180 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dan]

Ostatnimi czasy, nie wiedzieć czemu, dostałem zaproszenie na szkolenie z Prof. Ilija Jorga /9 Dan/, które ma się odbyć w Jaktorowie k.Warszawy. Organizatorem przedsięwzięcia jest D.Bajkowski i M. Grubski z PZKT. Jak się wydaje jest to próba ponownego ukształtowania organizacji zawiadującej karate fudokan - tym razem w ramach Polskiego Związku Karate Tradycyjnego /a może się mylę ?!/. Gdyby nagle okazało się, że Panowie Bajkowski i Grubski chcą odejśc z PZKT i założyć federację Fudokan z Ilija Jorgą też bym się nie zdziwił wszak Prof. Jorga już zdążył nas przyzwyczaić do swojej poliyki organizacyjnej a raczej jej braku, zaś Bajkowski już raz z PZKT odchodził... Jak będzie tym razem ? Może ktoś z bardziej obeznanych w sprawie się wypowie ?
Tak czy siak życzę organizatorom udanej imprezy łącząc pozdrowienia dla I.Jorgi

[budo_chemik]

Pamiętam wizytację jednego z panów na obozie w Sztutowie. Brakowało tylko wazeliny a plany o których mówiono były tak piekne, że aż nierealne.

Ciekawe kto kogo pierwszy zmęczy?

[budo_dan]

Właśnie latający słoń przysłał mi maila pod nazwą: Polski Związek Karate Fudokan
z zaproszeniem na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ale niestety nie działa
He, he, niezły start albo raczej falstart...
Czyli jednak w opozycji do PZKT, hmmm...

[budo_slaszysz]

Chyba ponowny start, bo to już kiedyś było. Zawsze to samo, tylko inaczej.

[budo_chemik]

Właśnie latający słoń

O widzę, że się przyjęło

[budo_risk]

Zawsze to samo, tylko inaczej.

Makabra. Jeśli każdy tak będzie robił to my nigdy nic nie zbudujemy. Ciekawe, czy serwis 'kime' z tego powodu zaniemógł?

[budo_druid]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

już działa

[budo_karateka1]

Co to jest PZK Fudokan ?

[budo_dan]

Tak było, było... według kolejności wyglądało to tak, że Prof Ilija Jorga w Polsce współpracował z następującymi organizacjami i osobami:
1990-1992 /1993 ?/ Federacja Karate Tradycyjnego Fudokan w Polsce - W.Kwieciński /Łódź/
1999-2001 Polska Federacja Karate Tradycyjnego Fudokan - Z.Ruta /Wałcz/
2001-2003 Polska Federacja Karate Tradycyjnego Fudokan-Shotokan - Alfred Szpakowski /Braniewo-Elbląg/
/2005 ?/ Polski Związek Karate Fudokan - D.Bajkowski, M.Grubski /Warszawa/
...
...
itd.
itp.

Co to jest to ostatnie? To się okaże...

[budo_dan]

Przepraszam za pominięcie Andrzeja Maciejewskiego /Zamość/, który współpracował w I.Jorgą przez kilka lat indywidualnie /i trochę w ramach kolejnego tworu organizacyjnego Pana Kwiecinskiego tzn. Polskiej Federacji Karate Tradycyjnego przekształconej w 1996 roku w Polski Związek karate Tradycyjnego/ pomiędzy latami 1992-1999. No to byłoby już chyba wszystko przynajmniej z historii... co przyniesie przyszłość już niedługo się okaże...

[budo_vodniak]

swoja droge to troszke mi zal,ze karate w polsce jest ta mocno podzielone... Jak cudownie bylob,gdyby mozna bylo spotkac sie na zawodach,ktore zrzeszlyby wszystkich zawodnikow z CALEJ Polski. Moze i o olimpiade wtedy byloby latwiej... Szkoda senseia Jorgi,bo treningi z nim byly naprawde ciekawe.Pozdrawiam

[budo_perminator]

PZK, PZKT, PZKF, PFK kiedy beda kolejne???

[budo_karateka1]

PZK, PZKT, PZKF, PFK kiedy beda kolejne???

