozmnażano psy z wysoką dupką.
Te psy nazywa się praującymi. Inna sprawa że długowłosym też się upiekło.
ON ucierpiał sporo na popularności niestety i na dzikich hodowlach. Co nie zmienia faktu że jeśli masz ONa z dobrej hodowli jest on psem (przynajmniej dla mnie) idealnym.
I w przyszłości jak szczęście dopisze i uda mi się postawić dom Zapewne będę miał więcej psów (w liczbie 3) i będą to ONy, białe ONy, lub 2 ONy + kaukaz . Tak sobie wymarzyłem.
I nigdy nie będę trzymał w domu krótkokarkiego, szerokomordego, bydlaka

I jeśli miałbym psy porównać do broni na przykład to było by to tak:
ON to nóż, który służy do wielu, wielu rzeczu. Przygotowanie żarła, wbijanie gwoździ , struganie, rąbanie patyków, zarabianie kabli, i wiele wiele innych rzeczy. Może też posłużyć w ekstramalnej sytuacji do obrony życia.
A psa bojowego porównał bym do granatu czy karabinu maszynowego. W zasadzie ich przeznaczeniem jest zabijanie. Ale owszem możemy mówić że za pomocą granatu czy karabinu można obronić się na ulicy. Jakie to skuteczne! Zwłaszcza kiedy napadnie kogoś cała grupa dresów, zawleczka i pyk, sałatka buraczana

A co do chorób, każda raza ma swoje choroby i niestety ONki nie mają z tego powodu gorzej niż np. amstaffy. Od jednego weterynarza słyszałem, że nazywa je psami 3letnimi.

pozdrawiam

[budo_ambull]

No ja tam sie lubuje w szerokokarkich, krutkomrodych psach farmerskich wazacych 40-50kg, ktorych zadaniem byla pomoc na farmie od zlapania swini, przez dorwanie indianina po przepedzenie niedzwiedzia, psach bojowych ktore sa w U.S. sa psami uzywanymi do dogoterapi i rodea wiec co by niemowic uniwersalnymi :wink:

i u mnie na rancho doskonale sie sprawdzaja

[budo_meksyk]

co Kaukazów to czasami może byc cieżko,trzeba im poświecać duż czasu i miec bardzo silna osobowosć zeby je zdominować.Ja tam preferuje tybetańskiego do obrony domu.No ale tak mówiac absolutnie powaznie to pies gówno da kiedy jest zamówienie na wasz dom.Jak ktoś na forum w innym temacie pisal sposób na psa kosztuje 400zł na stadionie.I nie pomoze nawet najlepsza rasa.

Puent, a jaki to sposob? Napisz prosze, bo nie chce mi sie szukac na forum.

[budo_mich123]

było o tym w knajpie

pozdrawiam

[budo_pitt]

Nie masz dostępu do knajpy, więc:

Panowie jestem elektronikiem i powiem Wam jedno w dzisiejszych czasach zaden pies nie obroni domostwa przed zlodziejem ktory chce ten dom obrobic.
Koszt cześci na Warszawskim Volumenie aby wejsc na plac strzezony przez stado psów (no chyba ze sa od urodzenia głuche Wink ) to 200 - 250 zl
Pies ochroni przed menelikiem ktory chce wyrwac drzewko na placu lub np zwinac rower z placu ale nie przed zleceniem na oproznienie mieszkania.

[budo_ambull]

To ja znam tanszy sposob, a jak jest swora to jeszcze sie pogryza...... wystarczy wytrzec dobrze suke w cieczce i przezucic szmaty........ i fatk psy bojowe z niskim poczuciem bolu bardzie bola dzwieki niz udezenia dlatego karcic je polecam krzykiem nie reka (krzyk oczywiscie nic im niezrobi) inne gropy psow sa bardziej czule na uderzenia

Jasne ze psa mozna zalatwic, w sposob przez was opisany to glownie na takie psy pilnujace samotnie magazynow czy hurtowni a moje spia w domu w roznych pomieszczeniach i ktos (tfu) wlamujacy sie jakos mosi zajac sie psami bo ze one beda bronic to wiem bo to sprawdzone....... a wtedy wchodzi pod lufe mojego Mausera .44 czy Loguna S-16 .22 ktorego chce niedlugo nabyc. Niemam psow zeby mnie bronily to przede wszystkim moji zebaci kumple co moga dojebac niejednemu i dla mnie naturalnym jest bronic je tak jak dla nich bronic mnie, moze to glupie ale ja bym zadnego z nich nie zostawil samych na posesji w nocy bo balbym sie o nie (jakis "kozak" moglby mu np (tfu) wybic oko kamieniem przez plot)

I mimo psow i broni mam solid chociaz szczegolnie majetny niejestem, lubie czuc sie bezpiecznie poprostu.

A jak jest zlecenie na dom to nic niepomoze....... a pies jesti tak skuteczniejszy niz SW

[budo_mich123]

no i pierwszy raz sie moge z Toba zgodzic
ja swojego psiora nie zostawie w krytycznej sytuacji, zreszta juz go bronilem kilka razy (chociaz spokojnie dalby sobie rade).

a innym ze sposobów jest rozpylanie gazu, ale to w sumie nie tylko na psy się stosuje, ale rozpyla się też po to żeby włąściciele słodko spali kiedy ich okradają.

I wiadomo: my home is my castle

A przed zleceniem, to tylko profilaktyka, bo psy czy alarm to średnio :roll:

pozdrawiam

[budo_ambull]

No ale psy, alarm, bron + trening strzelania to chyba profilaktyka wlasnie.....

I wiadomo: my home is my castle

Tylko szkoda ze wedlog nas a nie wedlog prawa polskiego :roll:

[budo_ambull]

A to moje psy bojowe :-)

Loco
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Paco
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Paco&Loco
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Mysle, ze dosyc dobrze mozna zobaczyc jak chlopaki sie prezentuja, wiec prosze o komentaze i ocene :wink:
I tak to u nas :mrgreen:

[budo_maniek]

Nie no Ambull pieski na 10
najbardziej mi sie podobaly zdjecia jak sie bawia te twoje "bestyjki"
pozdro

[budo_madzia_tg]

Ambull świetne psy
A tu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jak jeszcze była mała, teraz ma juz ze 30 kilo :wink: oczywiście jak każdy labrador jest bardzo groźna- może zalizać na śmierć..
Ostatnio w jednym filmie była taka scenka jak labrador się rzucił na małą dziewczynkę i ją pogryzł -no coments- amerykanie są żałośni..