Jak zachęcać ludzi na treningi?
Napisano Ponad rok temu
Fakt, że miałam okazje uczestniczyc w treninagch , któe on prowadził na obozach etc, ale są świetne....Bardzo mi się podobaja...
I jak bierze tak mało pieniędzy to jeszcze lepiej, naprawdę bardzo Ci zazdroszcze!
Napisano Ponad rok temu
[pozwoliłem sobie zacytować bo sie z tym w zupełności zgadzam i tyle....... :wink:
No ja mysle :wink:
A tak szczeze mowiac jak by nas kasowal konkretnie, to pewnie by mial juz z 5 dan miniumum (egzaminy kosztuja sporo,wiecie sami), bo umiejetnosci i widze to ma niesamowite 8)
pozdrawiam :wink:
Napisano Ponad rok temu
Nikogo nie chcialem obrazic , ani prowadzacego ani cwiczacych za mala kase .
Dobrze ze sa tacy co sa gotowi prowadzic treningi nawet za darmo ale dla egzystencji klubu to krotka pilka i tyle.
A kryzys w SW to niestety fakt ale co to ma wspolnego z forsa ? i z czego on sie bierze ?
Napisano Ponad rok temu
A kryzys w SW to niestety fakt ale co to ma wspolnego z forsa ? i z czego on sie bierze ?
bierze sie stąd że w latach 80 i poczatku 90 młodzież naoglądała sie filmów(Bruce Lee, klasztor jakiśtam i inne) to była nowość, no i nie mieli za bardzo co wtedy robić.
Sensei opowiadał mi że na pierwsze treningi u nas w miasteczku (około 40 tysięczne) przychodziło po 250 osób.
A teraz młodzież ma naprawde dużo innych możliwości spędzania wolnego czasu, są konsole do gry (dziesięć lat temu szał na playstejszon :wink: ) potem kompy w co drugim domu i dostęp do gier,no i od paru lat internet jest naprawde łatwo dostępny.
No i na koniec po całym tym szale i modzie na sztuki walki to sie poprostu przejadło.
Z kim nie rozmawiam i ten ktoś sie dowiaduje że ćwicze karate to mówi "no ja też tam kiedyś coś gdzieś", i takich osób jest dużo , a takich co przy tym zostali no to można teraz zobaczyć jak próbują to dalej ciągnąć z lepszym czy gorszym skótkiem prowadząc własne kluby czy sekcje.
I miejmy nadzieje że tych fascynatów będzie więcej!
pozdr.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Koks nie sądzisz ,że to troche irytuje jak szef organizacji karate ma tak mało ludzi w klubie i do tego próbuje przeowdzić innym?. Chyba pasowałoby cos z tym zrobić :wink:
od dłuższego czasu odnosze wrażenie że cały czas do kogoś pijesz?
nie wiem może to moja porąbana wyobrażnia......
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No cóz już sam sobie odpowiedziałeś i się oceniłeś. Proponuje więcej Budo ,a mniej WKF-uKoks nie sądzisz ,że to troche irytuje jak szef organizacji karate ma tak mało ludzi w klubie i do tego próbuje przeowdzić innym?. Chyba pasowałoby cos z tym zrobić :wink:
od dłuższego czasu odnosze wrażenie że cały czas do kogoś pijesz?
nie wiem może to moja porąbana wyobrażnia......
Napisano Ponad rok temu
Koks nie sądzisz ,że to troche irytuje jak szef organizacji karate ma tak mało ludzi w klubie i do tego próbuje przeowdzić innym?. Chyba pasowałoby cos z tym zrobić :wink:
Przedewszystkim, to chyba nie bardzo rozumiesz co ja pisze.
Po drugie, Twoje wypowiedzi sa wrecz absurdlane i nie wiem jeszcze jak to nazwac.
A po trzecie szef naszej organizacji ma najwiekszy klub ze wszystkich czlonkowskich. Nie wiem ile ludzi dokaldnie tam cwiczy, ale dosc sporo, bo sa grupy studenckie i takie tam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W Wałcz jest grupa studenkca, jak nie wierzysz to sobie zajrzyj na strone i Koks ma rację, że trenuje tam wiele osób
No cóz już sam sobie odpowiedziałeś i się oceniłeś. Proponuje więcej Budo ,a mniej WKF-u
Ah....
