Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kobiety i Aikido :)


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
588 odpowiedzi w tym temacie

budo_kmicic
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 273 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to ja sie pytam skąd

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

ps: miałam chyba mylne wyobrażenie adeptów aikido ? Zawsze mi się wydawało,że aikido jest wyjatkową SW! Cóż może się myliłam


eee tam, uogólniasz... jest tu 2-3 niepoprawnych szowinistow, ktorzy "paprają statystyke" (nie bede pokazywal palcami :) ), a z którymi tylko jeszcze "nowi" mają siłe dyskutować, znakomita wiekszosc nie reaguje, bo to i tak nieuleczalne przypadki. ja ich posty na takie tematy to tylko przebiegam wzrokiem ( a i to nie zawsze ), to taki swoisty folklor forum Aikido :lol:

zreszta jeden z nich to wlasciwie tylko na takie tematy tutaj pisze, musi strasznie go to gryzie...
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

Temat kobiet w sztukach walki był, jest i będzie kontrowersyjny!

nie, nie jest.. po prostu nie ma tematu. to pomylka

Osobiście uważam,że trening sztuki walki daje kobiecie (która podchodzi do SW poważnie) przewagę jeżeli chodzi o samoobronę. Nie wszyscy napastnicy spodziewają się,że ich ofiara potrafi nieźle strzelić między nogi,połamać nos lub wydrapać oczy.

i jeszcze sie moze rozpalakac.. aresnal wrecz imponujacy.

tym żeby kobity ćwiczyły SW i nie koniecznie muszą mieć 8 dana(z tymi danami też różnie bywa, a stopień nie zawsze świadczy o umiejętnościach"II dan nie robi 10 pompek :lol: ")ważne zeby same czuły się "mocne" :D

po co cwiczyc cos, jezeli sie nie robi tego dobrze? martial arts to jest na cale zycie a nie na chwile. znam pary malzenskie, ktore przez kilkadziesiat lat chodza potanczyc kilka rzy w tygodniu.. a nie znam takich malzenst co w ten sposob trenuja martial arts.


ps: miałam chyba mylne wyobrażenie adeptów aikido :? Zawsze mi się wydawało,że aikido jest wyjatkową SW! Cóż może się myliłam :roll:

moje kondolencje z tego powodu, tak wiem,ze dla kobiety to szok jak sie jej powie prawde.


A to taki mały cytacik dla panów którzy tkwią jeszcze w epoce samurajów:

no i co? wspomniec o Jagnie ktora lupa orzechy dupala?
jezeli dobrze pamuietem to w Japonii bylo chyba 64 szutk ,ktore kobieta powinna opanowac.. od parzenia hernaty, podawania sake do ikebany i walki naginata. w Europie jadzda konna w rodzinach szlacheckich byla nieomal obowiazkowa dla kobiet. Miecza typu zerwikaptur nie uźwignely wiec pozostal im sztylet i trucizna. Ale to nie zmienia faktu, ze to co napisalem na poprzednich stronach to prawdziwa teza.
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

eee tam, uogólniasz... jest tu 2-3 niepoprawnych szowinistow, ktorzy "paprają statystyke" (nie bede pokazywal palcami :) ),

lizus
  • 0

budo_benny
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 125 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
Aiki tobie to te baby niezle daly popalic.....

Mscij sie mscij chociaz tak......niszcz je poniewieraj :)
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
tja.. wez sobie dziecko poczytaj calosc.. potem sie zastanow
  • 0

budo_risk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

[...] a nie znam takich malzenst co w ten sposob trenuja martial arts [...]


wiem, ze na Aiki nie zrobi to wrazenia, ani tez nie chce sie specjalnie wtracac, ale ja z moja zona cwicze 5 razy w tygodniu (bez podtekstow).
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
ok.. jak dlugo? btw gratulacje
  • 0

budo_risk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

ok.. jak dlugo? btw gratulacje

domyslam sie, ze chodzi o to od kiedy? jesli tak to od 3 lat we wlasnym klubie a wczesniej przez okolo 8 lat jako uczniowie w klubie uniwersyteckim
  • 0

budo_benny
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 125 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

tja.. wez sobie dziecko poczytaj calosc.. potem sie zastanow


Czytam wlasnie i nuda...gdzie ty zyjesz czlowieku..w czasach republiki rzymskiej kobieta nie mogla sprzedac nawet konia... w sredniowieczu mogla pomarzyc o studiach...itp......

na dana chwile gra w hokej, bije sie itp....kikadziesiat lat i moze zostanie prezydentem

