82 odpowiedzi w tym temacie

[budo_morphy]

We wtorek "prawdopodobnie" zapisuje się na Aikido, chciałbym wiedzieć na co musze sie przygotować na treningach, czy mam sie czegoś obawiać i co najważniejsze, ile ok. kosztuje kimono do aikido?? bo nie chce przepłacić

PS. Jestem z Brzegu, i tez sie tu zapisuje, może ktoś też tu uczęszcza na treningi, to będe posiadał informacje ze źródła

[budo_el tigre]

Kimono to coś ok. 200-250 zl (zależnie od wzrostu). Dobrze rozgrzewaj sie przed każdym treningiem, rozgrzewka to jeden z najważniejszych elementów treningu, a jego brak, albo traktowanie go z przymrużeniem oka źle sie kończy - sam sie o tym niedawno przekonałem. Wszystko rób z wiarą w siebie, nawet pady w aikido nie są trudne, jeśli się do nich przekonasz, raz, drugi i obawa-strach (jesli taki bedzie) przed ukemi minie. Poza tym nie idź na treningi z przekonaniem, że po miesiącu, dwóch będziesz wymiatał, bo możesz się mocno spażyć. Sumiennie wykonuj polecenia trenera. I to chyba wszystko. A czego możesz się obawiać? Hmm, zakwasów, stłuczen i różnego rodzaju naciągnięć po ćwiczeniach. Pozdrawiam i życze powodzenia

[budo_morphy]

obawiać to sie moge chyba tylko tego, że sie nic nie naucze hehe Ale będe dobrej myśli, głównie mi chodzi o to, żeby se troche mięśnie wyrobić i lepiej sie bić... eee... znaczy bronić Ciekawe jak to będzie za pół roku\ rok\ dwa ciekawe...

[budo_spid]

Ale będe dobrej myśli, głównie mi chodzi o to, żeby se troche mięśnie wyrobić i lepiej sie bić... eee... znaczy bronić Ciekawe jak to będzie za pół roku\ rok\ dwa ciekawe...

Czekam na post Randalla


Morphy, niczego się nie obawiaj i przygotuj się na to, że nic ci nie będzie wychodzić przez jakieś 2 miesiące. Bądź dobrej myśli. Sluchaj trenera.

[budo_el tigre]

Jesli chcesz wyrobic sobie mięśnie to od razu radze Ci zapisać się na siłownię, jeśli chcesz nauczyć sie bić/walczyć to zapisz się lepiej na bjj, jeśli chcesz się czegos nauczyć w pol roku, rok, albo dwa to sie lepiej zapisz na bjj, muay thai, tkd, kyokushin... I mówie to bez żadnej złośliwości.

[budo_kubuś]

Dobrze przetraw słowa El Tigre
POWODZENIA!

[budo_shawnee]

Na drogę? Amen będzie w sam raz :wink:

[budo_randall]

Nie no, El Tigre, z tym bjj to bez przesady. Owszem mocna sprawa, ale jako samodzilny system to bez przegięć, parter na ulice jest od tego żeby szybko z ziemi wstać.
Sekcja Valetudo cie czeka Morphy, a jak wolisz coś mniej hardcore to kickboks, muaythai. Jak chcesz szybko się czegoś nauczyć /rok czy dwa/ to kombinacja thai/kik + judo/bjj, jakaś siłka.
Dobrze jest dodać sobie jakiś kombat, np kravata, jako uzupelnienie podstawowego treningu.
O aikido do walki zapomnij, tylko sie rozczarujesz. To nie kwestia czasu lecz kostrukcji systemu.

[budo_spid]

Sekcja Valetudo cie czeka Morphy, a jak wolisz coś mniej hardcore to kickboks, muaythai. Jak chcesz szybko się czegoś nauczyć /rok czy dwa/ to kombinacja thai/kik + judo/bjj, jakaś siłka.
Dobrze jest dodać sobie jakiś kombat, np kravata, jako uzupelnienie podstawowego treningu.

Czyli:

thai/kik + judo/bjj + Krav maga/ jakiś inny kombat + silka

...

Normalny czlowiek nie jest w stanie trenować w ten sposób, a szczególnie nowicjusz. Zakadasz mylnie, że każdy jest fanatykiem sztuk walki. Dajesz nowicjuszowi program przekrojowy dla fanatyka.

