Mlodzi gniewni
Napisano Ponad rok temu
Pisze pod wplywem glebokiego szoku.
Wybralem sie na lodowisko coby nieco pouskuteczniac jazde na lyzwach. Siadam na lawce, podchodzi do mnie 2 chlopcow ok 13 lat i pyta za ile kupilem lyzwy. Na co ja ze nie pamietam i wiaze je sobie dalej. Oni jakas gadke zaczynaja dosyc zaczepna, po czym stwierdzaja ze nasla na mnie jakis kolegow z Nowogrodzkiej. Spojrzalem na nich, zastanowilem sie czy ich nie znam, ale nie wiedzialem nadal o co chodzi. Ze bylem w M65 woodland camo to dorobili sobie teorie najpierw, ze jestem policjantem a potem zolnierzem (Dla laikow: polskie camo jest inne). Probowalem im grzecznie wytlumaczyc zeby sobie poszli, ale do nich to nie docieralo. Przyczepili sie na dobre. Uzycie paru ostrzejszych slow rowniez nie przynioslo efektu. Jezdzili za mna i costam od siebie mowili. Skonczylo sie na tym, ze poszedlem na inne lodowisko.
Do czego zmierzam?
Nie, nie chce zapytac czy dobrze zrobilem, czy powinienem ich zlac czy zrobic co innego
Przez pewien czas wogole nie moglem zrozumiec czy to zart jakis czy co, bo to zeby ktos mnie zaczepil zdarza sie raz na ruski rok, a jezeli to na pewno nie dzieci. Nawet ich zapytalem co musze zrobic zeby sie odemnie odczepili, ale nie byli sklonni udzielic mi odpowiedzi.
Chce natomiast dowiedziec sie od Was, drodzy Vortalowicze, co wy byscie zrobili, kiedy przyczepi sie dziecko, ktore pierwszy raz widzicie na oczy (uprzedze zarty, nie moje ) i nie idzie mu wytlumaczyc zeby sobie poszlo. Co Wy poradzicie?
/Edyta/ Pare literowek itp.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Probowalemja bym zrobil to co te orly na reklamie piwa - buuu !!
Niestety nie przydzwonili glowami w lod tylko uciekli, ale zaraz wrocili. :wink:
No panowie, ja sie powaznie pytam.
Jeszcze tu Adam wpadnie i zrobi masakre, a ja nie chce go denerwowac w swieta tylko pragne rady od was
Napisano Ponad rok temu
wzialbym w jedna lape, podniosl do gory, opowiedzial bajke o wezu (sss...sss...sss... spi....laj) i powinno wystarczyc
Napisano Ponad rok temu
ewentualnie przybież lubieżny wyraz twarzy, powiedz, że jesteś księdzem lub psychiatrą i lubisz takich ładnych chłopców
Napisano Ponad rok temu
Inna sprawa, że ja ostatnio jakiś agresywny jestem :roll:
A jeszcze inna sprawa była taka, że to mogła być "podpucha" : starsi wysyłają szczyli, żeby zobaczyć czy są wystarczająco odważni, a sami czekają w "odwodzie". Jeśli byś pobił gówniarzy mogliby podlecieć do ciebie "starsi bracia" w ramach "pomocy" , bo "Taki duży i mlodszych bije"
Napisano Ponad rok temu
Przez moment o tym pomyslalem, ale nie chcialem ich prac, bo co bede dzieci bil. No ale...Ja bym chyba zajebał. Jeśli są wystarczająco duzi żeby kogoś straszyć kumplami, to są też wystarczająco duzi, żeby zebrać wpierdol.
I ni cholery nadal nie widze rozwiazania.jeśli nie chcesz wdawać się w przemoc wobec nieletnich to masz przesrane
Napisano Ponad rok temu
i spytaj sie czy nie przyszli by porozmawiać o łyżwach do ciebie do domu, to sobie zdjęcia porobicie itd :wink: heheh ciekawe co by zrobiliewentualnie przybież lubieżny wyraz twarzy, powiedz, że jesteś księdzem lub psychiatrą i lubisz takich ładnych chłopców
pzdr
Napisano Ponad rok temu
Jak byłem młody to jakoś ja i moi kumple nie startowalismy do nieznajomych ludzików , coś się musiało zmienic przez kilka lat :-) .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie no, na to wpadlem, ale ja nie jestem mocny w pyskowkach, wiec by mnie przegadali :wink:Zawsze można się zapytać czy mamusia/tatuś wie co dzieciak robi a jak odszczekują, że mamusia/tatuś ma to gdzieś to postraszyć, że trzeba na izbę dziecka zaprowadzić albo na policję czy coś.