Wiec te twoje marudzenia sa pointless....przybij tabliczke w swoim dojo kobiety nie sa mile widziane i po sprawie...
  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
Aiki, ty meska szowinistyczna swinio :) Wiem, ze Twoich pogladow nie odmieni nic, ale opowiem pewna historyjke. Trafilem calkiem niedawno do dojo w Anglowie, gdzie roilo sie od Japoncow i hakam najrozniejszych. Japonczycy poczatkujacy raczej, hakamy miejscowe. Trening typu nice and gentle a potem przy piwku rozmowy o tym, ze aikido ma byc piekne i finito. No i na ktorys z kolei trening trafia mila osobka plci przeciwnej z naszej czesci Europy, z 2 kyu bodaj. Tak sobie powymiatalismy, ze tubylcy siadli, w podziw wpadli i cwiczyc z nami nie chcieli. Godzina treningu z ta pania dala mi wiecej niz kilka wczesniejszych sesji z cala reszta. I zaprawde powiadam Ci, nie naleze do "latwych" uke ani szczegolnie delikatnych tori a ona nie tylko trzymala tempo ale i dobrym atemi n ie wzgardzla. Ale to moze tylko wyjatek potwierdzajacy regule albo moze tak to odebralem na tle pozostalych? Co Aiki, jak myslisz :D

APAS (kobiety feministyczna wrecz miloscia kochajacy)
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

jest tu 2-3 niepoprawnych szowinistow, ktorzy "paprają statystyke" (nie bede pokazywal palcami :) ), a z którymi tylko jeszcze "nowi" mają siłe dyskutować, znakomita wiekszosc nie reaguje, bo to i tak nieuleczalne przypadki.

Pewnie o mnie to też. Ciekawi mnie to, że nie bardzo wolno mieć odmiennego zdania, w tym, tak wolnym przecież kraju i świecie.
Uważam że budo jak i wielu innych zajęć nie powinne imać się kobiety, to jestem szowinista.
Nie lubię pedziów i lesb, to znaczy że jestem homofob i nietolerancyjny na dodatek.
Nie lubię jak żydzi wykupują grunt za moim oknem, Jedwabne mi wisi, to jestem antysemita.
Nie podoba mi się wizja Polski w której białych czarnych, żołtych, czerwonych, mulatów, metysów i innych będzie po równo, to jestem rasista.
Itp. itd...
Każdą myśl można nazwać złą w jakiśtam sposób. Nawet jeśli będzie prawdziwa czy słuszna.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

No i na ktorys z kolei trening trafia mila osobka plci przeciwnej z naszej czesci Europy, z 2 kyu bodaj.
APAS (kobiety feministyczna wrecz miloscia kochajacy)

Mam nadzieje, ze mimo wspolnego zaangazowania w .....ehem......ekhem...."wymiataniu" nie zapomniales zareklamowac odpowiednio naszego forum? :wink: :lol:
  • 0

budo_przemek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1208 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

No i na ktorys z kolei trening trafia mila osobka plci przeciwnej z naszej czesci Europy, z 2 kyu bodaj.
APAS (kobiety feministyczna wrecz miloscia kochajacy)

Mam nadzieje, ze mimo wspolnego zaangazowania w .....ehem......ekhem...."wymiataniu" nie zapomniales zareklamowac odpowiednio naszego forum? :wink: :lol:


no taaaaak.. Szczepciowi to tylko mile kanadyjki, wymiatanie itp w glowce... a tu powazne sprawy aikido ida... :) :) :) :)

Apas.... jakbys mial chwilke to w Edynburgu jest fajowa sekcja... Szkoci jezdza do Lesneven (od 4 lat przynajmniej..), zapraszaja Yamada sensei na staze itp...polecam... chociaz zeby cos nowego przez chwilke poznac...
pozdro
Przemek
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
OO przepraszam, panie Przemku, :twisted: :twisted: jako Moderator troszcze sie o forum 8)
  • 0

budo_przemek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1208 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
buehehe.... taaaaaa.. zamylanko :) :) KANADYJKI I WYMIATANIE :) :) hehe
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)