A które tu sa legalne

[budo_veldrin]

Zobaczymy co z tego będzie. Ja może coś się dowiem za tydzień na seminarium z Shinamem Jorgą. W końcu z tworzenie czegoś nowego wzieli się moi klubowi senseiowie, więc pewnie niedługo czegoś więcej się dowiem.

[budo_mistress]

seminarium z Shinamem Jorgą.

Ja nigdy nie ćwiczyłam u shihana Jorgi, ale dziś mi się on przyśnił 8O . Ciekawe, bo nigdy go nie widziałam, tyle tylko co na zdjęciach. I najlepsze jest to, że trening odbywał się na plaży i sensei pokazywał jakieś dziwna kata (wytwór mojej wyobraźni), bo nie ma takiego kata, ale od razu je umiałam..hyh...

Ja może coś się dowiem za tydzień na seminarium z Shinamem Jorgą.

Oczywiście zdasz nam relację.

Pozdro!

[budo_chemik]

trening odbywał się na plaży i sensei pokazywał jakieś dziwna kata (wytwór mojej wyobraźni), bo nie ma takiego kata, ale od razu je umiałam.

Treningi na plaży były (i są zapewne) specjalnością shinama Jorgi. Na jednym z takich treningów latający słoń został oficjalnie nazwany Latającym Słoniem (to gwoli tego autorytetu, którym według Dana jestem w dziedzinie słoni latających), lub krótko Słoniem.
Częste było też jako przerywnika wprowadzanie, po 300 metrach z przeszkodami mawashi geri & gyaku tsuki, kata "okinawańskich" o różnym stopniu pokrewieństwa z oryginałem. Jako, że shinam pokazywał je tylko raz a później było ćwiczone, każdy kto chciał się nauczyć ruchów miał tylko jedną szansę i z reguły nie było takich, którzy nie zapamiętywali.
Tak więc możesz mieć swoiste deja-vu.

pzdr

PS Uważaj, bo jak Ty się przyśnisz shinamowi to on gotów się zjawić w Krzyżu.

[budo_slaszysz]

Ten shinam to połączenie shihana z shinaiem czy jakoś tak?
O ile mi wiadomo, to z shinaiem prowadzi treningi Nishiyama... taki "pomocnik" trenera. :wink:

[budo_chemik]

Ten shinam to połączenie shihana z shinaiem czy jakoś tak?

No nie do końca. Kiedyś jeden z instruktorów, już nieżyjący niestety, pytał sensei Jorgę o znaczenie słowa shinam, bo wydawało mu się, że ktoś się pomylił albo on albo Jorga, przy ceremoniale (nazwał sensei Jorgę shihan a ten poprawił na shinam).
Z tego co Jorga sensei tłumaczył shinam oznacza: "ten, który wskazuje drogę" a genezy tego słowa należy szukać w Chinach.

[budo_dan]

PZK, PZKT, PZKF, PFK kiedy beda kolejne???

Dlaczego to cie tak interesuje przecież Ty jestes przeciwnikiem jakichkolwiek organizacji... a tak na poważnie z organizacjami karate jest jak z firmami w biznesie. Jedne upadaja inne powstają i to jest normalne.

A które tu sa legalne

Co to za pytanie ?! Oczywiście, że legalne są wszystkie. Jest conajmniej kilka ustaw, które regulują możliwości powstania takich organizacji. Ty - zaciekły tropiciel wszelkich afer w przeróżnych organizacjach nie wiesz tego ?!

[budo_perminator]

Dlaczego to cie tak interesuje przecież Ty jestes przeciwnikiem jakichkolwiek organizacji... a tak na poważnie z organizacjami karate jest jak z firmami w biznesie. Jedne upadaja inne powstają i to jest normalne.

Od kiedy jestem przeciwnikiem wszelakich organizacji?

Oczywiście, że legalne są wszystkie. Jest conajmniej kilka ustaw, które regulują możliwości powstania takich organizacji. Ty - zaciekły tropiciel wszelkich afer w przeróżnych organizacjach nie wiesz tego ?!

Organizacji - owszem, polskich zwiazkow danej dyscypliny juz nie. W danej dyscyplinie moze istniec tylko jeden polski zwiazek. W karate jest inaczej. A juz parodia bedzie PZKF...