Po drugie, Twoje wypowiedzi sa wrecz absurdlane i nie wiem jeszcze jak to nazwac.
poklon
Dokładnie, zgadzam sie z Tobą
Napisano Ponad rok temu
Sam sobie zaprzeczasz kolego piszać ile was trenuje ,a teraz ,że ma inne grupy od kiedy w wałczu studeńci 8) . A czytam uważnie może za uważnie -nie rozpędzaj się :wink:
Nie no nie mam slow juz. U mnie trenuje tyle ile trenuje, to nie ma nic do rzeczy.
Ja nie jestem z walcza!!!!!!
I chyba nie czytasz uwaznie, bo wzioles mojego instruktora za szefa organizacji. Bynajmniej tak zrozumialem.
Wejdz moze na strone podkomisji, to sie wyjasni wsyzstko.
Napisano Ponad rok temu
No cóz już sam sobie odpowiedziałeś i się oceniłeś. Proponuje więcej Budo ,a mniej WKF-u
nie jestem w żadnym WKF ie :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Koks jesteś rzczniekiem komisji w komisji podkomisji komisji czyli czego?
Ja pierdziele 8O 8O 8O
Chlopie co ty wypisujesz??? Sam to wszystko wymyslasz, czy jak? Z tego co widze, to nigdy nie czaisz do konca o co chodzi i sie wszystkiego czepiasz.
A teraz to juz z ludzi rzecznikow robisz 8O 8O 8O
Nie bede juz nic wyjasnial, bo to nie ma sensu (bynajmniej wyjasnianie czegos karatece1, ktory ma zawsze racje )
Mimo wszystko pozdrawiam :wink:
Maly off topic
Jeszcze tak dla scislosci, bo kiedys tez ciezko bylo Tobie ze zrozumieniem tego o ile pamietam:
NIE MAMY NIC WSPOLNEGO Z WKF!!!!
Teraz juz mam nadzieje, ze nie napiszesz w jakims temacie, ze karate_koks jest specem od wkf i niech wyjasni. Swego czasu tak chyba myslales i raz chyba nawet napisles (a moze kilka).
Napisano Ponad rok temu
Dobrze wiesz dlaczego powstała podkomisja po ucieczce z PZKT do PZK ale dajmy juz temu pokój :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
chłopie zluzu bo na zawał zjedziesz czytaj uważnie i bądz otwray na żart
Dobrze wiesz dlaczego powstała podkomisja po ucieczce z PZKT do PZK ale dajmy juz temu pokój :wink:
Wiem, wiem spoko.
Wrocilem torche wkurzony z roboty, dlatego moze pisalem w takim tonie. Jeden gosc mi zadzial na nerwy niesamowicie, ale nie wazne
Napisano Ponad rok temu
ja uważam że trudno wogóle kogos zachecać i bardzije boje sie nieumyslnego lub umyslnego zniechecania...powiem to co potencjlanie mogłoby mnie zniechecic:Siema all.
Macie jakieś ciekawe pomysły jak zachęcać ludzi na treningi full contact?
-trener maniak swojego stylu :opowiesci typu ja ucze super a ci z konkurencji to sa tacy a tacy( na małolatów to czasem działa na mnie juz nie)
-trener który lize dupe jednemu zawodnikowi w klubie a reszte ma w dupie
-nidne zajęcia i ogólne poczucie bezsensowności tego co się robi
-bajki na temat treningów full contact które tak naprwed nie sa nawet "ćwierć kontakt"
-starsi koledzy z sekcji typowe cwaniaki
na koniec dodam tyle że jak do tej pory złe rzeczy spotkały mnie tylko w środowisku karate gdzie mozna bardzo często usłyszeć dużo nieciekawych info o innych typu: pójdziesz na boks/kickboxing to tylko ci ryja obija i nic wiecej/ci z sekcji X to są xli i wogóle (najczęściej na linii kk-oyama)...w sekcjach boksu,zapasów i ju-jitsu z czyms takim sie nie spotkałem, nikt nie wbijał mi do głowy dlaczego "ich" jest lepsze od "cudzego", nikt nie wmawiał mi że "ich" jest najskuteczniejsze i wogóle.
pozdro
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Zawody, słabości i porażki...
- Ponad rok temu
-
GARY ONEIL - Highlight
- Ponad rok temu
-
GOSHIN-Do
- Ponad rok temu
-
Haft na pasie
- Ponad rok temu
-
Karate , kata - w formach ekstremalnych
- Ponad rok temu
-
KATA
- Ponad rok temu
-
Jak rozkręcić własną szkołę karate?
- Ponad rok temu
-
Kata shotokan
- Ponad rok temu
-
EGZAMIN
- Ponad rok temu
-
wakacyjne treningi - kk
- Ponad rok temu