Aiki, ty meska szowinistyczna swinio :)

a gdziezes sie podziewal.. c.. baranie? siedze na fotelu z braku przyzby i lzy warkoczem ocieram.. co ja za brednie pisze? no nic.. 5.21 gmt..
wracajac do tematu. Lena Knudsen(Dania) dobrych kilka lat temu 2 dan, Patricia Hendrix (USA) jakis 6-7, bodajze uchideshi Saito.. no i co? Nic.. mojego zdania nie zmienie.
Troche to dziwne,ze majac wlasne zdanie narażam sie na obelgi typu szowinsta. Ok..niech bedzie.
jak napisze ,ze omija takawaye, bo tam gotuja chinczycy to bede pewnie rasista.. a omijam.. bo sa niehignieniczni i gotuja fatalnie, ogolnie mam w d.. political correct.. i mozna z tego tytulu na mnie wieszac psy..
tak mi sie przypomnialo.. ok 20 lat aikido w pl. stazy na ktorych bylem nie zlicze.. i nigdy nie widzialem kobiety jako uke na miedzynarodowym stazu.. a to tak na marginesie..

SZOWINISTA
  • 0

budo_kmicic
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 273 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to ja sie pytam skąd

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)


jest tu 2-3 niepoprawnych szowinistow, ktorzy "paprają statystyke" (nie bede pokazywal palcami :) ), a z którymi tylko jeszcze "nowi" mają siłe dyskutować, znakomita wiekszosc nie reaguje, bo to i tak nieuleczalne przypadki.

Pewnie o mnie to też. Ciekawi mnie to, że nie bardzo wolno mieć odmiennego zdania, w tym, tak wolnym przecież kraju i świecie.


ooo jaki urazony :) . Ktos Ci broni miec swoje zdanie ? ktos Ci jakies ostrzezenia z tego powodu wstawia, ktos Cie banuje ???
Wiec o co ten płacz uciśnionego ? ja tez moge miec swoje zdanie.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)


Pewnie o mnie to też. Ciekawi mnie to, że nie bardzo wolno mieć odmiennego zdania, w tym, tak wolnym przecież kraju i świecie.

ooo jaki urazony :) . Ktos Ci broni miec swoje zdanie ? Ktos Ci jakies ostrzezenia z tego powodu wstawia, ktos Cie banuje ???
Wiec o co ten płacz uciśnionego ? Ja tez moge miec swoje zdanie.

Zupełnie nie o to chodziło. Nie zgadzać sie możemy. Tylko dlaczego dostaję negatywną etykietkę? Odmienny pogląd, całkowicie równosilny. Wiekszość ludzi poprze Twoje stanowisko, bo to poprawne polityczne. Łatwiej i przyjemniej jest biec w stadzie owiec, niż zastanawić się gdzie stado biegnie.
Ja uażony? Wisi mi to dorodnym kalafiorem. Dlaczego więc odpowadam? Bo lubię wytykac to, co bezmyślne.
  • 0

budo_kmicic
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 273 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to ja sie pytam skąd

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
dostajesz "negatywna etykietke", bo (wedlug mnie) to zachowanie jest tego warte :) .
a ty też mozesz mi taką przylepic, wolny kraj...
tylko, ze mi to naprawde zwisa "dorodnym kalafiorem" i dlatego na to nie zareaguje ;) .

EOT z mojej strony, nie zamierzam sie calymi stronami przekomarzac; ja wiem, ze ty to lubisz, ale rob to z innymi :D .
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobiety i Aikido :)
1984 Orvell - tak sie zachwywalo stado owiec. nie dociekaly dlaczego i wyglaszaly opinie ktore akurat byly potrzebne.

dla scislosci:
szowinizm (fr. chauvinisme od naz. N. Chauvin, naiwny entuzjasta cesarza, bohater komedii E. Scribe’a z 1831 r.) 1. postawa charakteryzująca się brakiem tolerancji wobec innych, a gloryfikacją własnej grupy, do której się należy. 2. skrajna odmiana nacjonalizmu uznająca prawo własnego narodu do podbojów i panowania nad innymi narodami, przejawiająca się również bezkrytycznym stosunkiem do własnego narodu i pogardą, nienawiścią do innych narodowości; n.os.

Hasło opracowano na podstawie „Słownika Wyrazów Obcych” Wydawnictwa Europa, pod redakcją naukową prof. Ireny Kamińskiej-Szmaj, autorzy: Mirosław Jarosz i zespół. ISBN 83-87977-08-X. Rok wydania 2001.

jak widac wyglaszanie wlasnego zadnia [takiego a nie innego]w tym temacie nie podpada pod szowinizm. Nic dziwnego ,ze jak sie ma postawe orwelowskiej owcy to myli sie pojecia i rozdaje "negatywne etykietki" na prawo i lewo..

beee.. beeee... 4 nogi dobrze.. 2 nogi zle.. beee
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024