chinski alkohol (temat schodzi na elektronikę)
Napisano Ponad rok temu
1 Chu Yeh Ching Chiew - wodka bambusowa
2 Yantai Pijiu - piwo z browaru w Yantai
3 Bai Landi - brandy chinskie
4 San Bienjiu - wodeczka dla starszych panow
oto nasze propozycje poparte szeregiem degustacji scisle zwiazanych z odpowiedzialnym i ciezkim treningiem tradycyjnego gong fu. aplikacje odczuwamy licznymi siniakami na twarzach tudziez przedramionach. dzielnie znaszac chinskie toasty ( od dwoch do siedmiu ) czekamy na propozycje.
ps. pozdrawiamy z Yantai.
gan bei :wink:
Napisano Ponad rok temu
W piwach jesteście lepsi, wiadomo prowincja Shandong, to prowincja piwiarska. No a my zwykle po prostu pekińskie Yanjing pijiu popijamy.
No i jeszcze są wina, w dodatku dobre. Klasyczne chińskie czerwone deserowe Zhongguo hong putaojiu lub deserowe białe aromatyzowane osmantusem Guihua chenjiu (Kuei hua chen chiew). Produkcja nasza, własna, pekińska Z tym, że można się naciąć na marne podróby (na przyklad gęsty syrop z 4% zawartości alkoholu), pod tą samą nazwą, i z niemal identycznymi etykietami.
A i wytrawne w stylu europejskim też Chińczycy ostatnio bardzo dobre robią (ale te potrafią być drogawe). No i oczywiście "wasza" prowincja Shandong w winach też przoduje.
Napisano Ponad rok temu
No a co z sake?
Mniej więcej to samo co Tequillą Pytanie nie na temat. Sake to Japonia.
Napisano Ponad rok temu
No i jeszcze są wina, w dodatku dobre. Klasyczne chińskie czerwone deserowe Zhongguo hong putaojiu lub deserowe białe aromatyzowane osmantusem Guihua chenjiu (Kuei hua chen chiew). Produkcja nasza, własna, pekińska Z tym, że można się naciąć na marne podróby (na przyklad gęsty syrop z 4% zawartości alkoholu), pod tą samą nazwą, i z niemal identycznymi etykietami.
Kurna, a w Singu z Chinskich alkoholi jest tylko piwo Tsing Tao (które lubię) i jakieś śmieszne nalewki na ziołach (kiedyś próbowałem i było OK). A po Twoim poście naszła mnie ochota na testowanie chińskiego wina, zwłaszcza to z osmantusem, bo mrożona herbata zielona tak aromatyzowana jest całkiem OK.
Ja proponuje rozszerzyć tę dyskusję z recenzji alkoholi równierz na temat chińskiej kultury picia. Chińczycy w Singu i w Indonezji niestety nie posiadają jej wcale co się do kogoś pójdzie w odwiedziny to chamy na półkach dumnie wystawiają koniak XO i inne drogie trunki ale nikomu nawet do głowy nie przyjdzie żeby poczęstować. :nie: Co gorsza oni sami nawet tego nie piją tylko po prostu trzymają na półce żeby goście widzieli na co ich stać
Co za kraj, kurna. Co za kraj :drinking: no bezsenu po prostu...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
8O A gdzie takie cuda kupić?? Bo raczej nie w "Alkoholach Świata", a może jednak...
W W-wie w Wolce Kosowskiej na przyklad.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ze sposobow picia np ganbei w Yantai to. np jeden ganbei wodka odpowiada 3 ganbei winem lub 6 ganbei piwem, pojemnosc naczyn w ktorych sie pije rozna od malych kieliszkow po 0,5 l kufle.
Inna sprawa ktorej osobiscie nie lubie to np. mieszanie brandy z herbata nprawde trudno to wypic z drugiej strony bylo znacznie gorzej kiedy zyl mistrz Yu teraz to juz light.
Pozdrowienia dla wszystkich z Yantai GGGAN BEI
Napisano Ponad rok temu
Eee, my raczej, z nielicznymi tylko wyjątkami (kolega Rysio), w mocnych chińskich alkoholach nie gustujemy (na usprawiedliwienie mamy to, że Yao też ich nie pija, do butelki piwa się ogranicza). Jeśli już mamy się katować, to klasycznie jak na Pekin, po prostu Er guo tou się pije, żadnych landryn.