A ganiac ich nie mialem zamiaru.
Ciezko w sumie dzieciaka usadzic. Slowo nie dochodzi a prac 13 latka za glupoty?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ewentualnie przybież lubieżny wyraz twarzy, powiedz, że jesteś księdzem lub psychiatrą i lubisz takich ładnych chłopców
zebys sie nie zdziwil. koledze z pracy tacy gowniarze zaproponowali ze mu zrobia loda przestraszony
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
skad ja to znam? za to na laski dobrze dziala jak facet wyglada ze strach sie odezwac a potem sie okazyje ze taki milutkiNom, wyglad - polowa sukcesu . Tez jestem przyjaznie nastawiony do wiekszosci ludzi ale po reakcjach niektorych i czasem jak widze swoje odbicie w jakiejs szybie to za cholere tego po mnie nie widac . Aby to podeprzec faktami, powiem iz ostanio drechy zaczepily mnie jak mialem jakies 13 lat. Teraz spokoj. :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Mój znajomy miał wlaśnie taką sytuacje wypadło mu dwóch 16 latków i prowokowali go jak jeden podszedł i go odepchną dostał szczała od niego i sie poskładał chwile potem kumpel spierdalał już przed ok. 12 dresami :?
Myśle że dobrze zrobiłeś i gnorując szczyli :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nosz kurde, co mam zrobic ze tak wygladam noWitam, są ludzie przyjaźnie nastawieni, którzy swoją postawą i zachowaniem pokazują to nastawienie. Możliwe, że jesteś taką osobą, dzieciaki to zauważyły i postanowily Ci dokuczyć. Trzeba było wziąć je za bety i zapytać ludzi czy wiedzą czyje to dzieci, podejrzewam, że narobił byś im wstydu i by odpuściły na dobre. Pozdrawiam
Jak wychodze na mate to tez niektorzy maja watpliwosci czy z niej zejde o wlasnych silach. Cale szczescie ze jak schodze to miny troche rzedna :wink:
Wiem, ze dobrze ze ich olalem, ale to nie bylo przyjemne kiedy smigalem sobie a oni za mna cos pyskujac. Chcialem pojezdzic, ale nie w takiej atmosferze. No i dlatego szukam wyjscia takiego, zebym mogl poslizgac sie w spokoju ale nie musial bic dzieci.lepiej uwazac na takich szczyli bo przeważnie są oni wysyłani przez starszych kolegów którzy szukają celu.Napierdzielisz takiemu leszczowi i zaraz wychodzi 10 osobowa ekipa i to samo robi z tobą tylko bardzie j drastycznie a przy okazji zabireają ci np. łyżwy,komórke itp.
Mój znajomy miał wlaśnie taką sytuacje wypadło mu dwóch 16 latków i prowokowali go jak jeden podszedł i go odepchną dostał szczała od niego i sie poskładał chwile potem kumpel spierdalał już przed ok. 12 dresami :?
Myśle że dobrze zrobiłeś i gnorując szczyli :wink:
W sumie kolegami sie nie przejmuje, sam sie swoimi nigdy nie zaslaniam. A pozatym nie wiem po co komu lyzwy numer 50, bo w Warszawie tylko jedne takie znalazlem, bo nie szly
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Pytanko
- Ponad rok temu
-
Co Wybrac !!! Second Edition
- Ponad rok temu
-
Broń do samoobrony
- Ponad rok temu
-
A moze nie tędy droga...?
- Ponad rok temu
-
pozdrowionka na wigilie
- Ponad rok temu
-
Pechowe urodzinki ! ! !
- Ponad rok temu
-
Krav Maga
- Ponad rok temu
-
CO Wybrac ???
- Ponad rok temu
-
Paranoja!!!
- Ponad rok temu
-
Sposoby
- Ponad rok temu