180 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dan]

Zbyt łatwo oceniasz to co jeszcze nie powstało... poczekaj, zobacz najpierw, a potem ewentualnie wypowiadaj się... Skąd wiesz, że to będzie parodia ?! Jesteś jasnowidzem ?!
Poza tym jeden polski związek może działać nie tylko w danej dyscyplinie ale także w danej dziedzinie. Karate jest właśnie dziedziną w skład której wchodzą poszczególne dyscypliny... Tak mówi rozporządzenie do Ustawy o kulturze fizycznej... pamiętaj, że każde rozporządzenie jako akt prawny niższego rzędu można zmienić stosunkowo łatwo... a władze właśnie się zmieniły...
Tak więc życzę więcej rozwagi i namysłu w wypowiedziach...
pozdrawiam
dan

[budo_risk]

Z tego co Jorga sensei tłumaczył shinam oznacza: "ten, który wskazuje drogę" a genezy tego słowa należy szukać w Chinach.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A ten słownik nic o takim tytule nie mówi. Ciekawe co to w takim razie jest?

[budo_chemik]

Masz okazję zapytać w Jaktorowie. Sensei Jorga ewentualnie odpowie, lub niczym Yoda rzuci: pytasz za dużo. I wtedy dupa blada (że się posłużę żargonem)

[budo_risk]

Masz okazję zapytać w Jaktorowie. Sensei Jorga ewentualnie odpowie, lub niczym Yoda rzuci: pytasz za dużo. I wtedy dupa blada (że się posłużę żargonem)

Nie zapytam niestety. Na seminarium z Jorgą byłem raz i już nie pojadę.

[budo_chemik]

Nawet domyślam się dlaczego...

[budo_druid]

Napiszcie dlaczego?

[budo_karateka1]

Grubski gdzie trenuje i czy to jest ten 4 dan spec od walk reżyserowanych

[budo_dan]

Tak, to on. Trenuje w Poddębicach. Nie dawno na zagranicznym seminarium z Jorgą zdał u niego na 5 Dan. Jest zankomitym karateką i szkoleniowcem. Z PZKT był związany jakimś kontraktem trenerskim, który z tego co wiem teraz sie już skończył. Jako, że jego kariera sportowa także już się skonczyła /sam to ogłosił jakiś czas temu/ nic go nie trzyma w PZKT. Kiedy Bajkowski był w naszej Podkomisji zapowiadał, że lada moment Grubski także do nas dołączy. Niestety stało się inaczej. Obaj Panowie poszli swoją drogą a jako swojego mentora obrali Prof. I.Jorgę...

[budo_karateka1]

No cóż gratulacje czyli jest shihanem ( po skakniu z kwiatka na kwiatek)!!

[budo_karate_koks]

A propo latajacego slonia. Jaki on ma teraz stopien?? Bo slyszelm swego czasu ze jak wrocil do kwiatka od nas to mu nie uznali 4 dana w pzkt i zdegradowali do 3

[budo_mistress]

Koks =>

Posiadam 4 dan w karate tradycyjnym Shotokan, 2 dan w karate Fudokan oraz 1 dan w Combat Jiu Jitsu.

To znalazłam w artykule o tym senseju na stronie kime.pl

[budo_karate_koks]

Koks =>

Posiadam 4 dan w karate tradycyjnym Shotokan, 2 dan w karate Fudokan oraz 1 dan w Combat Jiu Jitsu.

To znalazłam w artykule o tym senseju na stronie kime.pl

To sie nie liczy co on tam pisze Fakty sa inne troszke podobno dlatego pytam sie, moze dan bedzie wiedzial :wink:

[budo_chemik]

No cóż gratulacje czyli jest shihanem ( po skakniu z kwiatka na kwiatek)!!

Raczej jest to w jego przypadku powrót do źródła (oby nie wyschniętego)
Trzeba pamiętać, że w dużym uogólnieniu polski shotokan to właśnie sensei Jorga.

[budo_veldrin]

Nic mi nie wiadomo o żadnym zdegradowaniu. Czyżby latający słoń to sensei DB??

[budo_mistress]

Yes , of course .

[budo_dan]

No więc kolega o którym piszecie wg moich wiadomości zdał na 1 i 2 Dan u sensei Ilija Jorgi, 3 Dan zdał u samego wodza, czyli Włodziemierz Kwiecińskiego, zaś 4 Dan otrzymał od swojego kolegi /przyjaciela ?/ Thomasa A. Casale Głównego Instruktora /JSKA-USA/, który ma 5 Dan. Oczywiście zgodnie z obowiązującymi w świecie sztuk walki zasadami nie można mając 5 Dan przyznawac komukolwiek 4 Dan... ale jak widać zasady takie nie wszyscy honorują. Kwieciński po powrocie syna marnotrawnego oczywiście nie uznał mu jego nowego stopnia, czyli 4 Dan. Tak więc nie był zdegradowany, tylko nie uznany...
Jak dla mnie w/w kolega może mieć nawet 10 Dan nie zmieni to ani odrobinę mojego osobistego stosunku do niego, ale to już inna sprawa.

[budo_risk]

... ale jak widać zasady takie nie wszyscy honorują...

Marność nad marnościami ...

[budo_kayo]

...co do 4 dana db to wam powiem jak to było ale puźniej bo niechce teraz zamieszać....(niechce czegoś przekręcić)
a tak wogule to chyba mało ludzi się wybera na to seminarjum bo man przyszedłe sms od słonia że obecność obowiązkowa i nie dopuści do egzaminu jak nie zobaczy na zgrupowaniu, no cóż chyba sobie nie zdaje sprawy że jest jeszcze paru egzaminatorów co zorobią to taniej..... :?

[budo_veldrin]

Z egzaminem to tak dokładnie jest( na szczęście już sensei mnie nie ma na co egzaminować narazie :twisted: )


dan: małe sprostowanie. Sensei Thomas A. Casale posiada 6 Dan. Ostatnio był na obozie i był gościem na moim egzaminie

Więc co od egzaminu to wszystko było oki. A czy Kwiatek( jak go w sekcji nazywają) uznaje czy nie to już inna sprawa.

[budo_kayo]

no ja tylko moge potwierdzić ostatnią wypowiedź, a kwiatek to zdaje się jest narazie wielce obrarzony i tyle, wogule ostatnio przestało mi się podobać podejście db do wielu spraw,