W piwach jesteście lepsi, wiadomo prowincja Shandong, to prowincja piwiarska. No a my zwykle po prostu pekińskie Yanjing pijiu popijamy.
No i jeszcze są wina, w dodatku dobre. Klasyczne chińskie czerwone deserowe Zhongguo hong putaojiu lub deserowe białe aromatyzowane osmantusem Guihua chenjiu (Kuei hua chen chiew). Produkcja nasza, własna, pekińska Z tym, że można się naciąć na marne podróby (na przyklad gęsty syrop z 4% zawartości alkoholu), pod tą samą nazwą, i z niemal identycznymi etykietami.
A i wytrawne w stylu europejskim też Chińczycy ostatnio bardzo dobre robią (ale te potrafią być drogawe). No i oczywiście "wasza" prowincja Shandong w winach też przoduje.
no ja popieram Andrzeja w tej kwestii Wy tam Piotrek na wsi nie wiecie co dobre
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To mi się podoba co Pan Piotr napisał "Różne metody - jeden cel". Fajne chasło.
Oni (tzn ChRL) mieli zdaje się takie zakrzyknięcie JEDEN KRAJ DWA SYSTEMY (chodziło wtedy o Hongkong), ale Polsko-Chińskie "Różne metody jeden cel" jest lepsze. I przyjemniejsza perspektywa. Jakoś tak się człowiek czuje podbudowany do dalszego picia :-) A tak bardziej serio to napiszcie jak tam u nich z wytrzymałością tzn czy ponadprzeciętny Chińczyk wytrzyma "tyle wypić" co przeciętny Polak. Mocne mają Głowy czy odpadają w połowie imprezy....
Pozdrawiam serdecznie
Rafał
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Rafał
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a pro pos papieroski szkodzą.
Napisano Ponad rok temu
ps. jesli oczywiscie jestes yantaiskim Malym Diablem ze zdrowym sercem :wink:
Napisano Ponad rok temu
Ciekawi mnie sprawa papierosow - z czego oni to robia w Chinach??? Mielismy kiedys w zespole Chinczyka ktory palil swoje papierosy, ktore przywiozl ze soba jakichs strasznych ilosciach. "Nieeuropejskosc" tych papierosow dawala sie wyczuc natychmiast i u wiekszosci wywolywala wspomnienia kojarzace sie dosc niemilo ze starymi szmatami i podobnymi rzeczami. Natomiast sam Haju (jak sie nazywal) twierdzil wg niego to wlasnie europejskie papierosy smierdza, a na pewno sa dla niego za mocne :roll:
Napisano Ponad rok temu
Mam pytanie do wszystkich smakoszy. Czeka mnie wkrótce wyjazd do Chin i jestem ciekaw jakie są tam ceny tych wszystkich wymienianych przez Was trunków;) No i jakieś praktyczne informacje dla turysty, czego lepiej do ust nie brać
Aha, wiem że to trochę offtopic, ale jeśli ktoś,kto zna dobrze Chiny by mógł- czy znacie miejsca w ChRL, gdzie można OKAZYJNIE zakupić sprzęt elektroniczny?? Jeśli tak proszę o info na priv. Thx from de małntejn...
pozdr
Napisano Ponad rok temu
piwko 0,64 juz od 1 zlotego.... :drinking:
a co sprzetu to jesli chodzi o Chiny to chyba Hong Kong, bo tak normalnie to lepsze ceny znajdziesz na polskich aukcjach interneowych. porownywalismy ceny mp3 - i generalnie to samo lub nawet troszke drozej. no ale to duzy kraj wiec moze znajdziesz lepsze ceny.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Pijany mistrz
- Ponad rok temu
-
Changquan pare słów od was dla mnie i innych
- Ponad rok temu
-
choyleefut zawieszony...
- Ponad rok temu
-
Pekin i Yantai
- Ponad rok temu
-
European Internal Arts Journal
- Ponad rok temu
-
Rozgrzewka
- Ponad rok temu
-
Warszawa - potrzebny instruktor Tai-Chi
- Ponad rok temu
-
Metody treningu pozycji w tradycyjnym kung-fu.
- Ponad rok temu
-
Przelomowy moment w nowej historii TangLang
- Ponad rok temu
-
Wong Fei-Hung
- Ponad rok temu