Morphy wybierz jeden styl. Idź na aikido i zobacz czy ci to odpowiada. Czy jesteś w stanie robić coś takiego przez cale życie nie widząc wymiernych efektów. To trzeba pokochać, a jeśli nie to nie ma to sensu. Potrenuj tak ze 2 miesiące, zobacz co to jest to aikido, i z czym się to jje. Jeżeli Ci nie będzie pasować to wybierz coś innego. Np. Judo. Piękny sport, w samoobrobnie też się przyda.

[budo_ninja_usuniety]

Czekam na post Randalla

[budo_ninja_usuniety]

i znow skutecznosc aikido...Szczepan zrob cos no!

[budo_el tigre]

Ninja, ja bardzo przepraszam, ale czy tutaj ktoś mówi o skuteczności? Staramy sie wyperswadowac chlopakowi, że aikido służy do bicia się (or something like this) i nie nabierze zbyt dużo mięśni przez treningi. To wszystko. Żeby później sie nie zawiódł bolesnie.

[budo_el tigre]

*nie służy do bicia się - sorki za literówke

[budo_morphy]

hmm... no na Judo to bardzo chętnie bym poszedł, ale nie mam wielkiego wyboru:

- Aikido
- Karate
- Taekwondo
- Capoera

To wszystko dostępne u mnie w mieście (Brzeg: 30 KM do Opola, 45 KM do Wrocławia), więc widzicie że dużego wyboru nie ma, mysle też o Taekwondo, ale już sam nie wiem

[budo_randall]

To do nauki bicia się masz do wyboru karate i taekwondo.
Wszystko już zalezy od indywidualnych zapatrywań trenerów, czyli stopień utradycyjnienia/usprtowienia treningów.
W tkd mają słabiutką pracę rąk, przez co niemalże wszyscy uzupełniają treningi o boks jakiś. To musisz iść i zobaczyć. Ochraniacze i sparingi, zapaleńcy jacyś bedą to sie poduczysz - podstawa.
Z karate jest podobnie, przyzwyczaisz sie do bólu, siły wyrobisz i kondycji. Kilkaset pompek na treningu potrafi zdziałać cuda. :twisted: Jeśli nie w głównej linii treningu, to na pewno jacyś zapaleńcy będą, co będą robic normalne sparingi /szczęka +rękawice/.

Capoeira zajebiscie wyrabia koordynacje i ogólną sprawność motoryczną. Dużo lasek chodzi stosunkowo. Fajna zabawa, kiedyś chciałem się zacząć w capoeira bawić nawet, ale w Lublinie to partyzantka straszna.

Aikido... Jaki styl? Kto uczy i od kogo się ten ktoś uczy? Aikido jest tak zróznicowane że jeden styl będzie calkiem niepodobny do drugiego i to pod względem technicznym, metodologii nauczania, intensywności treningów, technik. Z pewnością z tych możliwości: najsłabiej wyrabia siłę, sprawność ogólną i kodycyję, pod tym względem wygrywa capo.

Kontuzje zaliczysz wszędzie, różne, zależnie od stylu.

[budo_morphy]

dobra dziękuje wszystkim za pomoc w wyborze, który już podjąłem:

Ide na Taekwondo, bo mam niedaleko kilku znajomych chodzi i chyba sie bardziej wyrobie niż na Aikido, a z Karate to już sam nie wiem czy jest, kiedyś chyba było

[budo_el tigre]

Powodzenia

[budo_randall]

Niech mocz będzie z Tobą.

[budo_spid]

No to szerokiej drogi, pamiętaj drogi

[budo_unknown]

no ale wy chlopaki to jestescie pojebani
zalozcie sobie szkole samoumartwiania albo co
przegladajac posty z tego dizalu to jak sie poojawia randal tudziez inni niektorzy to ciagle czytam ze jak chcesz sie nauczyc bic to sie zapisz na silke kika, miał tał, labo inne tazanie w kale. to ja nie rozumiem to na huj wy sie tu wypowiadacie
nie rozumiem po co dzial 'AIKIDO' miesci sie na vortalu sztuk walk.
to mam taka propozycje to moze przeniescie to na forum o tancu noweoczesnym albo na forum jakiesjs literatury fantastycznej albo modelarstwa
no czasem to moj waclaw wiednie jak czytam niektore posty randalla

wszystkeigo dobrego
niech wszechswait bedzie z wami zjednoczony